piotrsob1 Opublikowano 24 Listopada 2013 Opublikowano 24 Listopada 2013 Myślę że po wymianie chłodnicy spalin sprawę dymienia będziesz miał z głowy A odnośnie ciężkiego odpalania to przyczyną mogły być uszczelniacze pompowtrysków, uszkodzony wałek rozrządu albo uszkodzenie samych pompowtryskiwaczy przez lipne paliwo. Wystarczy wyjeździć jeden zbiornik szajsu i pompki mówią do widzenia I nie masz żadnej gwarancji że tego szajsu nie zatankujesz na jakiejś z pozoru budzącej zaufanie stacji z logo jednego z wiodących koncernów paliwowych. Wystarczy tylko żeby to była stacja franczyzowa, niemal wszyscy przekręciarze paliwowi już się poukrywali pod banerami znanych marek, bo na no name już nikt nie tankuje Powodem przerywania mogła być na przykład luźne konektory listwy elektrycznej sterującej pompowtryskami, po wymianie pompek przez jakiś czas na tej samej listwie może być wszystko o.k. Tak że jedynym ze sposobów na potwierdzenie czy twoje stare pompki są o.k. jest ich ponowne zamontowanie do auta i podoginanie wsuwek, żeby zapewnić pewny przepływ prądu sterującego ich pracą . Albo znaleźienie jakiegoś zakładu, który na stanowisku probierczym potwierdzi ich uszkodzenie, bo na potwierdzenie ich stuprocentowej sprawności w warunkach probierczych to bym nie liczył
Awra Opublikowano 24 Listopada 2013 Autor Opublikowano 24 Listopada 2013 Widzisz sytuacja jest taka że mój mechanik chyba liczył że bedzie jak zwykle, i bez gadania zapłacę i już. Tym razem po prostu mnie zdenerwował, bo jak dochodzi tysiąc zł do naprawy to ok rozumiem że się zużyło, popsuło - trudno. Tylko jak się wycina DPF odpala, potem auto dymi to wypadałoby powiedzieć właścicielowi co się dzieje a nie wkładać wtryski i mówić cenę...ja nawet tego dymienia bez DPF nie widziałem(na moich wtryskach), dostałem auto na weekend do obserwacji i nawet nie wiem czy te wtryski co mam w pudełku są moje bo może wcisnął mi specjalnie jakieś popsute - tego też się nie da udowodnić. Wiem że teraz nie dymi, nie drga, poprawiło się spalanie, pracuje płynnie ale są momenty że nim tak delikatnie "rzuci" po zatrzymaniu i chwili postoju. Moje wtryski mam u siebie wymontowane a jutro z nimi jadę na sprawdzenie, to jedyne co mogę zrobić.
piotrsob1 Opublikowano 24 Listopada 2013 Opublikowano 24 Listopada 2013 To delikatne "rzucanie" co jakiś czas to normalka, mój miał potwierdzone 50 kkm jak go kupiłem w niemcowni i też go rzucało, i rzuca do tej pory Wszyskie diesle koncernu VW z dieslami wyposażonymi w pompowtryski, którymi jeździłem miały to delikatne rzucanie Obejżyj swoje stare pompki i napisz jaką ewentualnie jakie literki są po oznaczeniu: 038 130 073
arczi_a4 Opublikowano 24 Listopada 2013 Opublikowano 24 Listopada 2013 To delikatne "rzucanie" co jakiś czas to normalka, mój miał potwierdzone 50 kkm jak go kupiłem w niemcowni i też go rzucało, i rzuca do tej pory Wszyskie diesle koncernu VW z dieslami wyposażonymi w pompowtryski, którymi jeździłem miały to delikatne rzucanie Obejżyj swoje stare pompki i napisz jaką ewentualnie jakie literki są po oznaczeniu: 038 130 073 Z tym, że wszystkie diesele koncernu VW z pompowtryskami tak mają że trzęsą lekko na jałowym się nie zgodzę - miałem AJM z 2000r. i powtarzam to na forum wielokrotnie chodził cichutko i równiutko jak szwajcarski zegarek. Wydaje mi się, że ta nierówna praca pojawiła się później jak weszła nowsza norma Euro 4 (bodajże) gdzie był większy skok wymagań co do silników diesela - zaznaczam że nie orientuję się w tym za bardzo ale tak wynika z mojej obserwacji pracy silników moich i moich znajomych i rodziny Pozdrawiam
