Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Szarpie podczas przyśpieszania


longin100

Rekomendowane odpowiedzi

Przy małym obciążeniu i tak jest duży nadmiar tlenu w spalinach , tak że częściowe zasilanie silnika spalinami nie ma to praktycznie znaczenia dla sprawności procesu spalania, natomiast redukuje zawartość w nich tlenków azotu. :whistling:

Skąd w takim razie zauważalna poprawa w zbieraniu się auta, odnotowana przez chyba wszystkich stosujących kryzę? Widać mieszanka powietrzno-paliwowa 'wzbogacona' o spaliny zauważalnie przymula auto, czyli jednak sprawność procesu spalania jest wyraźnie gorsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy małym obciążeniu i tak jest duży nadmiar tlenu w spalinach , tak że częściowe zasilanie silnika spalinami nie ma to praktycznie znaczenia dla sprawności procesu spalania, natomiast redukuje zawartość w nich tlenków azotu. :whistling:

Skąd w takim razie zauważalna poprawa w zbieraniu się auta, odnotowana przez chyba wszystkich stosujących kryzę? Widać mieszanka powietrzno-paliwowa 'wzbogacona' o spaliny zauważalnie przymula auto, czyli jednak sprawność procesu spalania jest wyraźnie gorsza.

Problemem jest raczej precyzja działania elektrycznego zaworu EGR, która bardzo szybko zaczyna odbiegać od tego co projektant nakreślił na desce :decayed:

Jak jedziesz delikatnie to powinien on bardzo dokładnie regulować ile spalin idzie do recyrkulacji żeby nie przekroczyć ich dopuszczalnej zawartości i nie doprowadzić do niedoboru tlenu.

Jak daje ich za dużo , to silnik zaczyna się dławić czkać i pusczać bąki (jak nie Ma DPF-a ) :naughty:

Zakładając kryzę , ograniczamy maksymalny możliwy przepływ przez EGR, może on być nawet całkiem otwarty, a spalin pójdzie do recyrkulacji tylko tyle , na ile pozwoli przekrój otworu w kryzie, zawór może go tylko jeszcze mocniej ograniczyć w położeniach minimalnego otwarcia :hi:

Dlatego właśnie widzimy poprawę kultury pracy motorówki i jej osiągów w dolnym zakresie prędkości obrotowych silnika, bo ograniczamy recyrkulację do takiego minimum, które sterownik jeszcze akceptuje nie wywalając błędu zbyt małego przepływu przez EGR :)

Edytowane przez piotrsob1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może się mylę, ale i tak nie zgodzę się z Twoim stwierdzeniem, że "częściowe zasilanie silnika spalinami nie ma to praktycznie znaczenia dla sprawności procesu spalania," bo gdyby tak było, nie miałoby sensu aby zawór się zamykał przy większym obciążeniu, tylko powinien cały czas podawać spaliny do komory spalania. Skoro zostało to rozwiązane tak, że zawór odcina spaliny przy zapotrzebowaniu na 'moc', w takim razie muszą mieć wpływ na sprawność procesu spalania.

Nie chcę się czepiać , ale wyłapałem pewną nieścisłóść ;-), raz piszesz, że "Przy małym obciążeniu i tak jest duży nadmiar tlenu w spalinach" , a w kolejnym poście " Jak jedziesz delikatnie to powinien on bardzo dokładnie regulować ile spalin idzie do recyrkulacji żeby nie przekroczyć ich dopuszczalnej zawartości i doprowadzić do niedoboru tlenu.

Jak daje ich za dużo , to silnik zaczyna się dławić czkać i pusczać bąki (jak nie Ma DPF-a ) .... ;-)

Edytowane przez ArapahoVmax
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

On tylko stwierdził że na jałowym spaliny nie przeszkadzają.Dalej uważa to samo co Ty.[emoji12]

Natomiast mnie zastanawia jak wykorzystać sygnał z N18 do oszukania przeplywki?

