Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B6 AWX] "Używanie" turbosprężarki


koper711

Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanie czy jazda cały czas w zakresie obrotów do 2100 nie powoduje tego, że turbo się "zastoi" z powodu tego, że nie jest używane ( nie smarowane?). O ile dobrze wiem to włącza się po osiągnięciu ok. 2600 obr. Czy jeżeli nie osiągam takich obrotów to po skończonej jeździe nie muszę jeszcze poczekać z wyłączeniem silnika (żeby popracował na wolnych obr.)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

http://www.a4-klub.pl/smf/10_przykazan_dla_diesla_ver_13-t5260.0.html

poczytaj sobie (w szczególności punkt czwarty)

jazda ze sprawnym silnikiem przy ok. 2000 obr nie powoduje wydzielania sadzy, wiec sadze sie nie zbieraja. jednak warto przyspieszac dynamicznie w zakresach predkosci od 1700 obr, zeby kierownice sobie pracowaly. a od czasu do czasu, jechac z duzym obciazeniem z wieksza predkoscia obrotowa - autostrada, aby mocniej rozgrzac uklad wydechowy wraz z turbina.

warto pozwolic odpoczac turbinie nawet po miejskiej jezdzie 1 minute, po ostrej okolo 2 minut.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

delikatna jazda, ponizej predkosci max momentu obrotowego, powodujaca odkladanie sie sadzy w ukladzie wydechowym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

raz na jakis czas warto mocniej docisnąć pedał gazu, niech turbina popracuje

aha dla Twojej informacji turbina pracuje w całym zakresie obrotów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

z powodu tego, że nie jest używane ( nie smarowane?)
turbina pracuje od momentu uruchomienia silnika i w zależności od prędkości obrotowej silnika kręci się szybciej lub wolniej jej część gorąca czyli wirnik turbiny napędzany gazami spalinowymi, im wyższe obroty tym gazy spalinowe wychodzą z silnika przez kolektor wydechowy pod większym ciśnieniem i tym prędzej jest napędzany wirnik turbiny a tym samym szybciej kręci się wirnik sprężarki powodując zwiększenie ciśnienia powietrza wchodzącego do kolektora ssącego czyli ciśnienie powietrza doładowanego, gdyby turbosprężarka nie była smarowana (a jest ciągle) to jej wirnik by się zatarł i już by było po niej. Praca turbosprężarki jest "odczuwalna przez kierowcę" od zakresu 1800 obrotów bo wtedy zaczyna zwiększać się ciśnienie powietrza doładowanego a faktycznie to od najmniejszych obrotów turbosprężarka a raczej jej kierownice, w turbinie ze zmienną geometrią łopatek, są ustawiane na maksymalne ciśnienie doładowania poprzez ustawienie w takiej pozycji aby maksymalnie wykorzystać niskie ciśnienie gazów spalinowych, identycznie ma się ze zwykłą turbosprężarką z zaworem upustowym wastegate gdzie jest on od początku zamknięty a dopiero przy wzroście ciśnienia gazów spalinowych jest uchylany aby ograniczyć ciśnienie powietrza doładowanego zgodnie z zapisanymi mapami tego ciśnienia w sterowniku silnika aby nie dopuścić do jej rozwalenia - za to odpowiedzialny jest właśnie elektrozawór N75, który (sterowany sygnałem z ECU) ogranicza ciśnienie doładowania turbosprężarki uchylając zawór wastegate w turbosprężarce WG lub ustawiając łopatki zmiennej geometrii w pozycję niskiego wykorzystania ciśnienia gazów spalinowych.

[br]Dopisany: 17 Kwiecień 2009, 12:30_________________________________________________5d04789dd86170cbm.jpg

cb72263eb09ee5e9m.jpg

i zawór upustowy "wastegate" :

3e27556856135632m.jpg

[br]Dopisany: 17 Kwiecień 2009, 12:34_________________________________________________wałek turbiny kręci się jeszcze przez chwilę po zgaszeniu silnika i jej temperatura jest bardzo wysoka a wtedy olej nie pracuje już pod ciśnieniem turbiny i nie jest wymieniany na ten schłodzony przez chłodnicę oleju znajdującą się przy filtrze oleju i dlatego jest wskazane odczekanie około 60 sekund aby schłodziła się temperatura wałka turbiny i smarujący ją olej, w innym przypadku olej się zapieka na nim tworząc nagar utrudniający swobodny obrót wałka i jego smarowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No to już wiem prawie wszystko. Skoro turbina pracuje nawet na wolnych obrotach to znaczy, że grzeje się mocno tylko na wysokich bo przy tych 900 0br. na biegu jałowym się chłodzi. Tak?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Praktycznie nie da się jeździć z ręczną skrzynią z obrotami 2100-2600, bynajmniej ja sobie tego nie wyobrażam. Niemniej taka jazda długo dłuuuugo nie powinna nic zrobić turbinie (zapiec kierownice), oczywiście pod warunkiem że auto ma w dolocie czyste wolne od oleju powietrze. Niestety często bywa tak że olej tam się znajduje czy to z odmy (głupi ekologiczny pomysł by odsysać ją poprzez dolot) czy to z nieszczelności turbiny (choć to bardzo znikome ilości kiedy jest w pełni sprawna).

