Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Czy warto naprawiać?


Dragon7820

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie nie wiedziałem gdzie założyć ten temat więc napiszę go tu . Posiadam a4 b6 auto jak na swoje lata chodzić dobrze tylko że ma problem z ruda i tak myślę co byście wy zrobili?  Była już raz u lakiernika i nawet roku nie wytrzymało a skasował mnie jak za całe auto.... Może jest ktoś ma forum kto chciał by podjąć się doprowadzenia tego auto do dobrego stanu bo nie ukrywam lubię je i szkoda mi go bardzo . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytasz czy warto czy szukasz kolejnego kowala po taniości ?

Jak kolejny ma cię skasować jak za całe auto to zezłomuj.

Po co ci kolejny stres i wydatek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Fido napisał:

Pytasz czy warto czy szukasz kolejnego kowala po taniości ?

Jak kolejny ma cię skasować jak za całe auto to zezłomuj.

Po co ci kolejny stres i wydatek.

Na pewno nie po taniosci chyb że 6tys za malowanie kilku elementów to tanio?  

A pytam tu bo może trafi się ktoś uczciwy i zrobi zgodnie ze sztuką a nie na odpi.......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A gwarancja u tego lakiernika nie działa? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Dragon7820 coś ty zrobił z autem za 6tys zł?? Za tą kasę kupił byś spokojnie 4 niepordzewiałe drzwi (pewnie nawet w kolor), dwa nowe błotniki przednie (do malowania), tylną klapę, resztę pomalował (dach raczej nie rdzewieje) i jeszcze powinno Ci kasy na imprezę zostać. No chyba, że miałeś dziury w podłodze i trzeba było je "lepić"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy warto naprawiać... To zalezy w jakim stanie i jak mocno jest buda zniszczona.. . uwazam tak samo jak Lukasz_mk2 do tego polerke i by bylo git. A druga sprawa co to byl za partacz ze po roku takie rzeczy z karoseria sie dzieją ... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, golfagn napisał:

A gwarancja u tego lakiernika nie działa? 

Tak zgłosiłem się do niego to powiedział że nic na to nie poradzi i poszedł w piz..... .

Gość z polecenia był i wierzyłem na mordę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Lukasz_mk2 napisał:

@Dragon7820 coś ty zrobił z autem za 6tys zł?? Za tą kasę kupił byś spokojnie 4 niepordzewiałe drzwi (pewnie nawet w kolor), dwa nowe błotniki przednie (do malowania), tylną klapę, resztę pomalował (dach raczej nie rdzewieje) i jeszcze powinno Ci kasy na imprezę zostać. No chyba, że miałeś dziury w podłodze i trzeba było je "lepić"

Słuchaj były do roboty dźwi dwie pary , zderzak i dwa błotniki , ogólnie coś zwalil robotę do tego chciałem nowe błotniki i dźwi w kolor okazało się że gość kupił jakieś podróby do malowania a dzi sam próbował robić i teraz mam za swoje jak się komuś za mocno za ufa . Wiesz byłem tego myślenia że jak drogo to będzie dobrze zrobione no ale jednak nie jest..........

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, lukaszbass napisał:

Czy warto naprawiać... To zalezy w jakim stanie i jak mocno jest buda zniszczona.. . uwazam tak samo jak Lukasz_mk2 do tego polerke i by bylo git. A druga sprawa co to byl za partacz ze po roku takie rzeczy z karoseria sie dzieją ..

Wiesz co niby gość robi z serwisie bmw w warszawie........ 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli robi na niby.

za***isty fachura.

Tylko go nie polecaj tu na forum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.05.2022 o 20:16, Dragon7820 napisał:

Wiesz byłem tego myślenia że jak drogo to będzie dobrze zrobione no ale jednak nie jest..........

Też się na tym przejechałem. Z nimi to trzeba ostro, bo jak zobaczą, że ufasz i dajesz luz to wykorzystują i naciągają. Cała branża moto tak praktycznie wygląda.
Od początku do końca trzeba ich jebać na wstępie i cisnąć, to może jako tako to będzie wyglądało.

Ogólnie nawet jak masz dziury od korozji to idzie to zrobić tak aby przez lata nic nie wyszło. Tylko trzeba się postarać.
Robiłem u siebie błotnik. Modelowanie żywicą, potem app rstop, epoksyd itp. i trzyma się świetnie. Ale do tego się trzeba przyłożyć.

Edytowane przez Emejcz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jakby tak o Twoim zawodzie napisać, że Ciebie trzeba od początku  j...ć i cisnąć? 

