Kierownica powietrza przy kolektorze ssącym w A4 B6 ALT

[Piter75r]

19 godzin temu, sargi napisał:

Cześć, możesz powiedzieć jak po otwarciu gruszki wymienić tą membranę, co trzeba zrobić?

Cześć musisz zdjąć dźwignię z ośki, psiknij w środek WD-40 i delikatnie podważ śrubokrętem płaskim i powinna zeskoczyć dzwignia

[Michał Kalita]

Dnia 18.06.2017 o 19:50, sargi napisał:

Cześć, możesz powiedzieć jak po otwarciu gruszki wymienić tą membranę, co trzeba zrobić?

Cześć a najlepiej i bezpieczniej kluczem płaskim albo nawet dwoma kluczami podważyć i wyskakuje bez problemu.

[Kary]

Ja mam pytanie dotyczace samej dźwigni, która otwiera i zamyka te klapy w koletorze - czy u Was to działa lekko, niesłyszalnie? bo u mnie czuć opór i słychać jak się przesuwa.  Druga sprawa to czy sama gruszka ciągnie dźwignie w dół nawet przy lekkim dodawaniu gazu? Bo widziałem na YT film, gdzie gość  delikatnie na postoju dodawał gazu i za każdym razem dźwignia reagowała. 

filmik np TUTAJ lub TUTAJ

Edytowane 28 Czerwca 2017 przez Kary

[sargi]

Dzięki, a później wyciągam plastikowy środek i następnie odklejam membranę od połówki gruszki?

Edytowane 28 Czerwca 2017 przez sargi

[sargi]

Dnia 20.06.2017 o 12:57, Michał Kalita napisał:

Cześć a najlepiej i bezpieczniej kluczem płaskim albo nawet dwoma kluczami podważyć i wyskakuje bez problemu.

Dzięki, a później wyciągam plastikowy środek i następnie odklejam membranę od połówki gruszki?

[Michał Kalita]

Dnia 28.06.2017 o 18:02, sargi napisał:

Dzięki, a później wyciągam plastikowy środek i następnie odklejam membranę od połówki gruszki?

Membrana nie jest wklejana tylko wkładana w kanałek. 

[maxdm87]

Mam do sprzedania sprawną kierownicę powietrza oraz zapadki... jakby ktoś potrzebował info priv

[adrian_pt]

Panowie sprawa wygląda następująco: wypadła mi ta mała sprężynka między kolektorem a kierownicą powietrza. Leży gdzieś na osłonie pod silnikiem, ale nie mam teraz możliwości znalezienia/wyciągnięcia jej. Co się stanie jeśli będę jeździł bez niej? Za co ona odpowiada?

[Sulfur]

Mam dziurawą membranę. Więc pora szukać nowej... obecnie mechanik mi ją zakleił żeby jakoś to było.

Czy grucha od Passata B5 ALT będzie pasować do A4?

[Jacker87]

Pasuje bez problemu, kupiłem od passata i jest ok.

[Sulfur]

Dzięki za informacje To zabieram się za polowanie. Można przeszczepić samą membranę czy muszę szukać całego elementu sprawnego? Sorry za takie pytania ale jeszcze nie miałem czasu na czytanie tematu (dopiero jutro po robocie będę miał czas) a jest to świeża diagnoza więc tym bardziej chce to szybko ogarnąć. A mam dobry humor po pomiarze kompresji na cylindrach.

Edytowane 25 Października 2017 przez Sulfur

[kamil-vag]

1 godzinę temu, Sulfur napisał:

Mam dziurawą membranę. Więc pora szukać nowej...

Oferta archiwalna, ale dane kontaktowe widać: https://www.olx.pl/oferta/membrana-gruszki-podcisnienia-audi-vw-z-silnikiem-2-0-alt-1-8-adr-CID5-IDnBuxg.html

Zapytaj czy ma jeszcze dostępne.

[Sulfur]

Dzięki za namiary! Ma jeszcze parę sztuk. Jak dobrze wszystko pójdzie za tydzień sobie zamontuje nową membrankę. Kusi mnie tylko jeszcze czy nie zdjąć kolektora i go nie przeczyścić od razu.
Ktoś w ogóle przerabiał ten zamiennik? Oby tylko wytrzymał więcej niż używka ori :/

[kamil-vag]

Mogłeś go nakierować na nasze forum z tą membraną  Wykupić resztę i potem sprzedać tu. Albo zorganizować akcję zbiorową na zapisy i zamówić u niego z niższą ceną... 

