Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL] Skrzypienie - przednie zawieszenie


s177267

Rekomendowane odpowiedzi

Tak może urywają się te po regeneracji . :audi:

19 Maj 2007, 20:33 [/size]_________________________________________________Więc po wymianie górnych wachaczy . wzieliśmy sie za dolne (bananasy) :grin: i problem zniknał

zero skrzypienia i zero pukania dodam że ciężko szło ze śrubami masakra. :shocked:[br]Dopisany: 21 Maj 2007, 21:07 _________________________________________________Mogę polecić warsztat nie daleko Szczecina

proszę uzupełnic profil

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Koledzy, widzę że to częsty przypadek, mi też zaczęło skrzypieć sprzodu po lewej stronie. Niedawno kupiłem audika i przed kupnem byłem na stacji diagnostycznej gdzie zbadano zawieszenie, wszystko wyszło ok. Po paru dzniach zaczęło skrzypieć, podczas bujania, ale najbardziej podczas skrętu kierownicą. Myślałem że to może przez płyn od wspomagania i oddałem na serwis, ale po wymianie nic się nie poprawiło. Słyszałem właśnie o takim przypadku żeby wstrzyknąć w gumę jakiś smar albo WD40, czy to napewno pomoże, czy wachacz do wymiany? Kiedy robiłem to badanie to chyba wykazało by że cos jest nie tak? Sprawa martwi mnie bo tyle co kupiłem autko i już problem a ja bez kasy :/ Aha, jaki by był przybliżony koszt wymiany? Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.

uzupełnij profil

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

witam wszystkich,no ja juz zazegnalem skrzypienie zawieszenia.Co bylo? Cjyba w kazdym bedzie tak samo jak u mnie,chodzi o wahacz dolny tylni,tam gdzie jest jego mocowanie na srubie sa dwa plastiki i one wlasnie obcieraly mi o metal.Przyszlifowalem je troszke i posmarowalem grafitem.Mam spokoj i zaoszczedzilem na wymianie wahacza :quattro: :quattro:

uzupełnij profil

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam spokoj i zaoszczedzilem na wymianie wahacza :quattro: :quattro:

heh polak to potrafi , później sie dziwić że w Polsce niemożna zdbanego egzemplarza trafić :grin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

koledzy, ja tez rozwiazalem swój problem, poszedłem za radą innych, pojechalem na kanał, strzykawka, smarowidło i już ponad tydzień mam spokój ze skrzypieniem, zobaczymy jak długo, ale po jeździe widzę że wszystko ok. Pozdrawiam wszystkich

Ty na pewno masz silnik BKE ? Sprawdź w odkumentach lepiej (to silnik od 2004 chyba)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mialem taki problem... gdy bylo sucho auto mi skrzypialo.. ale z dnia na dzien bylo jeszcze gorzej... mialem wrazenie ze auto sie zaraz rozleci. Nawet przy skrecaniu kierownica skrzypialo. A gdy bylo mokro i sie troche pojezdzilo to skrzypienie cichlo. Aleszybko powracalo gdy sie zrobilo sucho. Pojechalem do znajomego an warsztat wyminilem koncowki drazkow i wachacze dolne ( troche zle zrobilem bo moglem kupic kompletne zawieszenie i wszystko wymienic. Ale tak nastepnym razem bo jest duzo taniej koszt calego zawiesznie ze srobkami i innymi pierdolami to 900zl) i popsikalem reszte gum smarem lancuchowym do motorow. Przez poltora miesiac byl spokoj i problem znow powrocil. Teraz kupilem w sprayu smar,plyn do paskow rozrządu i nim popsikalem gumy, powinien dluzej dzialac bo jest bardziej odporny na warunki atmosferyczne, narazie mam spokoj ze skrzypieniem ale jak bede miec wiecej wolnej kasy to wymienie cale zawieszenie by miec spokoj na dlugi czas i nie bawic sie w psikanie :) .... A i nie psikalem strzykawka w gumy, tylko na gumu dosc mocno i kilka razy i kazdej strony, lekko je odchylajac, bo slyszlalem ze przbijajc gumke i psikajacdo jej srodka plynu powoduje jej szybsze zlozycie (pekniecie gumki)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzę, że nie tylko ja borykam się ze skrzypiącym zawieszeniem. Samemu ciężko jest zdiagnozować "skrzypiący" element. Wydaję mi się że jeśli nie ma wyraźnych luzów na łącznikach, to można pokusić się na zabieg wstrzyknięcia WD40.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym proponowal zamiast WD40 jakis smar, np: smar do lancuchow do motorow albo tego czego ja teraz uzywam czyli specjalnego plynu w spray'u do paskow rozrzadu i jestem z niego zadowolony. Jest chyba bardziej odporny na scieranie i warunki atmosferyczne niz WD40 ktory chyba bardziej nadaje sie do orddzewiania.

