OLIVER Opublikowano 24 Grudnia 2015 Opublikowano 24 Grudnia 2015 dzisiaj byłem u szarlatana od wydechów, powiedział mi, że uszczelka między plecionką a turbiną się już rozsypało bo już wali przez nią sadzę i na pewno katalizator jest zapchany jak jest takie coś, zapytałem go jak by wycinał by u mnie kata. Mówi że od góry odkręci go a od dołu go utnie bo tamte śruby po 20 latach nie pójdą, potem go natnie wytnie mi monolit i wspawa rurkę a potem go przykręci i przyspawa. Stwierdził, że zejdzie mu 3-4 godziny. Za usługę zażyczył sobie 150 zł. Uważacie, że drogo? Bo mi się wydaje, że tak. Wesołych świąt! Hm czy drogo?Troche zabawy ma przy tym ..To Ty musisz zdecydować Nie wiele drozej masz u :"gruchota" zamiennik z plecionką nową ..No ale robota tak i tqak zostaje ..Chyba że wykonasz podmiane sobie sam
Mozgu Opublikowano 24 Grudnia 2015 Opublikowano 24 Grudnia 2015 Zawsze mozesz sobie takie cos wstawic. http://allegro.pl/audi-a4-a6-vw-passat-b5-superb-1-9-tdi-katalizator-i5845638453.html
mat994 Opublikowano 24 Grudnia 2015 Opublikowano 24 Grudnia 2015 U mnie tak się działo przy zapieczonych kierownicach turbiny.
Mozgu Opublikowano 26 Grudnia 2015 Opublikowano 26 Grudnia 2015 (edytowane) Ale kolega ma 1Z i tam nie ma zmiennej geometrii. i jesli ty masz ten silnik co w opisie i nie zmieniales suszarki to tez nie mialo ci sie co zapiec tzn nie ma kierownic Edytowane 26 Grudnia 2015 przez Mozgu
Majkeltaker Opublikowano 30 Grudnia 2015 Autor Opublikowano 30 Grudnia 2015 Dziękuję wszystkim za odpowiedzi, turbo niestety idzie do regeneracji w poniedziałek, pojawiły się luzy w jedną i drugą stronę, powoli zaczyna wypluwać olej
Hezen Opublikowano 30 Grudnia 2015 Opublikowano 30 Grudnia 2015 Majkel, jak już będziesz miał założone zregenerowane turbo to zdaj sprawozdanie Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka
lukaszooo Opublikowano 30 Grudnia 2015 Opublikowano 30 Grudnia 2015 Nie daj sie naciągnąć na koszty, kazde turbo ma luzy i kazde puszcza olej.
Majkeltaker Opublikowano 18 Stycznia 2016 Autor Opublikowano 18 Stycznia 2016 (edytowane) Zgodnie z obietnicą zdaje raport co się wydarzyło z moim autem. Po ściągnięciu turbiny okazało się, że gruszka była cała w oleju,w ogóle nie pracowała, poprzedni właściciel ją skracał ale widocznie nic to nie dawało. Olej z turbo radośnie sobie latał do wydechu. Przy trzymaniu za oba wirniki dało się wyczuwać znaczny luz, łopatki były uszkodzone od kurzu a wirnik od strony gorącej był tak brudny że się w głowie nie mieści. Tak jak pisałem olej sobie latał wszędzie gdzie chciał i zawalił wszystkie wężyki ciśnienia, wężyk idący do komputera, n 75 itd. Także wszystko dwa dni leżało w benzynie ekstrakcyjnej. Dodatkowo wlot do EGR miał średnicę połowy długopisa co powodował bujnięcie silnikiem przy gaszeniu. Dodatkowo dowiedziałem się, że mam wycięty katalizator ale pucha jest pusta bez wspawanej rurki. Po ściągnięciu kolektora ssącego mechanior stwierdził, że prawdopodobnie głowica była robiona bo jest czyściutka i wypolerowana . Po założeniu nowego turba poczułem trochę więcej mocy. Nie jest to Boeing 737 ale jak pod górkę nie mogłem go wkręcić powyżej 115km/h to teraz w miarę dochodzi do 140 km/h. Pod pedałem gazu czuć aż ciśnienie, nie jest miękki jak do tej pory. Odzyskałem 4 bieg i mogę na nim w miarę wyprzedzać( do tej pory to był strach bo nie było przyspieszenia). 