Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Drgania na biegu jałowym, ale... [1.9TDI BRB]


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, auto mam od 3 tygodni - zakup sprawdzony przed zakupem przez mechanika, potem jeszcze w ASO - mimo tego nie wszystko udało się wychwycić i teraz rozwiązuje problem po problemie - czytaj płacę.

Zostały mi jeszcze drgania na biegu jałowym - przy puszczonym sprzęgle. Pojawiają się tylko przy rozgrzanym silniku. Drgania praktycznie znikaja jeśli wcisne pedał sprzęgła. Nie sa może jakieś ogromne ale czuję że cała buda drga...

Z tego co wyczytałem powodów może być wiele - u mnie sprzęgło i dwumas wymieniony, pompowtryski ok, wałek rozrządu wymieniony. Przed zakupem już wiedziałem że na komputerze w ASO wyczytali że poduszki pod silnikiem (lewa i prawa) sa do wymiany - co zresztą póżniej zobaczylem - widać wyciekający olej.

Nie chciałbym robić tego na ślepo - czy to faktycznie może być wina tych poduszek - czy zanim je wymienie sprawdzić coś jeszcze?

Dzieki za pomoc!

Opublikowano (edytowane)

Ty zmieniałeś dwumas? jakby to były poduszki to nawet na wcinietym sprzęgle by drgało, obstawiam dwumas lub wtryski

Edytowane przez pyra111
Opublikowano (edytowane)

Ty zmieniałeś dwumas? jakby to były poduszki to nawet na wcinietym sprzęgle by drgało, obstawiam dwumas lub wtryski

Nie ja zmieniałem - ale kilka dni po zakupie - ja (tzn mechanicy na warsztacie) zdejmowali skrzynię przy okazji innej naprawy - sprzęgło, łożyska, dwumas - wszystko nowe/wymienione niedawno - na 100% jest ok.

Wymieniłem też wałek rozrzadu - przy tej okazji były sprawdzane pompowtryski - także są ok. Nic z tych rzeczy raczej nie powinno tego powodować. Regenerowałem także turbinę. Sprawdzany/czyszczony egr.

To tyle z rzeczy które robiłem/sprawdzałem - jakoś nikt nie zauważył tego - być moze to się po prostu pojawiło w międzyczasie - nie wiem - że na ciepłym silniku na luzie zaczyna drżeć.

Wymianę poduszek chciałem zostawić na wiosne - ale teraz się zastanawiam. Czy to moze być powód? Czy warto sie z tym teraz na szybko szarpać.

Drgania na luzie ale przy wciśniętym sprzęgle wyraźnie ustępują ale chyba nie w 100% - trudno to ocenić - różnica na pewno jednak jest odczuwalna.

Nie ma żadnego falowania obrotów - silnik cały czas chodzi równo. Drgania sa raczej cykliczne - co kilka sekund zatelepie mocniej.

Co doradzacie? Dzieki!

Edytowane przez Tomek_A
Opublikowano

Masz jak zrobić logi, żeby wykluczyć pompki, wałek...? To, że zmieniane nie znaczy, że dobrze ustawili itp...

Opublikowano (edytowane)

Masz jak zrobić logi, żeby wykluczyć pompki, wałek...? To, że zmieniane nie znaczy, że dobrze ustawili itp...

Nie mam takiej opcji - warsztat sprawdzony i mam do nich zaufanie - ale czas oczekiwania na wstawienie auta to jakaś porażka - zresztą dopiero co od nich wyjechałem.

Czy to może być wina tego wymienionego wałka rozrządu?

Zastanawiam się w jakiej kolejności się za to zabrać - czy szukać przyczyny tak jak piszecie - czy wymienić te poduszki (co tanie nie jest) i zobaczyć czy pomogło.

No chyba że ewidentnie to nie może być wina tych poduszek.

Edytowane przez Tomek_A
Opublikowano

Wałek wymieniłeś, a co ze szklankami ?

Uszczelniacze na pompowtryskach też nowe ?

