2.0 b7 TFSI ciśnienie oleju i gruchotanie silnika

[BeyerBrown 30]

Z instrukcji serwisowej VAG:

2.0TFSI (BGB/BPG/BWE/BUL/BYK/BPJ/BWT)

temperatura oleju: minimum 80st.C (wentylator chłodnicy musi się włączyć jeden raz)

ciśnienie przy podwyższonych obrotach (pomiędzy obrotami jałowymi a ok. 1200-1300rpm): 1,2...1,6 bar

ciśnienie przy 2000rpm: 2,7...4,5 bar

ciśnienie przy obrotach jałowych: nie sprecyzowano

Skoro VAG twierdzi, że na podwyższonych obrotach musisz mieć przynajmniej 1,2bar a Ty takie cisnienie masz już przy obrotach jałowych to masz wszystko w normie.

Przy 2000rpm masz 3,5 bar a minimum to 2,7... jeździć, nie kombinować

[Woyteusz 1]

Witam ponownie

Nadal mam problem z piszczącym komunikatem ciśnienia oleju. Co zostało zrobione:

-wymiana pompy oleju

-wymiana oleju i filtra

-wymiana czujnika

-sprawdzony wał korbowy i wałek rozrządu. Wszystko w normie.

-wyczyszczone zaworki obudowy filtra

Komunikat występuje przy 1,5 obrotów po czym przy ich spadku lub zwiększeniu gaśnie. Ma ktoś jakikolwiek pomysł? Mechanik już załamał ręce a człowiek naprawdę się zna. Czy wg was możliwa jest usterka elektroniczna?

[marbrz 0]

del

Edytowane 20 Kwietnia 2016 przez marbrz

[mastiv1990 2]

A mierzyliscie ciśnienie?

Jakie jest?

Edytowane 20 Kwietnia 2016 przez mastiv1990

[Woyteusz 1]

Ciśnienie spada na moment poniżej 1,2 przy 1,5 obrotów

[arek_cccp 4]

Tyle powinno być chyba na biegu jalowym. Przy dodawaniu gazu ciśnienie nie powinno spadać według mnie tylko rosnac stale. jeśli spada to coś nie tak Z układem, gdzies ciasno lub zatkne albo sama pompa Nowa nie wyrabia smok wyczyszczony i miska? . Na jakim oleju jezdziles lub jeździsz bo jak castrol lub mobil to wcale mnie nie zdziwi jak silnik za***any nagarem i innym syfem

Edytowane 21 Kwietnia 2016 przez arek_cccp

[Woyteusz 1]

Tyle powinno być chyba na biegu jalowym. Przy dodawaniu gazu ciśnienie nie powinno spadać według mnie tylko rosnac stale. jeśli spada to coś nie tak Z układem, gdzies ciasno lub zatkne albo sama pompa Nowa nie wyrabia smok wyczyszczony i miska? . Na jakim oleju jezdziles lub jeździsz bo jak castrol lub mobil to wcale mnie nie zdziwi jak silnik za***any nagarem i innym syfem

Smok i miska czysta jest. Dwa razy sprawdzana.

Olej to shell z tego co pamiętam. Dopiero co wymieniany.

Jeżeli byłoby coś zatkane to chyba powinno tym bardziej na jałowym piszczeć? Tak samo w przypadku pompy. W tym przypadku wyłącznie przy 1,5 tys

[arek_cccp 4]

Ewentualnie podmienić czujnik cisnienia na nowy/sprawny. Ale skoro mierzyles ciśnienie i widać jak spada na urządzeniu dobrze mysle? to elektryka wątpię że coś ma do tego a raczej działa poprawnie bo problem jest z ciśnieniem spadków nie może być bo co by było gdybyś leciał 200 i przy odcince brakło ciśnienia; ). Prędzej pompa lub jej sterowanie. A pompę masz Nowa sztukę z aso za 5k czy uzywke z alledeogo ? ? Jakie wartości masz na jalowym biegu oraz przy 3.5k-4k?

Rozumiem olej full stan i nie ma nigdzie wycieków? Bo to też może spadek ciśnienia w układzie powodować.

Edytowane 21 Kwietnia 2016 przez arek_cccp

[Woyteusz 1]

Czujnik wymieniony, wycieków nie ma żadnych.

