Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[CAGA] Nie można uruchomić silnika.


Gibons

Rekomendowane odpowiedzi


pompa zbuduje ciśnienie jak tylko wtryski sprawne, bo jak któregoś właśnie szlag trafił to ciśnienie będzie sssssssssssssss....lać

Wtryski tak szybko nie padaja az do takiego stopnia, jakby wtrysk mial az tak lac to predzej dziure w tloku zrobi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podpiąłem aku spowrotem i nic nie odpalił. Ogólnie w bagażniku na dnie tam gdzie bang i aku trochę wody było nie wiem skąd tam się dostała. Może tam jakieś zwarcie zrobiło i któryś bezpiecznik/przekaźnik poszedl ? możliwe jest to ? czy w ogole pradu by nie bylo ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdziłem koło komfortu z tyłu całe od kierowcy po lewej całe od pasażera po prawej całe. Gdzieś jeszcze można coś sprawdzić ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Wtryski tak szybko nie padaja ...

Mam zupełnie inne doświadczenia. Padają nagle na amen. 2 razy tak miałem w Oplu 1.9CDTI. ZERO błędów na kompie, pompa CR podaje książkowe ciśnienie. Prąd na sterowanie wtrysku podany a auto nie odpala. Chwilowe odpalanie możliwe tylko na samostarcie w dolot. Miałem niezły zgryz co z tym zrobić.

Okazało sie że 4 wtryski na raz staneły dęba bo zatankowałem na stacji opał odbarwiony kwasem. Żeby było ciekawie, po wymianie na nówki 3 tygodnie poźniej żona jadąc do pracy stanęła na światłach, auto zgasło i do domu wróciło na lince. Kolejne 4 wtryski stanęły bo źle wyczyściłem zbiornik i kwas znów został zaciągnięty do wtrysków. Moja wina bo to było w lutym przy 10 stopniach mrozu a auto naprawiałem w nieogrzewanym garażu. Chciałem szybciej, wyszło drożej...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź pompę w zbiorniku, bezpiecznik pompy, tak właśnie miałem, przez przypadek wyjąłem bezpiecznik pompy, samochód jeździł przez 2 dni bez problemu, na 3 dzień zrobiłem autostradę do Torunia i po zjeździe z autostrady auto zgasło i za chiny nie chciał zapalić, dopiero moja analiza co ostatnio robiłem i oświecenie, włożyłem bezpiecznik i od pierwszego kopa zapalił. Błędy nie wiem czy były, nie miałem ze sobą kompa.

Edytowane przez proximpuh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zapalił skur!@#$%^ poszedłem jeszcze teraz zobaczyć czy są jakieś błędy bo mi to spokoju nie dawało. Błędów zero, ale wziąłem go i przytrzymałem tak dłużej po jakieś 15-20sek i za pierwszym razem nic. Za drugim coś tam zatrybił ale nie odpalił i oświeciła się kontrolka czerwona od ciśnienia oleju chyba. Za trzecim też się oświeciła po czasie ale zabanglał i teraz odpala za każdym razem. Chodzi równo nie trzesię obroty cały czas w tej samej pozycji. Nie jezdziłem nim bo bałem się ze odjadę i gdzieś stanę :) zostawiam do jutra. Może faktycznie jakieś ciulowe paliwo tym razem się trafiło ;/.


Dodam że ja też raz tak miałem u siebie jak odkręcałem kolektor i listwe wtryskową i nie odpowietrzyłem układu VCDSem to też musiałem z 3 razy dłużej przytrzymać i też się oświeciła kontrolka ciśnienia oleju i zapalił za 3 razem stad też wpadłem na pomysł aby go dłuzej przytrzymać. Trzeba będzie wymienić filtr paliwa może już zasyfiony choc z tego co wiem to byl wymieniany nie tak dawno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczynam bać się tych aut :/

No mnie się wydaje że to coś po tym tankowaniu się stało tylko co ? hmm Miałbym myśleniówę jakbysmy zatankowali gdzieś indziej niż zwykle, ale swoje również TYLKO tam tankuje i zawsze leje VERVE ON i nigdy zadnych problemów nawet w najwieksze mrozy kolega z resztą też a dzisiaj taka niespodzianka. Chyba że z pompą coś zaczyna się dziać ? albo te filtry hmm.