piotrsob1 Opublikowano 24 Listopada 2013 Opublikowano 24 Listopada 2013 Napisałem "wszystkie, którymi jeździłem":decayed: Jak to mówią "wyjątki potwierdzają regułę"
arczi_a4 Opublikowano 24 Listopada 2013 Opublikowano 24 Listopada 2013 Chciałem swoim postem zaznaczyć, że to nie jest tak że "ten każdy typ z pompowtryskiwaczami tak ma" jak to się wielokrotnie pisze na forum i nie da się z tym nic zrobić. Z moich obserwacji wynika, że jeżeli - chodzi oczywiście o starsze generacje TDI - traktorek nierówno chodzi to znaczy że coś jest w nim nie halo i da się to zdiagnozować i naprawić ale jeśli chodzi o nowsze napakowane różnego rodzaju czujnikami i innym elektronicznym dziadostwem (wynalazkami) mającymi na celu spełnić wyśrubowane normy emisji spalin to już naprawdę ciężko dojść co jest grane skoro niektóre już praktycznie od nowości się tak zachowują... No dobrze, ale starczy już bo odchodzimy od meritum sprawy (wątku)...
andikol Opublikowano 24 Listopada 2013 Opublikowano 24 Listopada 2013 miałem passata b6 z silnikiem bpw z dpf i do momentu sprzedaży i przebiegu 240tyś.nic nie drgał i chodził jak zegarek ,mam teraz w audi bre ten lubi sobie nikiedy trochę podrgać.
Awra Opublikowano 24 Listopada 2013 Autor Opublikowano 24 Listopada 2013 Pojadę rano na sprawdzenie tych pompek, napiszę jak wrócę co z nimi.
Rabbi Opublikowano 25 Listopada 2013 Opublikowano 25 Listopada 2013 miałem passata b6 z silnikiem bpw z dpf i do momentu sprzedaży i przebiegu 240tyś.nic nie drgał i chodził jak zegarek ,mam teraz w audi bre ten lubi sobie nikiedy trochę podrgać. w passacie nie było silnika BPW,bo był montowany tylko w audi a4.W pasku mogłeś mieć BMP lub BKP jeśli 2.0 tdi PD 140KM
Awra Opublikowano 25 Listopada 2013 Autor Opublikowano 25 Listopada 2013 Dobra, moje pompki poszły do sprawdzenia. Niestety nie udało się tego załatwić dziś bo w firmie do której zawiozłem (Nadarzyn - podobno najlepsi) straszny ruch. Jutro powinienem coś wiedzieć.
piotrsob1 Opublikowano 25 Listopada 2013 Opublikowano 25 Listopada 2013 Ta, o gościu z Nadarzyna to już legendy krążą, fachura jest dobry, a że zima idzie , to nie dziw że ma ruch w interesie A chłodniczkę spalin sprawdzałeś ?
Awra Opublikowano 27 Listopada 2013 Autor Opublikowano 27 Listopada 2013 Jak sprawdzę moje pompki i mechanik mi je założy to będę walczył z tą chłodniczką. Nie chcę robic też wszystkiego na raz. ---------- Post dopisany 27-11-2013 at 12:57 ---------- Poprzedni post napisany 26-11-2013 at 10:02 ---------- Dobra pompki sprawdzone, przez telefon mechanik z Nadarzyna powiedział mi że wszystko jest ok ale trzeba założyć nowe uszczelniacze. Nie chciałem przez telefon z nim rozmawiać bo myślałem że mi wytłumaczy to na miejscu ale go nie zastałem. Odebrałem pompki tylko z wiedzą że są w porządku. Mówił też że dymienie oznacza że skądś dostaje się lewe paliwo...ktoś coś z tego rozumie? Teraz żałuję że go przez telefon nie zapytałem dokładnie ale może któryś z Was ogarnia o co tu chodzi
niestandardowy Opublikowano 27 Listopada 2013 Opublikowano 27 Listopada 2013 Lewe paliw to wina wlasnie uszczelniaczy. kupuj i zakladaj tylko ori uszczelniacze mechanik powinien ci to zalozyc przy wymianie pompek...
