przem8 Opublikowano 5 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2019 Dobry qd daje sobie radę ze śladami po wodzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sebalbn Opublikowano 5 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2019 55 minut temu, przem8 napisał: Dobry qd daje sobie radę ze śladami po wodzie. Nie zawsze i nie ze wszystkimi. Spróbuj usunąć kamień z wnęk bagażnika czy drzwi qd'ekiem. Po co sie męczyć skoro są produkty do tego przystosowane ? WSR liquid ładnie działa na szyby, ocet nie dawał rady a WSR od RRC zrobił robote po jednym przejeździe. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przem8 Opublikowano 5 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2019 Nie jestem aż takim świrem żeby mieć środki na wszystko Zazwyczaj myje auto mega twardą wodą z własnej studni i po wytarciu do sucha oraz przejechaniu qd nigdy nie miałem większego problemu ze śladami po wodzie, a mam czarny i ciemny granat na autach więc wszystko widać jak na dłoni Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arek8888 Opublikowano 5 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2019 Dzięki wszystkim za rady. Wnioskuję, że najlepiej będzie użyć RRC WSR w żelu. Czy aplikować go na cały element i dać mu kilka minut na zadziałanie czy raczej spłukiwać od razu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arek8888 Opublikowano 5 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 5 Maja 2019 EDIT: nie było pytania przeczytałem w instrukcji produktu, że nie należy zostawiać na elemencie dłużej niż 2 minuty. Jutro kupię RRC WSR Gel i na dniach zaaplikuję na lakier a potem od razu nałożę wosk. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sebalbn Opublikowano 6 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2019 10 godzin temu, Arek8888 napisał: EDIT: nie było pytania przeczytałem w instrukcji produktu, że nie należy zostawiać na elemencie dłużej niż 2 minuty. Jutro kupię RRC WSR Gel i na dniach zaaplikuję na lakier a potem od razu nałożę wosk. Daj znać jak to wyszło Też sie zastanawiałem nad tym WSR'em od RRC ale ponoć Tenzi mocniejszy jest, dlatego dla mnie wybór był prosty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arek8888 Opublikowano 6 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 6 Maja 2019 Dam znać Tylko że moje water spoty powstały niedawno bo kilka dni temu i nie były wystawione na słońce, więc są raczej delikatne i nawet słaby preparat pewnie je usunie. Ale na pewno znajdę na szybie stare osady i na nich zrobię prawdziwy test RRC. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arek8888 Opublikowano 23 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 23 Maja 2019 Wracam do tematu RRC WSR Gel. W moim przypadku water spoty na lakierze były na tyle delikatne i świeże, że zeszły podczas mycia ręcznego. Ale na szybach miałem konkretne water spoty i muszę przyznać, że preparat od RRC w żelu dobrze sobie z nimi poradził. Najlepszy efekt był na przedniej szybie, która po dwuminutowej aplikacji WSR stała się przezroczysta jak nigdy. Robiłem to aplikatorem piankowym i przez około minutę wcierałem WSR w szybę, przez drugą minutę preparat sam sobie leżał na szybie, po czym spłukałem wodą pod ciśnieniem. Na bocznej szybie musiałem powtarzać proces bo nie zeszło całkowicie, ale po drugiej aplikacji już się udało. W paru miejscach zostawiłem water spoty bo najwyraźniej ominąłem je niechcący. Efekt na zdjęciu, słabej jakości, ale może komuś da to jakiś obraz co było przed i po. Te dwie grube sznyty to rysy. W każdym razie polecam ten środek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mk44arty Opublikowano 24 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2019 (edytowane) Ostatnio też czyściłem szyby WSR'em od rrc tylko tym w płynie. Najpierw zrobiłem boczne i było super. Potem zrobiłem przednią i lipa wyszła straszna. Szyba stała się matowo mleczna, od środka miałem widok jak przez mgłę. Myślałem że, może coś źle zrobiłem i zrobiłem test na pasku szyby. Efekt jeszcze gorszy. Fakt że, ta szyba była dojechana, mnóstwo rysek. To szyba od nowości z 2002r. Ciekawy jestem dlaczego się tak stało. Skończyłem zabawę z tą szyba tak że, kupiłem pastę sonaxa i polerka maszynowo szyby. Teraz jest spoko ale zabawy było sporo. Edytowane 24 Maja 2019 przez mk44arty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sebalbn Opublikowano 24 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 24 Maja 2019 3 godziny temu, mk44arty napisał: Ostatnio też czyściłem szyby WSR'em od rrc tylko tym w płynie. Najpierw zrobiłem boczne i było super. Potem zrobiłem przednią i lipa wyszła straszna. Szyba stała się matowo mleczna, od środka miałem widok jak przez mgłę. Myślałem że, może coś źle zrobiłem i zrobiłem test na pasku szyby. Efekt jeszcze gorszy. Fakt że, ta szyba była dojechana, mnóstwo rysek. To szyba od nowości z 2002r. Ciekawy jestem dlaczego się tak stało. Skończyłem zabawę z tą szyba tak że, kupiłem pastę sonaxa i polerka maszynowo szyby. Teraz jest spoko ale zabawy było sporo. Dużo osób niestety mówi o takich "mlecznych" szybach, gdzie WSR od rrc po prostu rozmazał brud po szybie. Bardzo pomocny okazuje się cleaner do szyb od Prostaff albo Soft99, obydwa posiadają tlenek ceru i świetnie się nadają na przygotowanie szyby np pod niewidzialną wycieraczke. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arek8888 Opublikowano 25 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2019 Potwierdzam. Po tym co napisaliście sprawdziłem i niestety jedna z szyb (na szczęście boczna) w jednym miejscu zrobiła się lekko mleczna. Wcześniej tego nie zauważyłem. Pozostałe szyby są OK. To akurat ta szyba, na którą nakładałem WSR dwa razy bo za pierwszym razem water spoty nie zeszły, więc to może dlatego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arek8888 Opublikowano 25 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 25 Maja 2019 Koledzy, ja tym razem z nieco innym pytaniem. Dostałem szczura Peugeota 307 w kolorze czarnym do nawoskowania. Ma on plastikowe błotniki i ogólnie różne lakierowane i nielakierowane wstawki plastikowe. Czy mogę bezpiecznie przeprowadzać dekontaminację na takich tworzywach sztucznych? czy środek do usuwania owadów albo deironizer nie uszkodzi tworzyw sztucznych? Słyszałem, że potrafią wejść w reakcję z plastikiem, prawda to? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sebalbn Opublikowano 26 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2019 18 godzin temu, Arek8888 napisał: Koledzy, ja tym razem z nieco innym pytaniem. Dostałem szczura Peugeota 307 w kolorze czarnym do nawoskowania. Ma on plastikowe błotniki i ogólnie różne lakierowane i nielakierowane wstawki plastikowe. Czy mogę bezpiecznie przeprowadzać dekontaminację na takich tworzywach sztucznych? czy środek do usuwania owadów albo deironizer nie uszkodzi tworzyw sztucznych? Słyszałem, że potrafią wejść w reakcję z plastikiem, prawda to? Prawda, z tym że ja bym raczej uważał z Tar & Glue bo po naniesieniu go na plastiki zostaje biały nalot który bardzo ciężko usunąć albo jest to nawet permanentne. Najłatwiej będzie Ci uniknąć tego po przez zachowanie maksymalnej ostrożności i nie aplikowanie chemii na samochód. Tzn, piana, 2 wiadra wraz z dokładnym szczelinowaniem, oszuszenie karoserii i wtedy bierzesz T&G aplikujesz na czystą i sucha mikrofibre i przecierasz po lakierze, dolne partie auta, chyba, że to mega szczczur to lecisz po całości, dopsikaj potem na padzika z mikrofibry albo słoneczko deirona i aplikujesz bez chlapania, dajesz kilka minut i bardzo obficie płuczesz. Jak po deironie zacznie być lakier mega taki biały, przyschnięty, z osadem, nie ma strachu czasem tak sie dzieje. Potem jeżeli jet potrzeba to glinkuj jeżeli nie to 2 wiadra i cleaner albo ipa. Ja ostatnie wypsikałem deironem "czyste" audi a4 b7 w kolorze białym to zrobiło się różowe ? 