Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[3.0 ASN] Sporadyczne szarpniecia na LPG


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
1 minutę temu, Robero321 napisał:

Między innymi jak i o wpięciu pozostałych kabli czy nie ma z nimi gdzieś problemów 

Ok, spróbuję w takim razie iść w te stronę. Dzięki.

Opublikowano

ślepa uliczka.

Podmień póki co świece stronami i zobacz logi czy wypadanie zapłonów przeniesie się z 6 cylindra. to najprostsza akcja a dużo nam powie. 

Opublikowano
4 minuty temu, soul87 napisał:

ślepa uliczka.

Podmień póki co świece stronami i zobacz logi czy wypadanie zapłonów przeniesie się z 6 cylindra. to najprostsza akcja a dużo nam powie. 

Przeczytaj choć z parę postów a nie wyjeżdżasz z zamianą świec jak chłopak 7 godzin temu zamieścił post że wsadził nówki irydowe DENSO i się nie zmieniło

To co mu to da ???

Opublikowano
W dniu 23.06.2019 o 10:42, aderjan napisał:

W trzecim okienku mam wartość 0,54 a w ostatnim CAT B1 NOT OK.

Też przeoczyłem ten fakt przy problemie z katem będziesz miał dokładnie taki objaw jak masz to znaczy ECU będzie odcinało zapłon co więcej nie będzie to odnotowane w żadnych logach. I jest to normalny objaw dla tego sterownika.

Też tak miałem z 6 lat temu zanim nie zrobiłem porządku z katalizatorem.

Opublikowano
11 minut temu, soul87 napisał:

ślepa uliczka.

Podmień póki co świece stronami i zobacz logi czy wypadanie zapłonów przeniesie się z 6 cylindra. to najprostsza akcja a dużo nam powie. 

Tak jak kolega Robero pisze poniżej, świece są nowiutkie. Może miałeś na myśli cewki?

Opublikowano

sorry, cewki. 

Opublikowano
11 minut temu, Robero321 napisał:

Też przeoczyłem ten fakt przy problemie z katem będziesz miał dokładnie taki objaw jak masz to znaczy ECU będzie odcinało zapłon co więcej nie będzie to odnotowane w żadnych logach. I jest to normalny objaw dla tego sterownika.

Też tak miałem z 6 lat temu zanim nie zrobiłem porządku z katalizatorem.

A nie jest tak, że to CAT B1 NOT OK pojawiło się właśnie przez te sporadyczne wypadania zapłonu na gazie? Na benzynie nigdy nie było błędów katalizatora. Specjalnie pojechałem dwa dni temu do diagnosty i był w szoku, że mam tak czyste spaliny zarówno na gazie jak i benzynie. W ostateczności jestem w stanie go wymienić, ale mechanicy, gazownik i diagnosta stanowczo odradzali, mówiąc że auto nie prezentuje typowych objawów zużycia kata. 

Dziwne też, że odcinanie zapłonu byłoby zawsze na tym samym cylindrze. Zacznę od zamiany cewek, może zrobię to jutro i wrzucę logi.

Pozdrawiam

Opublikowano

To działa w drugą stronę nie wypadanie zapłonów powoduje wyrzucenie info o kacie tylko problem z katem lub sondą wywala zapłony..

Nie Cat B1 NOT OK pojawi Ci się jeśli będzie nie sprawna np sonda (ta testująca kata czyli ta druga), lub faktycznie uwalony cat.

 

To nie ma znaczenia jakie masz spaliny i co mówi Ci mechanik. Jeśli sterownik  ECU uzna że kat nie ma swojej wydajności to będzie obcinał zapłon.

(Taka wbudowana forma zabezpieczenia silnika )

Zrób z kilka razy pełen test  sond lambda. Jak wyjdą ok to zrób procedurę sprawdzenia katów. Najlepiej tez kilka razy tylko pamiętaj o temperaturze catow przy testach..

