Piterex Opublikowano 10 Lipca 2009 Opublikowano 10 Lipca 2009 Ja rzuciłem w poniedziałek , zobaczymy jak będzie w weekend przy piwku...
taktuś Opublikowano 13 Lipca 2009 Opublikowano 13 Lipca 2009 Ja rzuciłem w poniedziałek , zobaczymy jak będzie w weekend przy piwku... ... nie wytrzymasz :tongue4:
malik Opublikowano 27 Lipca 2009 Opublikowano 27 Lipca 2009 Nie jaram już 2 tygodnie. Trzymajcie kciuki
taktuś Opublikowano 27 Lipca 2009 Opublikowano 27 Lipca 2009 Trzymajcie kciuki to masz jak w banku, ale i tak nie wytrzymasz
hornet Opublikowano 27 Lipca 2009 Autor Opublikowano 27 Lipca 2009 Nie jaram już 2 tygodnie. Trzymajcie kciuki Jak to już nie jarasz ? To kiedy zacząłeś ? Kto Cię zepsuł, że zacząłeś palić ?
menthol Opublikowano 27 Lipca 2009 Opublikowano 27 Lipca 2009 minął rok bez ćmika... albo inaczej: 10kg temu rzuciłem
malik Opublikowano 27 Lipca 2009 Opublikowano 27 Lipca 2009 Nie jaram już 2 tygodnie. Trzymajcie kciuki Jak to już nie jarasz ? To kiedy zacząłeś ? Kto Cię zepsuł, że zacząłeś palić ? Źli ludzie, głównie kobiety :gwizdanie:
Patrykbor Opublikowano 27 Lipca 2009 Opublikowano 27 Lipca 2009 Nie jaram już 2 tygodnie. Trzymajcie kciuki dasz rade taktuś się nie zna
taktuś Opublikowano 27 Lipca 2009 Opublikowano 27 Lipca 2009 Nie jaram już 2 tygodnie. Trzymajcie kciuki dasz rade taktuś się nie zna może się i nie znam, ale od 11 miesięcy nie palę paparochów
taktuś Opublikowano 27 Lipca 2009 Opublikowano 27 Lipca 2009 Jak to jest u Was, bo mnie w dalszym ciągu czasem tak zassie..., że niewiele brakuje...
Piterex Opublikowano 28 Lipca 2009 Opublikowano 28 Lipca 2009 Ja pale od nowa... Ale tylko wieczorem 3-4 fajki. Gorzej przy weekendzie...
mily Opublikowano 28 Lipca 2009 Opublikowano 28 Lipca 2009 A po co rzucać?? Przecież można nie palić, nie pić, nie uprawiać seksu, ale po co wtedy żyć??[br]Dopisany: 28 Lipiec 2009, 10:20_________________________________________________Ja palę, piję, jem wszystko co zdrowe i nie zdrowe itd. Co do paleia to palę R1 lub Pal Malle pomarańczowe, bo lubie i po to żyję żeby używać wszystkiego co się da
Andrzej88 Opublikowano 28 Lipca 2009 Opublikowano 28 Lipca 2009 Ja nie pale ósmy dzień... czuje już lekką ulgę bo najgorzej było na drugi-trzeci dzień.... . Zacząłem chodzić na siłownię i jeździć na basen i to mi trochę pomaga zapomnieć o paleniu. Każdemu polecam jakiś sport przy rzucaniu, uwierzcie mi, że pomaga Najbardziej jestem zadowolony z tego, że w piątek mieliśmy grilla, i po wypiciu 3 piwek i nażarciu się kiełbasą miałem taką ochotę zapalić, że myślałem, że polegnę widząc jak inni palą. Wytrzymałem W sobotę najebałem się w trupa i też nie zapaliłem żadnego papierosa - jestem z siebie dumny jak cholera Ciekawe jak długo nie będę palił, bo już miałem tak, że 3 lata paliłem, potem rok przerwy, znowu 3 lata paliłem no i teraz znowu rzucam.... A po co rzucać?? Przecież można nie palić, nie pić, nie uprawiać seksu, ale po co wtedy żyć??[br]Dopisany: 28 Lipiec 2009, 10:20_________________________________________________Ja palę, piję, jem wszystko co zdrowe i nie zdrowe itd. Też tak kiedyś myślałem, ale z drugiej strony po co robić coś z czego nie ma żadnej bani ? Już lepiej innym dymkiem się zaciągać
mily Opublikowano 28 Lipca 2009 Opublikowano 28 Lipca 2009 Też tak kiedyś myślałem, ale z drugiej strony po co robić coś z czego nie ma żadnej bani ? Już lepiej innym dymkiem się zaciągać hehe też fakt
Reniu Opublikowano 28 Lipca 2009 Opublikowano 28 Lipca 2009 Jak to jest u Was, bo mnie w dalszym ciągu czasem tak zassie..., że niewiele brakuje... [br]Ja nie palę ponad 2 lata i co jakiś czas mniej lub bardziej też mnie ciągnie. Wcześniej kilka razy rzucałem palenie ale niestety udawało się wrócić. Jestem zdania że od nałogowego palenia tytoniu (podobnie jak od wódy) nigdy nie można się uwolnić w pełni, dlatego nie pozwalam sobie na luksus "popalania". Do powrotu na prawdę niewiele potrzeba także trwajcie w mocnym postanowieniu, jak rzucać to definitywnie
Andrzej88 Opublikowano 28 Lipca 2009 Opublikowano 28 Lipca 2009 Dobrze prawisz. Ja nie paliłem rok i sobie właśnie myslałem "aaa tam, jeden na imprezce nie zaszkodzi do piwka, a w końcu rok nie palę to będzie tak jakbym nigdy nie palił, organizm wyczyszczony". A tu pupa praktycznie od razu wróciłem do nałogu ;( Ps. widzę, że ktoś nawet ocenzurował słowo "d*pa" Przypomniało mi się, jak ostatnio na innym forum słowo burak było z gwiazdkami
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się