smite Opublikowano 18 Września 2008 Opublikowano 18 Września 2008 Byłem dzisiaj na przeglądzie. To niestety nie paliwo, mieli takie przypadki. Bardzo się spieszyłem i nie zanotowałem co trzeba wymienić. Wiem tylko że koszt to ok 1500 zł. Mogę podać nazwisko i nr telefonu do serwisu DANELCZYK w Lublinie amws to moje regiony az dziwne ze wyjechales od Danelczyka z takim rachunkiem ja ponizej 5 tys nigdy.. Nie dali Ci faktury po przegladzie? Ciekawi mnie bardzo co Ci wyminili
mikulag Opublikowano 18 Września 2008 Opublikowano 18 Września 2008 Byłem dzisiaj na przeglądzie. To niestety nie paliwo, mieli takie przypadki. Bardzo się spieszyłem i nie zanotowałem co trzeba wymienić. Wiem tylko że koszt to ok 1500 zł. Mogę podać nazwisko i nr telefonu do serwisu DANELCZYK w Lublinie Jak już zdecydujesz się na wymianę wadliwego podzespołu, napisz proszę co to była za część i czy pomogło... Pozdrawiam, mikulag.
amws Opublikowano 18 Września 2008 Opublikowano 18 Września 2008 Panowie źle mnie zrozumieliście. Byłem na przeglądzie okresowym po 45.000 km. Na koniec już bardzo mi się spieszyło bo przegląd zajął 3 godziny! wspomniałem facetowi od serwisu o tym problemie i pytałem czy jest to wina paliwa. Wtedy uzyskałem odpowiedź że jest to ...... (zabijcie ale nie pamiętam), już to robili koszt 1500 zł. Gdybym wykonał naprawę wadliwego elementu - podałbym nazwę z faktury. Tyle wiem, sorry ale naprawdę byłem strasznie spóźniony i wyleciało mi z głowy
siemian Opublikowano 27 Września 2008 Autor Opublikowano 27 Września 2008 Ja jade w poniedziałek na diagnostyke. Autem jak szarpało tak szarpie. Na tempomacie też. Do tego zaczeła się zapalać kontrolka check engine.. Może to i dobrze.. Przynajmniej podpowie im gdzie szukac..
mikulag Opublikowano 12 Października 2008 Opublikowano 12 Października 2008 Ja jade w poniedziałek na diagnostyke. Autem jak szarpało tak szarpie. Na tempomacie też. Do tego zaczeła się zapalać kontrolka check engine.. Może to i dobrze.. Przynajmniej podpowie im gdzie szukac.. Witam. Mam nadzieję, że nie będzie to tylko diagnostyka komputerowa w nieautoryzowanym serwisie, tak jak u mnie ostatnio (gdyż komputer nie wykazał żadnych nieprawidłowości, a autem szarpie coraz częściej). Może jednak trafisz na mechanika, który się z czymś takim spotkał, albo będzie wiedział, gdzie szukać usterki. Daj znać, co Ci tam wyszperają... Pozdrawiam.[br]Dopisany: 28 Wrzesień 2008, 12:24_________________________________________________Witam. Byłem kilka dni temu w serwisie Audi. Nie znaleźli w silniku żadnych usterek (oprócz padającego koła dwumasowego- co podobno nie ma związku z tymi objawami) stwierdzili, że pompowtryskiwacze są w idealnym stanie. Komputer jak poprzednio nie wykazał nic. Natomiast wymienili mi "w ciemno" czujnik wału, gdyż ponoć on często robi zamieszanie w tych silnikach. No, i obecnie jest znacznie lepiej (!), choć problem nie zniknął całkowicie (przejachałem ok.400km i dwa razy lekko szarpnęło). Zobaczę jak będzie dalej, czy to trwała poprawa, czy też przypadek... Aha - koszt czujnika 150zł. Pozdrawiam.
