Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Dobre czerwone wino


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie chce Cie obrażać ale o winie nie masz zadnego pojeciA. Ten "płyn" z wina ma tylko nazwe, cała reszta to tablica Mendelejewa w.najgorszym wydaniu.

Najwiekszemu wrogowi bym tego nie polecił...

Opublikowano

Ok. Dev co w takim razie proponujesz ? Bo święta za pasem ☺

Opublikowano

Wybor win jest tak szeroki ze mnie osobiscie przyprawia o przygnebienie.

trudno tak jednoznacznie wskazac konkretna butelke.

Samemu trzeba probowac, najlepiej kupowac w Selgrosie lub w Macro jest tego opòr.

osobiscie preferuje whisky single malt tutaj byłbym bardziej precyzyjny.

Opublikowano

osobiscie preferuje whisky single malt

Nie stać mnie ☺ w dodatku należę do dużego litrażu więc jedna butelka nie styknie ☺☺.
Opublikowano

Mozna kupic 3 litry albo 4.5 :decayed:

Opublikowano

Kupiłem pomegrante, jakoś takoś... wolę wyrób mojej mamy :decayed:

No i nie ma to jak swojak, z ziołami. Można różnie nazywać, najbliżej (kolorem) herbatka :banan:

Opublikowano

Nie chce Cie obrażać ale o winie nie masz zadnego pojeciA. Ten "płyn" z wina ma tylko nazwe, cała reszta to tablica Mendelejewa w.najgorszym wydaniu.

Najwiekszemu wrogowi bym tego nie polecił...

To, że Tobie nie smakuje nie znaczy, że wszyscy mamy takie same podniebienia. Mnie bardzo smakowało nie mniej jednak jego smak jest dość specyficzny. Ja np nie trawie wytrawnych. Ale nie nazywam ich pomyjami, ani nie kwalifikuje ich cenowo. Single malt albo lepiej singel barrel to też już inna półka cenowa.

A jeśli chcesz naprawdę dobre wino, bez tablicy Mendelejewa jak to określasz, to trzeba je samemu zrobić. Wszystko co w sklepach trzeba jakoś konserwować.

Opublikowano

Ja smacznego wina nie mogłem u nas w sklepach znaleźć więc postanowiłem zrobić swoje z dzikiej róży na początek i czekam jeszcze parę dni i będę oddzielać owoce i zostawię do dalszej fermentacji :-) wracając do tematu piłem dobre (i podobno tanie) wino które nazywało się Winzer czy jakoś tak. Kupione w niemcowni chyba w aldi albo w lidlu. U nas nie znalazłem tego wina. W każdym razie lepsze niż carlo rossi itp.

Opublikowano (edytowane)

no, dzisiaj mam dostawę

winezja urządziła wyprzedaż :wink:


Właśnie wyszedł kurier :wink:


cf7edeb6cf3fef00068ce2cfd4bfc8e6.jpg Edytowane przez Kamyk
Opublikowano

może byc :wink:

Opublikowano

Witajcie,

No to masz ładny zestaw :D

Dla każdego coś miłego :D

Mnie szczególnie te 2 Carmenere zaintresowały!

Daj znać jak ten 5 latek się spisał :D

PS. Jak cenowo wyszły?

Pozdrawiam!

Opublikowano (edytowane)
Opublikowano

Polecam wina lodowe ( eiswein). Kiedyś pracowałem w Niemczech u jednego weingutera i troszkę się tego opiłem, a mieszkałem w mieście gdzie wszyscy mieli winnice i robili wińsko.
Ogólnie czasami piło się wino za 20 euro i smakowała jak śmieć za euro dwadzieścia..a czasami to za 2 euro było tak smaczne, że kolejne wino tylko psuło smak.

Lodowe dobre, ale drogie.. trzeba szukać promocji.

Opublikowano (edytowane)

znam temat

mówisz (strzelam) o dolinie Mozeli i o Alzacji ?

jeśli tak, to mam stamtąd piękne zdjęcia, wspomnienia i parę kartonów w piwnicy :wink:

Edytowane przez Kamyk
Opublikowano

W karton jeszcze coś masz czy stoją puste ? :decayed:

Opublikowano

Na winach się zupełnie nie znam ale odsyłam do fachowca :wink:

Opublikowano

Niezależnie od dalszego rozwoju wątku warto obejrzeć wszystkie filmy z tej serii.

Marek

Opublikowano

znam temat

mówisz (strzelam) o dolinie Mozeli i o Alzacji ?

jeśli tak, to mam stamtąd piękne zdjęcia, wspomnienia i parę kartonów w piwnicy :wink:

Moguncja :)

Wredna robota, ale przynajmniej wiem jak się robi sadzonki winogrona..jak segregować, szczepić, woskować,wysadzać itp.

To że fajnie jest otworzyć sobie winko i wypić to fakt.. ale trzeba mieć świadomość ile to roboty.

Producenci nie mogą sobie tak posadzić krzaka na winnicy bo nic z tego by nie było. Dlatego też hodowane są " unterlagen" czyli patyki winogronowe najprościej mówiąc. Tnie się je między oczkami na odpowiednią długość, sortuje ręcznie ( ma chrupnąć, nie pęknąć podczas testu ), liczy w paczki, i wrzuca na chłodnię. Później trzeba przygotować oczka konkretnego szczepu winogron np. chardonnay ( importowane z Francji) i zaszczepić je do podkładu( unterlagen ). Tu jest taka maszynka z pedałem nożnym - musisz dobrać taką samą grubość podkładu i oczka ( po prawej masz pojemnik z podkładami, a po lewej z oczkami ) wyczuwając w ułamek sekundy w palcach i ciach pod maszynkę która wycina wzory w jednym i drugim i łączy je razem ;) Główkę takiego patyka woskuje się w kadziach z gorącym woskiem ( różne szczepy mają inne kolory wosku), zanurza w płynie antybakteryjnym i wrzuca w pudełka i na chłodnię. Później wysadza do ziemi ( ręcznie ), gdzie n jesieni znowu trzeba je wykopać, zebrać, wyciąć zbędne korzenie i przygotować do sprzedaży :) Producent kupuje na swoje winnice gotowe krzaki, sadzi i cieszy się niezniszczalnymi zbiorami..a Wy pysznym winkiem ;)

Jak człowiek popracuje tak parę sezonów to inaczej podchodzi do picia wina bo wie przez ile rąk musi to przelecieć ;)

Opublikowano

Jak ktoś lubi słodkie, to polecam to mołdawskie winko :

http://www.bdsklep.pl/black-doctor-750ml-wino-moldawskie-czerwone-polslodkie,id-36849

Jest za***iste, mogę go sobie sączyć od rana do wieczora :decayed:

Ostatnio kupowałem go w Makro, tylko w zwykłych butelkach :hi:

Opublikowano

Moguncja :)

a to blisko

byłem tutaj

f59d175dc589ab75.jpg

e0207df9b07cd173.jpg

z tego co się chwalili - najbardziej stroma winnica w Europie

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...