trzacha197444 Opublikowano 6 Lutego 2016 Opublikowano 6 Lutego 2016 (edytowane) Cześć, polećcie mi olej jaki mam wlać bo juz tyle opinii przeczytałem że sam nie wiem. Chce na dniach zdjąć pokrywe zaworów, sprawdzić stan napinacza i łańcucha chociaż nic niepokojącego nie zauważyłem. Auto ma 230k przebiegu, po kupnie przy okolo 190k podnosilem pokrywe zeby uszczelke zmienić bo olej do swiec leciał i pamietam że wewnętrzna strona pokrywy byla taka czarna troche, z takiego osadu ale nie ruszałem bo stwierdziłem że jesli mocno przylega to widocznie tak ma być. Olej był lany Castrol Edge 5W30 od nowosci co 30k zmieniany. Auto ogolnie nie bierze oleju, bo zazwyczaj nie przekraczam 4k obr, chyba ze go przypiłuje pod czerwone pole to wciągnie. Poczytałem o tym nieszczęsnym napinaczu i zapychającym sie smoku i chyba zdejme miske zeby to sprawdzić. Musze to zrobić sam bo mechanikom nie ufam. I teraz pytanie, jaki olej zalać, bo mowicie ze castrol to g*wno, chociaż ja tam nic zlego nie zauważyłem, najbardziej skłonny jestem kupic LM jeśli nie Castrol, dwa, czy od razu miske targać czy zacząć od pokrywy i sprawdzić jak to wyglada i po tym może jakoś poznam co jest na dole? Z góry dziękuje za podpowiedzi Kolego, od kilku lat jeżdżę na Castrolu 5W-30 i nic się nie dzieje. Pługa nie używam więc go Castrolem nie konserwuję a samochód jak jeździł tak jeździ. Już tu kiedyś wyraziłem swoją opinię na temat rozważań dotyczących typów olejów do naszych silników. Nic się nie zmieniło i nadal są to rozważania typu: co było pierwsze - jajko czy kura, albo kto serwuje lepsze hotdogi - Shell, czy np. Statoil. W pierwszym przypadku - nikt tego nie dowiódł, w drugim - zależy to od osobistych preferencji, przy założeniu, że Sanepid dopuści je, i w pewnym uproszczeniu, do spożycia. Wszystkie oleje spełniające wymagania producenta są lepsze lub gorsze (jak hotdogi - jednemu tu/tam smakują innemu mniej... ) Ale nie straszcie kolegi Castrolem bo nie ma takiego powodu. Nie twórzcie dziwnych teorii - uważacie, że oleje które stosujecie są lepsze ok., ale nie piszcie bzdur, że ktoś na Castrolu silnik zajeździ itp! Ja oleju nie dolewam (jak tu ktoś napisał, że litr po 5 czy 6 tyś. - a jeśli tak, to wystarczy coś podłożyć pod prawy pedał ) i sera pod korkiem też nie mam. Wiem, że zaraz będę zhejtowany, ale skoro każdy ma prawo wyrazić swoją opinię to ją wyrażam. I w moim mniemaniu prawo wyrażania opinii polega na tym, że pisząc o czymś np. stwierdzam, że to jest lepsze niż tamto - a nie to jest dobre, a tamto to syf, gnój itp. Skoro macie tak negatywne opinie o Castrolu to pytanie zasadnicze jest następujące - ilu z Was go wcześniej używało, a ilu tylko powiela czyjeś opinie? Panowie, pokazałem przy browarku ten wątek koledze, który na materiałach pędnych zęby zjadł (zrobił min. doktorat z tego zakresu, pracuje w tej branży, użytkuje tak, jak my samochód) i nieźle się uśmiał. Bo o ile w większości przypadków zgodził się, że typy olejów o których tu można przeczytać są zróżnicowane jakościowo (głównie poprzez dodatki!) - są lepsze i gorsze, to nic nie uprawnia do twierdzenia, że Castrol to, cytuje, "szajs, syf" i coś tam jeszcze. A do Ciebie Dev prośba. Stary wiarus jesteś i uważam, że w tej kwestii trochę powinieneś swoje opinie stonować - bo ciągle stosujesz system zero jedynkowy. Pierwsze co mi na myśl przychodzi to lobbby... Na koniec prośba - jeśli ktoś ma merytoryczne zastrzeżenia do tego wpisu to proszę o info na pw, żeby niepotrzebnie nie spamować. Edytowane 6 Lutego 2016 przez trzacha197444
