jozek726 Opublikowano 23 Kwietnia 2014 Opublikowano 23 Kwietnia 2014 kolego a jaka kwota widniej w umowie ? Ta którą gość dał za auto czy niższa ?
Gość Opublikowano 23 Kwietnia 2014 Opublikowano 23 Kwietnia 2014 Ja nie wezmę niczyjej strony w tym sporze ale wiele razy czytałem na Forum jak to ktoś kupił auto i po kilku dniach coś zaczynało szwankować - wtedy Wszyscy murem stawali za kupującym i "niech Ci gościu oddaje kasę" ale kiedy sytuacja jest odwrotna to "olej Go - nic Ci nie zrobi" Taka refleksja tylko
Rafał83 Opublikowano 23 Kwietnia 2014 Opublikowano 23 Kwietnia 2014 Olej gościa on niema podstaw żeby coś ugrać na huki chce cię wziąść
jihaad Opublikowano 23 Kwietnia 2014 Opublikowano 23 Kwietnia 2014 kolego a jaka kwota widniej w umowie ? Ta którą gość dał za auto czy niższa ? Jak dużo niższa, to w sumie można przyjąć auto z powrotem.
JohnnyWalker Opublikowano 24 Kwietnia 2014 Opublikowano 24 Kwietnia 2014 2.0 benzyna... coś mi się wydaje, ze doskonale wiedziałeś, ze bierze olej (z czego ten silni słynie) tylko ubrałeś to w odpowiednie słowa, taka norma w naszym kraju:thumbdown:
marcin_o23 Opublikowano 24 Kwietnia 2014 Opublikowano 24 Kwietnia 2014 Nowe prosiaki też biorą olej i jakiś im porsche aut nie wymienia, a dyskusja czy miał sie sprzedający chwalić przypadłościami 2.0 jest bez sensu, w końcu kupujący przed zakupem może troszkę poszlerać na necie i sie dowie o bolączkach wielu modeli, za chwile już nie będzie co kupowac
Guregoru Opublikowano 24 Kwietnia 2014 Opublikowano 24 Kwietnia 2014 Ja nie wezmę niczyjej strony w tym sporze ale wiele razy czytałem na Forum jak to ktoś kupił auto i po kilku dniach coś zaczynało szwankować - wtedy Wszyscy murem stawali za kupującym i "niech Ci gościu oddaje kasę" ale kiedy sytuacja jest odwrotna to "olej Go - nic Ci nie zrobi" Taka refleksja tylko Tylko dwie kwestie Po pierwsze byli z autem u mechanika i to nie pojechał do swojego tylko do jakiegoś od tego kto kupował auto, a to według mnie jest dość istotny argument, że sprzedający raczej nie próbował niczego ukryć A po drugie koleś przyjechał z pretensjami po 24 dniach (nie godzinach) ---------- Post dopisany at 15:00 ---------- Poprzedni post napisany at 14:58 ---------- Jak by sprzedał tak bez żadnych oględzin (przez mechaniora) i dodatkowo kupujący upomniał się, że coś jest nie tak powiedzmy do 3-4 dni to można by sprawę rozsądzać na dwie strony ale biorąc pod uwagę powyższe chyba sprawa jest jasna
KANAL Opublikowano 24 Kwietnia 2014 Opublikowano 24 Kwietnia 2014 Tak naprawde gosc nie zdawal sobie sprawy ze ALT pali tyle oleju... a dobrze wiemy ze takie ALT nie puszcza chmury i nie mozna tego stwierdzic w dwa czy trzy dni. Punkt widzenia zalezy od punktu siedzenia. Ale niestety mamy takie prawo ze nic Ci nie moze zrobic.
