bushi Opublikowano 21 Grudnia 2006 Autor Opublikowano 21 Grudnia 2006 bratpit, właśnie ten wymieniłem i powiem ci że luz wyczułem i zobaczyłem gołym okiem koło w pionie ( na uniesionym lewarku) miało luzy pracowało góra dół i już byłem szczęśliwy ze pukanie ustąpi bo jak skręcałem to luz został zlikwidowany ale niestety nie pukan ie.!! Zostały mi tylko do wyboru górne i końcówka drążka ale teraz to już bym chcial wymienić to co jest przyczyną !!!!
adadur Opublikowano 22 Grudnia 2006 Opublikowano 22 Grudnia 2006 bratpit, właśnie ten wymieniłem i powiem ci że luz wyczułem i zobaczyłem gołym okiem koło w pionie ( na uniesionym lewarku) miało luzy pracowało góra dół i już byłem szczęśliwy ze pukanie ustąpi bo jak skręcałem to luz został zlikwidowany ale niestety nie pukan ie.!! Zostały mi tylko do wyboru górne i końcówka drążka ale teraz to już bym chcial wymienić to co jest przyczyną !!!! To zastosuj się do 2 sposobu sprawdzania które podałem i dowiesz sie co się tam drażni.
areckid Opublikowano 22 Grudnia 2006 Opublikowano 22 Grudnia 2006 ... Zostały mi tylko do wyboru górne i końcówka drążka ale teraz to już bym chcial wymienić to co jest przyczyną !!!! Bushi, tak czy owak proponowalbym wymienic koncowke drazka bo to koszt rzedu 67zl na Allegro (Febi), przy postoju podczas lekkich ruchow kierownica lubia postukiwac. Jak wymienisz to bedziesz mial pewnosc, ze to nie ona stuka, no i wymiana jest w miare prosta. Powodzenia w szukaniu.
_Sebek_ Opublikowano 22 Grudnia 2006 Opublikowano 22 Grudnia 2006 Witam Kolegów! Na stacji diagnostycznej wyszły luzy na wahaczach górnych lewej strony (obydwa) oraz potężny luz na prawej końcówce drążka kierowniczego... Ale: Zrobiłem wymianę (Febi-Bilstain) i dalej chrobocze... co to może być? Efekt jest najbardziej wyczuwalny przy dohamowywaniu na niewielkich nierównościach - słyszalne chrubotanie po prawej stronie, może bardziej po środku. Dodatkowo daje się wyczuć lekkie pojedyńcze puknięcie przy gwałtownym ruszaniu/hamowaniu lub przy gwałtownej zmianie obciążenia (puszczenie gazu przy przyśpieszaniu...) Pomóżcie...
bushi Opublikowano 24 Grudnia 2006 Autor Opublikowano 24 Grudnia 2006 Panowie teraz to już mam totalny dół !!!!!!! sprawdzając tak jak kazaliście stwierdziłem że końcówka drążka ma minimalny luz więc wymieniłem . Wsiadam w autko wyjeżdzam z kanału zjazd z progu w garażu a tu znowu owo znajome stukanie . Więc zostały mi tylko dwa górne wahacze hehehehe ( jestem już bardzo blisko :053: ),
Ryś Opublikowano 24 Grudnia 2006 Opublikowano 24 Grudnia 2006 Panowie teraz to już mam totalny dół !!!!!!! sprawdzając tak jak kazaliście stwierdziłem że końcówka drążka ma minimalny luz więc wymieniłem . Wsiadam w autko wyjeżdzam z kanału zjazd z progu w garażu a tu znowu owo znajome stukanie . Więc zostały mi tylko dwa górne wahacze hehehehe ( jestem już bardzo blisko :053: ), ...a nie zdziwił bym się, gdyby się okazało, że to też nie pomoże... Sprawdź, czy czasem poduszki pod silnikiem, lub skrzynią biegów nie masz naderwanej lub jej łapy mocującej. Ja tak miałem.
Gość zdeniu Opublikowano 24 Grudnia 2006 Opublikowano 24 Grudnia 2006 bushi jak chyba już wcześniej pisałem byłem w kilku warsztatach wszyscy stwierdzali że wsio Łokej a mi nadal co stukało byłem również na stacji na szarpakach i też nic nie wykazało wreszcie się już wqr..łem i poprosiłem znajomego aby wymontował całą zawieche i wtedy dopiero wyszło gdy wymontował amorek i odłączył wahacze od zwrotnicy na górnym tylnym lewym był luz którego wczesniej nikt nie mógł wyczuć co lepsze przenosiło stuki tak że wychodziło że to z prawej strony stuka a nie z lewej tak więc na aucie się nie dało (za duże naprężenia), dopiero po wymontowaniu wahacza złapaniu sworznia w imadle i ruszeniu przez dźwignie wyszło że jest luz
Krzychu88 Opublikowano 24 Grudnia 2006 Opublikowano 24 Grudnia 2006 Przy wymianie tych wszytkich elem. zwieszenia zlecam smarowanie koncowek (tych kul), to wydluzy zywotnosc zawiechy, a niekiedy nawet usowa stuki sam mialem tak u siebie, jak narazie jest oki bo wogole jeszcze nic w zawieszeniu nie robilem
bushi Opublikowano 25 Grudnia 2006 Autor Opublikowano 25 Grudnia 2006 zdeniu, co ty na to co napisał Ryś, tez już zaczynałem sie zastanawiać czy to nie jakaś inna głupota niezwiązana z zawieszeniem ale wyrażnie puka z prawego koła jest to delikatne pukanie i takie głuche ale mnie stesuje heheeh