Także sadza w wydechu to przede wszystkim wynik zaburzonego procesu spalania poprzez obecność mgiełki olejowej w dolocie - a przecież lepiej by było gdyby silnik oddychał czystym powietrzem i najlepiej zimnym, niestety ktoś wpadł na pomysł by dopalać część spalin w pewnych warunkach kiedy one są najbardziej zanieczyszczone i wstawił EGR do układu. Możemy tylko "podziękować" panom w garnuturkach za te chore normy emisji spalin.

A ile dymią elektrownie, elektrociepłownie czy choćby statki itp ... ma się to nijak do motoryzacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego koper711 PSJ to piz.....waty styl jazdy, turbinka lubi czasem obroty nawet ok 4 tyś.

Do pięciu jak przeciągniesz też nic się nie stanie :>

tylko że to nic nie daje
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Praktycznie nie da się jeździć z ręczną skrzynią z obrotami 2100-2600, bynajmniej ja sobie tego nie wyobrażam. Niemniej taka jazda długo dłuuuugo nie powinna nic zrobić turbinie (zapiec kierownice), oczywiście pod warunkiem że auto ma w dolocie czyste wolne od oleju powietrze. Niestety często bywa tak że olej tam się znajduje czy to z odmy (głupi ekologiczny pomysł by odsysać ją poprzez dolot) czy to z nieszczelności turbiny (choć to bardzo znikome ilości kiedy jest w pełni sprawna).

Także sadza w wydechu to przede wszystkim wynik zaburzonego procesu spalania poprzez obecność mgiełki olejowej w dolocie - a przecież lepiej by było gdyby silnik oddychał czystym powietrzem i najlepiej zimnym, niestety ktoś wpadł na pomysł by dopalać część spalin w pewnych warunkach kiedy one są najbardziej zanieczyszczone i wstawił EGR do układu. Możemy tylko "podziękować" panom w garnuturkach za te chore normy emisji spalin.

A ile dymią elektrownie, elektrociepłownie czy choćby statki itp ... ma się to nijak do motoryzacji.

Kolego jak to sie nie da jak ja moja ciagne na 2500-3000 zawsze zadko sie zdaza ze daje jej ponizej 2200 [br]Dopisany: 17 Maj 2009, 22:37_________________________________________________No oczywiscie pomijam fakt kiedy jest zimna to co innego...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Praktycznie nie da się jeździć z ręczną skrzynią z obrotami 2100-2600, bynajmniej ja sobie tego nie wyobrażam. Niemniej taka jazda długo dłuuuugo nie powinna nic zrobić turbinie (zapiec kierownice), oczywiście pod warunkiem że auto ma w dolocie czyste wolne od oleju powietrze. Niestety często bywa tak że olej tam się znajduje czy to z odmy (głupi ekologiczny pomysł by odsysać ją poprzez dolot) czy to z nieszczelności turbiny (choć to bardzo znikome ilości kiedy jest w pełni sprawna).

Także sadza w wydechu to przede wszystkim wynik zaburzonego procesu spalania poprzez obecność mgiełki olejowej w dolocie - a przecież lepiej by było gdyby silnik oddychał czystym powietrzem i najlepiej zimnym, niestety ktoś wpadł na pomysł by dopalać część spalin w pewnych warunkach kiedy one są najbardziej zanieczyszczone i wstawił EGR do układu. Możemy tylko "podziękować" panom w garnuturkach za te chore normy emisji spalin.

A ile dymią elektrownie, elektrociepłownie czy choćby statki itp ... ma się to nijak do motoryzacji.

Kolego jak to sie nie da jak ja moja ciagne na 2500-3000 zawsze zadko sie zdaza ze daje jej ponizej 2200 [br]Dopisany: 17 Maj 2009, 22:37_________________________________________________No oczywiscie pomijam fakt kiedy jest zimna to co innego...

to niech twoje turbo zdrowo dycha :kox:

patrzałeś jak multitronik pracuje - poszukaj filmiki na you tube

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Siema maniaki Audi!!!Wiecie co wam powiem...że podziwiam czasami te posty i sam jestem w sumie laikiem w tych sprawach ale nie mogę uwierzyć......jak czasami wypowiadają się ludzie którzy chyba nie mają pojęcia o temacie a próbują albo dodać sobie liczbę postów albo się komuś nudzi......cytuję "5 tys obrotów nic nie zaszkodzi"....ja pierdykam kto wali silnikiem tdi pod 5 tys obrotów?????Bo ja napewno nie i Ci co wiedzą że to nic nie da a może zaszkodzić (np.mojemu kumplowi poszły uszczelki pod głowicą ...:P )nie jezdzą przy takich obratach...dlatego one sa chyba na czerwono.....To po primo....a następna rzecz to jest taka że w końcu każdy z nas kupuje to 110,130,150,180 itd koniczków zeby z nich korzystać więc przestańcie walic teksty typu...."raz dziennie trzeba turbince przygazować....zeby syfu nie było" :polew: :polew: :polew::tongue4: :tongue4: :tongue4: Ciekawe kto jezdzi jednymi z najlepszych silników w tdi i nie wciska w pedał gazu ....bo to aż kusi!! :naughty::good:

Oczyscie bez obrazy chłopaki....ale wypowiadajcie się proszę z sensem na dane tematy,bo wchodzi człowiek który chce uzyskać pomocy i czytając takie posty miesza mu się w głowie....sam tak mam jak czytam niektóre tematy.....co drugi post to riposta i fight na temat kto jak i dlaczego......

Pozdrawiam oczywiście wszystkich a w szczególności tych co mają wózki Audi...ahahahahaah :good: :good: :hi::):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...