Edytowane przez POWER-KRIS
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Przy małym obciążeniu i tak jest duży nadmiar tlenu w spalinach"

Masz rację , powinno być "na biegu jałowym i przy bardzo małym obciążeniu i tak jest duży nadmiar tlenu w powietrzu zasilającym cylindry, względem potrzebnej ilości do spalenia paliwa :)

Pisząc "sprawność spalania" miałem na myśli spalanie bez niedoboru tlenu ale w mieszaninie spalin i powietrza, nie znaczy to że będzie to identyczne spalanie z tym w czystym powietrzu.

Dodatek spalin zmniejsza ilość niezwiązanego w procesie spalania paliwa tlenu i tym samym możliwość tworzenia się cząstek NOx.

Ktoś kiedyś to odkrył i zaczęto stosować zawory recyrkulacji spalin w silnikach :decayed:

Przy dużym obciążeniu silnika sterownik silnika nie musi się już martwić o nadmiar tlenu w spalinach, tylko o zapewnienie jego w wystarczającej ilości do bezdymnego spalania. Priorytetem staje się też uzyskanie jak największej mocy, a ta się bierze w prostej linii z ilości spalonego w cylindrze paliwa i jakości tego procesu.

Recyrkulacja w takim przypadku ograniczyła by ilość dostępnego w ładunku napełniającym cylinder tlenu w stosunku do zapotrzebowania i dla tego zawór się powinien zamknąć :decayed:

Edytowane przez piotrsob1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy małym obciążeniu i tak jest duży nadmiar tlenu w spalinach , tak że częściowe zasilanie silnika spalinami nie ma to praktycznie znaczenia dla sprawności procesu spalania, natomiast redukuje zawartość w nich tlenków azotu. :whistling:

Skąd w takim razie zauważalna poprawa w zbieraniu się auta, odnotowana przez chyba wszystkich stosujących kryzę? Widać mieszanka powietrzno-paliwowa 'wzbogacona' o spaliny zauważalnie przymula auto, czyli jednak sprawność procesu spalania jest wyraźnie gorsza.

Ja u siebie nie zauważyłem aby auto lepiej się zbierało. Jeździ tak samo. Zauważyłem ale ręki nie dam sobie uciąć że auto na biegu jałowym chodzi troszkę głośniej, nie wiem czy mi sie to tylko wydaje czy faktycznie tak jest.

Jedno jest pewne - szarpania odeszły.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak , przy ograniczonym kryzą przepływie przez EGR, silnik pracuje "twardziej" :decayed:

Ale i tak sporo "miękcej" niż przy całkowitym zaślepieniu :)

Różnice w pracy silnika najlepiej wyłapać jeszcze przed montażem kryzy / zaślepki.

Po porannym odpaleniu nie dotykamy gazu przez ok. 3 minutki, po tym czasie EGR się powinien zamknąć, i nastąpi zmiana odgłosu pracy silnika na bardziej twardy.

A jak tam ze spalaniem, faktycznie potwierdzasz u siebie wzrost zużycia gnojówki ?

Edytowane przez piotrsob1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak , przy ograniczonym kryzą przepływie przez EGR, silnik pracuje "twardziej" :decayed:

Ale i tak sporo "miękcej" niż przy całkowitym zaślepieniu :)

Różnice w pracy silnika najlepiej wyłapać jeszcze przed montażem kryzy / zaślepki.

Po porannym odpaleniu nie dotykamy gazu przez ok. 3 minutki, po tym czasie EGR się powinien zamknąć, i nastąpi zmiana odgłosu pracy silnika na bardziej twardy.

A jak tam ze spalaniem, faktycznie potwierdzasz u siebie wzrost zużycia gnojówki ?

W weekend protestuje z kryzą i bez kryzy czy faktycznie jest głośniej.

