Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Odgrzybianie Klimatyzacji od A do Z


Yaqb

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie, uporał się ktoś już z tą klimą\smrodem. Ja już mam dość. Na początku poszło ozonowanie co nic nie dało tylko mi nasmrodzili w środku auta, potem użyłem środek wurth - pomógł na tydzień. Na koniec zaaplikowałem preparat crc-piankę i myślałem że już koniec. Było dobrze przez 2 miesiące. Niestety od wczoraj znowu czuć smrodek ale delikatny puki co. Macie jakieś pomysły bo nie uśmiecha mi sie rozbieranie auta żeby wyciągnąć parownik... :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja sobie poradziłem....najpierw porządnie odgrzybiłem pianką...a potem, to chyba najważniejsza zasada, 3 km przed domem włączam econ żeby parownik się wysuszył, problem z zapachem zniknął, przez jakiś czas czułem zapach pianki, teraz nic nie czuć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No może faktycznie to działa. Jeszcze raz odgrzybię i będę włączał econ wcześniej. Zobaczymy :mysli:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czyli mój sposób działa :good:

Ja tak robie teraz za każdym razem, ale czasami sie zapomni to od razu czuć tym smrodkiem na econ poźniej.

Pozatym ta zasada jest dobra żeby nie mieć szoku termicznego, tego sie tak niezauważa ale śluzówka i te sprawy, później można mieć katar.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie ciągle ten sam problem. odgrzybiałem WURTHEM i nic nie pomogło. wymieniłem filtr i przez kilka dni było lepiej. zmieniłem po raz kolejny filtr. dalej smierdzi. teraz kupiłem filtr węglowy i chce przed wymianom jechać na ozonowanie. musi w końcu pomóc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ten środek wurth to zdaje mi się że oparty jest w dużej mierze na alkoholu :naughty: Więc pomyślałem sobie żeby zamiast tego wurtha kupić 0,5l spirytusu i zaaplikować wszystko na parownik, i myślę że efekt powinien być ten sam :> Co prawda na razie nie mam problemów z klimatyzacją ale myślę żeby taki zabieg wykonać profilaktycznie na wiosnę:) Co prawda jest to tylko moje teoretyczne spostrzeżenie więc jeśli się mylę to proszę mnie poprawić :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio (2 miesiące temu) odgrzybiałem środkiem PLACK kupionym w jakims hipermarkecie i powiem, że jestem zadowolony na razie nic nie czuć. Przez pierwsze 2 tyg było czuć zapach środka (nawet przyjemny), a teraz kompletnie nic :) wcześniej użyłem CAR PLAN (czy jakoś tak) ale nic nie pomogło więc może tanie rozwiązania też są skuteczne :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam możliwość odgrzybić swoją klimę ozonem lub ultradźwiękami. Obydwa sposoby kosztują mnie 50zł. Który sposób jest lepszy? A może robić i jedno i drugie dla lepszego efektu? Dodam że śmierdzi mi jak w lato przełączam na ECON.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę nastał sezon na serwis klimy - ja mam bardzo prosty i sprawdzony sposób - oczywiście demontujemy schowek i dostajemy się przez gumowy korek do parownika.

1. Przygotowujemy mocno rozcieńczony roztwór - płyn/detergentu bakterio- i grzybo-bujczego (najczęściej robię kapselek- dwa na litr wody). Środek dobieramy sobie by nie był o zbyt mocnym zapachu.

2. Za pomocą ogrodniczego urządzenia ciśnieniowego (taki do spryskiwania roślin - ja mam 1 czy 1,2 litra) roztworem psikamy na parownik przez otwór za schowkiem.

a) uważamy by się nie przelewało - zabezpieczyć szmatką

B) uważamy by ciśnienie strugi padające na parownik nie było za wysokie by nie pozaginać blaszek

c) jeśli mamy pieniący się czynnik można odpalić na chwilę nawiewy (zaczynać od min. obr.) by piana poszła w kanały - zatkać korek, przełączać nawiewy.