MARCIN607 Opublikowano 24 Kwietnia 2014 Opublikowano 24 Kwietnia 2014 Pany tak na,moje oko: alt bierze olej pewnie 90% jednostek. Czyli nie jest to usterka tego konkretnego siljika w tym aucie tylko cech charakterystyczna silnika 2.0. Auto sprawdzone u mechanika,kuoujacego i po tym fakcie dla mnie temat zamkniett. Kupujacy powinien teraz codziennie stać u gościa co sprawdzał auto że,mu o wadzie tej jednostki nie powiedział. A poza oststnia rzecz jak już wyżej było w 3 tygodnie można wszystko z sutem zrobić(zepsuć). Jakby przyjechał 2dni później czy coś a tak to wiadomo gdzie on był i jak traktował auto.
aleksbend Opublikowano 24 Kwietnia 2014 Opublikowano 24 Kwietnia 2014 @up Kolega wyzej dobrze mowi. Przyjechal ze swoim mechanikiem ... to jakby sie orientowal to wiedzialby o tym problemie. Ale znajac zycie to ten mechanik to jakis mietek ktory naprawia stare golfy i fiaty a raz na jakis czas trafi mu sie wymiana jakis pierdow w lepszym aucie. Pretensje teraz niech ma ale do swojego mechanika
JohnnyWalker Opublikowano 25 Kwietnia 2014 Opublikowano 25 Kwietnia 2014 Nowe prosiaki też biorą olej i jakiś im porsche aut nie wymienia, a dyskusja czy miał sie sprzedający chwalić przypadłościami 2.0 jest bez sensu, w końcu kupujący przed zakupem może troszkę poszlerać na necie i sie dowie o bolączkach wielu modeli, za chwile już nie będzie co kupowac Nikt nie karze się chwalić, ale takie cięcie w ch**a to u nas norma. Kiedyś mnie tak oszukała babka co autem 9 lat jeździła:decayed: Powiedziała, że nic oleju nie bierze, a po tygodniu okazało się, ze wciąga 700-800ml na 1k km (nie dymiło, ani nei było wycieków ) Dzwoniłem do niej a ta dalej w zaparte, ze nie możliwe, ona nic nie dolewa itd.
lukas309 Opublikowano 26 Kwietnia 2014 Opublikowano 26 Kwietnia 2014 panowie możemy sobie gadac ile chcemy moje zdanie jest takie nikt nie wie czy sprzedający celowo ukryl mankament silnika bo nikogo przy tym nie było a na forum to każdy może sobie pisać blaaaaa blaaaa , a kupujący jest durniem bo jak cos kupuje to najpierw czytam o tym co chce kupic, a ze polska to specyficzny kraj który slynie z bezkarności i luk w prawie jest jak jest
JohnnyWalker Opublikowano 26 Kwietnia 2014 Opublikowano 26 Kwietnia 2014 panowie możemy sobie gadac ile chcemy moje zdanie jest takie nikt nie wie czy sprzedający celowo ukryl mankament silnika bo nikogo przy tym nie było a na forum to każdy może sobie pisać blaaaaa blaaaa , a kupujący jest durniem bo jak cos kupuje to najpierw czytam o tym co chce kupic, a ze polska to specyficzny kraj który slynie z bezkarności i luk w prawie jest jak jest Też racja, dlatego ludzie są jeszcze w stanie odsprzedawać 2,5tdi:decayed:
MAGIC87 Opublikowano 26 Kwietnia 2014 Opublikowano 26 Kwietnia 2014 Miałem Ibize SDI i wciagała 1 litr na 1000 Km, na forum seata kazdy o tym pisał ze ten silnik tak ma. o ALT kazdy wie ze wciaga olej i nikt sie z tym nie ukrywa. Gość jest niepoważny ze dzwoni prawie po miesiącu i chce kase
trzacha197444 Opublikowano 26 Kwietnia 2014 Opublikowano 26 Kwietnia 2014 Ja nie wezmę niczyjej strony w tym sporze ale wiele razy czytałem na Forum jak to ktoś kupił auto i po kilku dniach coś zaczynało szwankować - wtedy Wszyscy murem stawali za kupującym i "niech Ci gościu oddaje kasę" ale kiedy sytuacja jest odwrotna to "olej Go - nic Ci nie zrobi" Taka refleksja tylko Masz rację, ale np. ja odniosłem się tu do konkretnej sytuacji a to, co napisałeś jest uogólnieniem...
