kkrzysiekk555 Opublikowano 1 Lutego 2015 Opublikowano 1 Lutego 2015 (edytowane) Witam Panowie, od 2 tygodni mam problem z uciekającym płynem chłodniczym Na ok 100km jakieś prawie pół litra (ok. 3-4cm na zbiorniczku) Wszystko suche od spodu. Uszczelka pod głowicą jest ok, auto nie trac na mocy, nie dymi, Pali mi średnio ok 7,5-8,5L benzyny, na trasie do 100km/h to nawet poniżej 6,5l. W czym problem??? W 2 tygodnie dolałem jakieś 1,5l płynu aha i dodam, że dzieje się to podczas jazdy, na zgaszonym silniku nic się nie ucieka Proszę o jakąś radę Dzięki:) Edytowane 1 Lutego 2015 przez kkrzysiekk555
mortek1986 Opublikowano 1 Lutego 2015 Opublikowano 1 Lutego 2015 miałem tak, ciekłą pompa wody tylko podczas pracy, to był nie wielki wyciek, to oznaka "konczoncej" sie pompy
darko Opublikowano 1 Lutego 2015 Opublikowano 1 Lutego 2015 zobacz plastikowy króciec z tyłu silnika,
Dev Opublikowano 1 Lutego 2015 Opublikowano 1 Lutego 2015 dokladnie to z tyłu glowicy, tam gdzie masz czujnik wody.
kkrzysiekk555 Opublikowano 1 Lutego 2015 Autor Opublikowano 1 Lutego 2015 Pompa jest nowa Bosch ma 7tyś przejechane, nie ma takiej opcji, ze cieknie pompa, Czujnik i króciec suchy i jego okolice tam też Aha i powiem, że emisja spalin jest 100% prawidłowa, więc uszczelka nie mogła puścić napewno
TyBucu Opublikowano 2 Lutego 2015 Opublikowano 2 Lutego 2015 A nalot mglisty na szybie w srodku ci sie nie robi?Mogla by to byc oznaka nieszczelnej nagrzewnicy, sprawdz dywan czy nie jest mokry.
kosmo.a3 Opublikowano 2 Lutego 2015 Opublikowano 2 Lutego 2015 Mogla by to byc oznaka nieszczelnej nagrzewnicy, sprawdz dywan czy nie jest mokry. jak na zewnątrz nie widać wycieków to rzeczywiscie trzeba szukać w środku czyli nagrzewnica do sprawdzenia i oczywiście czy pod dywanikami nie jest mokro
TyBucu Opublikowano 2 Lutego 2015 Opublikowano 2 Lutego 2015 U mnie działo się podobnie jak na króćcu zrobila sie mała dziurka, silnik był suchy ale przy jezdzie cisnienie kierowało mały strumień prosto na rozgrzane DP, i wszystko wyparowywało.
kkrzysiekk555 Opublikowano 2 Lutego 2015 Autor Opublikowano 2 Lutego 2015 (edytowane) Nagrzewnica była sprawdzana przed wczoraj i powiedzieli mi, że jest ok. Pod dywanikami suchutko, nie ma żadnego nalotu na szybach, no chyba, że jak jest większy mróz a jade w 5 osób to lekko zaparują tylne szyby ale to normalne. W pozostałych autach u mnie też tak się dzieje Dzisiaj dojazd do pracy ok 25km w 2 strony i jazda na zakupy czyli razem ok 50km zrobiłem i uciekło 1,5cm płynu. Już coraz więcej go znika Aha i jeszcze przed wczoraj miałem wymieniony termostat na nowy, bo tak mi fachowcy stwierdzili, że on może połykać płyn. Nie znam się na tym za dobrze ale na chłopski rozum nie wiem w jaki sposób jest to możliwe no ale dla świętego spokoju się zgodziłem termostat 40zł i 40zł wymiana to nie są jakieś duże pieniądze no ale nic to nie dało i wiedziałem, że nie da bo co ma piernik do wiatraka. Idę jeszcze do garażu i będe gdybał... Dzięki za porady Edytowane 2 Lutego 2015 przez kkrzysiekk555
banan024 Opublikowano 6 Lutego 2015 Opublikowano 6 Lutego 2015 Odkręć zbiorniczek wyrównawczy i zobacz czy nie puszcza przy kostce czujnika i czy zbiornik nie jest pęknięty. U mnie tak było, na zimnym nic nie ubywało, ale podczas jazdy, gdy powstawało ciśnienie to kapało sobie na kolektor i wyparowywało. Dopiero po jakimś czasie zauważyłem, że kostka od czujnika i kable są mokre od płynu. Wymiana zbiorniczka i uszczelnienie kostki okazało sie skuteczne. Może u Ciebie jest podobnie. Sprawdzić nie zaszkodzi
jacek70 Opublikowano 6 Lutego 2015 Opublikowano 6 Lutego 2015 Spotkałem się z tym że kapłan z trójnika. Ale - płyn leciał wprost na katalizator i odparowywał. Żadnych plam pod autem i zero widoczności. Wydziałem to na zapalonym silniku,druga osoba( w moim przypadku żona) robiła przegazówki. Dopiero wtedy zobaczyłem że się sączy. Może ty też tak masz??