Mechanik sprawdzał ciśnienie w różnych zakresach i jest zgodne z normą podaną przez Audi poza 1,5 tys obrotów

Pompa to modyfikacja jaką koledzy wyżej też stosowali. To jest wbrew fizyce bo skoro przy 1,5 brakuje ciśnienia a po zdjęciu nogi z gazu ciśnienie wraca to jest bez sensu zupełnie.

[marbrz 0]

Gdybam tylko. Może przy takim ciśnieniu niewłaściwie układa się lub otwiera zaworek w podstawie obudowy filtra. Właśnie w obudowie za środkowym zaworem jest umiejscowiony czujnik ciśnienia. Nie ma bata, że usterka nie jest z tym związana i jeden z nich chodzi ciężej niż powinien.

[Woyteusz 1]

Mechanik zarzeka się, że to sprawdził i działa poprawnie. Z drugiej strony nie wiem czy to zrobił bo jak mu powiedziałem o tych zaworkach to stwierdził, że to nie jest możliwe przy takim ciśnieniu.

[Ksiadz 2]

Podstawa filtra z filtrem to chyba 450zl w pl?

[marbrz 0]

Podstawa filtra z filtrem to chyba 450zl w pl?

Dokladnie cena u mnie za tą część to 400. A mechanik na 100% raczej tego nie odkręcał. Mój odkręcił i dopiero jak dostal drugą podstawę kapnął się że jeden nie działał prawidłowo. Po wymianie wsio gra.

[KubiaK 7]

Witam,

mam podobny problem a mianowicie u mnie wyglada to tak:

pojechalem wyczyscic kolektor z nagaru - spoko auto odzyskalo moc i jest zrywniejsze LECZ

jak wjechalem na obwodnice i przygazowalem na wysokich obrotach do grubej predkosci zeby sprawdzic czy jest lepiej zapalila mi sie kontrolka oil preassure... musialem zjechac zatrzymac auto i po odpaleniu jeszcze raz kontrolka znikla

na kompie po podlaczeniu do vaga jest tylko ten jeden blad.

no i,ze auto kupilem nie dawno wymienilem olej na millersa i filtr z mana , efekt ?

znowu gaz na maksa i kontrolka sie pojawia ale jak tylko obroty spadna troche znika... wiec jakby jest reakcja na lepeszej jakosci olej i filtr ... natomiast problem nie ustapil. jak jezdze spokojnie normalnie to sie NIC nie pojawia.

prosze poradzcie co w takiej sytuacji czy ta sama procedura czyli podstawa filtra do wymiany czy sprawdzic cos innego jeszcze ? czujnik to raczej nie jest bo sie zapala i znika teraz - wiec chyba dziala prawidlowo... rozbierac miske i sprawdzac pompe czy zaczac od filtra ??

 

[MariuszKK 4]

W temacie o napinaczu 1.8T, poruszona była kwestia zaworku w podstawie filtra.. może nie musicie całej podstawy wymieniać?

 

[HAMER 0]

Dnia ‎2017‎-‎06‎-‎02 o 09:44, KubiaK napisał:

Witam,

mam podobny problem a mianowicie u mnie wyglada to tak:

pojechalem wyczyscic kolektor z nagaru - spoko auto odzyskalo moc i jest zrywniejsze LECZ

jak wjechalem na obwodnice i przygazowalem na wysokich obrotach do grubej predkosci zeby sprawdzic czy jest lepiej zapalila mi sie kontrolka oil preassure... musialem zjechac zatrzymac auto i po odpaleniu jeszcze raz kontrolka znikla

na kompie po podlaczeniu do vaga jest tylko ten jeden blad.

no i,ze auto kupilem nie dawno wymienilem olej na millersa i filtr z mana , efekt ?

znowu gaz na maksa i kontrolka sie pojawia ale jak tylko obroty spadna troche znika... wiec jakby jest reakcja na lepeszej jakosci olej i filtr ... natomiast problem nie ustapil. jak jezdze spokojnie normalnie to sie NIC nie pojawia.

prosze poradzcie co w takiej sytuacji czy ta sama procedura czyli podstawa filtra do wymiany czy sprawdzic cos innego jeszcze ? czujnik to raczej nie jest bo sie zapala i znika teraz - wiec chyba dziala prawidlowo... rozbierac miske i sprawdzac pompe czy zaczac od filtra ??

