Gość Rayban Opublikowano 26 Lipca 2013 Opublikowano 26 Lipca 2013 Ja juz 3 rok walcze z tym smrodem. W serwisie klimy powiedzieli mi ze tylko demontaz kokpitu. Ostatnio wywiercilem dziure przed parownikiem. Kupilem na allegro pistolet do nakladania konserwacji ktory podlacza sie pod sprezarke i psika pod cisnieniem, podlaczylem go pod wiadro z wodą z kostka do zmywarki, cale wiadro wywalilem pozniej wiadro z woda. Wlaczalem nadmuch itp. Okolo 3-4 dni lepiej, pozniej znowu to samo. Po wylaczeniu klimy smierdzi dopoki kanaly nie wyschną z wody. Cały czas mi chodzi po glowie czy rozbierac kokpit.Bylem pewien ze to pomoze. Jeszcze mysle zeby wsadzic pistolet na myjni bezdotykowej w ta dziure i zasadzic porządnie wody az wszystko bedzie pływac...
walodzka Opublikowano 27 Lipca 2013 Opublikowano 27 Lipca 2013 dokładnie potwierdzam to samo co Kolega wyżej:)klima fresh, ozon nic nie pomogło na klimie niby ok ale na funkcji econ smród stęchlizny. Wyjełem schowek spryskałem parownik przez ten korek, dodatkowo tez rozłączyłem ta rurkę odpływu i tak tez to potraktowałem piana, samochód postał powtórzyłem zabieg i jak na razie jest ok nic nie śmierdzi ogólnie polecam taki zabieg;) stosowałem jakąś zwykłą piane firmy atlas czyt. Plak dostępna na każdej stacji benzynowej
griga-st Opublikowano 28 Lipca 2013 Opublikowano 28 Lipca 2013 Temat się przewala systematycznie każdego lata:wink:. Ja tez walczyłem z tym problemem w B7. O "magicznych środkach" w ASO jest tutaj:http://a4-klub.pl/klimatyzacja-98/czyszcenie-parownika-b8-280272/ Jak już ostro daje z nawiewów, nie pomoże żaden ozon, czy inne granaty. Tak jak @kiko pisze, parownik należy mechanicznie oczyścić(odpływ musi być drożny). Ja zastosowałem kompresor z przerobionym pistoletem do konserwacji, tabletkę do zmywarki+5L cieplej wody na pierwszy ogień(tam gdzie@kamilGZB), następnie Airco, chyba z 10L 70% etanolu:kox:(denaturalizowany), 5L izopropanolu, godzina ozonowania i na koniec dopiero "granaty" od Würth`a dla zapachu. Płukankę najlepiej przeprowadzać co roku, bo parownik(jego pozycja) w B6/B7 jest wadliwie skonstruowany i skroplona woda pozostaje na nim, a nie spływa. Woda łączy się z kurzem, i mamy gotowa papkę która nie tylko śmierdzi, ale jest niebezpieczna dla zdrowia, a dla dzieci w szczególności(np.Choroba legionistów). Niektórzy koledzy radzą sobie z tym włączając na fula ogrzewanie po kazdej jeździe z klima, ale to musi potrwać z 10min zanim odparuje cala woda z parownika:facepalm:
Gość Rayban Opublikowano 29 Lipca 2013 Opublikowano 29 Lipca 2013 O właśnie. Ja mam ten problem, że czuję wilgoć w powietrzu. Mimo, że woda spływa, kanały są drożne. Wczoraj jak jezdziłem na klimatyzacji to z zewnątrz osadzała mi się para wodna. Jak wyłączyłem klime to w środku poza smrodem zaczęło parować. Nie wiem co się dzieje, tak jakby ta woda nie spływała. Postawię auto widać plamę, ale nie jest aż taka duża. Widzę, że czeka mnie psiukanie ponownie. A jakoś szczególnie ustawiacie wężyk przy pryskaniu tymi środkami czy tylko wkładacie go do środka ?
kiko79 Opublikowano 29 Lipca 2013 Opublikowano 29 Lipca 2013 węża wsadzić do środka i psiknąć to wiesz gdzie możesz... Ale jak z klimy zaczyna konkretnie walić, to czeka cię skrobanie parownika, a to proste nie jest. Metody mniej inwazyjne (bez demontażu kokpitu) przewidują demontaż schowka i podanie środka grzybobójczego do komory parownika, ale w tym przypadkunie jest wcale pewne że to pomoże. Mi pomogło, chociaż wydaje mi się że trochę smrodu jeszcze zostało. Należałoby zdemontować kokpit, potem parownik i szczotka w rękę.Psikanie w kanały wynalazkami o zapachu świerku...to tak jak noszenie gówna do lasu.
kiko79 Opublikowano 30 Lipca 2013 Opublikowano 30 Lipca 2013 jeżeli paruje ci wnętrze auta to może filtr kabinowy zapchany i osuszacz powietrza już nie pełni swojej funkcji
Gość Rayban Opublikowano 30 Lipca 2013 Opublikowano 30 Lipca 2013 schowek demontowałem wiele razy. wywierciłem dziurę przed parownikiem, psiukałem wodą z kostka i nic. Z tego co wiem to najlepszy jak na razie wiadomy mi sposob czyszczenia parownika bez demontazu deski wiec nie wiem skąd te słowa ? ---------- Post dopisany at 16:53 ---------- Poprzedni post napisany at 16:52 ---------- filtr wymieniałem. a osuszacz powietrza to coż to takiego ? gdzie to sie znajduje ?
