Jaki wosk ? od A do Z

[prof87 1]

A tak naprawde czym sie różni ta glinka od cleanera ?? bo opisy są niemal identyczne. Wiecie ja nie jestem profesjonalistą i nie potrzebuję nie wiadomo czego, nie wystarczyłby zwyczajnie cleaner ten: ???? Meguiar's Polska - Sklep Online - Deep Crystal Step 1 Paint Cleaner

Do tego jeszcze może ten produkt:

Meguiar's Polska - Sklep Online - Ultimate Compound

Zależy mi ten na produktach których nie do końca umiejętne nałożenie nie przyniesie mi żadnych szkód, bo powiedzmy z takimi rzeczami oprócz wosku to mam styczność pierwszy raz.

[Wajsik86 0]

Jeśli po umyciu auta przejedziesz ręka i lakier nie jest gładki tylko czuć ze cos w nim siedzi(najcześciej w okolicach kół,maski,dachu) to wtedy glinkujesz zeby był gładki. Glinka oczyszcza lakier z tego co nie schodzi przy myciu. Cleaner to cos w rodzaju podkładu,lekko wypełnia,wyciąga glebie,moze usuwać resztki starych wosków,niektóre tez sa lekkoscierne. Glinke warto rozgrzać przed użyciem bo niektóre potrafią zrobic rysy na lakierze. Compoundem nic nie popsujesz ale ręcznie nie przynosi on większych efektów. Myślenie najlepiej dobrze umyć,glinka,cleaner i na to wosk.

To jest brud z jednych drzwi,auto było chwile wcześniej myte

[prof87 1]

Czyli te dwa środki glinka + cleaner są integralne i użycie tylko jednego z nich nie ma wiekszego sensu mam rozumieć. A jaką konsystencję ma ta glinka, w jaki sposób ją podgrzać i do jakiej mniej więcej temperatury no i przede wszytskim jak to nakładać (bardzo delikatnie jakby polerować)?? Bo jeśli kupię to raczej z Megsa proponowaną przez kolegę Griffe wyżej. No i jeszcze jedno bardzo ważne czym nakłądać tą glinkę i cleaner, można taką małą gąbeczką dołaczoną do wosku czy do każdego środka trzeba osobny aplikator a może są dołączone jakieś aplikatory do tej glinki i cleanera?? Sory jeśli pytania zadaję są głupie i pewnie niektóre rzeczy są dla Was oczywiste no ale nie chciałbym za coś zapłącić i jeszcze sobie popsuć lakier.

[miki 0]

Czyli te dwa środki glinka + cleaner są integralne i użycie tylko jednego z nich nie ma wiekszego sensu mam rozumieć. A jaką konsystencję ma ta glinka, w jaki sposób ją podgrzać i do jakiej mniej więcej temperatury no i przede wszytskim jak to nakładać (bardzo delikatnie jakby polerować)?? Bo jeśli kupię to raczej z Megsa proponowaną przez kolegę Griffe wyżej. No i jeszcze jedno bardzo ważne czym nakłądać tą glinkę i cleaner, można taką małą gąbeczką dołaczoną do wosku czy do każdego środka trzeba osobny aplikator a może są dołączone jakieś aplikatory do tej glinki i cleanera?? Sory jeśli pytania zadaję są głupie i pewnie niektóre rzeczy są dla Was oczywiste no ale nie chciałbym za coś zapłącić i jeszcze sobie popsuć lakier.

Glinka i cleaner to zupełnie inne produkty, glinka idzie zawsze na początku, po umyciu auta i służy usunięciu z auta zanieczyszczeń których zwykłe mycie nie jest w stanie usunąć np. drobinki smoły i asfaltu roztopionego latem czy też żywica z drzew. Do glinki nie potrzeba żadnego aplikatora bo ona jest nim sama w sobie - ma konsystencję plasteliny i wystarczy ją rozgnieść w dłoniach - oczywiście nie cała tylko urwać kawałek mniej więcej taki jak u kolegi na zdjęciu. Rozgniatasz ja na kształt placka i przesuwasz po lakierze, ja używam do tego dwóch palców - absolutnie nie wolno stosować glinki na sucho bo wykonczysz lakier, najpierw spryskujesz powierzchnię QD, zależy od glinki, ważne żeby był poślizg. Glinkujesz element dopóki nie pozbędziesz się szorstkości - wyczujesz pod palcami. W miarę zbierania osadów i brudu zagniatasz je do środka glinki, tak by nie rysować lakieru...

Co do cleanera to tu juz przyda się aplikator

[prof87 1]

Panowie dziękuje za szczegółowe instrukcje, jednak zagłebiając sie w temat glinka bedzie dla mnie myśle za dużym wyzwaniem, zresztą wielu kolegów w poprzednich postach na początku tematu przestrzega przed glinką iż należy bardzo ostrożnie z nią, poza tym moje auto ma można powiedzieć błogie życie w garażu i nie jest narażone na trudne warunki typu zabrudzenia z kory drzew itp. Napewno zainwesuję w cleaner i teraz pytanie który najlepiej jesteście w stanie mi dobrać do wosku Meguiar's NXT Generation Tech Wax 2.0:

1. Meguiars Deep Crystal Polish (step2) - czysta politura/odżywka dla lakieru. - Cleanery i odżywki

2. Meguiars Swirlx 49.99zł all4auto.pl

3. Meguiars Ultimate Polish 57.90zł all4auto.pl

4. Lusso Oro revitalizing Creme 59zł all4auto.pl (ten był gdzieś w przodzie polecany przez Griffe, tyle czy nadaj sie idealnie do wosku który posiadam??)