 

Gdzie czyściłeś nagar i jaki koszt?

[KubiaK 7]

Hamer info poszlo na priv ale to juz wiesz

Info dla potomnych - nie wiem czy jest to mozliwe czy byl to po prostu zwyczajny zbieg okolicznosci ale ja mam taka teorie , ze po czyszczeniu kolektora i zaworow ta chemia , ktora byl zalany spowodowala, ze caly ten

syf (nagar) dostal sie do obiegu oleju i w efekcie koncowym zapchal jeszcze bardziej smoka olejowego (bo syf byl pewnie juz wczesniej )... u mnie pomoglo sciagniecie i wyczyszczenie miski ze smokiem + profilaktyczne wymienienie czujnika cisnienia - problem ustapil.

[k4mi1 0]

Jak powinny pracować te zaworki bo ostatnio musiałem podmienić postawę filtra bo się pociła i przy demontażu ukruszył się kawałek kołnierza... Kupiłem używaną z 2.0tfsi z a3 i  zauważyłem że jak są 3 zawory to prawy chodził lekko, środkowy ciężej, a lewy dość twardy pod palcem. Czy to jest ok, a może wszystkie powinny pracować tak samo bo po przeczytaniu tego wątku już zgłupiałem ;P i nie wiem czy kombinować z nową podstawą.

[OsCaR097 0]

Cześć wszystkim mam dość nie typowy problem i chciałbym odkopać trochę temat olejowy.

 
Ale zacznę od początku... pacjent A4 B7 rocznik 2005, 2.0 TFSI (BWE) 200km quattro.
Kupilem samochód od pewnego typka, do wymiany na start mial być tylko łańcuch i wariator... jak mój mechanik rozebrał wszystko, okazało się więcej szkód niż sprzedawca mówił... przytarta głowica, walki (prawdopodobnie a raczej na pewno wcześniej zawiodła pompa oleju), odma poklejona druciarsko itp.... po wstępnym ugadaniu się z mechanikiem... robimy remont, wleciała nowa głowica z walkami, kompletne odma, pierścienie panewki... No ogólnie cały silnik na nowo złożony wraz z nowa pompa oleju a raczej modyfikacja z silnika 1.8 T ponieważ pompy z 2.0 są wadliwe.

Pierwszy setup to większe koło na pompie gdzie na wolnych obrotach miał coś koło 0,7-0,9 bara na rozgrzanym oleju.... przez co czujnik ciśnienia oleju ciagle walił błędem jak stałem na światłach. Lecz ma zimnym wszystko w jak najlepszym porzadku.

Zmieniliśmy koło ja mniejsze w pompie gdzie na rozgrzanym oleju mamy elegancko około 1,2-1,5 bara na wolnych obrotach ale ... tutaj zaczyna się jazda jak wkręcimy samochód na 2500-3000 obrotów manometr pokazuje prawie 6-7 barów...
Na zimnym tez są jaja bo na sam start manometr aż wariuje i pokazuje okolice 10 barów. Mechanik nie chce mi oddać auta w takim stanie bo się boi ze może jakieś uszczelki wydmuchać...

Czy są może jescze jakieś zawory... które to regulują albo No nwm... kończą mi się pomysły ? 

Uprzedzam pytania, silnik złożony książkowo od podstaw. 

Bardzo ale to bardzo prozę o jakieś porady, ponieważ cała zabawa trwa już ponad miesiąc a ja jestem bez auta.... 
może ktoś z was miał takie problemy, jak wy sobie poradziliście z modyfikacjami na pompy z 1.8T

[Gregorski3 15]

A pompa nowa czy używana ? Ja miałem tak samo jak u Ciebie ale pompa była używana ori. W pompie jest taki zaworek i okazało się,że on bardzo ciężko chodził. Mechanik kupił nową pompę chyba Pierburg i problem zniknął . I też mam małe koło na pompie. Jeżdżę już tak od roku i jest ok nic się nie dzieje nie cieknie itp. I mechanik mówił ,że nowe pompy ale te najtańsze Topran itp często są wadliwe i mają problemy z tymi zaworkami.