Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B7 BLB] Nagły komunikat braku ciśnienia oleju podczas jazdy - OIL PRESSURE


Piero

Rekomendowane odpowiedzi

Witam!

Jestem przed podobną operacją, (mój przypadek opisany w temacie "Dziwne szarpanie przy 2000 obrotów...")

Turdzi ma rację najpierw pełna diagnoza.

Twoje poszukiwania są bardzo cenne Piero, czy mógłbyś zdradzić tę firmę z częściami na PW

zastanawiam się co z samymi wałkami skoro wibracje mogą pochodzić od nich?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i masz w 100% racje turdzi... Sytuacja mnie dobija szczerze mówiąc i chyba nie działam zbyt właściwie.

Po prostu chodzi o to, że nie mam warsztatu, w którym mógłbym zostawić auto na tydzień rozebrane i załatwiać części itp. bo u nich jest mnóstwo roboty. Jak okaże się, że trzeba wymieniać silnik, to załatwienie nie potrwa 2-3 dni tylko więcej. Ale faktycznie muszę do tego podejść z odpowiedniej strony. Najwyżej niech wypchną auto bez bebechów na placprzed warsztatem i tyle, póki nie załatwię części... coś trzeba wykombinować, bo kupowanie części w ciemno mija się z celem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokladnie zostawia auto na placu i bedzie czekac az skompletujesz wszystko a tak to niepotrzebnie sie spieszysz stresujesz i co najwazniejsze nie wiesz co mu dolega.Bedzie diagnoza i od razu bedzie latwiej bo bedziesz mogl zrobic odpowiedni plan dzialania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- koła zębatego 03G 105 173 - 470zł

Sprawdziłeś czy jest tylko w katalogu, czy fizycznie dostępna ta cześć?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przeczytane z "Propozycja zbiorowego zapytania, a poźniej pozwu przeciw Audi "

cyt-

Podstawę daje nam fakt, że Audi w sierpniu tego roku czyli dokładnie 2 lata po wyprodukowaniu ostatniego silnika z łańcuszkowym napędem wałków, wycofało ze sprzedaży cześć zamienną 03G 105 173. W ten sposób przyznali się do wady tej części i całego rozwiązania napędu.

wiec ??..........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przeczytane z "Propozycja zbiorowego zapytania, a poźniej pozwu przeciw Audi "

cyt-

Podstawę daje nam fakt, że Audi w sierpniu tego roku czyli dokładnie 2 lata po wyprodukowaniu ostatniego silnika z łańcuszkowym napędem wałków, wycofało ze sprzedaży cześć zamienną 03G 105 173. W ten sposób przyznali się do wady tej części i całego rozwiązania napędu.

wiec ??..........

niekoniecznie. moga sie tlumaczyc modernizacja - rozwojem kostrukcji silnika, i kompatybilnoscia nowego rozwiazania. producenta nie zmusisz do zapewnienia dostepnosci wszystkich czesci. moze sprzedawac w postaci kompletnych podzespolow.

przyklad kompresor klimatyzacji, pompa wtyskowa, alternator - w ASO nie kupisz poszczegonych elementow tylko kompletne podzespoly.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Albo ktoś zrobił zapasy albo to, że AUDI tego nie sprzedaje nie oznacza, że nie jest to dostępne na rynku. Sklep z którym rozmawiam specjalizuje się w częściach aut należących do grupy VW.

Fakt, że AUDI wycofało tą część ze sprzedaży nie oznacza, że jej nie produkuje. Jak pójdziemy do ASO to sprzedadzą nam ją w zestawie z innymi duperelami za 4000zł, czyli część istnieje i można ją kupić, tylko w ASO nie można jej kupić osobno - tylko zestaw.

Potwierdzę to po raz kolejny dla pewności :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pójdziemy do ASO to sprzedadzą nam ją w zestawie z innymi duperelami za 4000zł, czyli część istnieje i można ją kupić, tylko w ASO nie można jej kupić osobno - tylko zestaw.

Nie prawda - w miejsce łańcuszka i kóła napędowego opracowali zestaw na 3 kolach zębatych. Dlatego VAG nie sprzedaje tej części w ogóle, nawet w postaci zestawów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Informacja ostateczna:

Wszystkie podane powyżej części SĄ DOSTĘPNE, w tym koło zebate, max. czas realizacji zamówienia 5 dni roboczych.

Część jest dostępna od ręki, pozostałe w tym koło zębate musi zostać sprowadzone z Niemiec, stąd 5 dni. Dostępna każda ilość części.