Jakoob Opublikowano 6 Lutego 2016 Opublikowano 6 Lutego 2016 (edytowane) Fajna opinia powyżej Poprzednie moje auto na Castrolu zrobiło ponad 160tkm, w tym ja ponad 70tkm i przy wymianie uszczelki pod pokrywą głowicy nie było mitycznych nagarów. Tak bardzo chciałem je zobaczyć, tak strasznie liczyłem że je spotkam i... nie było Nie było!!! Tak samo bawią mnie opinie typu 10w40 to koniec, dramat, za dwa miesiące się rozpadnie itd. Tylko, część tych 10w40 w przypadku 1.8t ma normę VW 502.00. Wynika z tego, że są dopuszczone przez producenta ale co drugi formowicz jak to sprawdzi w instrukcji stwierdzi, że inżynierowie z Ingolstadt się mylą i on wie lepiej Na koniec zachęcam - teoretycy internetowi do dzieła, dawajcie swoje argumenty! Przecież wiecie najlepiej, napiszcie tylko jak smakują te wszystkie rozumy, które ostatnio pozjadaliście Edytowane 6 Lutego 2016 przez Jakoob
Dev Opublikowano 7 Lutego 2016 Opublikowano 7 Lutego 2016 Cześć, polećcie mi olej jaki mam wlać bo juz tyle opinii przeczytałem że sam nie wiem. Chce na dniach zdjąć pokrywe zaworów, sprawdzić stan napinacza i łańcucha chociaż nic niepokojącego nie zauważyłem. Auto ma 230k przebiegu, po kupnie przy okolo 190k podnosilem pokrywe zeby uszczelke zmienić bo olej do swiec leciał i pamietam że wewnętrzna strona pokrywy byla taka czarna troche, z takiego osadu ale nie ruszałem bo stwierdziłem że jesli mocno przylega to widocznie tak ma być. Olej był lany Castrol Edge 5W30 od nowosci co 30k zmieniany. Auto ogolnie nie bierze oleju, bo zazwyczaj nie przekraczam 4k obr, chyba ze go przypiłuje pod czerwone pole to wciągnie. Poczytałem o tym nieszczęsnym napinaczu i zapychającym sie smoku i chyba zdejme miske zeby to sprawdzić. Musze to zrobić sam bo mechanikom nie ufam. I teraz pytanie, jaki olej zalać, bo mowicie ze castrol to g*wno, chociaż ja tam nic zlego nie zauważyłem, najbardziej skłonny jestem kupic LM jeśli nie Castrol, dwa, czy od razu miske targać czy zacząć od pokrywy i sprawdzić jak to wyglada i po tym może jakoś poznam co jest na dole? Z góry dziękuje za podpowiedzi Kolego, od kilku lat jeżdżę na Castrolu 5W-30 i nic się nie dzieje. Pługa nie używam więc go Castrolem nie konserwuję a samochód jak jeździł tak jeździ. Już tu kiedyś wyraziłem swoją opinię na temat rozważań dotyczących typów olejów do naszych silników. Nic się nie zmieniło i nadal są to rozważania typu: co było pierwsze - jajko czy kura, albo kto serwuje lepsze hotdogi - Shell, czy np. Statoil. W pierwszym przypadku - nikt tego nie dowiódł, w drugim - zależy to od osobistych preferencji, przy założeniu, że Sanepid dopuści je, i w pewnym uproszczeniu, do spożycia. Wszystkie oleje spełniające wymagania producenta są lepsze lub gorsze (jak hotdogi - jednemu tu/tam smakują innemu mniej... ) Ale nie straszcie kolegi Castrolem bo nie ma takiego powodu. Nie twórzcie dziwnych teorii - uważacie, że oleje które stosujecie są lepsze ok., ale nie piszcie bzdur, że