3. Spłukujemy parownik 1-1,5 litrem czystej wody, uważając ponownie by nie przelewać wody na tapicerkę.

4. Odpalamy klimę ma maksymalne obr. by wysuszyć układ - conajmniej 10 minut - dowolnie czy z HI czy z LO jedno pozwoli odparować od ciepła drugie osusza (optuję za LO)

5. Po pełnym wysuszeniu aplikujemy połowę czynnika Wurth do klimatyzacji bezpośrednio na parownik - w kanały nie ma potrzeby.

Zapach Wurth'a ulatnia się po kilku godzinach, zapach detergentu w zależności jaki użyliśmy mija na drugi dzień lub po 3-4 dniach.

Po tym kompletnie żadne zgniłe zapachy z klimy sie nie wydobywają, nic a nic nawet tuż po uruchomieniu auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam możliwość odgrzybić swoją klimę ozonem lub ultradźwiękami. Obydwa sposoby kosztują mnie 50zł. Który sposób jest lepszy? A może robić i jedno i drugie dla lepszego efektu? Dodam że śmierdzi mi jak w lato przełączam na ECON.

temat wałkowany wielokrotnie :naughty:

Jak nie ma fizycznie syfu w klimie to nic nie zastąpi ozonu. Utleni się wszystko co żyje ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego adadur napisz coś więcej o tych środkach które rozcięczasz chodzi mi o nazwę. Ja ostatnio wpryskałem 0,3litra spirytusu do parownika ( wodą po spircie nie płukałem) i może to błąd bo smrodu nie ma ale pojawił się zapach octu utrzymuje się już trzeci tydzień na początku nie przeszkadzało mi to bo jest naprawdę lajtowy nawet taki świeży, liczyłem że z dnia na dzień ulotni się jednak nie, więc teraz myślę nad usunięciem nie smrodu a zapach octu. Tak się zastanawiam skąd ten zapach octu, czy spirytus wszedł w reakcję z aluminium? czy z grzybami? dodam, że przed operacją wcale mocno nie waliło bardziej zrobiłem to bo żona twierdziła ,że coś jej tam zalatuje. Czy miał ktoś podobny problem, może jakieś sugestie macie koledzy..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie zwracałem uwagi co to za środek - podbieram żonce lub mamie. Ty zapewne użyłeś środka dedykowanego do WC - stąd ten osty zapach który nie che zwietrzeć - je trzeba ostrożnie dobierać, nie tyle z uwagi na mocny zapach ale na skład, głównie nie stosować na bazie chloru - gdyż on z wodą może tworzyć kwas solny a ten z kolei kiepsko wpływa na aluminium. Jak już płyn od WC to raczej na bazie kwasu fosforowego. Jak spłukanie wodą czystą nie pomogło to zapodaj jeszcze środek który dość dobrze się pieni i ma ładny zapach (cytrynowy dla przykładu) odpal nadmuchy trochę piany przedmucha się przez kratki (by nie zapaskudzić "błotkiem" przedniej szyby połóż tam ręcznik) i przy okazji przemyje je z kurzu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie środka do WC a czystego spirytusu użyłem. Zamierzam powtórzyć ten zabieg z tym że po spirytusie dobrze wypłukać wodą i tu moje pytanie czy otwór który tam gdzieś jest pod spodem odprowadzi tą całą wode czy coś zostanie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tym razem wczoraj odgrzybiałem sobie sam za pomocą metody kolegi adadur, ponieważ odgrzybianie jakie mi zrobili jesienią w serwisie klimy na nic się nie zdało (odgrzybiali środkiem poprzez wnękę filtra kabinowego).

