Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Po zmianie wiązki drzwi nic nie działa


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam zmieniałem dziś wiazke w drzwiach kierowcy moja była już zmęczona życiem wiec postanowiłem kupić uzywke o tych samych numerach i zamontować.Kiedy wszystko złożyłem do kupy okazało się że nic nic nie działa szyby,centralny zamek,głośniki nie pokazuje również ze drzwi są otwarte na fisie i świeci caly czas podświetlenie nóg kierowcy pomyślałem ze może kostkę wpiełem za lekko albo nie podłączyłem któregoś przewodu do modułu zamka w drzwiach ale sprawdziłem wszystko dobrze niewiem co się mogło stać miał ktoś podobny problem?

Edytowane przez Kali 4444
Opublikowano

Włożyłeś uszkodzoną wiązkę. Sprawdzałeś czy przewody nie są połamane? Czy przewodzą?

Opublikowano

1 minutę temu, Muskel1 napisał:

Włożyłeś uszkodzoną wiązkę. Sprawdzałeś czy przewody nie są połamane? Czy przewodzą?

W tej co kupiłem jeden przewód był przerwany więc połączyłem i zaizolowalem.

Opublikowano (edytowane)

Najwidoczniej było więcej uszkodzonych skoro po wymianie nie działa. Czarów na świecie nie ma. 

Edytowane przez Muskel1
Opublikowano
2 minuty temu, Muskel1 napisał:

Najwidoczniej było więcej uszkodzonych skoro po wymianie nie działa. Czarów na świecie nie ma. 

Hm odwijalem cała taśmę parciana po całej długości wiązki i nie widziałem żadnych uszkodzeń.

Opublikowano

Od kiedy przewody sprawdza się tylko optycznie?

Opublikowano (edytowane)

Miernik ciągłości do ręki i będzie widać czy wiązka jest sprawna.

Edytowane przez pelonek1
Opublikowano
5 minut temu, Muskel1 napisał:

Od kiedy przewody sprawdza się tylko optycznie?

No może I mój błąd ze nie sprawdziłem tego czy jest ciągłość prądu tylko" na oko"

Opublikowano
3 minuty temu, pelonek1 napisał:

Miernik ciągłości do ręki i będzie widać czy wiązką jest sprawna.

Miernik mam jutro wyjmę i sprawdzę to 

Opublikowano

No bez sprawdzenia się nie obejdzie.

Opublikowano

A tak wogle to który przewód we wiązce odpowiada za oświetlenie nóg  jeśli taki jest i który za centralny zamek.Prosze o wyrozumiałość znam tylko podstawy w elektryce.

Opublikowano

Tu nie szukaj, które odpowiadają za co. Świeci się, bo nie wykrywa zamkniętych drzwi. Do tego jak nie działa cała reszta, to mogłeś kupić wiązkę z zupełnie innych drzwi, np. z Anglika.

Opublikowano
2 godziny temu, Langista napisał:

Tu nie szukaj, które odpowiadają za co. Świeci się, bo nie wykrywa zamkniętych drzwi. Do tego jak nie działa cała reszta, to mogłeś kupić wiązkę z zupełnie innych drzwi, np. z Anglika.

Wiązkę kupiłem o tych samych numerach co moja poprzednia.

Opublikowano (edytowane)

Jak masz poprzednią jeszcze, to porównaj, czy kable są tak samo osadzone.

Edytowane przez Langista
Opublikowano
Godzinę temu, Langista napisał:

Jak masz poprzednią jeszcze, to porównaj, czy kable są tak samo osadzone.

Kable w pinach identycznie są  osadzone tak samo jak w poprzedniej kolory również się zgadzają naprawdę dziwna sprawa ze na starej wiązce prawie wszystko hulało oprócz głosnikow I otwierania auta z pilota a na tej co kupilem takie cyrki.No nic wyjmę ja jeszcze raz i zobaczę czy wszytko ok.

Opublikowano

A więc tak na nowej wiązce którą kupiłem jest ciągłość prądu na wszystkich przewodach wkładam ja do auta nie działają szyby centralny zamek głośniki nic do tego świeci się podświetlenie nóg i stukają zamki z tyłu i oświetlenie nóg z tyłu miga robi się jakieś zwarcie chyba a znów na starej wiązce nie ma ciągłości na 2 kabelkach na cienkim pomaranczowo-zoltym cienkim i pomarańczowo-brązowy cienki.Wie ktoś od czego one są?

Opublikowano

Pomarańczowo-zielony can high, pomarańczowo-brązowy can low. 

Opublikowano
4 minuty temu, Muskel1 napisał:

Pomarańczowo-zielony can high, pomarańczowo-brązowy can low. 

Wytłumaczysz mniej więcej za co są odpowiedzialne? bo u mnie słabo z elektryka.

Opublikowano

No i lipa włożyłem Stara wiązkę z nadzieją ze chociaż szyby beda działać centralny zamek itp a tu dalej to samo jakieś zwarcie się zrobiło ehh zamiast naprawić to jeszcze pogorszyłem jutro umowie się do elektryka bo już nic sam nie zrobię jak pech to pech.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...