Co do tych 3 minut to kurcze ciężko bo odpalam auto i wyjeżdżam z garażu więc gaz jest "ruszany" i opcji żeby auto chodziło przez 3 minuty raczej nie ma.

Spalania w mieście faktycznie jest większe a auto wcale nie jest zrywsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No ciekawe, poobserwuj dłużej zużycie ON-u, u mnie sporo spadło podczas jazdy miejskiej, bo wreszcie można nim jeździć delikatnie :)

W trasie różnicy nie widzę bo tam nie ma stanów pośrednich pod prawym butem, jest albo gaz , albo hamulec, do dechy :decayed::hi:

Edytowane przez piotrsob1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorki ale jak po częściowym lub całkowitym zaślepieniu EGR-a bez zmiany oprogramowania spalanie spadło?

Przecież przez przepływkę zaczyna "lecieć" więcej powietrza a to informacja dla ECU silnika > daj więcej paliwa bo mieszanka musi być stechiometryczna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorki ale jak po częściowym lub całkowitym zaślepieniu EGR-a bez zmiany oprogramowania spalanie spadło?

Przecież przez przepływkę zaczyna "lecieć" więcej powietrza a to informacja dla ECU silnika > daj więcej paliwa bo mieszanka musi być stechiometryczna.

Do stechiometrycznych mieszanek paliwa z powietrzem dążono kiedyś w silnikach z ZI, ale od kiedy zaczęto stosować w nich katalizatory, to musi być w spalinach nadmiar tlenu, żeby kat ogarnął swoją robotę :hi:

A do silników z ZS stechimetria ma się nijak, bo tutaj nie występuje mieszanka par paliwa z powietrzem, tylko zawiesina drobniutkich kropelek w powietrzu i nadmiar tlenu nie powoduje w nich takich zjawisk jak np. spalanie stukowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po prawie miesiącu jazdy z zaślepką mogę w 100% stwierdzić że szarpania w zakresie 1800-2200 tys obrotów odeszły w niepamięć.

Autem faktycznie można jeździć delikatnie bo nie ma takie wielkiego muła jak miało wcześniej.

Co za tym idzie jeśli można jeździć delikatnie to i spalanie jest mniejsze tylko trzeba się do tej jazdy przyzwyczaić. W mieście zauważyłem że spala mniej o około 1-1,5l.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj w klubie szczęśliwych posiadaczy najprostszego i najtańszego zestawu naprawczego Audi :decayed::thumbup1::hi:

Edytowane przez piotrsob1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MaciejK powiem Ci ze jesli widzę tekst w stylu można jeździć delikatnie to juz wszystko wiem, tylko czekać az założysz temat ze szarpie Ci na trasie, albo łapie not lauf :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sorki ale jak po częściowym lub całkowitym zaślepieniu EGR-a bez zmiany oprogramowania spalanie spadło?

Przecież przez przepływkę zaczyna "lecieć" więcej powietrza a to informacja dla ECU silnika > daj więcej paliwa bo mieszanka musi być stechiometryczna.

Powiedz mi czy po wywaleniu egr-a programowo te zawyżone parametry powinny wrócić do normy??, bo ja w piątek wywaliłem programowo, niby wszystko ok ale parametry zawyżone.

Edytowane przez kamiltgk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurde to myślałem że po wywaleniu programowo egr-a ten przepływ powietrza wróci do normy, rozczarowałem się troche:-(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

MaciejK powiem Ci ze jesli widzę tekst w stylu można jeździć delikatnie to juz wszystko wiem, tylko czekać az założysz temat ze szarpie Ci na trasie, albo łapie not lauf :D

No właśnie wcześniej szarpało na trasie.

A co masz do delikatnej jazdy?? To ja nie wiedziałem że audi trzeba deptać do dechy bo inaczej nie można i się psuje??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A szkoda bo może bym się dowiedział czegoś nowego, nie każdy jest mechanikiem...

Edytowane przez MaciejK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...