Jeśli wyjdzie że nie ma swojej wydajności czyli jak to masz napisane NOT OK to  masz na 100% odnaleziony  jeden problem powodujący wypadanie zapłonów.  Być może tylko jeden.

Już kilka osób tu na forum tez miało podobny problem z katem

Opublikowano
21 minut temu, Robero321 napisał:

Zrób z kilka razy pełen test  sond lambda. Jak wyjdą ok to zrób procedurę sprawdzenia katów. Najlepiej tez kilka razy tylko pamiętaj o temperaturze catow przy testach..

Robiłem kilka razy już test sond - za każdym razem mam S1 B1 OK i S2 B2 OK. Jedna z sond była też niedawno wymieniana. Co do testu kata w grupie 46 to jest z nim problem. 

Przechodzę do niego od razu po zrobieniu testu sond, podkręcam temperaturę na 550 stopni (próbowałem nawet przy 750 stopniach), wciskam 'Włącz test', naciskam hamulec i wciskam gaz do podłogi, tak samo jak w poprzednich testach. W teście sondy obroty rosły mi automatycznie na jakieś 2200 przy gazie w podłodze (jak nie wciskałem do podłogi to w ogóle auto nie reagowało na pedał gazu). W teście kata niestety nie dzieje się nic. Obroty nie rosną, przez chwilę mam TEST ON, ale później przechodzi w TEST OFF i nie podaje żadnego wyniku. Dziwna sprawa, nie spotkałem się nigdzie w internecie z podobnym przypadkiem w teście katalizatora. 

Opublikowano
21 minut temu, Langista napisał:

Może kwestia interfejsu?

Używam tego z forum, kabel też ten zalecany. Poproszę mechanika przy okazji, żeby spróbował swoim.

Opublikowano

Podeślij procedurę testu ostatnio robiłem wiele lat temu i nie pamiętam.

Sprawdzę i powiem Ci jak wygląda u mnie procedura a że te same silniki i skrzynie to będzie wiadomo czy procedura jest ok

Opublikowano
13 minut temu, Robero321 napisał:

Podeślij procedurę testu ostatnio robiłem wiele lat temu i nie pamiętam.

W grupie 046 możesz przeprowadzić test na sprawność katalizatora, aby test w ogóle się rozpoczął musi być poprzedzony testem sondy lambda przed katalizatorem w grupie 034, następnie:
1. Wejdź w nastawy podstawowe (04 Basic Settings) min. temp. katalizatora 550*C
2. Naciśnij pedał hamulca (nie puszczać), a następnie gazu, obroty powinny wzrosnąć.
3. W ostatnim polu pojawi się napis test ON, trzymaj tak, aż nie pojawi się wynik testu:
Cat B1 OK lub Cat B1 NOT OK.  

Robię to według powyższej procedury. Jedynie nie jest w niej napisane, żeby kliknąć "Włącz Test" u góry w VAGu ale to wiadomo, że musi być zrobione. 

Opublikowano

Sprawdzałem dziś po zamianie cewki z 6 na 4 cylinder. Niestety, dalej to samo - na autostradzie sporadycznie wypada na szóstym cylindrze - maksymalnie 2 wypadające zapłony jadąc 110-120kmh, przy innych prędkościach, ruszaniu lub przyspieszaniu zero wypadania. Przy szóstym cylindrze jest delikatnie pęknięta wtyczka przy zatrzasku, ale piny są w porządku i wszystko siedzi sztywno.

Tutaj log: http://vaglogi.pl/log-015_016_017_ncxuIN.html

Poza tym szybko wraca błąd kata na 1 Banku (Efficiency below threshold). Co dalej? Spróbuję pomęczyć tym gaziarza, zobaczymy co powie. 

 

 

 

 

 

 

 

Opublikowano

Sprawdź, czy błąd kata wyskoczy też przy wolniejszej jeździe ale większych obrotach (powyżej 3000). Jeżeli jest to wina katalizatora, to żaden gazownik ani cewki nie pomogą.