kkrzysiekk555 Opublikowano 6 Lutego 2015 Autor Opublikowano 6 Lutego 2015 (edytowane) Witam, Tak Okazało się, że przecieka przy czujniku, dzisiaj to znalazłem. W poniedziałek się za to zabiore. Podczas jazdy wyparowywuje gdzieś jak silnik gorący. Jak wjechałem dzisiaj do garażu to czekałem te ok 30s na schłodzenie turbawki to zobaczyłem, że dymi się z pod maski, jak wyszedłem to był dziwny smród, i znalazłem to miejsce, było mokro jednak przy czujniku, silnik był nagrzany i go gdzieś tam przypalało jak kapał. Prędzej patrzyłem i znie zauważyłem Dzięki za porady pozdrawiam:) Edytowane 6 Lutego 2015 przez kkrzysiekk555
jacek70 Opublikowano 6 Lutego 2015 Opublikowano 6 Lutego 2015 Wymień oring przy czujniku i będzie ok.
camel669 Opublikowano 15 Grudnia 2018 Opublikowano 15 Grudnia 2018 Witam. Chciałbym odświeżyć temat bo mam ten sam problem a mianowicie. Leciał mi płyn chłodniczy ,po nocy była plama pod samochodem. Oddałem samochód do mechanika wymienił króciec wodny, jednak dalej ubywało. Wymienił 2 gumowe przewody z prawej strony za silnikiem bo "się przetarły" i stamtąd leciało. Teraz jest tak. Po dobie gdy auto stało płynu nie ubyło. Przejechałem 100 km musiałem litr dolać wczoraj 60km wlałem ponad 0,5 litra. Dodam że po drugiej wizycie u mechanika zaczęły się problemy z ogrzewaniem, na początku wgl nie grzało po ok. godzinie jazdy zaczęło lecieć ciepło. Później było różnie zaczęło po 30 minutach grzać. Teraz w kratkę albo od razu grzeje albo po jakimś czasie ok 15min. Nie jestem w stanie powiedzieć czy ma to jakiś związek więc opisałem jak to było dokładnie. Auto to b7 1.8T Q z LPG. Zima nam się zaczęła ale samochód kopci na biało jak się rozgrzeje po trasie to trochę dosłownie ale ciągle dymi i nie wiem czy to kolejny objaw. Prosze pomóżcie bo normalnie ręce mi już opadają.
adamm_85 Opublikowano 16 Grudnia 2018 Opublikowano 16 Grudnia 2018 (edytowane) W dniu 15.12.2018 o 11:20, camel669 napisał: Witam. Chciałbym odświeżyć temat bo mam ten sam problem a mianowicie. Leciał mi płyn chłodniczy ,po nocy była plama pod samochodem. Oddałem samochód do mechanika wymienił króciec wodny, jednak dalej ubywało. Wymienił 2 gumowe przewody z prawej strony za silnikiem bo "się przetarły" i stamtąd leciało. Teraz jest tak. Po dobie gdy auto stało płynu nie ubyło. Przejechałem 100 km musiałem litr dolać wczoraj 60km wlałem ponad 0,5 litra. Dodam że po drugiej wizycie u mechanika zaczęły się problemy z ogrzewaniem, na początku wgl nie grzało po ok. godzinie jazdy zaczęło lecieć ciepło. Później było różnie zaczęło po 30 minutach grzać. Teraz w kratkę albo od razu grzeje albo po jakimś czasie ok 15min. Nie jestem w stanie powiedzieć czy ma to jakiś związek więc opisałem jak to było dokładnie. Auto to b7 1.8T Q z LPG. Zima nam się zaczęła ale samochód kopci na biało jak się rozgrzeje po trasie to trochę dosłownie ale ciągle dymi i nie wiem czy to kolejny objaw. Prosze pomóżcie bo normalnie ręce mi już opadają. Nie dawno zakupiłem B7 1,8T i zauważyłem, że mi właśnie płynu trochę ubywa, widzę, że leci najprawdopodobniej z przodu silnika po lewej stronie bo niżej widać mokrą plamę. Nad plamą jest jakiś wąż i on wygląda na podejrzany. Oddam do mechanika, zobaczymy czy problem rozwiąże. Edytowane 16 Grudnia 2018 przez adamm_85
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się