Tym razem użyłem opryskiwacza ogrodowego z miksturą 3 małe nakrętki koncentratu domestos na 3 litry wody ( nie za mocny bo żeby nie było odoru), oczywiście zdemontowałem schowek i przez otwór na parownik "wypsiukałem" ok 2 litrów i resztę w puchę filtra - wentylatora, oczywiście wcześniej usunąć stary filtr (jednak należy podłożyć jakieś "szmatki" od strony schowka żeby nie przeciekało na tapicerkę), po tym zabiegu wypłukałem wszystko czystą wodą również za pomocą opryskiwacza, po czym uruchomiłem auto, klimę na LO i na maksymalne obroty przez ponad 10 minut ( uważać aby podczas tej czynności obieg był ustawiony na zamknięty ponieważ nie ma filtra), następnie po osuszeniu układu użyłem pianki firmy kleen-flo kleen-air ( akurat nie miałem Wurtha, a w sklepie zaufany sprzedawca powiedział, że ta dobrze się sprzedaje) zaaplikowałem ok połowy opakowania na parownik, w centralny nawiew kratki, oraz na wentylator w puszce filtra i zostawiłem na 15 minut ( przez ten czas skręciłem schowek) następnie uruchomiłem auto na econ wentylator na max otworzyłem wszystkie nawiewy wietrząc przy tym samochód. Po ok 5 minutach zgasiłem i włożyłem nowy filtr węglowy Mann CUK3037.

Teraz po uruchomieniu samochodu kompletnie nic nie czuć tak samo po wyłączeniu klimy i przejściu na econ zupełnie nic, dodam że dzisiaj nawet nie czuć tej chemii. Polecam zrobić taki zabieg każdemu, bo będzie zrobione lepiej i taniej niż w niejednym serwisie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile kosztuje węglowy filtr?

---------- Post dopisany 09-06-2012 at 16:55 ---------- Poprzedni post napisany 08-06-2012 at 21:31 ----------

Dziś zrobiłem zabieg, octem już nie czuć pełen sukces, rozważałem różne środki i padło na kostkę do zmywarki, rozpuściłem kostke w 1,5 l wody i wpryskałem na parownik (dodam, że wykonałem drugi otwór przed parownikiem bo ten fabryczny jest za parownikiem, uznałem, że rozpulany roztwór przed parownik i włączonym nadmuchu zrobi lepszą robotę) Potem spłukałem w ten sam sposób czystą wodą, wysuszyłem układ nadmuchy około 15 min i rozpyliłem piankę przed i za parownik i nadmuchy trochę na econ trochę na auto. Polecam kostki do zmywarki bo nie są one trujące nie będziemy wdychać żadnych oparów a czyszczą chyba najlepiej. Jak sporządzałem mój roztwór w kuchni w zlewie lażała brudna patelnia z ciekawości rozpyliłem na nią moją miksturę cały syf z patelni spłynoł no w końcu tak działa zmywarka bez szorowania myje mocno zabrudzone gary, chemia z kostki rozpuszcza organiczne brudy.

---------- Post dopisany at 17:06 ---------- Poprzedni post napisany at 16:55 ----------

Mam możliwość odgrzybić swoją klimę ozonem lub ultradźwiękami. Obydwa sposoby kosztują mnie 50zł. Który sposób jest lepszy? A może robić i jedno i drugie dla lepszego efektu? Dodam że śmierdzi mi jak w lato przełączam na ECON.

temat wałkowany wielokrotnie :naughty:

Jak nie ma fizycznie syfu w klimie to nic nie zastąpi ozonu. Utleni się wszystko co żyje ;)

Właśnie nie utleni się tylko zostanie zabite!!! Do tego ozon bardzo żle wpływa na metal powoduje korozję bardzo szybko. Dlatego z ozonem bym nie przesadzał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, sposób na odszczurzenie klimy jest bardzo prosty :grin:

właczamy silnik, klimę oraz ogrzewanie i wiatrak na maxa na 60 minut

gasimy silnik, "piankujemy" Wurth-em wszystkie kanały i czekamy 30 minut

nastepnie na 20 minut robimy to co na poczatku

i nie ma żadnego smrodku :wink:

mam nadzieje ze nie było tego w tym poscie bo nie chciało mi sie go czytac :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...