Pamiętaj, jeżeli jeden z katów jest już na wykończeniu, to będzie powodował wypadanie zapłonu. Tak się będzie silnik bronił przed zbyt wysokim ciśnieniem i temperaturą w kolektorze.

Opublikowano
7 minut temu, Langista napisał:

Sprawdź, czy błąd kata wyskoczy też przy wolniejszej jeździe ale większych obrotach (powyżej 3000). Jeżeli jest to wina katalizatora, to żaden gazownik ani cewki nie pomogą.

Pamiętaj, jeżeli jeden z katów jest już na wykończeniu, to będzie powodował wypadanie zapłonu. Tak się będzie silnik bronił przed zbyt wysokim ciśnieniem i temperaturą w kolektorze.

Ok, spróbuję tak dziś pojeździć wieczorem. Czy możliwe, że komputer wyrzucałby zawsze zapłon na tym samym cylindrze? Dziwi mnie to, że te wszystkie problemy pojawiają się tylko na gazie. Czy kończący się kat mógłby nie dawać o sobie znać na benzynie?

Jeszcze zastanawiam się nad wymianą wiązki cewek, może ta moja ma jakieś przebicie i podaje za słabe napięcie, przez co w tym szóstym cylindrze gaz się sporadycznie nie spala?

To jest trochę już takie teoretykowanie, ale może akurat w tym jest problem. Od założenia gazu, kiedy auto miało ok. 100 000 km w 2008 roku problem z tymi szarpnięciami jest identyczny, bez pogorszenia się ani poprawy mimo ingerencji różnych mechaników, gaziarzy itp. Obstawiam, że w momencie montażu gazu katalizator był sprawny. 

Opublikowano

A może masz gdzieś przygięty/niedrożny wężyk wtryskiwacz-kolektor albo nieszczelna wkrętka w kolektorze. Skoro objaw tylko na gazie to w nim szukaj problemu.

Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, przem8 napisał:

A może masz gdzieś przygięty/niedrożny wężyk wtryskiwacz-kolektor albo nieszczelna wkrętka w kolektorze. Skoro objaw tylko na gazie to w nim szukaj problemu.

Wężyk wygląda ok i jest nowy. Przy wkrętce do cylindra 6 i 3 (od strony ściany grodziowej) jest taki tłusty i brudny nalot, tak jakby rosiło i chwytało brud. Inne wkrętki są czystsze. Poniżej zdjęcie.

 

Screenshot_20190629-150952 (1).jpg

Edytowane przez aderjan
Opublikowano (edytowane)

Ten nalot świadczy, że jest nieszczelnie. Podobna maź się tworzy przy nieszczelnych gniazdach wtryskiwaczy benzynowych.

Może się nie znam ale te wkrętki w kolektorze powinny być tak zrobione.

20190113_175718.jpg

Edytowane przez przem8
Opublikowano
19 minut temu, przem8 napisał:

Ten nalot świadczy, że jest nieszczelnie. Podobna maź się tworzy przy nieszczelnych gniazdach wtryskiwaczy benzynowych.

Może się nie znam ale te wkrętki w kolektorze powinny być tak zrobione.

Zgadza się, ten który to zakładał w 2008 to niezły rzeźbiarz. Prawdopodobnie nawet nie ściągał kolektora do zrobienia wkrętek ? Przy wymianie listwy wtryskowej ostatnio rozważałem zaślepienie tych nawiertów i wykonanie nowych, ewentualnie kupno całego kolektora, ale gaziarz mówił mi, że przy tym silniku ich umiejscowienie nie gra aż takiej roli i że nie poczuję żadnej różnicy, a koszta takiej zabawy są duże. 

Podjadę natomiast do niego z tą nieszczelnością, może tutaj jest problem.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...