piotrsob1 Opublikowano 27 Listopada 2013 Opublikowano 27 Listopada 2013 Piotrek, zakładaj swoje stare pompki na nowych uszczelniaczach, i sprawdź wreszcie tą chłodniczkę spalin Jestem gotów się założyć o skrzyneczkę czegoś mocniejszego, że jak ją wymienisz to dymienie które pokazałeś na filmiku będzie wyeliminowane A z tym lewym paliwem to chyba coś nie zrozumiałeś, z kąd niby ono miało pochodzić i jak się dostać do cylindrów ?
Awra Opublikowano 27 Listopada 2013 Autor Opublikowano 27 Listopada 2013 Dziś oddałem magikowi moje wtryski, jutro auto do odbioru. Ręce sobie jeszcze pobrudzę bo przegląd się zbliża i będę chciał wymienić filtry i olej sam Nigdy czegoś takiego nie robiłem ale po czyszczeniu EGRa spodobało mi się to siedzenie w garażu W sumie ostatnio mam dużo czasu wolnego a mechanika zaczynam podejrzewać o zdzierstwo (był na MILION procent pewien że to pompki) więc raczej auta na przegląd tym razem mu nie oddam. Zobaczymy czy mi jutro będzie szarpało, dymiło czy będzie mi długo kręcił. Chyba też zapytam gdzie jest kur*a mój DPF
piotrsob1 Opublikowano 27 Listopada 2013 Opublikowano 27 Listopada 2013 Oddałeś do tego magika co ci robił do tej pory ?
Awra Opublikowano 27 Listopada 2013 Autor Opublikowano 27 Listopada 2013 No tak, zaczął to niech dokończy. "Kończ Waść, wstydu oszczędź"
piotrsob1 Opublikowano 27 Listopada 2013 Opublikowano 27 Listopada 2013 Powoli zaczynam powątpiewać w jego fachowość , a może i uczciwość
Awra Opublikowano 28 Listopada 2013 Autor Opublikowano 28 Listopada 2013 SĄ WYNIKI! W moim audi są moje stare wtryski - auto jeździ jak opętane, dosłownie jakby się wściekło (mój mechanik twierdzi, że może wtryski były czyszczone- ja tam nie wiem), wiem natomiast że zaoszczędziłem 2.5 tys A no i auto k**ewsko dymi na biało, tak jak na filmiku ale dzięki pomocy piotrsob1 wiem co to jest (prawdopodobnie chłodniczka EGR) i tym samym mam motywację żeby samemu ruszyć du*e do samochodu
piotrsob1 Opublikowano 29 Listopada 2013 Opublikowano 29 Listopada 2013 ,. Ogarnij tą chłodniczkę spalin i może wreszcie będzie dobrzę Jak się potwierdzi jej nieszczelność, to kupuj drugą , tylko przed założeniem sprawdź ją na szczelność ,( jeden kruciec wodny zaślep, a do drugiego dajciśnienie z kompresora i całość do miski z wodą) . Żebyś nie musiał znowu coś robić dwa razy i zastanawiać się znowu dlaczego dalej dymi A jak po wymianie już wszystko będzie O.K. to zapytaj grzecznie pana mechanika o swój dpf, powiedz mu otwarcie że go chcesz sprzedać na złom ( warość 500-600 PLN). Jak powie że się gdzieś zapodział, to niech Ci tą kaskę odliczy od robocizny
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się