Skocz do zawartości
IGNOROWANY

ile może wynieść spalanie przy prędkościach rzędu 180km/h?


cacek89

Rekomendowane odpowiedzi

ADRki przy wysokich obrotach mają dość duży apetyt :wink:

I to zbyt delikatnie powiedziane

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Spalanie też bardzo mocno jest zależne od jakości (w moim przypadku) LPG. Miedzy staoilem a orlenem jest różnica w spalaniu około 4 litrów (orlen 10,5 , statoil 14.5) więc nie u każdego jest to miarodajne. Zależy od jakości paliwa w regionie ;p

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zgadzam się z kolegą ale to zależy też od stylu jazdy i warunków jazdy czyli czy ktoś przeciąga na biegach czy nie czy jak już się rozbuja do 180 km/h to trzyma cały czas czy np musi przyhamować i potem ciągnąć itp. Jedyne co można powiedzieć to że przy wyższych prędkościach i obrotach to silnik ADR pali bardzo dużo :) Więcej nie da rady powiedzieć ile u każdego będzie inaczej więc jeżeli ktoś chce się przekonać ile będzie palił musi się z taką prędkością przejechać i wtedy będzie wiadomo :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jazda nad morze i z powrotem, 4 osoby, załadowany na maxa. LPG.

Średnia jakieś 10,8-11. Połowa drogi autostrada - licznikowe 150-160. Reszta S-ki i krajówki, czyli 130-140 licznikowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.....Reszta S-ki i krajówki, czyli 130-140 licznikowe.

a potem się dziwimy że jest tyle wypadków...takie wpisy nie powinny mieć w ogóle miejsca.:facepalm::thumbdown:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.....Reszta S-ki i krajówki, czyli 130-140 licznikowe.

a potem się dziwimy że jest tyle wypadków...takie wpisy nie powinny mieć w ogóle miejsca.:facepalm::thumbdown:

:bag:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To indywidualna sprawa każdego z nas. Jeśli droga jest pusta , szeroka i równa , mimo że nie jest do zadna eSka to można przycisnąć w miarę rozsądku. O przepisach nie rozmawiajmy bo chyba nikt z nas ich nie przestrzega :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokładnie, poza tym chyba ktoś tu nie zna przepisów... :)

Na S-kach przy 2 pasach masz dozwolone 120km/h. I porównaj sobie licznik przy 130km/h z wskazaniami z GPS. ;)

Dodatkowo najlepsze są zawalidrogi, jadą prawym pasem 90km/h, wyprzedzasz ich lewym mając przepisową prędkość i nagle ci zjeżdżają na lewy, bo nagle spostrzegły, że 300 metrów dalej mają ciężarówkę która jedzie 85km/h.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi ADR spalił ostatnio ok 8,5l LPG / 100km w trasie przy średniej prędkości 140km/h (klima, koła 195/65 R15)

Szybciej rzadko kiedy jeżdżę to nie wiem jakie wtedy jest spalanie :wink:

Ale to wszystko kwestia gazu jaki się zatankuje...

W zeszłym miesiącu jak zatankowałem mojego ADP na stacji Bliska w Zwardoniu na granicy ze Słowacją to spalanie wyszło 11l/100km przy stałej 130km/h aż do Bratysławy... :facepalm:

A jak zatankuję na "swojej stacji" to spali ok 8-9l/100km na trasie mieszanej z różnymi prędkościami i korkami. Jeden i drugi przypadek w mocnym upale z klimą na kołach 215/50 R17)

Generalnie ADR wcale nie jest taki paliwożerny, spalanie wychodzi mi podobnie jak w ADP (z tym że stoją na różnych kołach).

Ale ani jeden ani drugi nie jest stworzony dla rajdowców więc bardzo duży wpływ poza jakością gazu ma też styl jazdy, o stanie technicznym pojazdów nie wspominając.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.....Reszta S-ki i krajówki, czyli 130-140 licznikowe.

a potem się dziwimy że jest tyle wypadków...takie wpisy nie powinny mieć w ogóle miejsca.:facepalm::thumbdown:

Gregor, z kąd Ty żeś się urwał ?