Ktoś chętny? :wink4:

jaro4444 - Ty zawsze znajdziesz jakiś błąd, kapelusze z głów... :hi: aczkolwiek ja to się na tym kompletnie nie znam, dopiero zgłębiam jedno zagadnienie i miesza mi się to wszystko niestety jeszcze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam chciałem dołączyć się do tematu ponieważ w moim a4 z silnikim BLB zaczął dosyć mocno hałasować ten nieszczęsny łańcuszek przy pompie oleju. Dla mnie napewno odpada zestaw naprawczy za 4 tys. Zastanawiam się raczej nad kupnem jakiegoś uszkodzonego nowszego silnika który będzie miał sprawne potrzebne podzespoły i właśnie chciałem się zapytać jakiego silnika szukać i które cześci są mi dokładnie potrzebne??

Na Alledrogo znalazłem silnik BKD z passata który jest niekąpletny tj. nie posiada głowicy ale posiada cały dół silniki.Czy coś takiego by sie nadało na przedkładke??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie do końca - imbusik uwala się jak wyrobione jest gnazdo w wałku. Więc najczęściej uwalenie imbusika = padnięty wałek wyrównoważający = wymiana kompletem.

a samego walka o wiekszej srednicy wcisnietego prasa w miejsce wyrobionego gniazda nie mozna dac ?

i w BRE dzieje sie to samo, walek wyrabia gniazdo, albo odwrotnie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a samego walka o wiekszej srednicy wcisnietego prasa w miejsce wyrobionego gniazda nie mozna dac ?

i w BRE dzieje sie to samo, walek wyrabia gniazdo, albo odwrotnie

Powiem szczerze, że nie można raczej wciskać ibusa na stałe w wałek wyrównoważający - zauwazyłem minimalną nieosiowość pompy oleju i otworu w wałku. Wciśnięcie imbusa na stałe mogłoby spowodować jego ułamanie po jakimś czasie. Można się bawić w idealne centrowanie, ale mój pomysł jest inni - wykonać wałek z płetwą i w wałku frezem palcowym dokonać odpowiedniego podcięcia. Tak bym zrobił, gdyby wyrobiło mi się gnazdo, a motor to przeżył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bede pisal ze kolega kolegi bo to konkretnie moj przyklad

w zeszlym roku zapalila mi sie kontrolka oleju na czerwono, zjad na pobocze wylaczylem silnik i pod maske, zagladam olej na bagnecie jest nigdzie nic nie cieknie nie paruje... mysle #!@ i jade dalej :) nic sie nie dzieje, za chwile znowu to samo, znowu zjazd sprawdzam niby ok... szlag by trafil odpalam i jest ok, jade wszystko ok, nagle znowu kontrolka zapalila sie ale tym razem pomyslalem "a zebys sie zesral na tej drodze zlomie to sie nie zatrzymam" i jade :) nagle zgasla zapalila sie zgasla az w koncu tryb awaryjny i nieciekawy odglos (inny niz sprawne auto :D ) to mysle uuuups :) ale bylem juz przed ASO bo tam akurat jechalem wiec wjezdzam i mowie co i jak, auto zostawili popatrzali stwierdzili ze wszystko ok tylko turbo sie zatarlo i proponuja nowe za miliony $ ;) Zdobylem turbo swoje w firmie ktora regeneruje turbawy w mielcu, ale tej mi nie zregenerowali dali insza i powiedzili "slychaj powiedz tym debilom z ASO zeby zobaczyli dlaczego to turbo tak sie zatarlo bo to nie wina turba i ze gwarantuje ze to tez sie zatrze jak nie znajda przyczyny" Zwrocilem uwage "baranom" z ASO ze jezeli wloza turbo a po wyjezdzie sie zatrze to daja mi nowe od nich, chlopaki popatrzali sie po sobie i stwierdzili "yyy to pan zostawi na dluzej auto oki?" :) na drugi dzien powiedzili ze nie maja dobrych wiesci bo to padly walki siekiestam i spod silnika jest do wymiany (6tys zl), na co zapytalem "a moze caly silnik, albo macie jakies inne auto juz dla mnie?" odparli lepiej wymienic ( :no:) silnik ale ponoc sprawdzili i silnik jest na szczescie oki ale turbina nie przezyla i naped pompy padl i trzeba calosc wymienic bo tego na czesci nie dostane. Postanowilem wziac sprawe we wlasne rece i zabrac auto, bylo troche przepychanek w ASO bo nie zaplacilem nic :) w mysl "auto jest nie sprawne nie dostaniecie nic" :) w koncu po wymachiwaniu rekoma oddali auto i nie zaplacilem nic hehehe a chicieli niecaly tysiac zl za yyy no wlasnie rozebranie silnika :D

Auto trafilo do zakladu zajmujacego sie naprawa silnikow specjalizujacego sie w szlifach bla bla bla i czyms tam ;)

Opowiedzilem historie i troche zdruzgotany stwierdzilem ze potrwa to miesiace a skonczy sie pewnie wymiana silnika. Na szczescie wlasciciel zakladu to funfel i przedzwonil ze faktycznie nie da rady tego ustrojstwa wymienic i trzeba by caly spod, ale robia po swojemu. Po 2 dniach dzwoni ze auto do odebrania!!