5 pod górkę to raczej taka dokładka do skrzyni ale przynajmniej w miarę teraz trzyma prędkość a nie słabnie. Na prostej w miarę idzie Nie ma też co oczekiwać nie wiadomo co od tego auta bo na wtryskach 0.185 co się zrobi więcej . Ale chciałbym je oddać do sprawdzenia tylko nie wiem ile to by kosztowało. Koszty jakie poniosłem: olej valvoline synpower 5w 40 i filtr oleju mann +kw = 131zł turbo 900zł od kolegi Nosfera EGR czysty, działający ze złomu 30zł (wolę go mieć bo wolno mi się grzeje to auto, przy rozrządzie muszę ogarnąć termostat,a bez EGR grzałby się jeszcze dłużej) Mechanik, który wykonał: wymianę filtra i oleju, wspawanie rurki w puchę katalizatora, demontaż/montaż turbiny, czyszczenie całego dolotu, wężyków i intercoolera, jeszcze mi przestawił pasek od wspomagania bo przeszkoczył o 1 ząbek- 200zł. Kasy trochę wtopiłem ale mam nadzieję, że będzie to jakoś chodziło Edytowane 18 Stycznia 2016 przez Majkeltaker
lukaszooo Opublikowano 18 Stycznia 2016 Opublikowano 18 Stycznia 2016 Albo nie masz kompletnie pojęcia o mechanice i poprzekręcałeś albo ten twój mechanik to bajkopisarz. Jakie dwa wirniki w turbo ???? Wspomaganie jest na pasku wieloklinowym i nie ma nic do rozrządu.
Majkeltaker Opublikowano 18 Stycznia 2016 Autor Opublikowano 18 Stycznia 2016 A gdzie ja napisalem ze wspomaganie ma zwiazek z rozrzadem? Napisalem ze nie zaslepilem EGR bo mam problem z grzaniem auta teraz. Przy zaslepionym EGR samochod grzeje sie dluzej. Napisalem ze przy wymianie rozrzadu( a wiec i pompy wody) wymienie termostat bo bedzie spuszczony plyn chlodniczy. Co do turbiny przeciez na walku jest Masz wirnik od strony goracej gdzie wylatuja spaliny do katalizatora a drugi od strony wlotu powietrza. Dobra. Masz racje. Chodzilo mi o to ze jak sie zlapalo walek z dwoch stron to bardzo latal gora-dol
lukaszooo Opublikowano 18 Stycznia 2016 Opublikowano 18 Stycznia 2016 Wiem ze nie wszyscy znają sie na mechanice ale nie lubie jak ktoś kręci. Chyba troszke zostałeś oszukany.
Mozgu Opublikowano 18 Stycznia 2016 Opublikowano 18 Stycznia 2016 (edytowane) jeszcze mi przestawił pasek od wspomagania bo przeszkoczył o 1 ząbek- 200zł. Pasek od wspomagania to raczej jest wielorowkowy i nie ma zabków. i na bank sie go nie ustawia. Jego sie tylko zakłada a napina go ten cholerny napinacz (którego z całego serca nienawidze bo juz 2 raz wymieniłem i to na ruville a pasek conitech a po 9 mies znowu widać ze jest troche krzywo i pasek piszczy) sprawdzenie wtrysków 10-20zl/szt zalezy gdzie Edytowane 18 Stycznia 2016 przez Mozgu
Majkeltaker Opublikowano 19 Stycznia 2016 Autor Opublikowano 19 Stycznia 2016 Może po prostu ja coś popierdzieliłem Fakt jest, że po tej operacji zauważyłem wyraźną poprawę
Logosik Opublikowano 18 Października 2017 Opublikowano 18 Października 2017 Czesc, z racji ze jestem nowy Witam wszystkich forumowiczow zmotoryzowanych wraz z ekipa Administracyjna. Chcialbym dolaczyc sie do tematu w/w z racji tej iz, posiadalem owy problem wzgledem cisnienia doladowania turbosprezarki ze zmienna geometria w moim Audi a4 b7 2.0 TDI BPW 140 koni w Quattro. 1* wazna rzecza jaka chcialbym dodadac jest to iz nie kazda gruszka dziala na nadcisnieniu lecz rowniez na podcisnieniu wszystko wzgledem mocowania actuatora ( tkz. gruszki ) , a raczej jego sztangi ze zmienna geomteria. 