Gość zdeniu Opublikowano 25 Grudnia 2006 Opublikowano 25 Grudnia 2006 bushi, w moim przypadku nie było mowy o poduszkach silnika czy skrzyni ponieważ wszystkie miałem zmienione jakiś czas temu ale i tak jakoś nie bardzo aby poduszki hałasowały
Goran Opublikowano 1 Stycznia 2007 Opublikowano 1 Stycznia 2007 Ja jeździłem od jednego mechanika do drugiego na szarpakach byłem kilka razy i każdy co innego mówił :galy: jedni mi mówili że wszystko jest ok żadnych luzów a mi stukało... :< Najpierw wymieniłem łączniki i przez kilka dni było ok a później od nowa... Skończyło się na tym że kupiłem wsio i wymieniłem i spokój mam do tej pory tylko jak wyciągałem te stare części to się okazało że to zawieszenie jakiś niemiec w 2003roku wymieniał (Febi) bo daty były na częściach i trochę mnie to zabolało że po 3 latach zaczęło pukać. Teraz jestem zadowolony tylko jak płaciłem za te graty ponad 1300 to mnie wykręcało. :diabelek: Moje zdanie jest takie lepiej poczekać odłożyć kasę jeśli oczywiście chcesz nią jeździć i kupić wszystko bo tak to będziesz wymieniał co miesiąc wahacz i w końcu dojdzie do tego że i tak wymienisz wszystko
bushi Opublikowano 18 Stycznia 2007 Autor Opublikowano 18 Stycznia 2007 zdeniu, browar dla ciebie heheh trafiłeś w sedno po tych moich przeprawach wymianie: wahaczy dolnych , łącznika , końcówki drążka wykręcilem wahacze górne i okazało się ze było to co u ciebie: górny tylny lewy heheheh i wreszcie błoga cisza podczas jazdy heheheheh chociaz byłem zaskoczony bo wymontowując ten wahacz okazał się oryginałem od nowości czyli pracował 10 lat ( byłem zaskoczony bo to stukanie jeszcze nie było az takie mocne )
andrzej710127 Opublikowano 18 Stycznia 2007 Opublikowano 18 Stycznia 2007 kolega Adadur opisał to bardzo dobrze ja swoją jak skręcałem w lewo wyczuwałem na wybojach stuki, wymieniłem prawą strone i jest spoko.na szarpakach też było dobrze dopiero na kobyłkach wyszło
adadur Opublikowano 19 Stycznia 2007 Opublikowano 19 Stycznia 2007 Bushi chyba nie sądzisz że fabryczny oryginał jeżdził 10 lat, w ASO i nie tylko też mają oryginały do kupienia.
areckid Opublikowano 19 Stycznia 2007 Opublikowano 19 Stycznia 2007 Bushi chyba nie sądzisz że fabryczny oryginał jeżdził 10 lat, w ASO i nie tylko też mają oryginały do kupienia. Mysle, ze jest to mozliwe. W moim osmioletnim , przebieg 113tkm, wymienialem dwa dolne wahacze, jeden byl ori (i widac, ze od nowosci), a drugi TRW. Jak autko smigalo po Niemczech to jest to mozliwe.
bushi Opublikowano 19 Stycznia 2007 Autor Opublikowano 19 Stycznia 2007 adadur, możliwe i nie sądzę aby w serwisie wstawili część z przed np. kilku lat to jest oryginał co przekonuje mnie ze mój przebieg w co nie wierzyłem 130000 km może być autentyczny czego dowodem są oryginalne wahacze które teraz wymieniłem.
adadur Opublikowano 23 Stycznia 2007 Opublikowano 23 Stycznia 2007 Idąc tym tropem to ja mam wrażenie że wymianiałem parami górne (pierw z prawej potem z lewej) które chyba też pochodziły z czasu wyjazdu furki z fabryki - inny sposób oznaczenia na wahaczu, tzn. wahacz oznakowany "dziwnym" numerem który oznaczał tylko odlew wraz z sworzniem (nie ma tych numerów w ETKA), a w sprzedaży są tylko z oznaczeniem całościowym wahacz wraz z tuleją (tak też w ETKA figuruje). Jak ktoś się przyglądał w ETKA to tuleja figuruje jako osobny element ale brak jest oznakowania dla pozostałej części wahacza (odlew + sworzeń). Ale autko 200tyś z hakiem i nie nie chce mi się w to wierzyć.
bushi Opublikowano 24 Stycznia 2007 Autor Opublikowano 24 Stycznia 2007 Paaaaaaanowie rozpacz w biały dzień wymienione wszystkie wahacze + łącznik,+ końcówka drążka a dalej mam to głuche pukanie w lewym kole Co to u diabła jest juz nawet nie wiem co sprawdzać i do czego się przyczepić :zly: :zly: macie jeszcze jakieś pomysły?
areckid Opublikowano 24 Stycznia 2007 Opublikowano 24 Stycznia 2007 Paaaaaaanowie rozpacz w biały dzień wymienione wszystkie wahacze + łącznik,+ końcówka drążka a dalej mam to głuche pukanie w lewym kole Co to u diabła jest juz nawet nie wiem co sprawdzać i do czego się przyczepić :zly: :zly: macie jeszcze jakieś pomysły? Sprawdz zacisk hamulca. Jadac np. po bruku kiedy beda wystepowac stuki postaraj sie lekko hamowac, powinno przestac. Poza tym do sprawdzenia gumy pod amortyzatorem.
kalina Opublikowano 24 Stycznia 2007 Opublikowano 24 Stycznia 2007 łozyska oporowe. Niewiem jak w a4 ale jak miałem b4 to co pół roku to wymieniałem.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się