A może pracujesz w służbie ruchu drogowego :facepalm:

Już wolę jak ktoś dziduje i dwie paki , ale myśli o jeżdzie niż jedzie siedemdzieśiąt i myśli o d@pie maryny, czy ktoś jej nie obrabia :decayed:

P.S. Sorry za O.T.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

HAHAHA...

nie chcę być tutaj waszym zrzędą ale powiem wam, że z patrząc z perspektywy 10 lat pobytu w Hiszpanii widzę gdzie popełniacie błędy.

piszę popełniacie bo ja już zaprzestałem tego pościgu za "10cioma minutami wcześniej"

piszecie drogi typu S i krajowe, o ile pamiętam w terminologii nie ma takiego pojęcia dróg...ktoś chyba jednak nie zna przepisów?

ustawa o ruchu drogowym DOPUSZCZA maksymalną prędkość na danym typie drogi. to nie znaczy że skoro znaki mówią inaczej należy łamać przepisy.

Art. 20. 1. Prędkość dopuszczalna pojazdu lub zespołu pojazdów na obszarze zabudowanym w godzinach 5.00-23.00 wynosi 50 km/h, z zastrzeżeniem ust. 2.

1a. Prędkość dopuszczalna pojazdu lub zespołu pojazdów na obszarze zabudowanym w godzinach

23.00-5.00 wynosi 60 km/h, z zastrzeżeniem ust. 2.

2. Prędkość dopuszczalna pojazdu lub zespołu pojazdów w strefie zamieszkania wynosi 20 km/h.

3. Prędkość dopuszczalna poza obszarem zabudowanym, z zastrzeżeniem ust. 4 i 5, wynosi w

przypadku:

1) samochodu osobowego, motocykla lub samochodu ciężarowego o dopuszczalnej masie całkowitej

nieprzekraczającej 3,5 t:

a) na autostradzie - 130 km/h,

B)na drodze ekspresowej dwujezdniowej - 110 km/h,

c) na drodze ekspresowej jednojezdniowej oraz na drodze dwujezdniowej co najmniej o dwóch

pasach przeznaczonych dla każdego kierunku ruchu - 100 km/h,

d) na pozostałych drogach - 90 km/h;

2) zespołu pojazdów lub pojazdu niewymienionego w pkt 1:

a) na autostradzie, drodze ekspresowej lub drodze dwujezdniowej co najmniej o dwóch pasach

przeznaczonych dla kaŜdego kierunku ruchu - 80 km/h,

B) na pozostałych drogach - 70 km/h.

Większość dróg w Polsce jest jedno jezdniowa, mimo że posiada status krajowej (A NAWET EUROPEJSKIEJ) ! I co, będę egzekwował moje prawo do poruszania się z maksymalną prędkością?? nie! bo znaki mówią inaczej. Do tego średnio co kilka km przebiega przez tereny zabudowane!! choćby słynna 7-ka Kraków-Kielce czy nawet 1-ka z Katowic co Czwy. jakie tam są znaki?

A najgorsze to to, że skoro znak mówi ZAKAZ WYPRZEDZANIA...nic sobie tacy delikwenci z tego nie robią i nie przekonuje mnie wpis że to indywidualna sprawa... w każdej chwili może pojawić się inny uczestnik, ktoś będzie chciał włączyć się do ruchu...etc.

Takie wpisy tylko pokazują jak nie odpowiedzialni są kierowcy.

Wiem tylko jedno. Będziecie trąbić na mnie, gdy na przejściu przepuszczę pieszego czy w terenie zabudowanym zwolnię do wymaganej prędkości.

Wtedy chce się pokazać tylko jeden gest pozdrawiający...środkowy palec

Wątek nie jest o bezpieczeństwie więc zakończę ten OFF w tym wpisie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zgadzam sie z Tobą Gregorio że, na innych drogach poza autostradami i drogami ekspresowymi (z prawdziwego zdarzenia- takich jak A1 Stryków- Gdańsk o której wspomniałem na samym początku) a w szczególności w terenie zabudowanym przez który przebiega pewnie z 80% wszystkich dróg w PL, nie ma co zasuwać na złamanie karku jak to niektórzy robią między innymi wyprzedzając na zakazach (bez powodu one nie stoją jak niektórym piratom się wydaje!)

