Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jestem Polakiem i wszystko co Polskie jest dla mnie najlepsze. Mamy polskie pociągi które są sławne na całą europe, mamy zbrojeniówkę o której huczy cały świat, niestety z motoryzacji mamy tylko piekne wspomnienia ..... Było juz tyle nie udanych inwestycji w Polskie auto że szkoda słów.

Według mnie sylwetka tego auta była by bardzo nowoczesna i jesli firma nie rozpadła by sie po 2 latach wielu Polaków kupiło by to auto z czystego sentymentu do pochodzenia tego samochodu.

Opublikowano

Bardzo fajny, trochę zalatuje Insignią ale fajne. Szkoda tylko że jak zawsze na tym się skończy.

Opublikowano

Według mnie patrząc z profilu to tył podobny do BMW X6 a przód rzeczywiste do Insigni

Opublikowano

całkiem całkiem ten poldek :D

Opublikowano

fajny Trapez :decayed:

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

jak dla mnie zaje...te cacko jak na polaków i wszystko w nim git

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

Pozostaje tylko jak zawsze kwestia ceny ile by miał kosztować, ale oczywiście bardzo ładne auto do którego na pewno nie powstydziłbym się wsiąść.

Opublikowano

Może i trochę ma z insigni, ale bardzie mnie się przypomina BMW GT ;] jak na polski to wow! Lecz to tylko skorupa, co w środku ważniejsze!

Opublikowano

Wszystko fajnie, ale to co widać na filmiku to zwykły render grafika komputerowego, a nie prototyp...

Opublikowano

Jestem za :thumbup1:

Opublikowano

Mógłby być bardziej podobny do borewicza.

Bardziej wysunieta maska i podwójne reflektory.

Dodge zrobił tak challengera i jest bardzo podobny do tego z lat 70

wysłane z Commodore 64

Opublikowano (edytowane)

Mogłoby się tylko jakoś inaczej nazywać. Po pierwsze Polacy mają strasznie do łbów nasrane i każe auto jakie by widzieli to Warszawa, Syrena albo Polonez. Poza ten zasrany krąg dziadostwa nie idzie się nijak wyrwać. Wyobraźnia i polot na poziomie klocka drewnianego. Z tej "wielkiej" trójki tak na prawdę konserwa zwana Syreną była polska więc do reszty nie ma co nawiązywać.

A samo FSO? od początku było komunistycznym śmieciem bez jakichkolwiek korzeni, tradycji itd. Wszytko to co miały w tamtych latach od dawna wypracowane Skoda, Tatra czy inne marki dla FSO nie istniało. Nie ma czego żałować a tym bardziej nie ma do czego wracać, FSO to nie była żadna marka tylko motoryzacyjny śmieć. Większą wartość jako marka stanowiła nawet wskrzeszona Dacia niż to żałosne FSO.

A czy bym kupił nowy, polski samochód gdyby powstał? Kupiłbym ale pod warunkiem, że stanowiłby realną konkurencję dla samochodów zagranicznych jeśli chodzi o jakość a jednocześnie sporo tańszy. Marka o wartości zerowej musi kosztować odpowiednio mniej.

Edytowane przez marekg
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...