2* nie sluchajcie amatorow ktorzy wypowiedzi swoje kieruja brakiem wiedzy i nie kiedy brakiem doswiadczenia, a kolo AUDI nawet nie stali albo teksty typu ( BO KUMPEL MIAL ) takie metody prowadza do zbednych kosztow wzgledem zakupu nowych turbo, zaworow podcisnienia , gruszek oraz nie kiedy nawet silnika jak to nie raz czytam A wiec teraz do rzeczy: Brak cisnienia doladowania? Migajaca kontrolka swiec zarowych? Tryb awaryjny? Palaca sie kontrolka silnika Check engine? Dymi na niebiesko? Rowiazanie: Ja jestem samoukiem poniewaz motoryzacja to moje hobby i wszystko opisuje wzgledem wlasnych doswiadczen, prob i bledow, a nie bo kumpel czy mikolaj mial taki problem, cos wzgledem dawnego serialu " A Tata Marcina Powiedzial " ... WARIANT NR. 1 Otworz maske i sprawdz w jakim polozeniu znajduje sie sztanga gruszki, mozna sobie zaznaczyc czyms ale zazwyczaj sa slady kleju zabezpieczajacego przed odkreceniem i na jego podstawie okreslic, nastepnie odpalic silnik i zobaczyc czy sztanga turbo zostala podciagnieta do gory badz dolu w zaleznosci od tego jak jest mocowana i czy w danym polozeniu sie znajduje. Usterki: * sztanga nie drgnie? Uszkodzony zawor podcisnienia ( N75 ) , sam wezyk badz sama gruszka Rozwiazanie: * strzykawka najlepiej min 100ml, kawalek gumowego wezyka i checi * odpiac wezyk od gruszki i w jego miejsce wpiac ten ktory jest polaczony z wasza strzykawka nastepnie zasysajac strzykawka patrzec jak zachowuje sie sztanga gruszki. Po wciagnieciu strzykawki i trzymajac podcisnienie sztanga po ruchu w gore nie powinna sie poruszyc. Dla pewnosci zawsze wykonuje pare energicznych ruchow, wzgledem ruchow sztanga ma tak samo funkcjonowac ( powinna pracowac wzgledem ruchu strzykawki plynnie gora, dol, dol, gora ) itd. Uwaga: jesli tak nie jest jak w/w i albo sztanga sie nie podnosi albo przycina to przyczyny sa 2: 1: zapieczone, zabrudzone kierownice zmiennej geometrii 2: actuator czyli tkz. gruszka podlega wymianie wzgledem jej nie prawidlowej pracy (dziurawa, nie szczelna badz zawieszajaca sie na membrance w srodku ) WARIANT NR. 2 Potrzebne 2 osoby - 1 osoba odpala silnik ( jesli Diesel, odczekaj chwile zeby zlapal troche wyzszej temperatury ) po czym naciskajac gaz seriami ( nie trzymamy do oporu ) 2-ga osoba lekko sciskajac waz dolotowy idacy zazwyczaj gora od przeplywomierza do intercoolera ( mam na mysli czesc gumowa, plastiku raczej nikt nie zegnie ) nie odczuje podcisnienia czyli: * waz nie pecznieje podczas zadanego cisnienia wzgledem pedalu gazu , a powinien Rozwiazania: * Przetarte, uszkodzone przewody cisnienia doladowania * rzadko lecz rowniez sie zdarza ze zawor EGR badz przeplywomierz sa zabrudzone i nie funkcjonuja jak trzeba * dymi na niebiesko? Migaja kontrolki: Swiec zarowych oraz Check Engine? Brak mocy? Turbo pozno wstaje? Co dalej? A wiec: Najlepsze w tym wszystkim jest to, ze wiekszosc mechanikow najlepiej wymienila by turbo , silnik i wgl auto wzgledem zarobku i nie kiedy naiwnosci klienta, a przyczyna zazwyczaj lezy po stronie STOPERA czyli malego ok. 2 cm go gwintu z nakretka ktory jest odpowiedzialny za prace kierownic zmiennej geometrii Rozwiazanie: * na rdzeniu turbiny obok lopatki do ktorej jest przymocowana sztanga gruszki jest w/w gwint ktory sluzy jako STOPER podczas pracy kierownic ze zmnienna geomteria Zalaczam plik w postaci zdjecia pozyczonego z google grafika oczywiscie na wzgledem przykladu na ktorym wyraznie widac tkz. STOPER o ktorym wspomnialem kilka linijek wyzej Jak prawidlowo ustawic? 