Ale naprawdę nie widzę nic złego w jeździe dobrą autostradą z prędkościami rzędu 180km/h + trzeba to poprostu robić z głową, być pewnym swoich umiejętności, doświadczonym szoferem, w aucie pełni sprawnym! o czym wielu zapomina (dobre opony, hamulce itp)

Na takich odcinkach dróg jest minimalne prawdopodobieństwo, nawet kolizji (brak skrzyżowań, kontaktu z pieszymi, nieoświetlonymi rowerzystami) o czym wiedzą np nasi zachodni sąsiedzi gdzie co prawda mają zalecaną prędkość 130km/h ale bez łamania prawa mogą jechać ile fabryka dała...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jazda z dużymi prędkościami ma sens jak piszesz na autostradach. nie neguję tego bo sam od czasu do czasu lubię przdmuchać turbinę żeby się nie zapiekła, droga bezpieczna ruch o połowę mniejszy niż na innych drogach więc jedyne co mi grozi to mandat.

ale drogi niższej kategorii nie nadają się do gonitwy za czasem.

bardzo ładnie można to sprawdzić porównując czas przejazdu i prędkość średnią.

to że się szarpiemy powodując wiele sytuacji niebezpiecznych, nie koniecznie z naszej winy powoduje również że do celu dojedziemy bardziej zmęczeni i rozdrażnieni.

podam przykład z własnego podwórka. nawiązując zresztą do tematu.

odcinek MALAGA-MADRYT ok 530 km, czas przejazdu jaki pokazuje mapa to 5 godzin. droga cały czas bezpłatna i dwujezdniowa na większości odcinku ograniczenie do 100km/h.... ten czas jest realny do pokonania. spalanie jakie uzyskałem w swoim V6 to 6,5 litra...samopoczucie bezcenne.

innym razem byłem zmuszony jechać drogami jednojezdniowymi spalanie na podobnym poziomie ale zmęczenie o wiele większe.

Co mnie cieszy tutaj, to że jeśli jest linia ciągła i zakaz czy ograniczenie prędkości nikt nie próbuje nawet poganiać pierwsze auto w peletonie, nie wspomnę tu o wyprzedzaniu. wszyscy czekają grzecznie na okazję w postaci odwołania znaków.jeżdżą tak nawet małolaty!!! widzę nie raz jak taki 20 latek się męczy się na ciągłej ale grzecznie czeka na przerywaną....można nauczyć???? MOŻNA!!!!

skutek???? o połowę a nawet 2/3 mniej wypadków śmiertelnych na drogach, a już o 100% mniej z powodu zderzenia czołowego/lewoskrętu.

proponuję porównać statystyki obu krajów.

A MÓWIĄ..... HISZPAŃSKI TEMPERAMENT:grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

w takim razie moje posty do usunięcia...

---------- Post dopisany at 17:26 ---------- Poprzedni post napisany at 15:06 ----------

dopiszę jakże tragiczny przykład obrazujący moją wypowiedź...niech będzie to na PRZEMYŚLENIE dla takich co pisali jak poniżej....

Już wolę jak ktoś dziduje i dwie paki.... ,:decayed:

...Dodatkowo najlepsze są zawalidrogi, jadą prawym pasem 90km/h, wyprzedzasz ich lewym mając przepisową prędkość i nagle ci zjeżdżają na lewy...
To indywidualna sprawa każdego z nas. Jeśli droga jest pusta , szeroka i równa , mimo że nie jest do zadna eSka to można przycisnąć w miarę rozsądku. O przepisach nie rozmawiajmy bo chyba nikt z nas ich nie przestrzega :decayed:

godne potępienia. ten koleś z audi pewnie też tak myślał jak wy....ZDĄŻĘ!!!:facepalm:

Czołowe zderzenie forda i audi. 76-latka zginęła na miejscu

Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierowca audi próbował wyprzedzić kolumnę samochodów, jednak nie zdążył i doszło do czołowego zderzenia z fordem

albo i druga wiadomość z dzisiejszego dnia.... te same pomysły obu kierowców

http://www.tvn24.pl/po-karambolu-droga-odblokowana-zderzylo-sie-10-samochodow,347801,s.html

....jak mówiła, ofiara śmiertelna to 33-letni mężczyzna, pasażer osobowego bmw, które wyprzedzało "na trzeciego". Kierowca samochodu był pod wpływem alkoholu.

życzę spokojnych powrotów...do zobaczenia w tym samym składzie na forum... w poniedziałek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...