Legolas5 Opublikowano 13 Października 2008 Opublikowano 13 Października 2008 Witam ! mam podobny problem ! kupilem audii w austrii i mialem jeszcze paliwko w zbiorniku ok 1/3. Po zatankowaniu na Orlenie auto zaczelo szarpac przy kazdym przyspieszaniu. KIedy jade delikatnie (powoli dodaje gazu) nie szarpie ale jak juz troszke wiecej dodam gazu od razu szarpie silnikiem ogolnie masakra. Wymienilem na nowy pompowtrysk i dalej jest to samo choc znikneły drgania przy ogrotach silnika pomiędzy 1800 a 2200 obr/min. Nie wiem juz co robic autem mozna jezdzic ale jak juz trzeba wyprzedzić to nie da rady bo szarpie jak cholera!!!. komputer nie pokazuje zadnych błędów! Jesli ktokolwiem wie co z tym fantem zrobic to prosze o pomoc! POzdrawiam
mikulag Opublikowano 13 Października 2008 Opublikowano 13 Października 2008 Witam ! mam podobny problem ! kupilem audii w austrii i mialem jeszcze paliwko w zbiorniku ok 1/3. Po zatankowaniu na Orlenie auto zaczelo szarpac przy kazdym przyspieszaniu. KIedy jade delikatnie (powoli dodaje gazu) nie szarpie ale jak juz troszke wiecej dodam gazu od razu szarpie silnikiem ogolnie masakra. Wymienilem na nowy pompowtrysk i dalej jest to samo choc znikneły drgania przy ogrotach silnika pomiędzy 1800 a 2200 obr/min. Nie wiem juz co robic autem mozna jezdzic ale jak juz trzeba wyprzedzić to nie da rady bo szarpie jak cholera!!!. komputer nie pokazuje zadnych błędów! Jesli ktokolwiem wie co z tym fantem zrobic to prosze o pomoc! POzdrawiam Spróbuj wymienić czujnik położenia wału (100-150zł). U mnie po jego wymianie, po przejechaniu już ok.600km, wciąż tylko dwa delikatne szarpnięcia (albo mi się tylko tak wydawało z przewrażliwienia). Wcześniej szarpało niemal przy każdym odpaleniu - im ostrzej przyspieszałem, tym mocniej szarpało. Ps. Czytałem gdzieś, że można też spróbować wyczyścić ten czujnik (cewkę) i wyregulować go - niestety nie wiem jak i czy to prawda, bo się na tym nie znam. Pozdrawiam.
Madas Opublikowano 13 Października 2008 Opublikowano 13 Października 2008 Witam ! mam podobny problem ! kupilem audii w austrii i mialem jeszcze paliwko w zbiorniku ok 1/3. Po zatankowaniu na Orlenie auto zaczelo szarpac przy kazdym przyspieszaniu. KIedy jade delikatnie (powoli dodaje gazu) nie szarpie ale jak juz troszke wiecej dodam gazu od razu szarpie silnikiem ogolnie masakra. Wymienilem na nowy pompowtrysk i dalej jest to samo choc znikneły drgania przy ogrotach silnika pomiędzy 1800 a 2200 obr/min. Nie wiem juz co robic autem mozna jezdzic ale jak juz trzeba wyprzedzić to nie da rady bo szarpie jak cholera!!!. komputer nie pokazuje zadnych błędów! Jesli ktokolwiem wie co z tym fantem zrobic to prosze o pomoc! POzdrawiam Spróbuj wymienić czujnik położenia wału (100-150zł). U mnie po jego wymianie, po przejechaniu już ok.600km, wciąż tylko dwa delikatne szarpnięcia (albo mi się tylko tak wydawało z przewrażliwienia). Wcześniej szarpało niemal przy każdym odpaleniu - im szybciej przyspieszałem, tym mocniej szarpało. Ps. Czytałem gdzieś, że można też spróbować wyczyścić ten czujnik i wyregulować go - niestety nie wiem jak i czy to prawda, bo się na tym nie znam. Pozdrawiam. dobrze wiedzieć może to pomoże spróbuje
siemian Opublikowano 16 Października 2008 Autor Opublikowano 16 Października 2008 hmmm. to u mnie jest na odwrot im wolniej przyspieszam tym bardziej szarpie. Jak dam do dechy to szarpanie nie wystepuje... W ASO nic nie znalezli... powiedzieli zebym przyjechal jak sie nasili
bulk_1986 Opublikowano 18 Października 2008 Opublikowano 18 Października 2008 Ciekawe, moze mieli na myśli by przyjechać jak już całkiem się zespuje to od razu drugi się kupi . wracając do tematu. U mnie to szarpało zaraz po zakupie. Kupiełm auto na jakiejś wsi prawie bez paliwa (aż dziw że się nie zapowietrzył). Zatankowałem i juz w droze powrotnej szarpał przy delikatnej jeździe czyli prz spokojnym przyspieszaniu lub stałej jeździe. Jak wcisnąłem gaz do podłogi to było normalnie. Obecnie po 2 tygodniach tankowania na orlenie jakby szapanie ustało. Jedynie szarpiena obrotach poniżej 1tys obr/min. Ja doczytałem i troche wypytałem po warsztatach, że przyczyną może być: 1) złe paliwo np. dolewają wody - zdarzył mi się kiedyś na wsi. 2) zmieniony sotf komputera lub soft z błędami - vag wtedy nic nie pokaże. Doczytałem że wgrywają soft od 2,5TDi by uzyskać lepsze wyniki. 