marcin_o23 Opublikowano 26 Kwietnia 2014 Opublikowano 26 Kwietnia 2014 Nowe prosiaki też biorą olej i jakiś im porsche aut nie wymienia, a dyskusja czy miał sie sprzedający chwalić przypadłościami 2.0 jest bez sensu, w końcu kupujący przed zakupem może troszkę poszlerać na necie i sie dowie o bolączkach wielu modeli, za chwile już nie będzie co kupowac Nikt nie karze się chwalić, ale takie cięcie w ch**a to u nas norma. Kiedyś mnie tak oszukała babka co autem 9 lat jeździła:decayed: Powiedziała, że nic oleju nie bierze, a po tygodniu okazało się, ze wciąga 700-800ml na 1k km (nie dymiło, ani nei było wycieków ) Dzwoniłem do niej a ta dalej w zaparte, ze nie możliwe, ona nic nie dolewa itd. z tym, że mi chodzi o ogólny fakt tego że te silniki lubią olej, natomiast sprawa czy właściciel na pytanie czy wciąga olej mówi tak czy inaczej to całkowicie dwie różne sprawy
ParasoleK Opublikowano 26 Kwietnia 2014 Opublikowano 26 Kwietnia 2014 Wiedzial nie wiedzial co to ma za znaczenie teraz.24 dni od kupna to kupa czasu ,pozatym na umowie bylo napewno jak koledzy wyżej wspominali ze zapoznalem sie ze stanem faktycznym bla bla..... wiec wiedzial co bierze w dniu zakupu i z samochodem nie bylo problemu.Ludzie niektorzy to mnie słabią tak cięzko wejsc w google i poczytac o konkretnym modelu/silniku tylko potem lepiej miec pretensje do calego swiata i c**j wi co kombinowac byle sie tylko nie przyznac do wlasnego błedu
wierzba5 Opublikowano 30 Kwietnia 2014 Autor Opublikowano 30 Kwietnia 2014 o oleju mu wspominałem ze bierze i niech sobie sprawdzi jak będzie wymieniał. wiec nic nie ukrywałem. co do tego czy jestem handlarzem .. nie jestem, po prostu miałem to auto do kupienia w bardzo dobrej cenie wiec, chyba każdy by go łykną. po za tym bardzo spodobało mi się to auto.. na tyle ze zastanawiam sie nad tym modelem lecz juz z innym silnikiem dzięki wielkie za wszystkie odpowiedzi. już mam go gdzieś... nie licząc ile nerwów mi popsuł 1 dnia.
Wandej Opublikowano 30 Kwietnia 2014 Opublikowano 30 Kwietnia 2014 Sytuacja ode mnie z okolicy. Gosciu kupił paska z alt. Bierze prawie 2l na 1k km. Sprzedawca oddaje 2k zł z ceny zakupu ma remont:whistling:
.Pablo. Opublikowano 3 Maja 2014 Opublikowano 3 Maja 2014 Sytuacja ode mnie z okolicy. Gosciu kupił paska z alt. Bierze prawie 2l na 1k km. Sprzedawca oddaje 2k zł z ceny zakupu ma remont:whistling: Jak kupił z komisu to ma prawo do kasy jak kupił od osoby prywatnej to nie ma żadnych szans na kasę albo zwrot auta. Z drugiej strony mój znajomy jako osoba prywatna sprzedał gościowi auto które się zepsuło po tygodniu i dogadali się że dzielą koszty na pół. Wszystko zależy od osoby jedna powie że ma to w d...ie a druga się dogada i odda część kasy. Ps Kto kupując auto albo cokolwiek nie zasięga informacji w necie w którym jest wszystko.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się