ktoś na Castrolu silnik zajeździ itp! Ja oleju nie dolewam (jak tu ktoś napisał, że litr po 5 czy 6 tyś. - a jeśli tak, to wystarczy coś podłożyć pod prawy pedał ) i sera pod korkiem też nie mam. Wiem, że zaraz będę zhejtowany, ale skoro każdy ma prawo wyrazić swoją opinię to ją wyrażam. I w moim mniemaniu prawo wyrażania opinii polega na tym, że pisząc o czymś np. stwierdzam, że to jest lepsze niż tamto - a nie to jest dobre, a tamto to syf, gnój itp. Skoro macie tak negatywne opinie o Castrolu to pytanie zasadnicze jest następujące - ilu z Was go wcześniej używało, a ilu tylko powiela czyjeś opinie? Panowie, pokazałem przy browarku ten wątek koledze, który na materiałach pędnych zęby zjadł (zrobił min. doktorat z tego zakresu, pracuje w tej branży, użytkuje tak, jak my samochód) i nieźle się uśmiał. Bo o ile w większości przypadków zgodził się, że typy olejów o których tu można przeczytać są zróżnicowane jakościowo (głównie poprzez dodatki!) - są lepsze i gorsze, to nic nie uprawnia do twierdzenia, że Castrol to, cytuje, "szajs, syf" i coś tam jeszcze. A do Ciebie Dev prośba. Stary wiarus jesteś i uważam, że w tej kwestii trochę powinieneś swoje opinie stonować - bo ciągle stosujesz system zero jedynkowy. Pierwsze co mi na myśl przychodzi to lobbby... Na koniec prośba - jeśli ktoś ma merytoryczne zastrzeżenia do tego wpisu to proszę o info na pw, żeby niepotrzebnie nie spamować. Ty jezdzisz na tym g.... i to Twoja sprawa. Ja tutaj nie lobbuje bo nie mam w tym zadnego interesu ale rozbieram silniki i widze co sie w nich dzieje. Wyebane wałki, łańcuchy, slizgi, panewki i cholera wie co jeszcze.Promuje tylko to co co faktycznie.jest dobre. Obok mnie zaklad ma stolarz ktory dalby sobie ukrecić torbe ze szajstrol to zayebisty olej bo jezdził swoim passatem tylko na nim. Raz dał sie przekonac abym wlał mu Motula, zwykly laik ktory zna sie tylko na drewnie po kilku dniach stwierdził ze silnik zupelnie inaczej pracuje, delikatnie bardziej miekko. Nastepnym razem wlalem mu LMa, potem Valvoline i jeszcze Millersa. Po Millersie wlalem mu szajstrolla edza wcale.mu o tym nie mowiac. Za kilka dni stwierdził ze cos z tym olejem nie halo bo silnik caly rzęźi i dzwoni. Bez słowa wylalem mu caly olej, wlałem Xcleana+ i na tym konkretnym przypadku zakonczylem eksperymenty. Osobiscie przerobilem na swoich autach wszystkie mozliwe oliwy od A do Zet i stwierdzilem ze wszystkie masowki 5w40 i 5w30 spod znaku szajstrolla mobila shella sa dobre na przeplukanie silnika. A jak juz słysze ze ktos wymienia co 30000km nie ruszajac sie poza miasto no to jest dla mnie najlepszym klientem bo juz słysze płacz i widze rwanie włosòw z głowy jak trzeba wydac kilka tysiecy na naprawe. Ty tego nie słuchasz ani nie widzisz a ja mam tak przynajmniej dwa razy w miesiacu. Myslisz ze ktos w szajstrolu czy innym g... tak na.prawde zalezy na tym aby ich olej byl dobry ? Prosze Cie... jadą tylko na swojej marce, liczy sie tylko kasa. Mniejsi producenci przykladaja do jakosci wieksza wage bo chca rozwijac rynek i zajmowac w nim coraz wiecej miejsca, moze kiedys beda tak samo postepowac jak molochy, tego nie wiem ale.przekonamy sie o tym za kilka- kilkanascie lat. Podejrzewam ze w ich miejsce powstana nowe.marki.