3) wtryski do wymiany- ale to raczej niezbyt często objawia się przez szarpanie. raczej przez chmurkę dymu. 4) zabrudzony czujnik położenia wału - chyba największy procent prawdopodobieństwa. Przy czujniku uszkodzonym silnik nie powinien dać się uruchomić - czyli nie zapali a VAG pokaże. 5) Polak potrafi - czyli zmiana ustawien kątów wtrysków, czasów, momentów itp. W przypadkach 2, 3 czasem 5 objaw to wzrost zużycia paliwa. U mnie spalanie jest w granicach 7-8 litrów przy jeździe na emeryta. Być może samochód stał długo to wtedy po penym czasie to spalanie spadnie. Ja na razie zdecydowałem nic nie robić tylko dobre paliwo i kontrola VAG. pozdrawiam[br]Dopisany: 18 Październik 2008, 13:59_________________________________________________Zapomniałem dodać, że u mnie A4 przyspiesza niesamowicie szybko jak na 1,9 TDi. Praktycznie od 1200obr/min ciągnie bardzo mocno. Porównuję do A4 którą sprzedałem miesiąc temu. Była identyczna tylko bez quattro. Była duuużo słabsza. Ten temat dotycze A4 B7 z silnikami 2.0BLB :kwasny:
turdzi Opublikowano 23 Stycznia 2009 Opublikowano 23 Stycznia 2009 Legolas5 kiedys napisales cos takiego KIedy jade delikatnie (powoli dodaje gazu) nie szarpie ale jak juz troszke wiecej dodam gazu od razu szarpie silnikiem ogolnie masakra. Wymienilem na nowy pompowtrysk i dalej jest to samo choc znikneły drgania przy ogrotach silnika pomiędzy 1800 a 2200 obr/min. a najbardziej interesuja mnie te drgania:Mogl bys je dokaldniej opisac kiedy sie pojawialy czy na postoju czy w czasie jazdy tez czules te drgania na 4,5,6 biegu i czy trzqs ci sie lewarek biwgow i miales wrazenie jak bys jechal na jajowatych kolach ? Dzieki za odpowiedz.
audiomaniak Opublikowano 23 Stycznia 2009 Opublikowano 23 Stycznia 2009 Sluchajcie tez mialem takie objawy przy ok. 2000obr. myslalem, ze to PD, nastepnie bylo coraz gorzej szarpalo od 2800 az do 4000obr. nie bylo jazdy jednym slowem nawet jak delikatnie przyspieszalem. Wyminilem zespol walkow, bo szum byl ogromny co dziwne nie szarpie do dzis odpukac w niemalowane. Oczywiscie nie twierdze, ze w waszym przypadku jest to samo. Pozdrawiam
turdzi Opublikowano 23 Stycznia 2009 Opublikowano 23 Stycznia 2009 ale tu nic nie szarpie tylko telepie motorem.Moc jest i reszta dzial jak nalezy
ArkadiuS Opublikowano 29 Stycznia 2009 Opublikowano 29 Stycznia 2009 no i koledzy i ja mam podobne objawy od wtorku. Tegoż feralnego dnia przejechałem ponad 100km i wszystko było dobrze. Zatrzymałem się na jakieś max 3h i po odpaleniu i ujechaniu ok 500m autem zaczęło szarpać przy przyśpieszaniu (objaw boksujących kół). Przejechałem ok 1km i objawy minęły. Myślałem, że to może wina paliwa bo było blisko rezerwy. Zatankowałem na maxa, (jak zawsze ta sama stacja Shell V-power) i niestety obawy się powtórzyły. Są sporadyczne, ale niezwykle uciążliwe i frustrujące. W poniedziałek jadę do ASO, ale czytając ten temat i znając życie, zapewne nie znajdą przyczyny...obym się mylił . Czy ktoś już znalazł na to receptę?
Madas Opublikowano 29 Stycznia 2009 Opublikowano 29 Stycznia 2009 Czy ktoś już znalazł na to receptę? kilka osób wymieniło pompowtryski i jest ok ..... objawy mieli te same np Smite [br]Dopisany: 29 Styczeń 2009, 13:15_________________________________________________napisz mu PW ..napisze Ci co i jak
smite Opublikowano 29 Stycznia 2009 Opublikowano 29 Stycznia 2009 Po zmianie PD wszytko spoko nie ma przerw w przyspieszaniu. Problem kołysania na wolnym jednak to nie rozwiązało. Ale cos mi sie przypomnialo. Mechanik jak zakładał swoje zabawki mówił ze pompa paliwa nie trzyma dobrze ciśnienia po postoju nocnym. Może to ma wpływ na drgawki na jałowym?. Mówił ze ciśnienie w granicach norm sie mieści ze szkoda kasy na zmianę na nowa. Pozdrawiam Paweł
Madas Opublikowano 29 Stycznia 2009 Opublikowano 29 Stycznia 2009 A skolko taka pompa kosztuje ? ok 6 tys komplet :gwizdanie:
smite Opublikowano 29 Stycznia 2009 Opublikowano 29 Stycznia 2009 Mi mówił mechanik ze cos kolo tysiąca trzeba dać. Ale nie kupowalem to nie wiem
rookie Opublikowano 29 Stycznia 2009 Opublikowano 29 Stycznia 2009 Panowie, czytając wasze koszty nieprędko wkroczę między wasze posty prawie nowych audiczek Nie utrzymałbym tego auta za żadne skarby Ja to mówią "za cienki bolek..." Pozdro
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się