uzupełnij profil

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzisiaj po przeczytaniu tych kilku postów zastosowałem metodę strzykawki + WD40. Muszę stwierdzić, że faktycznie najciemniej pod latarnią. Cisza i lżejsza praca kierownicy. Wystarczyło spryskać wszystkie elementy metalowo-gumowe w przednim zawieszeniu. Mam nadzieję, że wystarczy na trochę. Zawieszenie mam trochę utwardzone i obniżone więc na nadmierne ruchy elementy mojego zawieszenia nie są narażone. Generalnie dobra rada z tym WD40. :th:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troszkę odgrzeję kotleta :decayed:

Przeczytałem cały wątek :slina:

I to jak na mój gust najlepsza wypowiedź :good:

witam...koledzy mysle ze takie psikanie..moze byc niebezpieczne...i tylko pomaga w tym ze przestaje skrzypiec....mialem dokladnie to samo..jak wiekszosc z was opisuje,,,skrzypialo przy skrecie kierownica...okazalo sie niestety juz po fakcie jak pekl na sworzniu przedni dolny wachacz..dobrze ze nie jechalem szybko..kolo sie skantowalo....troszke zderzak byl do roboty...wiec warto spojrzec na to powazne ,,i nie zalatwiac tego tylko "psikaniem"

Też mi skrzypi, ale nie będę smarował - pojadę usunąć usterkę :wink4:

U mnie skrzypi jak kręcę kierą, będę wiedział co to napiszę - może komuś się przyda :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi z kolei skrzypi tylna zawiecha. Miałem wymieniane tarcze i klocki no i czasem (nie zawsze :mysli:) jak siadam do autka to skrzypi :thumbdown:. Zaznaczam że podczas jazdy jest spoko. :good:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podpinam się pod wątek, chociaż mój problem odbiega nieznacznie od wyżej opisanych. Mi skrzypienie z prawej strony pojawiło się po wymianie kompletu wahaczy, łączników i amorków. Ot zagadka! Wydaje mi się że coś może być z mocowaniem amrtyzatora, gdyż trzeba go ustawić w odpowiednim położeniu. Do tego spróbuję popryskać spray'em silikonowym gumy na których siedzi sprężyna.

Może ktoś ma jeszcze jakiś pomysł, lub spotkał się z podobnym problemem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Troszkę odgrzeję kotleta :decayed:

Przeczytałem cały wątek :slina:

I to jak na mój gust najlepsza wypowiedź :good:

witam...koledzy mysle ze takie psikanie..moze byc niebezpieczne...i tylko pomaga w tym ze przestaje skrzypiec....mialem dokladnie to samo..jak wiekszosc z was opisuje,,,skrzypialo przy skrecie kierownica...okazalo sie niestety juz po fakcie jak pekl na sworzniu przedni dolny wahacz..dobrze ze nie jechalem szybko..kolo sie skantowalo....troszke zderzak byl do roboty...wiec warto spojrzec na to powazne ,,i nie zalatwiac tego tylko "psikaniem"

Też mi skrzypi, ale nie będę smarował - pojadę usunąć usterkę :wink4:

U mnie skrzypi jak kręcę kierą, będę wiedział co to napiszę - może komuś się przyda :)

Też miałem ten sam przypadek piszczało po prawej z przodu - wysmarowałem wsio i tydzień nie minął jak wczoraj pękł :oops: i dobrze tylko ze to stało sie gdy jechałem 50km/h, tylko o dziwo nie z tej strony co piszczało, a pękł tak jak koledze

lukasho2 wiec lepiej wcześniej badać :wallbash:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm :mysli: Ja w sumie olałem temat bo przestało skrzypiec i nic się nie dzieje - nawet nie stuka :)

Póki co spokój :gwizdanie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam.W moim autku ostatnio też pojawiło się skrzypienie w lewym zawieszeniu,słyszalne przy skręcaniu i na wybojach.Spsikałem wszystkie łączniki WD40 i narazie jest spokój,ale na wszelki wypadek byłem u mechanika i powiedział że to któryś z wachaczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, trochę odgrzeje, ale nie chce zaczynać nowego tematu, bo mam to samo. Zmieniłem z tydzień temu, z opon zimowych na letnie(ze stalówek na alu, z 15" na 16") i było wszystko dobrze, do dzisiaj, do pewnego momentu. Zaczęło skrzypieć w lewym, przednim kole, przy skręcaniu w lewo najbardziej słyszalne(w miejscu i w czasie jazdy, niezależnie od prędkości). Podniosłem lewą stronę dzisiaj na podnośniku i pokręciłem kilka razy kierownicą i przestało, ale po zdjęciu z podnośnika było tak samo jak wcześniej:/:/ Jutro będę zdejmował koło i szukał przyczyny, bo dzisiaj już czasu nie było:/ Z większości odpowiedzi wynika, że to dolny wahacz. Pozdrawiam i czekam na odpowiedzi, może już ktoś się z tym uporał?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Próbowałem dzisiaj znaleźć przyczynę, ale ciężko było mi zlokalizować skąd dochodzi to skrzypienie:/:/ Dodam, że jak zdjąłem koło i kreciłem kierownicą, to za pierwszym razem jeszcze skrzypiało a za drugim itd. przestało i było dobrze... i jeszcze jedno: Można z tym "skrzypieniem" normalnie jeździć?? w sensie kilka dni, bo niestety chyba zostaje mi wizyta u mechanika, diagnoza i wymiana:/ Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...