Przyjezdzam i mysle (jak to zart to go zabije) Odpalam auto i czekam na wybuch ale nic. Pytam i co zrobiliscie, a on "mowilem ci zebys nie kupowal tego parcha, wsadzili taki waleczek cienszy niz moj #@! i z $!@ materialu i sie wyrobil, wzielismy to na prase i wcisneli wiekszy walek, jak sie rozsypie to zadzwon, nara"

:kox: pomyslalem yyyy to jutro pewnie bede dzwonil

Stalo sie to przy przebiegu okolo 170 tys km obecnie mam 240 tys km, jezdze katuje i nie mam szacunku dla tego zlomu i czekam az sie lizing skonczy ;) ale... nic sie nie dzieje

Silnik sie nie zatarl, turbo padlo, teraz wszystko chodzi, moze mialem szczescie i dalej mam ale taka jest prawda nie uslyszana od kolegi kolegi kolegi :)

Aha pan w ASO na odchodne rzucil haslem "i tak tu jeszcze ten zlom na koncu wyląduje bo nic juz z tego nie bedzie" :D

yyy koniec (juz tu gdzies to kiedys pisalem chyba)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dssn to podaj jeszcze na koniec nr. rejestracyjne ( tak co by szerokim lukiem omijać auto jak bedzisz sprzedawal ) i opowiastka będzie kompletna :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi ostatnio OLO podpowiedział, że skoro zabierak wyrabia gniazdo i zaczyna się w nim obracać, to może po prostu go w tym miejscu lekko przyspawać, tak, żeby się już nie obracał...

Da to taki sam efekt jak montaż nieco większego imbusa.

Jak pokazuje przykład kolegi dssn - mam identyczne objawy, tylko turbo nie zatarłem, zdążyłem dojechać do domu zanim padło :tongue4:

Mam przebieg 170.000km więc nawet to by się pokrywało prawie tak samo.

W sobotę auto jedzie do warsztatu, niech rozbiorą spód i zobaczą co i jak. Jeśli to tylko zabierak - powiem, żeby albo spawali, albo wsadzali większy, tak, żeby chodziło.

Jeśli to pomoże, to pojeżdżę jeszcze 2-3 miechy i wystawiam auto na allegro, podam Wam wcześniej numer rej. żeby przypadkiem ktoś nie kupił :decayed: i kupuje 3.0 TDI Quattro + TIP i nic więcej mi do szczęścia nie trzeba...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dssn to podaj jeszcze na koniec nr. rejestracyjne ( tak co by szerokim lukiem omijać auto jak bedzisz sprzedawal ) i opowiastka będzie kompletna :decayed:

a co chesz swoje audi bubel wymienic na inne/moje audi bubel? Widze ze na bledach sie nie uczysz ale trudno. Usterka jest w ksiazce serwisowej wiec bez obaw, poza tym przy sprzedaży wszelkie historie tak samo jak z rozbitym przodem przez sarne zostana kazdemu potencjalnemu kupujacemu opowiedziane. Ale i tak najpewniej auto zostanie kupione przez ktoregos z moich pracownikow wiec nie boj sie o to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W związku z licznymi pytaniami odnośnie tego, gdzie można kupić części potrzebne do naprawy wałków podaję namiary:

Moto-Mar - http://www.moto-mar.pl

email : [email protected]

Ulica i numer:

Jaskółcza 10

Bydgoszcz 85-309

Kujawsko-pomorskie

Telefon: 052 551 39 52,

Faks: 052-552-98-07 FAX

Informacje: kom. 0 608 463 632

Nie podawałem na razie informacji, ponieważ nie potwierdziłem jeszcze tego źródła.

Auto będzie rozebrane we wtorek rano i w zależności od tego co będzie uszkodzone - będę zamawiał u nich potrzebne części.

Szef potwierdzał mi telefonicznie dwukrotnie, że wszystkie części są dostępne od ręki lub na zamówienie w tym koło zębate, tyle, że nie które części będą sprowadzane z Niemiec, dlatego czas oczekiwania wynosi do 5 dni. Dam oczywiście znać na forum co dalej z moim autem, abyście wiedzieli, czego spodziewać się u siebie. Jutro popołudniu odjeżdża na lawecie do warsztatu, we wtorek wiele się wyjaśni...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widzisz życze Ci powodzenia, ale z doświadczenia mam pewne obawy. Kiedy szukałem tego koła, to owszem było w katalogach, ale jak przychodziło do zamówienia, to po pewnym czasie każdy wycofywał się z oferty, łącznie z ASO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...