Skocz do zawartości
Zdrowych i spokojnych Świąt dla Ciebie i rodzinki 🙌🎄
IGNOROWANY

[BRD] Nierówna praca silnika i kopcenie na biało


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

dokładnie, a ponadto:

1. jeżeli ktoś pyta o poradę, wypadałoby mieć min, wiedzy technicznej, aby po pierwsze wiedzieć jak zadać pytanie a po drugie zrozumieć odpowiedź, w przeciwnym przypadku odpowiedzi i tak nic nie pomogą.

2. 90% korygujących rozrząd ustawia wyłącznie wałek ssący, którego ustawienie można sprawdzić VAG-iem, wydechowy kreci się jak mu tam wypadło.

3. podstawa jakiejkolwiek pomocy, w przypadku tematów podobnych do nieniejszego wątku, jest diagnostyka VAG-iem, tj zapisane błedy oraz przede wszystkim logi.

4. dymienie na biało może być objawem najzwyczajniej normalnym, ze spalin skrapla się para wodna, taka sama jak z czajnika, a że na dworze bywa zimniej to jest bardziej widoczna...

Opublikowano

Wracam do tematu. Dalej mam problem z moim samochodem. Był u mechanika, pompki zregenerowane, soft podobno zmieniony, ogólnie wszystko posprawdzane i w dalszym ciągu kopci.

Macie jakiś pomysł?

Opublikowano

Soft zmieniony w jakim celu.

Robiłeś pompki i wyrzuciles dpf?

Może chłop niektóre mapy źle porobil dlatego kopci. Brd ma 4 mapy paliwa. każda z nich jest na inny zakres temperatury silnika.

Płyn chłodzący ci nie znika

Opublikowano

Po wymianie pompek było bez zmian więc zaproponowano wymianę softu, ponieważ nie wiadomo czy ktoś wcześniej nie grzebał.

W sumie teraz to jest chyba jeszcze gorzej bo zaczyna dymić już po odpaleniu. Wcześniej jak był zimny było ok, a teraz kopci.

Jeszcze rozruch ma ciężki, musi dłużej zakręcić.

Jeśli chodzi o płyn to nie zauważyłem aby znikał, coprawda mam samochód od 3 miesięcy, na tym płynie po wymianie rozrządu zrobiłem ok 6000 km i nie dolewałem.

Z olejem podobnie, ale zrobiłem ok 4000km.

Opublikowano

Moim zdaniem ktoś nie ogarnia prawidłowo map. Pompki ok parametry pracy ok wszystko niby ok... a problem jak był tak jest...po zmianie softu jeszcze gorzej wiec... Chyba ten człowiek nie ogarnia...

A egr sprawny,wyłączony

Opublikowano

EGR założyłem nowy ale ze starego przełożyłem plastikowy dekielek z elektrycznym gniazdem przyłączeniowym.

Dzisiaj jeszcze zauważyłem, że na rozgrznym przy odpalaniu, zaraz po zgaszeniu, tak jak by akumulator był za słaby.

Coś przyblokuje i nagle przekręci i odpali. Nie jest to regułą, 2 razy mi sie tak stało.

Opublikowano

I jak, udało się zamknąć temat?

Mam podobny objaw - między 50, a 70-80 stopni falują obroty i trzęsie całą budą + biały dym. Do tego dochodzi ubytek płynu chłodniczego (pół zbiornika w 3-4 tygodnie). Byłem u mechanika - zaczął właśnie od regulacji rozrządu (był podobno przesunięty o 1mm, więcej szczegółów nie znam), ale nie pomogło.

Tak to wygląda (od 0:50)

Opublikowano

I jak, udało się zamknąć temat?

Mam podobny objaw - między 50, a 70-80 stopni falują obroty i trzęsie całą budą + biały dym. Do tego dochodzi ubytek płynu chłodniczego (pół zbiornika w 3-4 tygodnie). Byłem u mechanika - zaczął właśnie od regulacji rozrządu (był podobno przesunięty o 1mm, więcej szczegółów nie znam), ale nie pomogło.