1* za pomoca komputera ,logi badz wakuometrem 2* na wyczucie zaraz wyjasnie jak ja wzgledem reki bez komputerow wakuometrow itd ktore posiadam ustawilem u siebie prawidlowa prace kierownic zmiennej geometrii. UWAGA ! Ponizsze warunki sa rozwiazaniem dla tych ktorzy maja problem z doladowaniem ale po sprawdzeniu i diagnozie sztanga gruszki trzyma podcisnienie oraz pracuje plynnie. A wiec do dziela: Stoper posiada gwint oraz nakretke kontrujaca , na jego wierzchu patrzac z gory jest otworek na imbus za pomoca ktorego bedziemy ustawiac nasz stoper. * demontujemy dolot powietrza do filtra powietrza * rure laczaca turbine z obudowa filtra powietrza oraz odma olejowa ( 2 opaski klucz nasadowy 7 badz srubokret plaski oraz 2 sruby klucz nasadowy 10 ) po czym bedziemy mieli swobodny dostep do turbiny Starac sie czynnosc wykonywac podczas zimnego silnika zeby uniknac poparzen i wszelkiego rodzaju innych schorzen * wykrecamy w lewo nasz stoper czyli ten gwint i zamieniamy na nim kontre czyli nakretke ze standardowej na ta z kolnierzykiem w srodku zapobiegajacym samoodkrecaniu ( taki plasticzek zazwyczaj niebieski ) * po wymianie nakretki ponownie wkrecamy nasz stoper do momentu oporu naszej kontry ( przed jej wkreceniem zrobmy od ok. 4-6 obrotow za pomoca nasadki 8mki i imbusika tak zeby gwint od nasadki do gory mial okolo 4-5 mm, a nastepnie wkrecmy w rdzen naszej turbinki ) po wkreceniu juz naszego stopera reka, nie narzedziami sztange naszej gruszki do gory dosc silnie, jesli poczujesz ze po mocnym jej uniesieniu jest opor na stoperze to skrec wszystko do kupy i sie przejedz, oczywiscie nie gaz w podloge tylko na zasadzie ustalenia pracy silnika podczas postoju oraz podczas jazdy. Zwroc szczegolna uwage na fakt od ktorego momentu obrotowego wstaje turbo. Zazwyczaj jest to granica miedzy 1,600 - 3,000. Jesli auto odzyska moc, a bedzie kopcilo to niestety monotonne i nie kiedy wkurzajace rozebranie ponownie wszystkiego zeby dostac sie do tego stopera i wykonac pol obrotu za pomoca imbusa nie kontry. Przyklad podany wyzej nie wymaga demontarzu turbosprezarki, jesli jednak masz turbo na stole to nie bawcie sie w tkz. ustawienia na czuja tylko za pomoca wakuometru. Zwykla pompka podcisnienia z manomierzem. Podlaczamy wezykiem wakuometr z nasza gruszka i wytwarzamy podcisnienie ktore ma miec 0,6 bara. Czyli jedny slowy nasz STOPER ma za zadanie uniemozliwic wytworzenie wiekszego podcisnienia typu 0,8 czy 1,0 bar tylko pompujac ma wskazowka stanac na 0,6 bara. Wtedy zabezpieczyc klejem zapobiegajacego samoodkreceniu oznaczyc sobie punkt 0 ustawienia naszej geometrii. Oczywiscie jak ktos chce to zrobic raz i konkretnie to zaopatrzenie w wakuometr ( pompke podcisnienia ) i odrazu ustawienia wlasciwej pozycji jest jak najbardziej pierwszym rozwiazaniem jakie ja bym wykonal. W/w opis jest dla leniwych, skapcow albo osob brnacych w mechanike celem nabycia wiedzy. Jesli cos przeoczylem to wybaczccie, prosze rowniez o wyrozumialosc naszej ortografi wzgledem braku Polskich znakow. Pozdro
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się