[Sulfur]

By the way, jakby ktoś szukał membrany kupiłem ją od kolegi z OLX i pasowała. Wymieniona - wszystko działa, checkengine i problemy z mieszanką (lewe powietrze) zniknęły. Kolektor nie zamula. Wsio działa.
Przejechane już 1KKM bez problemów i oby tak dalej. 

Zostało chyba tylko kilka sztuk, jak dla mnie 9 dych z wysyłką za nową (a nie 15 letnią wrakową używaną gumę) to dobry deal.
I możliwe że następnych nie będzie.

Edytowane 27 Stycznia 2018 przez Sulfur

[Carlos8818]

Witam. Nie sprawdzałem jeszcze membrany ale raczej jest pęknięta. Pytanie do kolegów którzy kleili membranę. Jak długo Wam wytrzymała?

[devilek666]

Witam, mam pytanie czy spotkał się ktoś ze zjawiskiem że gruszka działa na zimnym silniku a jak silnik się nagrzeje to gruszka przestaje reagować?

[Rosomak91]

Dzisiaj zobaczyłem jaka jest różnica w jeździe z zamkniętymi klapami a z otwartymi. Grucha standardowo nie działa, ale to raczej przez stare przewody, z którymi mam mały problem, ale to za chwile.

Jazda z zamkniętymi klapami dała mi średnie spalanie na odległości 3k km w granicach 7.5 litra. Jeżdżę raczej ekonomicznie. Są trasy na których bezproblemowo schodzę do 6.7 litra. Po przejażdżce z w pełni otwartymi klapami różnice odczułem kolosalną. Na niskich obrotach auto rwie jak głupie. Wcześniej nie było mowy, żeby koła zrywały trawę, teraz asfalt się zwijał. Problem się pojawił ze spalaniem, na tej samej trasie, gdzie bezproblemowo robię 7 litrów na sto, komputer pokazał ponad 8. W chwilowym komputer szalał, nigdy nie pokazywał wartości 40l/100, a tutaj gościło to dosyć często - przy normalnej jeździe. 

Wolałem jednak te klapy zamknąć i pociągnąć temat gruszki, jest sprawna, ale przewody były spękane. O ile jeden udało się wymienić, o tyle ten drugi za cholerę nie chce zejść z króćca przy kolektorze. Ktoś ma pomysł jak go ściągnąć? Ciągnąc za niego bankowo się zerwie (już znacznie się wydłużył  ), dostęp jest słaby to będzie problem ze zdjęciem reszty.

 

 

[Michal751]

19 godzin temu, Rosomak91 napisał:

Dzisiaj zobaczyłem jaka jest różnica w jeździe z zamkniętymi klapami a z otwartymi. Grucha standardowo nie działa, ale to raczej przez stare przewody, z którymi mam mały problem, ale to za chwile.

Jazda z zamkniętymi klapami dała mi średnie spalanie na odległości 3k km w granicach 7.5 litra. Jeżdżę raczej ekonomicznie. Są trasy na których bezproblemowo schodzę do 6.7 litra. Po przejażdżce z w pełni otwartymi klapami różnice odczułem kolosalną. Na niskich obrotach auto rwie jak głupie. Wcześniej nie było mowy, żeby koła zrywały trawę, teraz asfalt się zwijał. Problem się pojawił ze spalaniem, na tej samej trasie, gdzie bezproblemowo robię 7 litrów na sto, komputer pokazał ponad 8. W chwilowym komputer szalał, nigdy nie pokazywał wartości 40l/100, a tutaj gościło to dosyć często - przy normalnej jeździe. 

Wolałem jednak te klapy zamknąć i pociągnąć temat gruszki, jest sprawna, ale przewody były spękane. O ile jeden udało się wymienić, o tyle ten drugi za cholerę nie chce zejść z króćca przy kolektorze. Ktoś ma pomysł jak go ściągnąć? Ciągnąc za niego bankowo się zerwie (już znacznie się wydłużył  ), dostęp jest słaby to będzie problem ze zdjęciem reszty.

 

 

Fajnie że opisujesz jak zachowuje się auto z otwartą klapą aż kusi żeby ją otworzyć bo samochód do 3 tyś obrotów troszkę zamula a jak piszesz że teraz ma więcej mocy na starcie to dobrze ale ciekawe jak z przyśpieszaniem przy większych prędkościach i obrotach 

[Rosomak91]

Do 4 tysięcy było bardzo sympatycznie. Rzadko korzystam z wyższych obrotów i ciężko określić. Zamknąłem klapy, ale podobno lepiej jest mieć klapy otwarte niż zamknięte, więc znowu je otworze. Po tych zabiegach całkiem spalanie oszalało i już nie chce wrócić do wcześniejszego poziomu. Może komputer potrzebuje teraz czasu by się dostroić...