Do tego przed nałożeniem jednego z tych cleanerów jestem w stanie coś dokupić jeszcze tylko pytanie co dokładnie, glinka raczej odpada, wolę coś w 100% bezpiecznego dla "domowego amatora" i teraz znalazłęm takie propozycje:

1. AUTOGLYM SUPER RESIN POLISH SRP 500ml - CZYŚCI, MASKUJE I ZABEZPIECZA GRATIS MIKROFIBRA - ShowCarShine - Detailing Shop

2. Meguiars Gold Class High Gloss Quik Detailer - Glinki, quick detailery

3. Meguiars Quik Detailer 473ml 37.99zł all4auto.pl

4. Meguiars Ultimate Quick Detailer 59.99zł all4auto.pl

Także Panowie podajcie mi po jednym z tych dwóch grup produktów, no chyba że macie jeszcze inne propozycje.

[miki 0]

Kolego, jeszcze sporo teorii przed tobą Autoglym SRP to cleaner, zapoznaj się też z definicją Quick Detailera. Glinki nie ma co się bać, jeśli będziesz się stosował do tego co napisałem to nic się nie stanie Jak to mówią - to proste jak jeb**ie

Aha, tak poza tym to pomijając glinkę też można narobić szkody lakierowi, który nie będzie należycie przygotowany do nast. etapu...

[prof87 1]

No z tego co czytam Quick Detailer usuwa również zabrudzenia Można więc przed cleanerem zrobić QD i na to wosk jeśli lakier rzeczywiście przez cały rok nie jest narażony na trudne warunki?? I które z tych wymienionych w dwóch listach byście polecili do mojego wosku ??

[miki 0]

QD zabezpiecza lakier, bądź też wzmacnia wosk, kładzenie go przed cleanerem nie ma sensu, do cleanera lakier ma być czysty, bez wosku, bez QD, najlepiej oczyścić go przed za pomocą IPA - kolejne pojęcie do sprawdzenia

[Wajsik86 0]

Glinka ma jedna wadę,ta z megsa jest dość bezpieczna ale np ze swisswaxa twardą glinka mozna sobie niezle lakier porysowac. Dlatego mowilem o podgrzaniu przez wrzucenie do cieplej,gorącej wody

[przemciotorun 5]

Jak by ktos chcial to moge odsprzedac:

Meguiar's Deep Crystal Cleaner (step1)

Meguiar's Deep Crystal Polish (step2)

użyte raz..... mam fotki wag obydwu produktów, jak by ktos byl zainteresowany to prosze o pw

[prof87 1]

QD zabezpiecza lakier, bądź też wzmacnia wosk, kładzenie go przed cleanerem nie ma sensu, do cleanera lakier ma być czysty, bez wosku, bez QD, najlepiej oczyścić go przed za pomocą IPA - kolejne pojęcie do sprawdzenia

No a jeden post wyżej napisałeś że przed glinką najlepiej spryskać lakier Quick Detailerem żeby pod żadnym pozorem nie robić glinką na suchy lakier a teraz znowu że przed cleanerem nie używać QD.... Ok tak wiec podsumujmy te informację. Najpierw myjemy auto, osuszamy, pryskamy QD np. Meguiars Quik Detailer 473ml 37.99zł all4auto.pl, następnie glinka, potem cleaner no i w końcu wosk, poprawna kolejność ??

No i teraz pytania jeszcze do nieszczęsnej glinki, w razie jej użycia można z normalnym w miare mocnym dociskiem "jeżdzić" po tym lakierze czy trzeba to bardziej robić delikatniej jak z dzieckiem nawet jeśli jest spryskane QD i mamy ciepłą glinkę??

Dałoby rade zamiast glinki użyć czegoś w tym stylu: Meguiars Bug&Tar Remover 39.90zł all4auto.pl. Czy schemat podawany przez Was profejsonalistów musi być stosowany za każdym razem czyniąc tą czynność drogą przez mękę czy potem to już można tylko dokładać wosku przy następnych razach ??

[miki 0]

Bo jest tak jak napisałem QD stosujemy jako poślizg dla glinki, po tym powinno się umyć auto a przed stosowaniem cleanera najlepiej oczyścić lakier z jakichkolwiek powłok, w tym przypadku QD

Co do siły to na początku zacznij lekko, szybko wyczujesz ile nacisku potrzeba, to naprawdę nie jest trudne

Fajnie jest zrobić raz a dobrze, ja glinkuje auto dwa razy w roku, tyle mi starcza, co do tego preparatu który podlinkowałeś to daje radę, część jego działania pokrywa się z glinką.