Co do poduszek, polecam tylko ori. Koszta spore, więc trzeba budżet przygotować odpowiednio ;)

Opublikowano (edytowane)

Wałek wymieniłeś, a co ze szklankami ?

Uszczelniacze na pompowtryskach też nowe ?

Co do poduszek, polecam tylko ori. Koszta spore, więc trzeba budżet przygotować odpowiednio ;)

Tak, szklanki nowe. Uszczelniacze nie były wymieniane - goście stwierdzili że w temacie pompowtrysków wszystko jest ok.

Ori poduchy czyli marki Avon - dobrze gdzieś na forum doczytałem? Czy w B7 siedza inne?

Pomęczę Was jeszcze raz - czy te poduszki teoretycznie mogłyby powodować takie drgania - chociaż rozumiem że nikt na 100% mi tego na odległość nie stwierdzi.... Ale teoretycznie?

Nie mam doświadczenia z B7 - 10 lat ujeżdzałem B5 :)

edit

Dodam jeszcze ze wałek i kilka innych rzeczy nie było w tak tragicznym stanie ze na 100% wymagało wymiany - zrobiłem to dla siebie na przyszłosć. Jedynie turbina miała delikatnie uszczerbioną łopatke - poszła do regeneracji.

Edytowane przez Tomek_A
Opublikowano

Broki były na miejscu? Jaki wałek założyłeś? Jaki komplet dwumasa?

Jezeli pompowtryski były wymieniane to napewno nowe uszczelnienia musieli założyć.

Kup sobie kabel na necie za pare zlotych i porób logi.

Opublikowano

Broki były na miejscu? Jaki wałek założyłeś? Jaki komplet dwumasa?

Jezeli pompowtryski były wymieniane to napewno nowe uszczelnienia musieli założyć.

Kup sobie kabel na necie za pare zlotych i porób logi.

Hmmm czy broki były na miejscu. Nie patrzyłem im na ręce przez 8h dziennie. Ale skoro goście twierdzą że wszystko już jest ok to przyjmuje że tak jest inaczej można by zwariować. Pompowtryskow nie wymieniłem bo i na kompie fizycznie są ok. Marki walka nie pamiętam ale kosztował 900zł. Dumas jest firmy sachs.

Wysłane z mojego SM-N930F przy użyciu Tapatalka

Opublikowano (edytowane)

Nie ma żadnego falowania obrotów - silnik cały czas chodzi równo. Drgania sa raczej cykliczne - co kilka sekund zatelepie mocniej.

Takie nieregularne bujnięcia motorówką są normalne w PD-kach 8V i wynikają z konstrukcji układu wtryskowego, a konkretnie problemu z uszczelnieniem kiwających się w czasie pracy pompowtryskiwaczy :decayed:

Przedostające się z cylindrów do szyny paliwowej w głowicy spaliny powodują zakłócenia w napełnianiu pompowtrysków paliwem, co szczególnie jest odczuwalne przy najmniejszych , wtryskiwanych dawkach , czyli na biegu jałowym bez włączonej klimy i wyłączonych większych odbiornikach prądu :hi:

Na dłuższą metę jest to nie do opanowania, czasem po wymianie uszczelnień pompowtrysków przez kilka tys. km efekt nie występuje, ale nie zawsze :P

Jak w czasie jazdy silnik pracuje prawidłowo , ma moc , nie szarpie to proponuję się do tego przyzwyczaić , bo szkoda kasy na walkę z wiatrakami :)

A i najważniejsze, na pewno powodem tych nieregularnych drgań nie są poduchy silnika, przy uszkodzonych silnik by drgał równo przy każdym obrocie wału korbowego :hi::P

Jeżeli korekcje na biegu jałowym są w normie i są stabilne w funkcji temperatury silnika ( nie przekraczają +/- 0,6 ) , oleju nie przybywa to nie widzę sensu wymieniać uszczelnień :)

Edytowane przez piotrsob1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...