Tak to wygląda (od 0:50)

https://youtu.be/n7CLB1rMJNo

Kolego wróć do tego mechanika i 2 walki na blokadę plus kat na zero u będzie gitara

Opublikowano (edytowane)

Kolego wróć do tego mechanika i 2 walki na blokadę plus kat na zero u będzie gitara

"kat na zero" ?

Masz na myśli kąt wtrysku czy co? Nie wiem co mu powiedzieć :)

A ubytek płynu chłodniczego też może być z tym powiązany? Czytałem już na tym forum tyle rozwiązań dla moich objawów, że strach. Naczytałem się o pękniętych zaworach, wymianach uszczelek pod głowicą, wymianach wałków itd. Fajnie, gdyby okazało się, że to tylko rozrząd...

Jutro rano zawożę auto.

UPDATE

Niestety mechanik drugi raz nie poradził sobie z problemem. Jak już wyżej wspomniałem, za pierwszym razem ustawiał rozrząd (mówi, że właśnie metodą blokady, ale nie wspominał nic o kącie). Tym razem obstawiał chłodniczkę EGR. Wyjął, sprawdził szczelność wdmuc**jąc 10bar i nic nie znalazł. Sprawdzał też czy w układzie chłodzenia nie ma CO2, ale czujnik (?) nic nie wykrył.

Stwierdził natomiast, że zbiorniczek płynu chłodniczego jest brudny (choć sam płyn nie), więc jakieś spaliny muszą się mieszać z płynem.

Z pełną powagą oddał auto i powiedział, że mam jeździć, bo do końca roku i tak mi nie zrobi nic więcej. Po nowym roku mogę się umawiać jeśli mi zależy, ale on niechętnie, bo teraz by już badał głowicę, wymieniał uszczelki, śruby, a on mi żadnej gwarancji nie da, że to pomoże na opisane wyżej problemy drgań, białego dymu, ubytku płynu chłodniczego i wysokie spalania.

Jak żyć? :(

Może ktoś poleci specjalistę w Poznaniu lub okolicach?

Edytowane przez Najki
Opublikowano

jezeli ubywa plynu, to trzeba szukac zrodla nieszczelnosci na zimno.

skoro chlodnica spalin jest szczelna,

i nic nie znajdziesz, tzn. że glowica jest peknieta ew. malo prawdopodbne blok.

a brudny zbiorniczek to niekoniecznie spaliny, tymbardziej ze brak CO2, raczej olej.

Opublikowano

I jak, udało się zamknąć temat?

Mam podobny objaw - między 50, a 70-80 stopni falują obroty i trzęsie całą budą + biały dym. Do tego dochodzi ubytek płynu chłodniczego (pół zbiornika w 3-4 tygodnie). Byłem u mechanika - zaczął właśnie od regulacji rozrządu (był podobno przesunięty o 1mm, więcej szczegółów nie znam), ale nie pomogło.

Tak to wygląda (od 0:50)

Ja jeszcze walczę z tematem, co prawda zrobiłem sobie dłuższą przerwę i nie robiłem nic z problemem.

Mi nie ubywa płynu chłodniczego, a oleju raczej w rozsądnych ilościach (na 15000 km dolałem ok 0,5l oleju i w tym momencie mam ok 1/4 miarki)

Sprawa wygląda tak że ras samochód jeździ dobrze, a raz jest strasznie "szorstki" i brak mu mocy.

Opublikowano

za chimeryczne problemy z moca czesto odpowiedzialny jest niesprawny EGR.

Opublikowano

Dodatkowy objaw na załączonym zdjęciu. Czytałem gdzieś, że może tak być jak jeździ się krótkie trasy (ja głównie 2x dziennie po 8-9 km po mieście). Olej i komplet filtrów zmieniałem trochę ponad miesiąc temu. Zdjęcie zrobione tuż po przejechaniu 9km po mieście.

maslo_pod_korkiem.jpg

Opublikowano

Normalna rzecz krótkie trasy nie dogrzany silnik stąd te maselko na korku.

