Koszt użytkowania naszych czterech pierścieni :)

[Axel1]

Wtrącę swoje 3 grosze, na pakiet startowy przeznaczyłem koło 8 tyś, rozrząd, wymiana oleje, płyny, filtry, hamulce, światła dzienne, klima itp, wymiana radia z dab, nowe opony + alufelgi, ubezpieczenia, malowanie błotnika. Naczytałem się o zawieszeniu a na dzień dobry nic nie trzeba było wymieniać.

[sebul]

Wtrącę swoje 3 grosze, na pakiet startowy przeznaczyłem koło 8 tyś, rozrząd, wymiana oleje, płyny, filtry, hamulce, światła dzienne, klima itp, wymiana radia z dab, nowe opony + alufelgi, ubezpieczenia, malowanie błotnika. Naczytałem się o zawieszeniu a na dzień dobry nic nie trzeba było wymieniać.

Ja sie naczytalem o : dwumasie padajacym, o turbie padajacym, o padajacaych pompowtryskach i tez o zawieszeniu....ze wszystko to baaardzo drogie A poki co z tych rzeczy to jedynie 2 wahacze wymienilem po zrobieniu samemu 100 000 km

[Fido]

Kolego jak sam widzisz jesteśmy w luźnych gadkach, zaproponowale luźny temacik i jakoś jest dużo chętnych do pogadania.kazdy widzi co kupuje a popsuć może sie wszystko. Temat powstal z czystej ciekawości . Jak sie nie podoba to udzielaj sie w dziale który Cię interesuje.pozdro

Tak też zrobię.

Ale pytanie nie było do ciebie więc nie od ciebie oczekiwałem odpowiedzi.

[griga-st]

A4 B7. 2.0BPW. 2007-2012. 37-200kkm. 35kPLN lekkim dytkiem tylko na same naprawy. Na szczęście trochę pomogło ubezpieczenie. Najgorsze auto jakie miałem do tej pory.

Oprócz multitronica(!) wszystko się w nim sypało...

[lukaseq1]

A4 B7. 2.0BPW. 2007-2012. 37-200kkm. 35kPLN lekkim dytkiem tylko na same naprawy. Na szczęście trochę pomogło ubezpieczenie. Najgorsze auto jakie miałem do tej pory.

Oprócz multitronica(!) wszystko się w nim sypało...

wow

[griga-st]

wow

nie, DPF...

[Pij1973]

Panowie i Panie tak na luzie ile wsadziliście w swoje audi i w jakim czasie nie mowie tu o kosztach paliwa czy tam ubezpieczeń tylko silnik, zawieszenie itd

Na konieczne naprawy i wymiany części 2100 zł przez dwa lata (bez wymian oleju i rozrządu). Innych nie liczę.