Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AFN] Szrpanie podczas ruszania


Gość Wojtek

Rekomendowane odpowiedzi

Witam. Mam to samo szarpanie przy ruszaniu. Wymieniłem tarczę ,docisk , łożysko oporowe LUK . Wsiadam dalej szarpie :kwasny: , no to znowu skrzynia w w dół i okazało się ,że łozysko igiełkowe rozsypane , wymieniłem dalej szarpie. Normalnie ręce opadają . Zostały mi tylko poduszki , ale one nic nie wskazują ,że są wywalone. No i borykam sie z tym już ze 3 miesiące.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.

Miałem podobny problem.Po przejechaniu większej ilości kilometrów i zagrzania konkretnie silnika autko przy ruszaniu z jedyńki zaczynało szarpać a jak kur... pod górkę bujałem to miał wyskoczyć z siebie :wallbash: Jezu jak mnie to wku...! Co ja nakombinowałem ze sprzęgłem i gazem.A to tak potem inaczej i w d*pę.Co pomogło mojej Niuni ? Koledzy z Wielunia do których co jakiś czas wpadam na zlocik w końcu poradzili mi zanim cokolwiek zacznę kupować abym przypalił troszkę tarczę.I byłem drugim któremu to pomogło.Nie wiem czy zaszkodziło czy nie ale pomogło i wreście od tego czasu ruszam kiedy chce jak bogaty :>

Pozdrawiam.

Jarek

P.S. Choć każdy przypadek jest inny :wallbash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Odświeżę trochę temacik jeśli można.

U mnie pojawił się taki objaw, że sprzęgło po prostu się ślizgało przy większym obciążeniu. Po pojeżdżeniu z tym około 2 miesięcy (brak kasy na wymianę) zaczęło też trochę szarpać przy ruszaniu. Po poczytaniu trochę na forum i popytaniu ludzi wiedziałem już że to na 99% sprzęgło do roboty. Wymieniłem na zestaw Valeo ze sztywnym kołem zamachowym. Koszt 2000zł po podobno dużej zniżce za robociznę.

I oto moje spostrzeżenia: wyraźna różnica w komforcie jazdy - tzn. auto lekko szarpie przy ruszaniu, jest głośniejsze i czuć większe wibracje. Oprócz tego mam wrażenie, że nie jest już tak dynamiczne. Valeo na swojej stronie wymienia różnice pomiędzy normalnym dmumasem a ich zamiennikiem: na zamienniku mogą gorzej wchodzić biegi, auto może być głośniejsze i mogą być gorzej tłumione wibracje. Więc by się to potwierdziło z moich spostrzeżeń. Ale za to podobno jest dużo trwalsze. Co do tej mniejszej dynamiki to podobno nie powinno się nic zmienić (może mi się tylko wydaje bo auto głośniej chodzi i te wibracje... ?). Mam jeszcze podjechać do tego mechanika aby spróbować wyeliminować ten hałas i wibracje bo mogą pochodzić z innego źródła (poduszki, tłumik) ale przecież przed wymianą tego nie było więc raczej może się da tylko to złagodzić (oby).

Podsumowując: jestem lekko wkurzony, że wydając 2000zł na sprzęgło do 10-letniego auta średniej klasy nie można być w pełni zadowolonym ! :wallbash: No ale podobno za sprzęgło z dwumasem musiałbym zabulić około 3500zł :mysli:. Teraz zastanawiam się czy nie lepiej było poszukać używki w dobrym stanie (to się chyba da ocenić wizualnie) i nadal cieszyć się komfortem jazdy (ale z kolei bez gwarancji, że za parę tygodni czy miesięcy znowu nie padnie). Nie mogę się na razie do tego dyskomfortu przyzwyczaić...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego ktoś Cię zrobił w balona. Sprzęgło było trzeba kupić bez koła zamachowego, a koło z szrotu od silnika 1z albo AHU z przed 97 roku i zmieściłbyś się w max 1000 zł z robocizną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego ktoś Cię zrobił w balona. Sprzęgło było trzeba kupić bez koła zamachowego, a koło z szrotu od silnika 1z albo AHU z przed 97 roku i zmieściłbyś się w max 1000 zł z robocizną.