[prof87 1]

Oki ) Ja sobie dla bezpieczeństwa najpierw uzyje Meguiars Bug&Tar Remover 39.90zł all4auto.pl jeśli mówisz że da rade zastąpić to glinką. W takim razie pytanie jak nakładać ten z kolei preparat?? Bo z tego co widze to jest w spray, nie trzeba przed tym uzywać żadnego QD, poprostu po umyciu auta spryskac całą karoserię tym no i spłukać po kilku minutach myjką i na to juz lecimy bezpośrednio cleaner + wosk ????

PS. I teraz jeszcze pytanie da rade nakladac cleaner i wosk tym samym aplikatorem?? Bo mam taka fajną gąbeczke dołaczona do wosku od Meguiarsa ???

[gusiak11 0]

Oki ) Ja sobie dla bezpieczeństwa najpierw uzyje Meguiars Bug&Tar Remover 39.90zł all4auto.pl jeśli mówisz że da rade zastąpić to glinką. W takim razie pytanie jak nakładać ten z kolei preparat?? Bo z tego co widze to jest w spray, nie trzeba przed tym uzywać żadnego QD, poprostu po umyciu auta spryskac całą karoserię tym no i spłukać po kilku minutach myjką i na to juz lecimy bezpośrednio cleaner + wosk ????

PS. I teraz jeszcze pytanie da rade nakladac cleaner i wosk tym samym aplikatorem?? Bo mam taka fajną gąbeczke dołaczona do wosku od Meguiarsa ???

Kolego coś gdzieś słyszałeś, wiesz gdzie dzwonią ale nie do końca w którym kościele

Tak jak pisze kolega wyżej glinka poniekąd się pokrywa z T&G ale tylko wa jakiś 30%, nie ważne jakiej firmy akurat ten co pokazujesz jest drogi... ja place za VP 150zl ale za 5L a tobie wychodzi koło 100 za 1L taka flaszka starczy Ci na max 3 dokładne mycia.

Używasz tego w pre-waschu, najpierw na chłodny lakier, najlepiej w cieniu psikasz tym, potem ewentualnie jak masz cos od metali Prix, Iron-X itd.... potem aktywna piana i po kilku minutach jak widzisz ze wszystko już spłynęło (nie dopuszczamy do wyschnięcia na lakierze) z auta płuczesz auto najlepiej wysokim ciśnieniem jakiegoś "karcher"-a mam na myśli Potem myjesz auto najlepiej na dwa wiadra w jednym masz szampon w drugim wode w której płuczesz rękawice (nie żadne gabki etc...) po każdym elemencie, jak nie masz myjki w.cisnieniwej to dobrze jest drzwi podzielić na pół do listwy i pod listwą, ja masz też nie zaszkodzi

Jak już masz czyste auto bierzesz sie za glinkowanie, ponieważ widzę z boisz sie tematu jak diabeł.... to kup miękką glinkę, max średnią (bo jest jeszcze trzecia twarda, najlepiej tnie ale najłatwiej bałąganu narobić) coś renomowanych producetnów np. Megsa czy VP. Mając glinkę oszczędź sobie z QD szkoda kasy weź ciepła wodę + (podają 3-4 krople) szamponu tobie proponuje dać 2-3x więcej będziesz miał lepszy poślizg wiec trudniej bedzie Ci coś spieprzyć.

Psikasz kawałek samochodu np 20-20cm i tniesz, suwasz glinka aż poczujesz że gładko przesuwa sie po lakierze, i tak przemieszczasz sie po całym samochodzie. po takim kwałku 20x20- 30x30 zaciskasz zebrany syf do środka robisz placek i dalej glinkujesz.

Potem myjesz auto wycierasz i masz czyste wyglinkowane auto, jak mało jeździsz to dwa razy glinkowanie w roku na pewno Ci starczy

Natomist drugie pytanie, jeden pad do clenera drugi do wosku taka jest zasada

[browaros 2]

Panowie podepnę się ja mam takie pytanko które z wosków dadzą radę (a raczej ja dam radę nimi popracować w miarę łatwo i z widocznymi efektami) bez użycia polerki mechanicznej na którą ze względów finansowych nie mogę sobie po prostu pozwolić. Kilka nazw produktów z łaski swojej bym prosił. Collinite476 zwrócił moją uwagę, cena w showcar...jest fajna 90zł za zestaw. Tylko z tego co widzę polecacie go raczej na jesień/zima.

[Kali S4 0]

do nakładania wosku absolutnie nie potrzebujesz polerki mechanicznej

[Griffe 0]

Znacznie lepiej kupic Finish Kare HiTemp 1000 jak colli

[browaros 2]

dzięki chłopaki tak też zrobię. A jaki cleaner pod FK 1000 byś polecił bo jak czytałem dobieramy te dwa pod siebie:whistling:

[Griffe 0]

Dobrze czytales np Duragloss na zwykly lakier 652 lub na lakier po korekcie 601

[koziol1006 0]

a czy próbował ktos autoglym super resin polish , dostałem w prezencie z Anglii i ciekawi mnie czy się nada