Nie wszyscy są tacy sami kolego. Jak w każdym zawodzie zdarzają się i tu czarne owce ale uogólniać i wszystkich do jednego wora wrzucać nie należy. 

Edytowane przez Muskel1
  • Pomoc techniczna 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Muskel1 napisał:

A jakby tak o Twoim zawodtie napisać, że Ciebie trzeba od początku  j...ć i cisnąć? 

Nie wszyscy są tacy sami kolego. Jak w każdym zawodzie zdarzają się i tu czarne owce ale uogólniać i wszystkich do jednego wora wrzucać nie należy. 

Wiesz co. Mam w zwyczaju podchodzić do 'załatwiania spraw' po ludzku, z jasno określonymi wymaganiami, bez presji i nie targując po zrobionej robocie cen jak osioł.

W branży moto niestety się to nie sprawdza, co rusz to próbują cię w c**ja zrobić jak podchodzisz do nich zdroworozsądkowo.

Nie chce mi się nawet opisywać przykładów jakie miałem, ale choćby jeden ostatni gdzie zwrot kasy za naprawę przewierconych felg trwał ponad miesiąc gdzie wykonałem kilkanaście telefonów bez efektu grzecznie pytając kiedy przelew i dopiero po ostatnim jak ich postraszyłem to przelew poszedł na drugi dzień...

Co do samego blacharstwa/lakiernictwa to chyba jest w tej dziedzinie najgorzej.
Mam takie znajome dwie mieszalnie lakierów.

W jednej pracuje taka babka co jest tam chyba ze 30 lat. Kiedyś mi mówiła, że na dobre 60 lakierników których do niej się zjeżdża to poleciłaby może jednego, maks dwóch, bo cała reszta to paproki, a jedyne co się liczy to jak najtańszy materiał, a ilu z nich używa nitra zamiast dedykowanych rozcieńczalników, bo taniej...

Edytowane przez Emejcz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 18.05.2022 o 21:08, Fido napisał:

Czyli robi na niby.

za***isty fachura.

Tylko go nie polecaj tu na forum.

Tak jak kolega wyżej Emejcz po prostu zaufałem bo z polecenia bo gość w serwisie robi..... Nigdy w życiu nikomu nie polecę i każdemu co pyta o niego od razu odradzam i jakoś do tej pory gość się nie zgłosił że złą opinie mu robię .....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.05.2022 o 10:01, Lukasz_mk2 napisał:

@Dragon7820możesz pokazać na zdjęciach jak w tej chwili auto wygląda w "najgorszych" miejscach

Jutro wstawię ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Muskel1 napisał:

A jakby tak o Twoim zawodzie napisać, że Ciebie trzeba od początku  j...ć i cisnąć? 

Nie wszyscy są tacy sami kolego. Jak w każdym zawodzie zdarzają się i tu czarne owce ale uogólniać i wszystkich do jednego wora wrzucać nie należy. 

Tak zgodzie się z tobą że nie wszyscy są tacy ale ostatnio widzę że w każdej dziedzinie jeśli zobaczą że za mocno komuś ufasz to próbuje zrobić cie w ch.... I zarobić , jakieś kures.... Się szerzy i kolega emejcz ma rację jak od razu nie pokażesz że jesteś klientem który wie czego chce i nie ma co walić z nim w ch... To mają zupełnie inne podejście do Ciebie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trzeba samemu brać się za robotę ,taniej i lepiej wyjdzie niż u nie jednego pseudo lakiernika,3 lata temu pomalowałem całą corsę oprócz dachu w garażu ,do dziś nie ma żadnej  korozji,od tamtej pory naprawy lakiernicze robię sam,mechanika też auto moje nie widziało

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, greg2505 napisał:

Trzeba samemu brać się za robotę ,taniej i lepiej wyjdzie niż u nie jednego pseudo lakiernika,3 lata temu pomalowałem całą corsę oprócz dachu w garażu ,do dziś nie ma żadnej  korozji,od tamtej pory naprawy lakiernicze robię sam,mechanika też auto moje nie widziało

wszystko się dobrze mówi jak się ma sprzęt i warunki, ja raczej za blacharkę i lakiernictwo pod blokiem bym się nie zabrał ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Lukasz_mk2 napisał:

wszystko się dobrze mówi jak się ma sprzęt i warunki, ja raczej za blacharkę i lakiernictwo pod blokiem bym się nie zabrał ;)

Warunki tak ,zgodzę się z tobą,ale sprzętu nikt mi nie dał ,tylko kupiłem,ale licząc to co bym zostawił w warsztatach czy lakierniach ,to sprzęt się już zwrócił nie raz

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...