Czynnik R1234yf - serwis klimy

[pz87]

Pytanie do posiadaczy B9 - bo chyba wszyscy mamy już ten nowy czynnik.

Wiem ze cebula ze mnie, ale jakoś nie uśmiecha mi się płacić 800zł za sam czynnik - oczywiście zakładam ze układ jest szczelny i sprawny (wciąż chłodzi ale jednak już nie tak wydajnie auto ma już parę lat - nie wiem na ile klima byłą serwisowana) - ozonowanie i odgrzybianie da sie również łatwo załatwić we własnym zakresie - stąd pytanie czy ktoś korzystał i poleca czynniki dostępne w puszce na allegro (do samodzielnego nabicia)? - nie jest to ten sam czynnik ale przynajmniej producent twierdzi ze jest zgodny (AcToGo AK.500.200).

Mechanik u którego robiłem inne sprawy mówi ze lepiej nie ruszać puki chłodzi a potem jak co nabić starym czynnikiem. Co wy na to?

Generalnie z tego co wyczytałem to ten czynnik R1234yf - zasadniczo po zmieszaniu z wodą jest gazem bojowym z 2wojny światowej - generalnie to pseudo ekologia na to wychodzi.

Edytowane 6 Czerwca 2022 przez pz87

[pelonek1]

26 minut temu, pz87 napisał:

ale jakoś nie uśmiecha mi się płacić 800zł za sam czynnik

Chyba tyle to zapłacisz jak będziesz miał pusty układ bo za "uzupełnienie" tyle nie powinni wziąć.

 

27 minut temu, pz87 napisał:

stąd pytanie czy ktoś korzystał i poleca czynniki dostępne w puszce na allegro (do samodzielnego nabicia)

Tak to robią Janusze biznesu, czytaj polskie handlarzyny jak auto ma iść na sprzedaż. Dla siebie nie proponuję bo chociażby skąd wiesz ile masz teraz czynnika i ile uzupełnisz tą puszką.

[krzychuG]

Nie mięszać z niewiadomym czynnikiem, odessać lub wypuścić co jest i nabić starym ,ale to nielegalne.

[Langista]

Akurat stary czynnik jest legalny, a nikt nie zweryfikuje jaki jest w środku. Nowy czynnik jest jedynie ze względów ekologicznych, a że co prawda trujący dla człowieka, nie szkodzi środowisku przy rozszczelnieniu układu podczas wypadku, o łatwopalnośći jednak nie wspominają (hehe).

Nie wiem jednak jak wygląda sprawa oringów, bo mogą nie wytrzymać przy starym czynniku i możliwe, że będzie trzeba i je wymienić.

[Dev]

4 godziny temu, pz87 napisał:

Pytanie do posiadaczy B9 - bo chyba wszyscy mamy już ten nowy czynnik.

Wiem ze cebula ze mnie, ale jakoś nie uśmiecha mi się płacić 800zł za sam czynnik - oczywiście zakładam ze układ jest szczelny i sprawny (wciąż chłodzi ale jednak już nie tak wydajnie auto ma już parę lat - nie wiem na ile klima byłą serwisowana) - ozonowanie i odgrzybianie da sie również łatwo załatwić we własnym zakresie - stąd pytanie czy ktoś korzystał i poleca czynniki dostępne w puszce na allegro (do samodzielnego nabicia)? - nie jest to ten sam czynnik ale przynajmniej producent twierdzi ze jest zgodny (AcToGo AK.500.200).

Mechanik u którego robiłem inne sprawy mówi ze lepiej nie ruszać puki chłodzi a potem jak co nabić starym czynnikiem. Co wy na to?

Generalnie z tego co wyczytałem to ten czynnik R1234yf - zasadniczo po zmieszaniu z wodą jest gazem bojowym z 2wojny światowej - generalnie to pseudo ekologia na to wychodzi.

Na auto stać na klimę już nie...

[krzychuG]

Jeździłem 3 lata hyundaiem po przejściu z nowego na stary i nic się nie działo.

Jakieś nabijanie puszką z allegro to bieda ,ale przejście na czynnik tańszy i bezpieczniejszy to jak kto woli. Nie wszystkie państwa na święcie poddały się lobby DUPONT. Tak zawory nie

pasują ale są przejściówki, ja zaworu rozprężnego nie wymieniałem.

Edytowane 6 Czerwca 2022 przez krzychuG

[Dev]

2 minuty temu, Langista napisał:

Akurat stary czynnik jest legalny, a nikt nie zweryfikuje jaki jest w środku. Nowy czynnik jest jedynie ze względów ekologicznych, a że co prawda trujący dla człowieka, nie szkodzi środowisku przy rozszczelnieniu układu podczas wypadku, o łatwopalnośći jednak nie wspominają (hehe).

Nie wiem jednak jak wygląda sprawa oringów, bo mogą nie wytrzymać przy starym czynniku i możliwe, że będzie trzeba i je wymienić.

Oringi nie mają znaczenia, cały układ jest taki sam w R134a jak i w R1234YF, różnica jest w zaworach do napełniania ukladu i w dyszy rozprężnej.

[pz87]

23 godziny temu, pelonek1 napisał:

Chyba tyle to zapłacisz jak będziesz miał pusty układ bo za "uzupełnienie" tyle nie powinni wziąć.

 

Tak to robią Janusze biznesu, czytaj polskie handlarzyny jak auto ma iść na sprzedaż. Dla siebie nie proponuję bo chociażby skąd wiesz ile masz teraz czynnika i ile uzupełnisz tą puszką.

Tak już zweryfikowałem koszty - w sumie jak pytałem przed sezonem to mówili za czynnik 150zł teraz jest 100zł. i finalnie wychodzi ze jednak jest sporo taniej nawet jakby trzeba było uzupełnić 100% czynnika to da sie zmieścić w tych 800zł - ale wiadomo 100% nie będzie. Więc pewnie pojadę i dobije tego czynnika cóż w końcu jesteśmy wszyscy tylko konsumentami.

 

19 godzin temu, Dev napisał:

Na auto stać na klimę już nie...

nie będę komentował.

 

[Dev]

4 godziny temu, pz87 napisał:

Nie będę komentował.

Nie wysilaj sie