Opublikowano (edytowane)

Na 28 grudnia umówiłem się do innego mechanika z polecenia. Wstępnie przez telefon podejrzewa głowicę. Pojadę, sprawdzimy. Już niech to nawet będzie to, ale żeby diagnoza była trafna, a naprawa skuteczna... :)

Dziękuję za rady. Odezwę się jak będzie coś wiadomo. Tymczasem wesołych świąt.

UPDATE

Liczę, że do końca tygodnia odbiorę wreszcie auto od mechanika. Niestety okazało się najgorsze, czyli pęknięta w kilku miejscach głowica. W przypadku tak ważnego elementu i biorąc pod uwagę koszt rozbiórki silnika, diagnozy szczelności głowicy itd., postanowiłem założyć nową, a nie jakieś regenerowane czy używane, w których problem mógłby wrócić. Niestety wraz z głowicą, mechanik zalecił wymianę całego szeregu elementów towarzyszących: zawory, sprężyny, śruby głowicy, uszczelki głowicy, pokrywy zaworów, kolektora ssącego, kolektora wydechowego, 4 zestawy naprawcze pompowtryskiwaczy (uszczelki), rozrząd z pompą wody, filtr oleju, olej, popychacz zaworu hydrauliczny 1szt, płyn chłodniczy.

Zdjęcia pękniętej głowicy

Szykuje się spory wydatek :(

Edytowane przez Najki
Opublikowano

Panowie, miałem podobne objawy w silniku 2,0, 170 KM, pomogło ustawienie rozrządu i wymiana EGRu

Opublikowano (edytowane)

Odebrałem auto. Nie najeździłem się jeszcze zbyt dużo, ale pierwsze wrażenia są takie:

  • dymienie na biało raczej ustało
  • poziom płynu chłodniczego - będę kontrolował na bieżąco, zobaczymy
  • wysokie spalanie - będę obserwował
  • dławienie/drgania i trzęsienie budą - niestety w zakresie temp. 50-80 stopni nadal falują obroty podobnie jak na nagraniu, które wrzuciłem wyżej, ale poprawa jest taka, że nie zauważyłem aby trząsło całą budą jak wcześniej

Ten nowy mechanik powiedział, że według stanu śrub mocowania zderzaka, nie widział, aby był on zdejmowany przez ostatnich kilka lat, więc wątpi w to, że poprzedni mechanik faktycznie wyregulował mi rozrząd (a płaciłem przecież za to na początku grudnia...). No chyba że w jakiś magiczny sposób, bo przecież rozrząd jest z przodu silnika i jest tam bardzo mało miejsca, aby próbować coś regulować, bo ogranicza je zderzak. Poprzedni mechanik jednak twierdził, że rozrząd faktycznie był rozregulowany o 1mm i że to poprawił.

Nowy mechanik potwierdził natomiast, że chłodniczka EGR jest ok, blok silnika ok. Na dzień dzisiejszy wiem tylko, że głowica i kilka innych elementów faktycznie nadawało się do wymiany i wymienione zostały oraz jestem biedniejszy o prawie 6000 zł, a wszystkich objawów usunąć się nie udało.

Edytowane przez Najki
Opublikowano

bez problemu mozna ustawic kat wtrysku jak i synchronizacje wałków bez ingerencji w pysk wozu.

6000zł wstyd za nie znalezienie i nie usuniecie problemów... a winowajajca na 99% bedzie EGR - kwestia go zweryfikowac - ośka (luzy) , tryby w mechanizmie.

Opublikowano

Jak już wspomniałem wyżej - drgania nie ustały. Byłem ponownie u mechanika - przyjrzał się znów samochodowi, zrobił logi dynamiczne. Podejrzewa uszkodzony pompowtryskiwacz (poprzedniemu właścicielowi na akcji serwisowej wymienili 3 z 4) i sugeruje sprawdzenie ich.

EGR podobno sprawdzał poprzednim razem - możliwe żeby coś przeoczył?

Opublikowano

Z tego mechanika jest konkretny partacz, radze Ci go zmienic, albo porozmawiac z nim, tak zeby zrozumial, ze nie bedziesz sie dalej dawal dymac na kase, no chyba ze Ci to na reke...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...