Majkeltaker Opublikowano 9 Października 2015 Opublikowano 9 Października 2015 Witajcie, dzisiaj rano tak o 6.30 chciałem odpalić auta wsiadam i nawet nie brałem się za podgrzewanie świec bo zawsze auto bez problemu odpalało. Przekręcam kluczyk kręce a tu zonk 5 sekund bum bum bum i zrezygnowałem. Mówię dziwne. Podgrzewam świece 2x do pyknięcia przekaźnika znów próbuję i znowu nie odpalił. Znowu dwa razy podgrzałem i odpalił za 3 obrotem. Przejechałem się z 3 km gaszę auto i po kilku sekundach odpalam i już zapalił od obrotu. Co do sprawdzenia? akumulator świece- jeśli będzie jakaś panięta w jakiej cenie kupię dobre świece? filtr paliwa wymieniony, paliwo się nie cofa. Dawka startowa? czy mogła się jakoś sama przestawić? Nastawnik czyszczony w grudniu 2014 a staram się jeździć na dobrym paliwie do którego regularnie zalewam preparat który jednocześnie zapobiega żelowaniu ropy oraz ma właściwości czyszczące. Obstawiam że świece powiedziały papa bo jak trzeba było 4 razy podgrzewać przy max -5 to chyba ich wina. Jeszcze takie pytanie czy świece mają jakiś realny wpływ na odpalanie przy wyższych temperaturach? Gdzieś tutaj widziałem jak ktoś pisał, że mimo że nie załącza się kontrolka podgrzewają one przez 2 minuty komorę spalania
mantix Opublikowano 9 Października 2015 Opublikowano 9 Października 2015 No nie gadaj, że dziś w Katowicach było -5 .Świece grzeją przy temperaturze poniżej 5 stopni.Nie sądzę aby one były winowajcą
Majkeltaker Opublikowano 9 Października 2015 Autor Opublikowano 9 Października 2015 Świece się załączały więc poniżej 5 stopni musiało być. Pytanie czemu auto nie chciało zapalić?
mantix Opublikowano 9 Października 2015 Opublikowano 9 Października 2015 Spróbuj jutro odpalić z odłączonym czujnikiem temperatury tylko nie czekaj tak długo aż zgaśnie kontrolka od świec bo one będą grzały około 10 sekund
jospethe Opublikowano 9 Października 2015 Opublikowano 9 Października 2015 Sprawdż czy nie są dziurawe wężyki przelewowe pomiędzy wtryskiwaczami . Może się cofać paliwo, albo zapowietrzać.
Majkeltaker Opublikowano 10 Października 2015 Autor Opublikowano 10 Października 2015 wężyki są dobre, auto po odpaleniu puszcza białego bączka co wskazuje chyba na świece. Do tego dziś jak odpalałem to po 4 sekundach wyglądało jakby wskoczyło na 200 obrotów przydławiło i po 1-2 sekundach odpalił. Objawy idealnie na świece pasują. Po niedzieli je sprawdzę.
mantix Opublikowano 10 Października 2015 Opublikowano 10 Października 2015 Ja w ubiegłą zimę prawie cały czas paliłem na dwóch świecach nie wiedząc o tym, po prostu sprawdziłem tak z ciekawości jak miały nadejść jakieś duże mrozy i okazało się, że dwie spalone
Majkeltaker Opublikowano 10 Października 2015 Autor Opublikowano 10 Października 2015 Spróbuj jutro odpalić z odłączonym czujnikiem temperatury tylko nie czekaj tak długo aż zgaśnie kontrolka od świec bo one będą grzały około 10 sekund odpaliłem z odpiętym czujnikiem- efekt zero zmian, odpalił tak samo źle. Po zgaszeniu odpalił od obrotu rozrusznikiem
goldi Opublikowano 10 Października 2015 Opublikowano 10 Października 2015 co roku jest ten sam problem i jak dobrze pamiętam w tamtym roku był obszerny temat i nikt nie znalazł przyczyny mimo sprawnych świec , dawki paliwa i prawidłowo ustawionym kącie wtrysku oraz podmianą czujnika temperatury oraz podmienionym zaworku zwrotnym na pompie vp 37 odpowiedzialnym za cofanie paliwa.Dodam żę nawet podniesienie dawki rozruchowej nic nie dało czyli problem leży w samej pompie lub trzeba odwiedzić tunera na korekcje dawki rozruchowej
mantix Opublikowano 10 Października 2015 Opublikowano 10 Października 2015 Rozumiem, że kąt wtrysku masz dobrze ustawiony
Majkeltaker Opublikowano 11 Października 2015 Autor Opublikowano 11 Października 2015 (edytowane) Świece żarowe sprawdzone i są dobre. Kąt wtrysku chyba się z dnia na dzień sam nie przestawia? Bo jeszcze w środę wszystko chodziło a w czwartek rano już niestety przestał współpracować. Chyba niestety pompa. Edytowane 11 Października 2015 przez Majkeltaker
bozmek Opublikowano 11 Października 2015 Opublikowano 11 Października 2015 Ja bym pompe zostawił w spokoju spr czy nie cofa sie paliwo z pompy podpiac pod vag spr dawka i ważna sprawa w chlodne poranki kat wtrysku w bs jaki jest. jak swiece dobre szczelnosc i kat oi dawka to ma palic tak jka cieply dotyk kluczyka. Pompa jak padnie to na ciepłym musisz krecic a na zimnym nie m aproblemu.