Jakoob Opublikowano 7 Lutego 2016 Opublikowano 7 Lutego 2016 (edytowane) . A jak juz słysze ze ktos wymienia co 30000km nie ruszajac sie poza miasto no to jest dla mnie najlepszym klientem bo juz słysze płacz i widze rwanie włosòw z głowy jak trzeba wydac kilka tysiecy na naprawe. Sam na pewno wiesz, że wyłącznie do ciągłej jazdy po mieście nawet 504/507 nie da aż tyle rady Inna sprawa, że w nowszych autach to odliczanie już nie jest co do kilomtera od 30000 do 0 tylko w takich warunkach komputer zawoła wcześniej, oczwywiście pod warunkiem że zresetowano przy wcześniejszej wymianie licznik. Nie zmienia to faktu, że odstępy co 15000 są najbezpieczniejsze. Żeby nie robić za bardzo offtopu - jeśli już dyskutujemy "akademicko" o olejach, to w kilku testach jakie przeglądałem pod względem trudności z przerwaniem filmu z dostępnych w Europie najpiej wypadał Valvoilne. Edytowane 7 Lutego 2016 przez Jakoob
Dev Opublikowano 7 Lutego 2016 Opublikowano 7 Lutego 2016 (edytowane) To zalezy czy masz tryb zmienny czy tryb staly zapisany w sterowniku. Najczestszymi zwolennikami szajstrolla sa Ci ktorzy tak mocno propaguja wymiane oliwy co 30000km. I tu masz racje zaden olej po takiej "kuracji" nie ma juz prawidlowych wlasciwosci smarnych. Moja ciotka kupila nowego seata na łancuchu, nie dojezdzila do pierwszej wymiany oleju, jeden slizg sie rozyebał a reszte to juz wiecie... Edytowane 7 Lutego 2016 przez Dev
tom5151 Opublikowano 7 Lutego 2016 Opublikowano 7 Lutego 2016 Ile dałeś za olej? wydukane na T3 Ja przy następnej wymianie Nowa pompa oleju. Filtr oleju ten większy Dodatek LM MoS2 Oczywiście jak zawsze płukanka... ;-) Zobaczę jak wtedy zmieni się praca silnika. wydukane na T3 Za olej 220 zł. A powiedz, co to znaczy że większy filtr oleju? są jakieś dwa rodzaje? Ja kupiłem taki co wielkością jest jak pół butelki dużej wody mineralnej.
zen8000 Opublikowano 7 Lutego 2016 Opublikowano 7 Lutego 2016 U dzika masz za 190 i to też pewne źródło kupisz też dobre filtry i inne życzy za przesyłkę płacisz raz i wszystko masz na tacy... Co do tych co twierdzą że LL i castrol jest super to może dla kogoś co zmienia auto co rok i tylko nowe a niech następny się martwi... Dobry olej to podstawa i wymiana co 10 000km lub max rok no chyba że auto dużo jeździ i te 10000 zrobi w miesiąc wtedy zwiększył bym interwał na 15000 i nie więcej... I wszelkie argumenty typu serwis LL i na temat castrola proszę zachować dla siebie... Jak Dev powiedział tylko mechanik może Się na ten temat wypowiedzieć rozbiera motory to wie. wydukane na T3 Co do filtra są ori ale na forum polecają wymienić na większy nie pamiętam numeru 904/66 wydukane na T3
Adu454 Opublikowano 7 Lutego 2016 Opublikowano 7 Lutego 2016 Ile dałeś za olej? wydukane na T3 Ja przy następnej wymianie Nowa pompa oleju. Filtr oleju ten większy Dodatek LM MoS2 Oczywiście jak zawsze płukanka... ;-) Zobaczę jak wtedy zmieni się praca silnika. wydukane na T3 Za olej 220 zł. A powiedz, co to znaczy że większy filtr oleju? są jakieś dwa rodzaje? Ja kupiłem taki co wielkością jest jak pół butelki dużej wody mineralnej. Są mniejsze i większe dedykowane do 1.8t Oba pasują tak samo, Ja się przesiadlem na ten większy, model od knechta to bodajże OC470 Gdzieś przeczytałem że wieksza powierzchnia filtrowania
Dev Opublikowano 7 Lutego 2016 Opublikowano 7 Lutego 2016 Nie pisz glupot, mniejszy z wieksxym sie nie zamienia, inne gwinty.
