Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam

Czy ubezpieczyciel może do wyceny szkody używać cen zamienników?

Likwidacja szkody z OC sprawcy.

Chodzi konkretnie o okładzinę zderzaka tylnego i wzmocnienie zderzaka.

Poniżej kosztorys, może ktoś zechciałby zerknąć?

Kosztorys edyt.pdf

Edytowane przez kakamber1
Opublikowano

Z tego co się oriętuję to masz prawo naprawy na nowych oryginalnych częściach i takie ceny powinien uwzględnić. 

Opublikowano

dokładnie, jeśli przed szkodą miałeś założony oryginalny zderzak to taki też powinni Ci uwzglednić a nie zamienniki.

poszukaj na forum jest sporo fajnych porad kolegi @hak64 będziesz wiedział na co zwracać uwagę i na czym ubezpieczyciele najczęściej oszukują.

Opublikowano

Często skreślają też z listy "zapylanie" lakierem sąsiadujących elementów karoserii bo twierdzą, że nie były uszkodzone. Problem w tym, że jak polakierują tylko np. tylne drzwi to na krawędzi do przednich drzwi i krawędzi błotnika zawsze będzie różnica odcieni bez zapylania. Skreślili mi tak błotniki jak zderzak lakierowałem. Musiałem zadzwonić i powiedzieć, że w takim razie oddaję sprawę do rzeczoznawcy, którego oni muszą zapłacić. Pieniążki jeszcze w tym samym tygodniu były na koncie. 

Opublikowano
2 godziny temu, kakamber1 napisał:

Poniżej kosztorys,

Kolego, tyle tematów już było o szkodach, a Ty szukasz przypraw, kiedy już obiad podano... Nie napisałeś, czy zderzak był zdejmowany do oględzin? Nie wstawiłeś fotek uszkodzeń. Nie napisałeś, czy zderzak rzeczywiście był oryginalny i czy nie był wcześniej uszkodzony? Czy belka haka nie uległa uszkodzeniu? Czy szpary pomiędzy błotnikiem tylnym, a drzwiami są takie same?

Z kosztorysu wynika, że auto dostało w tył dość solidnie, bo ubezpieczyciel przewiduje naprawę podłogi bagażnika i wnęki koła, oraz wspornika zamka, zatem jest wysoce prawdopodobne, że belka haka uległa odkształceniu. Jeśli szpary, o których wspomniałem są różne to masz do czynienia także z przestawioną geometrią, a to już trąca szkodą całkowitą.

Ten kosztorys to kpina. Sporządzony na śmiesznie niskiej stawce rbg,  (właściwa to ponad 100 zł netto). Zastosowano korekty (współczynnik odchylenia) obniżające wartość materiału lakierniczego. Nie uwzględniono niektórych czynności (cieniowanie elementów sąsiadujących z lakierowanymi). Części oryginalne powinny być zastąpione oryginałami. Jak dla mnie ta szkoda powinna zostać oszacowana na około 10 tys. Bez fotek i informacji o geometrii auta nie określę bliżej.

 

  

Opublikowano
57 minut temu, Muskel1 napisał:

Często skreślają też z listy "zapylanie" lakierem sąsiadujących elementów karoserii bo twierdzą, że nie były uszkodzone. Problem w tym, że jak polakierują tylko np. tylne drzwi to na krawędzi do przednich drzwi i krawędzi błotnika zawsze będzie różnica odcieni bez zapylania. Skreślili mi tak błotniki jak zderzak lakierowałem. Musiałem zadzwonić i powiedzieć, że w takim razie oddaję sprawę do rzeczoznawcy, którego oni muszą zapłacić. Pieniążki jeszcze w tym samym tygodniu były na koncie. 

To miałeś szczęście. Ja walczę z ubezpieczycielem około roku. Jak na razie rzecznik finansowy już zakończył swoje czynności i sprawa pewnie prędzej czy później skończy się w sądzie. U mnie koszt naprawy wyniósł według TUW 1400zł, zrobiłem wycenę w ASO i wyszło 7000zł, mała różnica nie? Miałem do naprawy dwoje lewych drzwi (lekkie uszkodzenia bez naruszenia elementów konstrukcyjnych, co nie wiązało się z wymianą drzwi na nowe. Wycena w ASO AUDI nie uwzględniała "zapylania" błotników.

Opublikowano
2 godziny temu, hak64 napisał:

Kolego, tyle tematów już było o szkodach, a Ty szukasz przypraw, kiedy już obiad podano... Nie napisałeś, czy zderzak był zdejmowany do oględzin? Nie wstawiłeś fotek uszkodzeń. Nie napisałeś, czy zderzak rzeczywiście był oryginalny i czy nie był wcześniej uszkodzony? Czy belka haka nie uległa uszkodzeniu? Czy szpary pomiędzy błotnikiem tylnym, a drzwiami są takie same?

Zderzak był zdemontowany przed przyjazdem żeczoznawcy. Co do zakresu napraw to z żeczoznawcą się zgadzam. Do wymiany jest poszycie zderzaka, spojler zderzaka, wzmocnienie zderzaka (mimo haka było zamontowane). Wszystkie części były oryginalne i nieuszkodzone. Do naprawy jest podłoga bagażnika ( uszkodzenie prawie niezauważalne) i klapa bagażnika (bardzo delikatnie.

Zastanawiam się tylko czemu spojler zderzaka policzyli z oryginału a zderzaka i wzmocnioenia zderzaka już nie.

Opublikowano
1 godzinę temu, pelonek1 napisał:

To miałeś szczęście. Ja walczę z ubezpieczycielem około roku. 

Tu (w De)  jest tak ustawowo uregulowane, że jako poszkodowany mogę zlecić oszacowanie szkody rzeczoznawcy i ubezbieczalnia sprawcy kolizji musi pokryć jego koszta. Taki rzeczoznawca może kosztować ok. 500-800 € wiec są to dla ubezpieczalni dodatkowe koszta do kosztów sporu więc gdy, tak jak w moim przypadku (rozchodziło się o 350 €) woleli mi zapłacić te 350€ niż 500 € za rzeczoznawcę + 350€ ?

Opublikowano
7 godzin temu, Muskel1 napisał:

Tu (w De)  jest tak ustawowo uregulowane, że jako poszkodowany mogę zlecić oszacowanie szkody rzeczoznawcy i ubezbieczalnia sprawcy kolizji musi pokryć jego koszta.

Tam było tak od dawna. Rzeczoznawca zawsze był niezależną instytucją i mogła go powołać zarówno strona poszkodowana, jak i odpowiedzialna za szkodę. Nasze prawo też nie jest złe w tym względzie, tyle że społeczeństwo nie jest świadome swoich praw.  Sąd Najwyższy uznał, że jeżeli sporządzenie prywatnej opinii jest niezbędne do uzyskania rzetelnie wyliczonego odszkodowania, to ubezpieczyciel pokrywa koszty jej przygotowania.

Miłego dnia.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...