Majkeltaker Opublikowano 11 Października 2015 Autor Opublikowano 11 Października 2015 (edytowane) Jak mam sprawdzić czy nie cofa się paliwo? A winne mogą być np wtryski? Głównie sterujący? Dodam, że problem pojawił się w piątek, a w środę był zmieniany filtr paliwa. W czwartek autko normalnie odpalało w piątek już nie. Filtr mann od kolegi dzika. Mogłaby być to wina filtra? Bo problem z odpalaniem jest po prostu jak auto wystygnie. Może rzeczywiście paliwo ucieka tylko na jakim odcinku mogłoby uciekać? Dodam, że w środę był zmieniany filtr paliwa na filtr mann od kolegi dzika, w czwartek jeździło normalnie a w piątek już odmówiło współpracy. Edytowane 11 Października 2015 przez Majkeltaker
karol MAŁY Opublikowano 11 Października 2015 Opublikowano 11 Października 2015 U mnie leje z pompy(z górnego dekla)więc kupiłem ręczną pompke od francużkiego diesla montowaną na przewody i teraz rano przed odpaleniem dwa trzy razy podpompuje i pali za trzecim obrotem rozrusznika spróbuj jeszcze sprawdzić szczelność przewodów paliwowych przy filtrze skoro piszesz że był zmieniany może coś się poluzowało
bozmek Opublikowano 11 Października 2015 Opublikowano 11 Października 2015 wtryski nie nie masz wezykw przezroczystych? czesto robi sie nieszcelnosc n atym plastiku ktory wtłacza paliwo do filtra z powrotu. Jak masz po wymiane taki cyrki to tylko bym sie tam zainteresował własnie bo tam masz problem.
Majkeltaker Opublikowano 14 Października 2015 Autor Opublikowano 14 Października 2015 (edytowane) na wtryskach mam czarne wężyki, we wtorek(bo wtedy będę miał możliwość zdemontuje filtr i zamontuje go od nowa a do tego zamontuje gruchę z zaworkiem zwrotnym i zainteresuję się wszystkimi wężykami i opaskami jak się przyglądałem tak tam wszystkiemu to czy nie można by z filtra do nastawnika i z pompy do filtra puścić samych wężyków bez tych plastików itd? a na końcach opaskami zaciskowymi zacisnąć? problem prawdopodobnie rozwiązany, krzywo podeszła mi uszczelka pod filtrem i to była przyczyna, założyłem dodatkowo przed wejściem do filtra gruszkę z zaworkiem zwrotnym oraz taki mały przeźroczysty filterek. Czeka mnie jeszcze wymiana wszystkich gumowych złączek/wężyków wraz z opaskami co znajdują się przy filtrze gdyż sączy się malutko od nich ropa i dostaje minimalnie powietrze. Dodatkowo wygląda na to że oring pod zaworkiem zwrotnym na filtrze też ma dość, on też do wymiany chyba że za kilka złotych można dostać ten zaworek to wymieniłbym cały? Powiedzcie mi też jak się nazywa fachowo ta część do której wkręcamy filtr, głowiczka filtra? Mam wrażenie że na jednej tej rurce/tulejce co jest wsadzana z żywicą minimalnie powietrza ucieka. Ile by coś takiego kosztowało? I jeszcze jedno pytanie co odpowiada za obroty na biegu jałowym? Od zakupu wydawało mi się że są za niskie ponieważ wskazówka obrotomierza nie wskazuje przedostatniej kreski przed "1" tylko tą wcześniejszą. Wczoraj podczas grzebania przy wężykach przy odpalonym aucie miałem tak że nacisłem jakiś wężyk przy filtrze a on momentalnie podwyższył obroty, zaczął inaczej klekotać, patrzę do kabiny a tam na obrotomierzu prawidłowe obroty. Edytowane 11 Października 2015 przez Majkeltaker
maniekaudia4 Opublikowano 16 Października 2015 Opublikowano 16 Października 2015 Świece żarowe sprawdzone i są dobre. Kąt wtrysku chyba się z dnia na dzień sam nie przestawia? Bo jeszcze w środę wszystko chodziło a w czwartek rano już niestety przestał współpracować. Chyba niestety pompa. kąt wyprzedzenia wtrysku będzie się przestawiał z czasem gdy pasek rozrządu będzie się zużywał, ale nie są to duże wartości
Majkeltaker Opublikowano 16 Października 2015 Autor Opublikowano 16 Października 2015 Tak jak pisałem problem z tym rozwiązany. Zastanawiam się jeszcze jak jest z tymi obrotami biegu jałowego
GozzeR Opublikowano 26 Listopada 2015 Opublikowano 26 Listopada 2015 Witam z tymi świecami to nie takie proste świece sprawdzone i są dobre paliwo sprawdzone nie cofa się kontrolka zapala się i gaśnie dopiero po kilku sekundach więc niby coś tam powinno grzać a tu lipton sprawdzałem kilka razy i nic przekaźniki sprawne aż postanowiłem zapiąć kontrolkę i sprawdzić czy dochodzi prąd a tu znowu lipton i pytanie gdzie się podział prąd?? wie ktoś o co w tym chodzi??
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się