trzacha197444 Opublikowano 7 Lutego 2016 Opublikowano 7 Lutego 2016 (edytowane) U dzika masz za 190 i to też pewne źródło kupisz też dobre filtry i inne życzy za przesyłkę płacisz raz i wszystko masz na tacy... Co do tych co twierdzą że LL i castrol jest super to może dla kogoś co zmienia auto co rok i tylko nowe a niech następny się martwi... Dobry olej to podstawa i wymiana co 10 000km lub max rok no chyba że auto dużo jeździ i te 10000 zrobi w miesiąc wtedy zwiększył bym interwał na 15000 i nie więcej... I wszelkie argumenty typu serwis LL i na temat castrola proszę zachować dla siebie... Jak Dev powiedział tylko mechanik może Się na ten temat wypowiedzieć rozbiera motory to wie. wydukane na T3 Co do filtra są ori ale na forum polecają wymienić na większy nie pamiętam numeru 904/66 wydukane na T3 Czytaj Kolego ze zrozumieniem. Ktoś tu pisał, że Castrol jest "super"? I jeszcze jedno. Nie znasz mnie, więc nie pisz, czy mogę się wypowiadać czy nie. Polecam lekturę - Regulamin Forum i zachowaj te uwagi dla Siebie! Skoro Ty masz taką orientację w tej kwestii to spece z Ingolstadt powinni już dawno szukać z Tobą kontaktu a nic się nie chwalisz... Cześć, polećcie mi olej jaki mam wlać bo juz tyle opinii przeczytałem że sam nie wiem. Chce na dniach zdjąć pokrywe zaworów, sprawdzić stan napinacza i łańcucha chociaż nic niepokojącego nie zauważyłem. Auto ma 230k przebiegu, po kupnie przy okolo 190k podnosilem pokrywe zeby uszczelke zmienić bo olej do swiec leciał i pamietam że wewnętrzna strona pokrywy byla taka czarna troche, z takiego osadu ale nie ruszałem bo stwierdziłem że jesli mocno przylega to widocznie tak ma być. Olej był lany Castrol Edge 5W30 od nowosci co 30k zmieniany. Auto ogolnie nie bierze oleju, bo zazwyczaj nie przekraczam 4k obr, chyba ze go przypiłuje pod czerwone pole to wciągnie. Poczytałem o tym nieszczęsnym napinaczu i zapychającym sie smoku i chyba zdejme miske zeby to sprawdzić. Musze to zrobić sam bo mechanikom nie ufam. I teraz pytanie, jaki olej zalać, bo mowicie ze castrol to g*wno, chociaż ja tam nic zlego nie zauważyłem, najbardziej skłonny jestem kupic LM jeśli nie Castrol, dwa, czy od razu miske targać czy zacząć od pokrywy i sprawdzić jak to wyglada i po tym może jakoś poznam co jest na dole? Z góry dziękuje za podpowiedzi Kolego, od kilku lat jeżdżę na Castrolu 5W-30 i nic się nie dzieje. Pługa nie używam więc go Castrolem nie konserwuję a samochód jak jeździł tak jeździ. Już tu kiedyś wyraziłem swoją opinię na temat rozważań dotyczących typów olejów do naszych silników. Nic się nie zmieniło i nadal są to rozważania typu: co było pierwsze - jajko czy kura, albo kto serwuje lepsze hotdogi - Shell, czy np. Statoil. W pierwszym przypadku - nikt tego nie dowiódł, w drugim - zależy to od osobistych preferencji, przy założeniu, że Sanepid dopuści je, i w pewnym uproszczeniu, do spożycia. Wszystkie oleje spełniające wymagania producenta są lepsze lub gorsze (jak hotdogi - jednemu tu/tam smakują innemu mniej... ) Ale nie straszcie kolegi Castrolem bo nie ma takiego powodu. Nie twórzcie dziwnych teorii - uważacie, że oleje które stosujecie są lepsze ok., ale nie piszcie bzdur, że ktoś na Castrolu silnik zajeździ itp! Ja oleju nie dolewam (jak tu ktoś napisał, że litr po 5 czy 6 tyś. - a jeśli tak, to wystarczy coś podłożyć pod prawy pedał ) i sera pod korkiem też nie mam. Wiem, że zaraz będę zhejtowany, ale skoro każdy ma prawo wyrazić swoją opinię to ją wyrażam. I w moim mniemaniu prawo wyrażania opinii polega na tym, że pisząc o czymś np. stwierdzam, że to jest lepsze niż tamto - a nie to jest dobre, a tamto to syf, gnój itp. Skoro macie tak negatywne opinie o Castrolu to pytanie zasadnicze jest następujące - ilu z Was go wcześniej używało, a ilu tylko powiela czyjeś opinie? Panowie, pokazałem przy browarku ten wątek koledze, który na materiałach pędnych zęby zjadł (zrobił min. doktorat z tego zakresu, pracuje w tej branży, użytkuje tak, jak my samochód) i nieźle się