Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Mruganie oświetlenia wewnątrz samochodu. Jak by skoki napięcia. A4B6.


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam. W moim Audi a4b6 1.9 Tdi 130 ,96 kw , mam problem bo na biegu jałowym gdy włączę oświetlenie wewnątrz samochodu, mruganie światłem tj. Były skoki napięcia.

Wrzucam filmik poglądowy. 

Może ktoś z was spotkał się już z takim problemem i podpowie coś? Z góry dziękuję za pomoc. 

Opublikowano

W jakim stanie jest akumulator?

Opublikowano
6 minut temu, Muskel1 napisał(a):

W jakim stanie jest akumulator?

W stanie spoczynku pokazuje 12.5 V a w czasie gdy silnik jest odpalony 14.3 V 

Firmy Varta , ma około 3 lata.

Opublikowano

Popatrz dokładnie wszystkie połączenia masowe pod maską, w aucie. Jakie napięcie wychodzi z alternatora i czy jest stałe? Tak masz dosłownie ze wszystkimi diodami?

Opublikowano (edytowane)

Zamienniki led, czy tradycyjne żarówki ?

Czy problem występuje tylko po rozruchu silnika, potem niezauważalny ?

Jeśli odpowiedź na drugie pytanie jest twierdząca, to trop "akumulatorowy" jest słuszny. Po rozruchu, alternator w sposób w miarę szybki (duże natężenie prądu, duże obciążenie alternatora) doładowuje akumulator, przypomnę, że jest to element niejako pojemnościowy (można porównać go do kondensatora). Przy tym zwiększonym natężeniu, spadki i wzrosty napięcia (sinusoida) będą właśnie zauważalne. Po zmniejszeniu prądu ładowania sinusoida zmienia częstotliwość lub wygładza się i nie będzie (nie powinna być) już widoczna. Efekt migotania widoczny jest przede wszystkim na zamienniku led (który nie posiada układu stabilizującego prąd przewodzenia, lub układ, jeśli jest działa nie do końca poprawnie-zbyt mały zakres na wejściowe napięcie). Na żarówkach tradycyjnych zjawisko to nie będzie wcale lub znacznie mniej widoczne (inna reakcja w czasie na spadki napięcia w porównaniu do elementu led).   Tak to widzę :)

 

Edytowane przez Tomnik
Opublikowano

Żarówki oświetleniowe raczej oryginalne, przynajmniej ja nie wymieniałem led jest tylko przy oświetleniu tylnej rejestracji. 

Problem występuje cały czas aczkolwiek dużo bardziej widoczny jest zaraz po uruchomieniu silnika.

Czy takie skoki napięcia przy zapalonym silniku są wporzadku ?

Opublikowano (edytowane)

Ten (i tego typu) miernik nie pokaże rzeczywistych oscylacji napięcia - mają zbyt dużą bezwładność (reakcję na zmiany mierzonej wartości). Zmiany występują za szybko. Jeżeli chcesz przekonać się, co do faktycznych wartości zmian, proponowałbym podpiąć oscyloskop.

Można też (i tak bym to zrobił) zmierzyć (użyłbym miernika cęgowego)  natężenie prądu na głównym przewodzie "+", idącym do/od alternatora (to przewód alternator-akumulator), przy wyłączonych odbiornikach. Po kilkunastu minutach od rozruchu silnika, powinien obniżyć się do wartości poniżej 10 A (?). 

Jeśli po, powiedzmy półgodzinnej pracy silnika (po skończonej jeździe), natężenie prądu (oczywiście przy wyłączonych odbiornikach światła, dmuchawa itp.) jest nieduże, a problem oscylacji nadal występuje (żarówki w lampce), to należałoby zwrócić uwagę na alternator - oddać do warsztatu w celu jego sprawdzenia. Stawiam właśnie na ten podzespół, jako powodujący te objawy.

W przypadku Twojego auta żarówki tradycyjne są tu niezłym wyznacznikiem awarii. Nie zachowują się w ten sposób w sprawnej instalacji elektrycznej. Ważne pytanie - czy ten sam objaw obserwujesz na żarówkach obwodów zewnętrznych oświetlenia auta ?

Rzuć też okiem na oświetlenie (led) tablicy rejestracyjnej - tam powinno być to widoczne najbardziej.  

 

Edytowane przez Tomnik
Opublikowano

Jeśli chodzi o zewnętrzne oświetlenie mam lampy xenonowe, nie mrugają l, świecą wzorowo, oświetlenie led przy rejestracji tylnej wydaje się też być wporzadku nie mruga  nie siepie nim. 

Wydaje mi się że występuje  problem tylko wewnątrz samochodu.

Po przejechaniu kilku kilometrów, mruganie światłem wewnątrz staje się mniej zauważalne ale występuje cały czas.

Opublikowano
22 godziny temu, Tomnik napisał(a):

Ten (i tego typu) miernik nie pokaże rzeczywistych oscylacji napięcia - mają zbyt dużą bezwładność (reakcję na zmiany mierzonej wartości). Zmiany występują za szybko. Jeżeli chcesz przekonać się, co do faktycznych wartości zmian, proponowałbym podpiąć oscyloskop.

Można też (i tak bym to zrobił) zmierzyć (użyłbym miernika cęgowego)  natężenie prądu na głównym przewodzie "+", idącym do/od alternatora (to przewód alternator-akumulator), przy wyłączonych odbiornikach. Po kilkunastu minutach od rozruchu silnika, powinien obniżyć się do wartości poniżej 10 A (?). 

Jeśli po, powiedzmy półgodzinnej pracy silnika (po skończonej jeździe), natężenie prądu (oczywiście przy wyłączonych odbiornikach światła, dmuchawa itp.) jest nieduże, a problem oscylacji nadal występuje (żarówki w lampce), to należałoby zwrócić uwagę na alternator - oddać do warsztatu w celu jego sprawdzenia. Stawiam właśnie na ten podzespół, jako powodujący te objawy.

W przypadku Twojego auta żarówki tradycyjne są tu niezłym wyznacznikiem awarii. Nie zachowują się w ten sposób w sprawnej instalacji elektrycznej. Ważne pytanie - czy ten sam objaw obserwujesz na żarówkach obwodów zewnętrznych oświetlenia auta ?

Rzuć też okiem na oświetlenie (led) tablicy rejestracyjnej - tam powinno być to widoczne najbardziej.  

Zauważyłem że mruganie światła wysepuje tylko na biegu jałowym. Przy jechaniu z obrotami około 2000 problem znika.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...