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Arek8888 Opublikowano 26 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2019 Dzięki za wyczerpującą odpowiedź Zrobię tak jak mówisz, będę aplikował mikrofibrą. Smoły na nim dużo nie ma, więc problemu nie będzie - T&G będę aplikował miejscowo. Gorzej jest ze śladami po owadach, bo niemal cały przedni zderzak, maska i wszystkie przednie plastiki są zachlapane krwią i sokiem z żuka. Jest też problem tego rodzaju, że na masce zauważyłem dwa ogniska łuszczącego się bezbarwnego wielkości monety, więc muszę być ostrożny z cleanerem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sebalbn Opublikowano 26 Maja 2019 Udostępnij Opublikowano 26 Maja 2019 17 minut temu, Arek8888 napisał: Dzięki za wyczerpującą odpowiedź Zrobię tak jak mówisz, będę aplikował mikrofibrą. Smoły na nim dużo nie ma, więc problemu nie będzie - T&G będę aplikował miejscowo. Gorzej jest ze śladami po owadach, bo niemal cały przedni zderzak, maska i wszystkie przednie plastiki są zachlapane krwią i sokiem z żuka. Jest też problem tego rodzaju, że na masce zauważyłem dwa ogniska łuszczącego się bezbarwnego wielkości monety, więc muszę być ostrożny z cleanerem. Jeżeli chodzi o owady musisz je po prostu dobrze namoczyć (np APC przed pianowaniem) i zaaplikować piane na sam przód ze 2 razy i przy myciu na 2 wiadra powinno zejść, grill i kratki pędzelkiem. Cleaner ręcznie aplikowany nie powinien narobić szkód, nawet taki lekko scierny. 1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marciol Opublikowano 1 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 1 Czerwca 2019 Cześć, na pewno to pytanie już było ale zapytam raz jeszcze, co polecacie do felg? Raczej bez wodotrysków, coś zwykłego, po prostu chcę umyć felgi z lekkiego przybrudzenia, którego sama woda nie zmywa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przem8 Opublikowano 2 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2019 Tuga - wydajny i nieźle sobie radzi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Marciol Opublikowano 2 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2019 1 godzinę temu, przem8 napisał: Tuga - wydajny i nieźle sobie radzi. Widzę żę są dwa do wyboru. Zielony czy Czerwony? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
przem8 Opublikowano 2 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2019 12 minut temu, Marciol napisał: Widzę żę są dwa do wyboru. Zielony czy Czerwony? Zielony. Teraz mam excede ultimate cleaner, który rozcieńczasz w proporcjach od 1:4 do nawet 1:30 w zależności od zabrudzeń, tylko, że nie krwawi jak tuga albo adbl vampire ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Sebalbn Opublikowano 2 Czerwca 2019 Udostępnij Opublikowano 2 Czerwca 2019 Moim skromnym zdaniem nie ma sensu co tydzień pryskać felg deironem takim jakim jest tuga zielona. Zwykły lekko kwasowy preparat radzi sobie z tym świetnie i wychodzi dużo ekonomiczniej. Np. Valetpro wheel cleaner 1:5 rozrabiamy i mamy 6l gotowego płynu do felg za 25 zł który starczy nam na długo dłużej niż bitelka vampira za 50zł. A taką tugą raz na jakiś czas oblecieć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się