Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Audi RS5 Sportback 2.9 Bi-Turbo TFSI 450ps 600nm Nogaro Blue


Kosmita

Rekomendowane odpowiedzi

5 godzin temu, turdzi napisał:

To prawda tylko to są programowe serwisy jeżeli chcesz coś zrobić między to musisz normalnie zapłacić ale jak masz leasing to w sumie po co jak i tak za 2-3 lata oddajesz i Cię nic nie obchodzi.Ja mam trochę inna sytuacje więc jak sobie teraz zadbaj tak później będę miał.

A co ma sposób finansowania/zakupu samochodu do wymiany oleju? Ja nie kłade lachy na to auto. Jest to mój samochód marzeń. Dbam o niego o wiele bardziej niż większość ludzi dba o swoje auta. Jest oklejony, ma nałożoną ceramikę. Myje co drugi dzień. Nie katuję na zimnym, schładzam turbiny oraz tarcze po lataniu.

Owszem często zmieniam auta - taki już jestem. Ale co ma do tego leasing?? RS5 nie jest wzięte w APL. Czy za 3 lata go wykupie czy wymienie to zależy od wielu czynników, w tym przede wszystkim moich możliwości finansowych orAz tego co na tamten czas będzie oferował rynek. Ale nie piszcie mi proszę, że jestem w jakiejś całkiem oderwanej od rzeczywistości sytuacji tylko dlatego, że samochód jest leasingowany.. Ciebie też raczej nie podejrzewam, że będziesz tym RS-em 10 lat jeździł..

Po 2. Pakiet serwisowy zawiera wszystkie niezbędne wymiany oleju. W a4, jak pisałem wcześniej, olej wymieniałem co 10-12k km i robiłem to na wykupiony pakiet serwisowy. Nie wiem skąd wy bierzecie informacje, że aso wymienia olej co 30k.. 

Edytowane przez Kosmita
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, sowiq napisał:

Jest w ogóle w ASO opcja zabrania części, które wymienili? Nikt mi nigdy czegoś takiego nie zaproponował, a wymieniałem już to i owo.

Zawsze w każdym ASO Audi otrzymałem wymienione części i nigdy nikt nie robił problemu. Raz pracownik głupio się spytał po co mi to a więc odpowiedziałem mu adekwatnie do pytania że zbieram w wolnych chwilach złom ( byłem wtedy R8 od brata w którym wymieniali ceramikę )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja mam pytanie odnośnie foteli, czy dobrze trzymają w zakrętach? I jak spisują się w dłuższej trasie? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, rodosbwa napisał:

A ja mam pytanie odnośnie foteli, czy dobrze trzymają w zakrętach? I jak spisują się w dłuższej trasie? 

Dla mnie fotele są super. Pompują się po wejściu i przy dobrych ustawieniach bardzo fajnie trzymają. Nie wiem co dla Ciebie jest dłuższą trasą ale po 4 godzinach żadnych negatywnych odczuć. Można fajnie sobie ustawić wszystko, a do tego pomasować (choć do masażów w fotelach komfortowych trochę brakuje).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, kuba.goller napisał:

Dobre, tylko nie trafiłeś z metalem przy ceramice,?

Niby nie ale i tak to jeszcze sprzedałem za 3 tysiaki :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pawle,

Na jakim drive select jeździsz? Tak z ciekawości... Ja w poprzednim i obecnym cały czas na dynamic (czasem przełączałem na S).

Teraz mam wskazówki, aby przez pierwszy 1000 km jeździć do 3000 obrotów, kolejne 500km do 4000 obrotów, a później to już ile zapragnę :) Na razie mam ponad 900km nabite, także jeszcze trochę :D

Noi z szybszą, dynamiczniejszą jazdą warto poczekać aż olej się rozgrzeje do przynajmniej 80 stopni. Także tego też chcę się trzymać.

Trochę poczytałem o tym słynnym albo osławionym docieraniu i doszedłem do konkluzji, że czemu nie. Auto może się odwdzięczyć mniejszym zużyciem oleju oraz większą mocą. Czy tak rzeczywiście będzie... Zobaczymy albo i nie, bo nie wiem jakby było bez trzymania się tych wytycznych.

Chociaż są różne opinie na temat zasadności docierania aut w dzisiejszych czasach to jednak więcej, w moim odczuciu rozsądnych i znających się na rzeczy osób, doradza to robić.

Kolejną kwestią to jeśli już to robić, to jak? Już trzeba się zdać albo na swoje, albo na czyjeś przemyślenia, sugestie, bo i te bywają różne.

I wymieniałeś już olej czy spokojnie czekasz do sugestii z komputera lub do tych 10-12 tys przebiegu?

Ja na tę chwilę mam plan wymieniać raz do roku (do tej pory robiłem około 10-12 tysięcy rocznie) albo za wskazaniem z komputera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Kosmita napisał:

Dla mnie fotele są super. Pompują się po wejściu i przy dobrych ustawieniach bardzo fajnie trzymają. Nie wiem co dla Ciebie jest dłuższą trasą ale po 4 godzinach żadnych negatywnych odczuć. Można fajnie sobie ustawić wszystko, a do tego pomasować (choć do masażów w fotelach komfortowych trochę brakuje).

