Skocz do zawartości
IGNOROWANY

2.0 TFSI bierze olej


mcemsi

Rekomendowane odpowiedzi

Może przelewa w koła :facepalm: :facepalm: bardzo ciekawy przypadek, czekam z niecierpliwością na efekty przeglądu eksperta

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

też nie mogę uwierzyć że przy spalaniu 5 litrów na 1000km nie dymi hmmmm, sprawdzałeś czy nie ma wycieków z silnika?

sam nie sprawdzałem, ale mechanik który wymieniał olej i filtr nie stwierdził żadnych wycieków...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Być może to wersja 2 suwowa:), a tak serio nie wierzę że pali aż tyle, by na niebiesko na bank dymiła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To uwierz bo mi spalał chyba 3,5 lira. Leci przez pierścienie olejowe oraz głowice. Wracając do tematu zwrotu to to mi się nie widzi. Oczywiście też uważam że handlarz Cię oszukał. Prawnik jak prawnik liczy tylko kasę która dostanie od ciebie. Zastanów się i zaproponuj prawnikowi zapłatę za jego usługi po tym jak ty odzyskasz kasę od oszusta? Nie ma mowy. To ty zostaniesz bez auta i bez kasy a sprawa może się ciągnąć parę lat. Takie mamy prawo w Polsce. Stage 1 nie pomoże. Tylko remont koszt to 4-12 tys.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To uwierz bo mi spalał chyba 3,5 lira. Leci przez pierścienie olejowe oraz głowice. Wracając do tematu zwrotu to to mi się nie widzi. Oczywiście też uważam że handlarz Cię oszukał. Prawnik jak prawnik liczy tylko kasę która dostanie od ciebie. Zastanów się i zaproponuj prawnikowi zapłatę za jego usługi po tym jak ty odzyskasz kasę od oszusta? Nie ma mowy. To ty zostaniesz bez auta i bez kasy a sprawa może się ciągnąć parę lat. Takie mamy prawo w Polsce. Stage 1 nie pomoże. Tylko remont koszt to 4-12 tys.

niezbadane są wyroki sądów a i od pracy mecenasa dużo zależy, jednak jest tak, że sprzedający odpowiada niezależnie od tego czy wiedział o wadzie czy nie. więc jeśli przed sądem kupujący udowodni, że 1. to jest wada (no jest z pewnością); 2. nie wynika z jego (kupującego) uszkodzenia czy nienależytego użytkowania pojazdu to ma wygrany proces. ....ale patrz początek. ściągnięcie kasy to już inna kwestia no ale za to chyba nie można winić radcy..... ale koleś raczej nie będzie uciekał z majątkiem gdy ma do zapłacenia jak pójdzie po rozum do głowy kilkanaście (jak naprawi) lub 50-70 (po wenie nie więcej) tys przy odstąpieniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żebyś mnie dobrze zrozumiał i z radami prawnika nie wylądował jak Zabłocki na mydle. Ja też tak miałem ale kupując wiedziałem o problemie z olejem w tym silniku. Gość opuścił 5tys. Zł. Na początku brał 1 lite na 1000 ale po ok 10 tyś zrobił się dramat. Pomiary w audi były coś koło 3,5 na 1000km. Osobiście uważam że w tym temacie nikt nie jest winy. Ani ten co sprzedawał ani ten co kupił. Winne jest audi które do dzisiaj trzyma głowę w piasku i udaje Greka. To ich trzeba podać Do sądu. Dziwi mnie tylko fakt że do tej pory nie było zbiorowego pozwu cisza w tv i prasie. To audi powinien wymienić tobie, mi i innym silnik na Nowy wolny od wad. Tak uważam.

A co będzie jak sprawa będzie się toczyć latami? Może 3 Lata a może 5 lat. Co wtedy? Ile wydasz kasy na prawnika i sądy? Jedź do dobrego mechanika i za remont zapłacisz. 5 tyś. I ciesz się wspaniałym atutem.

I wtedy masz zrobione auto jeździsz cieszysz się a równocześnie pozywasz go właśnie o zwrot wydatków. Może tak się da?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żebyś mnie dobrze zrozumiał i z radami prawnika nie wylądował jak Zabłocki na mydle. Ja też tak miałem ale kupując wiedziałem o problemie z olejem w tym silniku. Gość opuścił 5tys. Zł. Na początku brał 1 lite na 1000 ale po ok 10 tyś zrobił się dramat. Pomiary w audi były coś koło 3,5 na 1000km. Osobiście uważam że w tym temacie nikt nie jest winy. Ani ten co sprzedawał ani ten co kupił. Winne jest audi które do dzisiaj trzyma głowę w piasku i udaje Greka. To ich trzeba podać Do sądu. Dziwi mnie tylko fakt że do tej pory nie było zbiorowego pozwu cisza w tv i prasie. To audi powinien wymienić tobie, mi i innym silnik na Nowy wolny od wad. Tak uważam.