Ważne że wjazd odblokwany i mogę wyjechąc autem do pracy bo już myślałem że z buta trza cisnąc ;/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem verva wcale nie jest dobrym rozwiązaniem dla diesla , jest za sucha.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaczynam bać się tych aut :/

Coś jest w tym co piszesz.

Wszystko fajnie jak działa, ale jak zaczyna się coś dziać to masakra !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

autko staje bez zadnych objawow ja tak mialem po czyszczeniu przepustnicy zgasl nagle i koniec, zero bledow ponowne rozebranie przepustnicy zalatwilo sprawe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

autko staje bez zadnych objawow ja tak mialem po czyszczeniu przepustnicy zgasl nagle i koniec, zero bledow ponowne rozebranie przepustnicy zalatwilo sprawe

no to mieliśmy podobną sytuację po czyszczeniu egr auto nie miało chęci odpalić. Ponowne rozebranie poskładanie nie dawało efektu, odpinanie aku i nic. Dopiero po 3 dniach walki auto jakby nigdy nic zagadało :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem verva wcale nie jest dobrym rozwiązaniem dla diesla , jest za sucha.

zwykly ON też jest za suchy. Zwykły ON ma śladowe ilości siarki, VERVA jej nie ma. Też leje VERVE, ostatnio tylko wlałem 12l zwykłego na orlenie bo już miałem dno a VERVY nie mają na tej stacji.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie wróciłem z pracy i spróbowałem odpalić po całej nocy. Bez problemu zapalił dziwna sytuacja. Samochód ma 130tys przejechane dopiero więc nie dużo. Dziwne tylko że po zatankowaniu się tak właśnie stało

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A nie spuszczali paliwa do zbiorników na stacji z cysterny? Wtedy cały syf w zbiornikach sie miesza no i go można zatankować.

Edytowane przez dawidg2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak tankowaliśmy to nic takiego się nie działo na stacji. Pomyślałem że może już mieli koncówkę i zatankowaliśmy jakieś resztki ale to tylko gdybanie.


W każdym razie olej i wszystkie filtry zamawiamy i będzie wymiana

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze że temat sie rozwiązał, ale gorzej że sam sie rozwiązał a diagnozy nie ma :/ Dziś jest dobrze a za tydzień g@#no. Ostatnio miałem ze trzy takie auta na tapecie Yaris, a5 i Corsa, wszystkim coś z motorownią się działo a błędów zero i weź tu diagnozuj :/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trochę to wszystko przeraża. dziś jedziesz a jutro stoisz i nie wiesz dlaczego. a za chwilę znów jedziesz i dalej nie wiesz co było przyczyną przygody :kwasny: tylko się cieszyć że auto kumpla zabanglało :wink:

Edytowane przez main
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znam wielu znajomych co już się nie raz "przejechali" w łącznie ze mną na orlenie! Omijam ich z daleka leje tylko shella naprzemian zwykły na vpower i zrobiłem swoim B8 prawie 60tys. km. i zawsze odpala od pierwszego zero problemów także i zimą, jedynie to co 10tys. wymieniam filtr paliwa z resztą i olej czyli dwa razy w roku, od tego wydatku się nie zbiednieje, a zawsze może uchronić przed niespodziankami związanymi z paliwem. Niedawno stukło mi 220 tys. km. i odpukać nic się nie dzieje. Bo bym zapomniał i co 5 tys. km. leje profilaktycznie stp na przeczyszczenie.

Edytowane przez Kodzak33
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...