Tego pompowania bardzo mi brakuje w eslajnowych fotelach w A5...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Whatson napisał:

Kolejną kwestią to jeśli już to robić, to jak? Już trzeba się zdać albo na swoje, albo na czyjeś przemyślenia, sugestie, bo i te bywają różne.

I wymieniałeś już olej czy spokojnie czekasz do sugestii z komputera lub do tych 10-12 tys przebiegu?

Ja na tę chwilę mam plan wymieniać raz do roku (do tej pory robiłem około 10-12 tysięcy rocznie) albo za wskazaniem z komputera.

Zgodnie z moją 'szkołą' docierania wystarczy nie przekraczać 3k obrotów przez te pierwsze 1000 km żeby części zdążyły się ułożyć bez nadmiernego zużycia. Później można korzystać z pełnej mocy.

Przy kompletnie nowym silniku po 1000 km powinno się olej wymienić żeby pozbyć się opiłków z procesu docierania i resztek po fabryce (tak, to prawda).

Plan wymiany raz do roku lub co 10-12kkm jest dobry. Wskazaniami komputera nie wiem czy możesz się sugerować. Wiem że w BMW komputer skraca interwał dostosowując się do jazdy kierowcy.

Edytowane przez Langista
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Kosmita napisał:

Dla mnie fotele są super. Pompują się po wejściu i przy dobrych ustawieniach bardzo fajnie trzymają. Nie wiem co dla Ciebie jest dłuższą trasą ale po 4 godzinach żadnych negatywnych odczuć. Można fajnie sobie ustawić wszystko, a do tego pomasować (choć do masażów w fotelach komfortowych trochę brakuje).

To prawda fotele są cacy 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Whatson Do docierania silnika już nie chce wrócić. Ja mam 5k km już dotarty.

W trasę z dzieciakami jeżdżę na comfort i operuję tylko skrzynią sport/comfort. Podobnie jak jadę sobie spokojnie na spotkanie jakoś. Natomiast po pracy to w większości jeżdżę na indyvidualu gdzie dużo nastawów mam dynamic lub auto (tryb pośredni), ale zawias na comfort. Jak latam ostrzej to dynamic i esp w sport lub off. Więc ogólnie używam wszystkich trybów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kosmita, kiedy LPG zakładasz ? :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

CNG lepsze...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie jakie LPG? ...jakie CNG?...

Pablo kiedy Nitro zakładasz? ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dajcie spokój. Paliwo mnie teraz zżera :) 2500-3000 zł miesięcznie przy tylu km co ja robię to sporawo.. Głównie przez to, że robię dużo krótkich dystansów po mieście, a do tego częściej wieczorkami sobie ot tak wychodzę pojeździć.. No nic, przynajmniej frajda fajna :) heh

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź :) Ja jestem jakiś jednowymiarowy w tym drive select. No czasem na comfort przełączę :)

To spora kwota. Ale w około 1,5miesiąca zrobiłeś 5 tys km. Czyli w miesiąc około 3,3 tys km. To 2500-3000 zł jest całkiem zrozumiałe przy średnim spalaniu pewnie około 15 litrów.

Podejrzewam, że z czasem będzie mniej wieczornych wycieczek "byle pojeździć" :D Też to teraz mam :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest niestety to, z czym trzeba się pogodzić :) albo rozsądek i ekonomiczny silnik na co dzień i frajda weekendami, albo frajda cały czas kosztem paliwa :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od środy mam RS5 w coupe od kolegi i co do paliwa to faktycznie wir w baku :D trochę pojeździsz po mieście i nima :P 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo gnieciecie ciągle to czyms te 450 KM musi się żywić.Jak się jeździ normalnie to  jak na moc mega ekonomiczne. Nie ma  nawet porównania do np Subaru  w które wręcz lało się paliwo wiadrami bez znaczenia jak się jechało.

Edytowane przez turdzi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, turdzi napisał:

Bo gnieciecie ciągle to czyms te 450 KM musi się żywić.Jak się jeździ normalnie to  jak na moc mega ekonomiczne. Nie ma  nawet porównania do np Subaru  w które wręcz lało się paliwo wiadrami bez znaczenia jak się jechało.

Właśnie pisałem, że gniecenie po mieście to 30-40l/100 i 130-200km na baku. A przy normalnej, wręcz dla mnie ekonimicznej jeździe po mieście nie ma szans urwać poniżej 14.. Żeby zrobić z tego okolice 10l to trzeba skupiać się tylko na ekonomii w 100% co przestaje mieć sens.

To o czym piszesz sprawdza się na trasie gdzie przy podobnej normalnej jeździe robi się tak samo jak w a4 ok 13-14l.  I znowu można zejść do 10 ale to tempomat i 90-100.. 

Edytowane przez Kosmita
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...