Dokładnie wymieniałem w marcu sprzęgło z kołem dwumasowym i komplet LUK kosztował mnie ok 1700. Znajomy wymieniał ostatnio w lagunie z 2002 i tam taka przyjemność kosztuje ok 3000 zł. same części. Części kupowałem od kolegi z forum TOM77 więc jak chcesz to napisz do niego i ci poda realną cenę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No nie gadajcie ?!

Ale się podkur... teraz. Tzn. że mogłem mieć za te 2 tysiaki sprzęgło z dwumasem a mam zwykłe ?!

Może mi to ktoś wszystko poskładać do kupy bo już mam mętlik w głowie ?

Przecież normalnie można się pochlastać. W tym kraju każdy chce Cię w konia zrobić...na każdym kroku...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem jak w Bełchatowie ale w mojej okolicy (Żyrardów-Mszczonów Maz.) jest sporo sklepów z częściami ale różnice w cenach kolosalne warto odwiedzić kilka i dowiedzieć się najpierw o ceny części tych samych producentów przykład olej castrol 5w-40 edge 4l jeden sklep cena 165zł drugi w mieście 9km dalej 120zł ja też kilka razy przepłaciłem za części albo dostałem jakieś gówniane zamienniki[br]Dopisany: 07 Lipiec 2010, 21:32_________________________________________________a wracając do tematu to moje a4 też szarpie przy ruszaniu jeżeli auto się rozgrzeje ale tylko na pierwszym biegu i wstecznym i tylko w sytuacji kiedy trzymam furę dłuższy czas na sprzęgle podczas jazdy w korku jak tylko wrzucę na luz to po chwili przestaje zresztą kiedy mocniej przegazuje przy ruszaniu to szarpania też nie ma, mechanik twierdzi że to wina tarczy, przejechałem już w ten sposób 25 tyś. km i do tej pory nic się nie zmieniło ani nie zepsuło

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Odświeżę trochę temacik jeśli można.

U mnie pojawił się taki objaw, że sprzęgło po prostu się ślizgało przy większym obciążeniu. Po pojeżdżeniu z tym około 2 miesięcy (brak kasy na wymianę) zaczęło też trochę szarpać przy ruszaniu. Po poczytaniu trochę na forum i popytaniu ludzi wiedziałem już że to na 99% sprzęgło do roboty. Wymieniłem na zestaw Valeo ze sztywnym kołem zamachowym. Koszt 2000zł po podobno dużej zniżce za robociznę.

I oto moje spostrzeżenia: wyraźna różnica w komforcie jazdy - tzn. auto lekko szarpie przy ruszaniu, jest głośniejsze i czuć większe wibracje. Oprócz tego mam wrażenie, że nie jest już tak dynamiczne. Valeo na swojej stronie wymienia różnice pomiędzy normalnym dmumasem a ich zamiennikiem: na zamienniku mogą gorzej wchodzić biegi, auto może być głośniejsze i mogą być gorzej tłumione wibracje. Więc by się to potwierdziło z moich spostrzeżeń. Ale za to podobno jest dużo trwalsze. Co do tej mniejszej dynamiki to podobno nie powinno się nic zmienić (może mi się tylko wydaje bo auto głośniej chodzi i te wibracje... ?). Mam jeszcze podjechać do tego mechanika aby spróbować wyeliminować ten hałas i wibracje bo mogą pochodzić z innego źródła (poduszki, tłumik) ale przecież przed wymianą tego nie było więc raczej może się da tylko to złagodzić (oby).

Podsumowując: jestem lekko wkurzony, że wydając 2000zł na sprzęgło do 10-letniego auta średniej klasy nie można być w pełni zadowolonym ! :wallbash: No ale podobno za sprzęgło z dwumasem musiałbym zabulić około 3500zł :mysli:. Teraz zastanawiam się czy nie lepiej było poszukać używki w dobrym stanie (to się chyba da ocenić wizualnie) i nadal cieszyć się komfortem jazdy (ale z kolei bez gwarancji, że za parę tygodni czy miesięcy znowu nie padnie). Nie mogę się na razie do tego dyskomfortu przyzwyczaić...

ILE ????????????? czyste skurw... sprzeglo + jednomas + robocizna to tak jak pisalem kolega 1000zl i to liczone z bardzo droga robocizna, powiesilbym tego kto Cie tak naciagnal ...

No nie, załamujecie mnie coraz bardziej....

No ale nic, człowiek się uczy na błędach.

Szkoda, że czasami takie drogie te błędy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...