kiko79 Opublikowano 30 Lipca 2013 Opublikowano 30 Lipca 2013 a po co dziurę wywiercałeś jeśli tam jest gumowy korek który po wyjęciu daje otwór o średnicy prawie 2cm? A osuszacz wygląda tak: Osuszacz, klimatyzacja VALEO - 509907 do twojego samochodu w najlepszej cenie - Ogrzewanie - Klimatyzacja - Klimatyzacja - Osuszacz, klimatyzacja - Osuszacz, klimatyzacja - 509907 a znajduje się chyba gdzieś z przodu przy chłodnicy
Gość Rayban Opublikowano 31 Lipca 2013 Opublikowano 31 Lipca 2013 Z tego co czytałem na forum środek należy aplikować przed parownikiem. Korek jest z boku. Czy trzeba ściągać odczynnik, żeby wymienić ten osuszacz ?
Tobike Opublikowano 31 Lipca 2013 Opublikowano 31 Lipca 2013 Tak do wymiany osuszacza trzeba odciągnąć czynnik
griga-st Opublikowano 31 Lipca 2013 Opublikowano 31 Lipca 2013 Pany, chyba coś z tym osuszaczem namieszane:kox: Jak najbardziej to bardzo ważne urządzonko do prawidłowego funkcjonowania klimy. I jak najbardziej osusza, ale wewnątrz układu, a nie w kabinie:wink: Do usunięcia tytułowego "odoru" nie jest niezbędna jego wymiana.
kqba Opublikowano 2 Sierpnia 2013 Opublikowano 2 Sierpnia 2013 Wrzucę zdjecia, chociaż już były, ale rozbierałem to wczoraj, to zrobiłem. U góry przez wyjęty korek, widac parownik. Po lewej od niego, tam gdzie biała naklejka jest chyba nagrzewnica, bo gorące to było bardzo, pomimo że chodziła tylko klimatyzacja. do jego drugiej strony można się dostać wężykiem poprzez wentylator. Ale rozprowadzenie czegokolwiek efektywnie będzie trudne. A tędy wylatuje woda pod autem. W tym przypadku rozpuszczona piana CRC Airco Cleaner, którą wprowadziłem do wężyka w podłodze. Zastanawiam się jeszcze czy coś takiego by nie pomogło, tylko że może zajeżdżać chlorem przez jakiś czas. Bardzo dobry środek na grzyba na ścianie:
Gość Rayban Opublikowano 3 Sierpnia 2013 Opublikowano 3 Sierpnia 2013 Panowie na allegro idzie strasznie piana na odgrzybianie. Zamiast spływać zalepia wszystko pianą. Po 15 minutach trzeba włączyć nawiewy. Ja stosowałem wodę. Teraz tak myślę przez pistolet ciśnieniowy i sprężarkę zaaplikować pianę aktywną do mycia samochodu. Zrobię mocniejsze stężenie.
Mateusz69 Opublikowano 15 Sierpnia 2013 Opublikowano 15 Sierpnia 2013 Witam, Jestem po dezynfekcji klimatyzacji w swojej B7 wszystko wróciło do normy zapachu już nie wydaje na Econie. Dla posiadaczy B7 ze zmieniarką CD w schowku, jest w sumie 6 śrub a nie 5, ostatnia jest nad zmieniarką, więc trzeba wyciągnąć zmieniarkę, żeby śrubkę odkręcić, żeby schowek zszedł normalnie inaczej ni dy rydy. Pozdrawiam.
kuba.goller Opublikowano 15 Sierpnia 2013 Opublikowano 15 Sierpnia 2013 To co widać po wyjęciu korka to nagrzewnica więc aplikując tam środki rożnego rodzaju efekt jest żaden...
wojtasb-1987 Opublikowano 15 Sierpnia 2013 Opublikowano 15 Sierpnia 2013 To co widać po wyjęciu korka to nagrzewnica więc aplikując tam środki rożnego rodzaju efekt jest żaden... mylisz się to nie jest nagrzewnica nagrzewnica jest bardziej z przodu
kiko79 Opublikowano 15 Sierpnia 2013 Opublikowano 15 Sierpnia 2013 właśnie, po wyjęciu korka na bank widać parownik. Tylko czy spryskanie parownika z tej strony załatwi sprawę. Trzeba pryskać od strony komory silnika a to już łatwe nie jest. Można wyjąć filtr kabinowy i pryskać na włączony wentylator, który rozrzuci czyścidło na parownik, ale w tym przypadku w grę wchodzi tylko izopropanol, który nie uszkodzi elektryki. Albo wyciagać wentylator pod filktrm kabiny i długą lancą pod ciśnieniem wprowadzać czyścidło...albo ściągać kokpit, wypruwać parownik i czyścić szczotką - co zresztą przyniosłoby najlepszy efekt.
wojtasb-1987 Opublikowano 15 Sierpnia 2013 Opublikowano 15 Sierpnia 2013 Tylko czy spryskanie parownika z tej strony załatwi sprawę. Dokładnie pryskanie z tej strony w moim przypadku niewiele pomogło, dlatego wyjąłem wentylator i pryskałem z drugiej strony. Operację powtórzyłem trzy razy i jak na razie po około miesiącu nic nie czuć.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się