201ty Opublikowano 22 Stycznia 2009 Opublikowano 22 Stycznia 2009 Witam, mam problem z moim autem. Pojawił się on przy pierwszych opadach śniegu i mrozach, czyli gdy ABS zaczął pracować częściej. Problem polega na tym, że po odpaleniu auta, które stało kilka godzin, pierwsze przyciśnięcie hamulca przypomina hamowanie na zgaszonym silniku ! To tak jakby nie było wspomagania. Drugie i trzecie przydepnięcie pedału wygląda już lepiej i potem hamulce działają bezproblemowo dopóki nie zgaszę silnika na co najmniej kilka godzin. Kilka tygodni temu zdarzało się to sporadycznie a od kilku dni powtarza się regularnie. Wodę w serwie chyba mogę wyeliminować ponieważ dziś nie było mrozu. Płyn hamulcowy pomiędzy min i max. Z układu hamulcowego nie dochodzą żadne niepokojące dźwięki, które świadczyły by o nieszczelności w układzie podciśnienia. Przy "pompowaniu" pedał nie rośnie pod nogą. Przewód podciśnieniowy podłączony jest do kolektora przez jakiś zaworek. Jak sprawdzić jego poprawne działanie? Przypuszczam, że otwiera się tylko przy podciśnieniu. Może się zatrzaskuje? Ktoś miał podobny problem ?
wojtekce Opublikowano 22 Stycznia 2009 Opublikowano 22 Stycznia 2009 to jest zaworek zwrotny może być nieszczelny :gwizdanie:
maciejski Opublikowano 23 Stycznia 2009 Opublikowano 23 Stycznia 2009 tez tak mam i to chyba nie jest nic nienormalnego (?)
Krzych Opublikowano 24 Stycznia 2009 Opublikowano 24 Stycznia 2009 to nie jest normalne, jak pisze kolega wyżej u mnie zaczelo sie to także klika dni temu i myśle że to "początek końca" serwa zaworek zwrotny latwo sprawdzić - wystarczy go wyjąć i dmuchnąć - przepyw powinien byc tylko w jedną stronę jeśli idzie w obie strony to jest uszkodzony
bobek84 Opublikowano 24 Stycznia 2009 Opublikowano 24 Stycznia 2009 a gdzie sie znajduje ten zaworek zwrotny?
wojtekce Opublikowano 24 Stycznia 2009 Opublikowano 24 Stycznia 2009 na przewodzie łączącym serwo z silnikiem
201ty Opublikowano 24 Stycznia 2009 Autor Opublikowano 24 Stycznia 2009 Wczoraj po myjce otworzyłem z ciekawości maskę i ku mojemu zdziwieniu serwo stało w wodzie! Było podtopione na około 3-4 cm. Dla pewności sprawdzę jeszcze czy woda nie dostaje się do wnętrza serwa. Jak znajdę trochę czasu to udrożnię odpływy.
wojtekce Opublikowano 24 Stycznia 2009 Opublikowano 24 Stycznia 2009 zrób to jak najszybciej póki nie zatopi sterownika
201ty Opublikowano 25 Stycznia 2009 Autor Opublikowano 25 Stycznia 2009 Serwo suche, sprawdzałem dziś. Układ na 100% szczelny, po około godzinnym postoju było jeszcze podciśnienie w serwie. Na razie brak pomysłów co dalej.
Bogumił Opublikowano 23 Lutego 2009 Opublikowano 23 Lutego 2009 A czy zjawisko "twardego hamulca" przy pierwszym hamowaniu może być związane z zamarzniętymi tłoczkami lub czymś w tym rodzaju? Bo zauważyłem, że jak umyłem samochód jakoś w styczniu i trochę za dużo spłukałem go wodą i po jakimś czasie chciałem ruszyć (był mróz) to z wielkim hukiem hamulce odpuściły tarcze i gdy chciałem zahamować hamulec praktycznie nie działał a pedał był tak twardy, że musiałem na nim prawie stanąć. I od tamtego mycia gdy samochód stoi na mrozie przez kilka godzin i jest zaciągnięty hamulec ręczny to zawsze mam problem z hamowaniem. Kontrolka ABS'u nie zapala się.
adadur Opublikowano 24 Lutego 2009 Opublikowano 24 Lutego 2009 Spróbujcie na zgaszonym silniku kilka razy depnąć na hamulec aż będzie bardzo twardy i będzie chwytał na samej górze ... dpenijcie i tak trzymajcie noge na pedale po czym odpalcie auto i powiedzcie co zauważyliście.