A co będzie jak sprawa będzie się toczyć latami? Może 3 Lata a może 5 lat. Co wtedy? Ile wydasz kasy na prawnika i sądy? Jedź do dobrego mechanika i za remont zapłacisz. 5 tyś. I ciesz się wspaniałym atutem.

I wtedy masz zrobione auto jeździsz cieszysz się a równocześnie pozywasz go właśnie o zwrot wydatków. Może tak się da?

a to prawda, że audi to leci sobie.... zresztą jakby dobrze pokombinować to audi można by też pociągnąć do odpowiedzialności. ten co sprzedawał o ile nie wiedział o tym, że olej bierze winny nie jest. ale odpowiedzialność z rękojmi jest niezależna od winy czyli i tak odpowiada przed kupującym. sprzedający ma z kolei roszczenie do tego co jemu sprzedał ....i tak cofamy się do ...AUDI (wada ukryta) ;), chyba, że gdzieś przerwiemy łańcuszek bo ktoś wiedział o wadzie. i tak w Twoim przypadku skoro o wadzie wiedziałeś i obniżka to Ty byś taki proces przegrał. akurat tu jak pisze kolega (o ile dobrze zrozumiałem) sprzedający wiedział o wadzie ale problem zataił. więc jest też winny (choć dla odpowiedzialności nie ma to znaczenia).

może też naprawić i pozwać kolesia tylko o koszty naprawy.

a jak teraz u Ciebie z braniem oleju?

Edytowane przez loki___
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czytam temat i wspolczuje Wlascicielowi , dobrze że złapałes goscia za dupe

Mam b7 220KM od wymiany zrobilem 7tys olej kontroluje i nic nie dolewam jest ok

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czytam temat i wspolczuje Wlascicielowi , dobrze że złapałes goscia za dupe

Mam b7 220KM od wymiany zrobilem 7tys olej kontroluje i nic nie dolewam jest ok

Witaj,

Tak,

prze........ z tym problemem olejowym w B8 TFSI !!!

Ewidentnie jest to wada i firma powinna wziąć odpowiedzialność za naprawy.

Przez takie wpadki psują tylko reputacje i zniechęcają do zakupu nówek.

W B7 nie spotkałem się z takimi problemami.

PS. Na jakim oleju obecnie jeżdzisz w B7 TFSI?

Pozdrawiam!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pawciu666 ten przebieg 108.000 masz autentyczny ?

Panowie (i Panie o ile) śledzący ten wątek - macie może jakies informacje czy tak ekstremalny pobór oleju każde TFSI w końcu dopadnie ? Jakas magiczna liczba w przebiegu po której juz katastrofa zupełna jest pewna? Czy jednak zależy to od konkretnej jednostki. Wiadomo wszystkie mają to wadę ale o ile nie jest to aż tak widoczne jak u Pawcia to chyba da sie z tym żyć i dolewać.

Pytam bo u mnie to tak rozniasto bywa raz 0.4 , raz 0.7 na 1000km a przebieg ok. 110.000. Kupiony byl przy 99.000 i tyle samo mniej wiecej upijał.

Narazie mi to az tak bardzo nie przeszkadza ale przy litrze na 200km zapewne inaczej bym mówil.

Chodzi mi o to czy wraz z przebiegiem wyraźnie wzrasta problem ?

Edytowane przez mcemsi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

........A co będzie jak sprawa będzie się toczyć latami? Może 3 Lata a może 5 lat. Co wtedy? Ile wydasz kasy na prawnika i sądy? Jedź do dobrego mechanika i za remont zapłacisz. 5 tyś. I ciesz się wspaniałym atutem. I wtedy masz zrobione auto jeździsz cieszysz się a równocześnie pozywasz go właśnie o zwrot wydatków. Może tak się da?

Myślę, że to jest najrozsądniejsza wypowiedź. Tej sprawy raczej nie wygrasz, a jeżeli już to jakim kosztem ? Ja bym tak zrobił jak sugeruje kolega. Z tym sku.... bym pogadał inaczj, no może nie ja, tylko koledzy zza wschodniej granicy złożyliby mu koleżeńską wizytę. Może zaproponowałby im partycypację w kosztach, jakby zobaczył ich sympatyczne twarze. :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi zaczął brać koło 102-104 tys. Kupiłem jak miał 86tys przebieg sprawdzony na 1000%. Wymieniłem co trzeba w silniku i mam gites malines, cieszę się autkiem.

Słuchajcie to nie tajemnica, że koncern vw/audi powinien odpowiadać za to zamieszanie, ale również za to że mają wadę fabryczną w zawieszeniu, kolumnie kierowniczej i pewnie wielu innych. Nie wspomną o s-tronicu co u jednych miód a innych ciągły problem. Kupiłem A5 bo mi się podoba, poza tym zostaje u nas na zawsze bo żona też ją pożąda. Ja uciekam od tego "syfu" vw/audi. Kupię sobie Lexus-a albo bmw. Mam dość Audi !

Pamiętacie 2.0 tdi na pompkach? Mój znajomy kupił passata za 90tys dołożył do niego ok.30tys a sprzedał za 50tys. Dramat. Wyleczył się i kupił "mitsubishi".