uśmiał. Bo o ile w większości przypadków zgodził się, że typy olejów o których tu można przeczytać są zróżnicowane jakościowo (głównie poprzez dodatki!) - są lepsze i gorsze, to nic nie uprawnia do twierdzenia, że Castrol to, cytuje, "szajs, syf" i coś tam jeszcze. A do Ciebie Dev prośba. Stary wiarus jesteś i uważam, że w tej kwestii trochę powinieneś swoje opinie stonować - bo ciągle stosujesz system zero jedynkowy. Pierwsze co mi na myśl przychodzi to lobbby... Na koniec prośba - jeśli ktoś ma merytoryczne zastrzeżenia do tego wpisu to proszę o info na pw, żeby niepotrzebnie nie spamować. Ty jezdzisz na tym g.... i to Twoja sprawa. Ja tutaj nie lobbuje bo nie mam w tym zadnego interesu ale rozbieram silniki i widze co sie w nich dzieje. Wyebane wałki, łańcuchy, slizgi, panewki i cholera wie co jeszcze.Promuje tylko to co co faktycznie.jest dobre. Obok mnie zaklad ma stolarz ktory dalby sobie ukrecić torbe ze szajstrol to zayebisty olej bo jezdził swoim passatem tylko na nim. Raz dał sie przekonac abym wlał mu Motula, zwykly laik ktory zna sie tylko na drewnie po kilku dniach stwierdził ze silnik zupelnie inaczej pracuje, delikatnie bardziej miekko. Nastepnym razem wlalem mu LMa, potem Valvoline i jeszcze Millersa. Po Millersie wlalem mu szajstrolla edza wcale.mu o tym nie mowiac. Za kilka dni stwierdził ze cos z tym olejem nie halo bo silnik caly rzęźi i dzwoni. Bez słowa wylalem mu caly olej, wlałem Xcleana+ i na tym konkretnym przypadku zakonczylem eksperymenty. Osobiscie przerobilem na swoich autach wszystkie mozliwe oliwy od A do Zet i stwierdzilem ze wszystkie masowki 5w40 i 5w30 spod znaku szajstrolla mobila shella sa dobre na przeplukanie silnika. A jak juz słysze ze ktos wymienia co 30000km nie ruszajac sie poza miasto no to jest dla mnie najlepszym klientem bo juz słysze płacz i widze rwanie włosòw z głowy jak trzeba wydac kilka tysiecy na naprawe. Ty tego nie słuchasz ani nie widzisz a ja mam tak przynajmniej dwa razy w miesiacu. Myslisz ze ktos w szajstrolu czy innym g... tak na.prawde zalezy na tym aby ich olej byl dobry ? Prosze Cie... jadą tylko na swojej marce, liczy sie tylko kasa. Mniejsi producenci przykladaja do jakosci wieksza wage bo chca rozwijac rynek i zajmowac w nim coraz wiecej miejsca, moze kiedys beda tak samo postepowac jak molochy, tego nie wiem ale.przekonamy sie o tym za kilka- kilkanascie lat. Podejrzewam ze w ich miejsce powstana nowe.marki. Jak stolarzowi z takim uporem zmieniałeś olej, to może jest przyczyna tego, że potem "rzęził i dzwonił"... Edytowane 7 Lutego 2016 przez trzacha197444
zen8000 Opublikowano 7 Lutego 2016 Opublikowano 7 Lutego 2016 Myślę że to Ty masz problem z czytaniem wydukane na T3
Dev Opublikowano 7 Lutego 2016 Opublikowano 7 Lutego 2016 Stolarz był dobrym krolikiem doswiadczalnym ale menda ma doskonały słuch. No i chcialem sie dowiedziec czy mnie nie zawodzi
Jokeer Opublikowano 7 Lutego 2016 Opublikowano 7 Lutego 2016 Tak podsumowując, to czy wymiana co 15 tys km jest OK? Olej LM 5W40 SHT.
orionek65 Opublikowano 7 Lutego 2016 Opublikowano 7 Lutego 2016 Teoretycznie tak. U mnie ten olej po 12tkm nie był wcale mocno brudny.
Dev Opublikowano 7 Lutego 2016 Opublikowano 7 Lutego 2016 Tak podsumowując, to czy wymiana co 15 tys km jest OK? Olej LM 5W40 SHT. Max co 10000
tomeks80 Opublikowano 7 Lutego 2016 Opublikowano 7 Lutego 2016 Ile w chodzi oleju do BFB ? bo ja wlałem 4 l i jest msx Wysłane z mojego Redmi Note 2 przy użyciu Tapatalka
tomeks80 Opublikowano 7 Lutego 2016 Opublikowano 7 Lutego 2016 Według instrukcji Wysłane z mojego Redmi Note 2 przy użyciu Tapatalka
zen8000 Opublikowano 7 Lutego 2016 Opublikowano 7 Lutego 2016 Ja zmieniam co 8000-10000 bo autko czasem dostaje baty oczywiście na ciepłym i chłodzi się przed gaszeniem... Ale jak robisz dużo km np w miesiącu te 15000 to można wydłużyć interwał choć ja i tak bym wymieniał jak książka pisze co 10 000 wydukane na T3
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się