Bogumił Opublikowano 24 Lutego 2009 Opublikowano 24 Lutego 2009 Tak zrobiłem, tzn na wyłaczonym silniku podpompowałem hamulce do momentu utwardzenia się pedału hamulca i odpaliłem brykę. Pedał hamulca miękko opadł w kierunku podłogi, następne "hamowanie" w miejscu na włączonym silniku odbywało się normalnie (pedał pracował miękko). Czyli wspomaganie jest dobre, więc co to może być?[br]Dopisany: 24 Luty 2009, 16:26_________________________________________________A jeszcze jedno. Przed ruszeniem, na zapalonym silniku pompowałem hamulec i żadnych problemów w trakcie jazdy nie miałem, ale nie wiem czy jest to istotne temp. jest już w "+".
Janex Opublikowano 24 Lutego 2009 Opublikowano 24 Lutego 2009 Witam. Również dzis przytrafilo mi sie to samo, z tym ze umnie jest teraz caly czas twardy pedal chamulca i bardzo slabe chamowanie. Wczasniej nie przytrafilo mi sie takie cos, a jakies 4 dni temu bylem na przegladzie i chamulce byly ok. Czy moze byc to przyczyna starego plynu chamulcowego? i uklad rowniez sprawdzony pod wplywem szczelnosci.
GRazny Opublikowano 24 Lutego 2009 Opublikowano 24 Lutego 2009 Spróbujcie na zgaszonym silniku kilka razy depnąć na hamulec aż będzie bardzo twardy i będzie chwytał na samej górze ... dpenijcie i tak trzymajcie noge na pedale po czym odpalcie auto i powiedzcie co zauważyliście. Adaś... dodam informacyjnie że mi się to zdarzyło w ciągu ostatnich 3 miesięcy 2 razy... od ponad miesiąca mam spokój... więc to nie tylko sprawa B5...układy hamulcowe podobne dziwne jest to że wtedy były spore mrozy - teraz nie ma... problemów też ciekaw jestem co wymyślicie...
Patrykbor Opublikowano 24 Lutego 2009 Opublikowano 24 Lutego 2009 może woda się zbiera i marznie przy mrozie dlatego się tak dzieje
201ty Opublikowano 24 Lutego 2009 Autor Opublikowano 24 Lutego 2009 GRazny masz diesla, u Ciebie przewód podciśnieniowy sterujący serwem jest prawdopodobnie w dwóch częściach, łączony w ścianie pomiędzy komorą silnika a serwem. Łącznik jest gumowy i ze starości potrafi się "zasycać". Temat był opisywany. Wracając do mojego problemu, to nadal się powtarza. Regularnie gdy odchodzą mrozy i temperatura jest w okolicy +1..+3 st. C. Obstawiam płyn hamulcowy. Na forum znalazłem informację, że komuś pomogło. Zobaczymy.
adadur Opublikowano 24 Lutego 2009 Opublikowano 24 Lutego 2009 Tak zrobiłem, tzn na wyłaczonym silniku podpompowałem hamulce do momentu utwardzenia się pedału hamulca i odpaliłem brykę. Pedał hamulca miękko opadł w kierunku podłogi, następne "hamowanie" w miejscu na włączonym silniku odbywało się normalnie (pedał pracował miękko). Czyli wspomaganie jest dobre, więc co to może być?[br]Dopisany: 24 Luty 2009, 16:26_________________________________________________A jeszcze jedno. Przed ruszeniem, na zapalonym silniku pompowałem hamulec i żadnych problemów w trakcie jazdy nie miałem, ale nie wiem czy jest to istotne temp. jest już w "+". Z tego wniosek że vacum jest ok ewentualnie jeszcze coś z przewodami podciśnienia - niektórym pomaga wymiana gumowej przelotki przez gordz silnika Ale spróbował bym zmianić płyn w ASO (powinni też dobrze odpowietrzyć) do tego jescze można przeprowadzić odpowietrzenie pompy ABS, jak to nie pomoże to chyba już tylko serwo pozostaje
Bogumił Opublikowano 25 Lutego 2009 Opublikowano 25 Lutego 2009 A co płyn hamulcowy ulega jakiemuś "rozkładowi", ze trzeba go wymienić? I nie dodałem, że układ u mnie jest szczelny bo w zbiorniczku płynu nie ubywa.
201ty Opublikowano 25 Lutego 2009 Autor Opublikowano 25 Lutego 2009 http://www.mototechnika.republika.pl/pliki/plynyham.html#zeph
GRazny Opublikowano 25 Lutego 2009 Opublikowano 25 Lutego 2009 GRazny masz diesla... rzeczywiście... nie zwróciłem uwagi na Twój profil...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się