Audi/vw od paru lat ma klientów w "d*pie" mówię to z całą odpowiedzialnością. Bo jak nazwać coś takiego, że kupuję sobie za 200-300tys Audi i jadąc z np. Krakowa do Gdańska muszę w białej koszuli stanąć na stacji otworzyć maskę i dolać 1 litr oleju????? Marka i auto premium szok!!!.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bez przesady. Każdemu może się trafić i w każdej firmie, jakiś niewydażony egzemplarz. Sam miałem passata na PD. Kupiłem go w salonie za ponad 100k zł i złego słowa nie powiem. Więcej miałem "ale" do corolli ( celiki były ok) niż do passata. Czar toyoty pryska. Ile audi jeździ po polsce? Ile tutaj płacze, że im się coś zepsuło? 2%? Żona ma hyundaia i20, nówka sztuka kupiona była. To jest dopiero syf. Nie demonizujmy więc.

Edytowane przez vvalery
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam u siebie najechane niecałe 50kk i juz lecę na STAGE1 :wink: może nie bierze jak ta w wątku litr na 200km ale z tego co widzę to zużycie oleju powoli ale systematycznie wzrasta.

Zobaczymy co namierzą fachowcy w ASO bardzo jestem ciekawy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie demonizuje i wiem co mówię. jakie 2% poczytaj fora A6, A5, i inne zobaczysz. Poza tym właśnie przychodzi moment na koniec tego silnika bo ludzie mają właśnie przebiegi po 90-120 tys.

Wpisz w google hasło TFSI, TSI problem z braniem oleju to zobaczysz.

A na dzień dobry podam Ci kilka przykładów:

1. Silniki FSI 3.2, 4.2, 5.2 co masz ? serii nie trzyma bo łapie taki nagar że 50-100 koni znika po 50tys przebiegu. Dodatkowo masz problem z klapami, jak ci się jedna urwie to żegnaj tłoku i audi zarabia kilkanaście tysięcy zł.

2. Silniki TFSI 1.2, 1.4, 1.8, 2.0 co masz ? Łańcuchy rozrządu i napinacze wadliwe, pierścienie wadliwe, odmy wadliwe, problemy klapami też są.

Słucham o wadach silników w toyotach premium (nie aygo itp.)?

Słucham o wadach silników Lexsus-ów ??

I mówimy tu tylko o silnikach.

Wiadomo że wszystko się psuje, ale to co robi koncern vw/audi to przegięcie pały, i jak ludzie w końcu się nie opamiętają i nie zaczną pozwów do sądów, albo przestaną kupować złom to nadal nas będą wyzyskiwać.

Wiedz że wiem co mówię miałem vw passata 3,2 fsi, wspólnik ma S5 4,2fsi i A8 5,2 fsi i pilnują klapek i odmy jak oka w głowie. A z olejami to tak wydziwiają że szok. Jak by mogli to co 2 tys by wymieniali ze strachu. I na przemian raz mobil, castrol, liquli coś tam. A ja mówię zobaczcie na moją A5 cały czas mam w niej nowy olej a ASO chce go po 15 tys wymieniać. Mówię kierownikowi panie chcę tylko filtr oleju, bo jak robiliście próbę to wyszło że na 15 tys wlałem 30 litrów oleju !!!!!!

1,9 tdi już nie ma i nie będzie. Zapomnijcie. Teraz ładne skarbonki będą jeździć.

Ale patrzcie też na jeszcze jedną sprawę. Mianowicie tą całą przewagę dzięki technice można sobie w buty wsadzić. Taka Tesla to pokazała!!!. To jest przyszłość. A nie przekładnie, rozruszniki, wały napędowe, skrzynie biegów itp.

Ale się rozpisałem ale mam żal do nich.

Wracając do tematu Pablo popytaj mechaników, bo można solidnie i wcale nie drogo zrobić remont w tym syfie.

Pozdr.

Edytowane przez andy-vip
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz racje @andy-vip. 100% racji. I co z tego? Audi zamknęło ubiegły rok 10% przyrostem sprzedaży rok do roku.

http://www.welt.de/newsticker/dpa_nt/infoline_nt/wirtschaft_nt/article133928824/Audi-auf-dem-Weg-zu-neuem-Verkaufsrekord.html

Absolutny rekord sprzedaży mieli już w sierpniu. Głównie dzięki Chinom i USA gdzie najwięcej sprzedaje się właśnie 2.0 tfsi :kox: .

Dzisiaj nie liczy się jakość tylko Reklama i CCC Leasingu.

PS. Tez mam nadzieje ze Tesla rozgoni to cale towarzystwo wzajemnej adoracji ( ale patrząc na to przez pryzmat polityki, wydaje się to narazie nierealne).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paweł spróbuj zalać Motula 300V 15W60 i sprawdzić jak będzie wyglądać sytuacja z poborem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiem że to nie zlikwiduje problemu ale powinno obniżyć pobór.

sprawdzone na 1.8TFSI kolegi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...