46lukasz Opublikowano 6 godzin temu Opublikowano 6 godzin temu (edytowane) Witam, ostatnio zauważyłem ze spalanie mojego samochodu wzrosło. Regularnie jeżdżę ta sama trasa, z ta sama prędkością używając tempomatu. Wcześniej średnia spalania na tej trasie wynosiła ~5.4L / 100km, ale aktualnie jest ~6.5L / 100km, a poprzedni wynik jest totalnie nie osiągalny. To jeszcze nie koniec świata ale myślę ze cos się dzieje i próbuje znaleźć co jest tego powodem. Żadnych błędów nie ma, skan totalnie czysty, auto zachowuje się poprawnie, nie szarpie itd. Odczucia dokładnie takie same jak zawsze, tylko spalanie lekko wyższe. Przebieg to 208k km, silnik 2.0 TDI 190KM CNHA Auto totalnie fabryczne, nie było nic modzone, cala ekologia na miejscu. Mam dostęp do aplikacji OBD11 więc mogę sprawdzać różne parametry w silniku. Jak na razie moje poszukiwania wyglądają tak: - Nastawnik geometrii turbiny - wartość zadana i wartość faktyczna zgadzają się - Obydwa zawory EGR - wartość zadana i wartość faktyczna zgadzają się - Korekcje wtrysków - największa odchyłka to +-0.30mg na suw, wiec to raczej żaden powód do obaw - sterownik silnika nie obcina mocy - limiter momentu obrotowego nie spada, pod pełnym obciążeniem i przez cały zakres obrotów silnika, cały czas pokazuje 470Nm, co jest maksymalna wartością z tego co się orientuje. - DPF wypala się poprawnie i zazwyczaj co 650km. Auto nie dymi i końcówki wydechów nie są okopcone. - Na biegu jałowym, zaraz po wypalaniu DPF, różnicówka pokazuje około 12 hPa, wraz z zapełnianiem się DPF sadzą, ta wartość oczywiście wzrasta, aż do ponownego wypalania - DPF ma w sobie 52g popiołu, parametr z wartością limitowa to 80g (zapełnienie w ml to 0.12L ale górnej granicy nie podają) - to jest moim głównym podejrzanym, być może DPF nie jest na tyle zapełniony żeby komputer obcinał moc, ale wystarczająco zapełniony aby trochę utrudniać pracę silnikowi, więc i spalanie wyższe. Co myślicie? Na co jeszcze mogę spojrzeć? co jeszcze warto sprawdzić? Edytowane 6 godzin temu przez 46lukasz
Tomnik Opublikowano 5 godzin temu Opublikowano 5 godzin temu (edytowane) 1 godzinę temu, 46lukasz napisał(a): Na co jeszcze mogę spojrzeć? co jeszcze warto sprawdzić? Na odczyt temperatury płynu chłodzącego z czujnika podającego tę informację do sterownika silnika. 1 godzinę temu, 46lukasz napisał(a): Regularnie jeżdżę ta sama trasa Podaj długość (jadąc w jedną stronę) tego codziennego odcinka. Jeśli mowa o wtryskiwaczach, to warto spojrzeć na korekty długoterminowe, a nie te, które obserwujesz. Ale to nie one, według mnie, ani reszta wymienionych i obserwowanych przez Ciebie podzespołów są przyczyną opisywanego "problemu". Silnik w okresie yyy...chciałbym napisać zimowym ale wiecie...., chłodniejszej pory roku konsumuje większe ilości paliwa Faza nagrzewania do temp. roboczej jest znacznie dłuższa, a wydłuża ją dodatkowo ogrzewanie wnętrza. Jeśli do tego dochodzi jeszcze np. wadliwie działający(lub w ogóle niedziałający) termostat, czy złe wskazanie czujnika temp., o którym wspomniałem wcześniej, jest to scenariusz na większą konsumpcję drogocennego, płynnego nośnika energii. Edytowane 5 godzin temu przez Tomnik
przem8 Opublikowano 4 godziny temu Opublikowano 4 godziny temu (edytowane) Jakość paliwa też ma znaczenie. Na on z Carrefoura pali mi średnio litr więcej na setkę. Myślałem, że to przypadek ale po powtarzającej się sytuacji juz tam więcej nie tankuje. Edytowane 2 godziny temu przez przem8
46lukasz Opublikowano 4 godziny temu Autor Opublikowano 4 godziny temu mówimy tutaj o odcinku długości 170km. nie robię go codziennie ale dosyć często i to właśnie z jazdy po nim zauważyłem ze spalanie wzrosło, i to już jakiś czas temu a nie tylko teraz, kiedy jest zimniej. temperature płynu chłodzącego jeszcze zweryfikuje ale myślę ze nie to jest problemem. auto nigdy nie miało problemu z dogrzewaniem się i nagrzewa się dość szybko. Ten silnik ma pompę wody z przesłoną, raz już rozrząd razem z pompą był wymieniany w ASO, wiec zakładam ze aktualnie założona pompa tez ma przesłonę, która do tej pory (odpukać) nie zacina się. Możesz pokierować gdzie znajdę długoterminowe korekty wtryskiwaczy? Próbowałem znaleźć w blokach pomiarowych żeby zweryfikować, ale się nie udało. staram się tankować cały czas na tej samej stacji, ale może cos oni zmienili, spróbuje następnym razem zatankować gdzieś indziej i zobaczę czy cos się zmienia. Jeszcze co przychodzi mi do głowy to opony. Aktualnie auto jest na drugim komplecie opon odkąd jestem właścicielem. Troche pojeździłem na pierwszym komplecie, potem najpierw zmieniłem opony na tylnej osi (nie zauważyłem zmiany w spalaniu), potem dobre pare miesięcy później zmieniłem tez te na przedniej osi (na ten sam model). Mniej więcej w tym samym okresie czasu zauważyłem różnicę w spalaniu, ale nie w taki sposób który wskazywał by bezpośrednio na opony. Sam nie sadze ze to opony, bo cos by się zmieniło już po zmianie opon na samej tylnej osi, (no chyba ze opony na osi napędzanej mają większy wpływ na spalanie). Druga sprawa to jak duży wpływ na spalanie faktycznie mają opony ? Wiadomo ze jakieś tam straty toczenia będą ale czy są naprawdę tak zauważalne różnice miedzy oponami? sam nie do końca w to wierze.
przem8 Opublikowano 3 godziny temu Opublikowano 3 godziny temu 37 minut temu, 46lukasz napisał(a): Druga sprawa to jak duży wpływ na spalanie faktycznie mają opony ? Praktycznie żadne, u mnie 17 czy 16 cali to pali tyle samo, między letnia i zimową oponą na tej samej feldze tez nie zauważyłem roznicy. Jak miałem walniety termostat to tez nie odbijało się to na spalaniu w trasie. Wszystko wskazuje na wtryskiwacze, mimo poprawnych korekt. Przeczysc przepływomierz, u mnie pomogło na tydzien i potem znowu palił litr więcej.
46lukasz Opublikowano 59 minut temu Autor Opublikowano 59 minut temu (edytowane) Dobrze wiedzieć z doświadczenia kogoś innego, a więc opony na pewno nie. Dzisiaj wieczorem zweryfikowałem temperaturę płynu chłodniczego. Co prawda wskazówka na zegarach poruszała się troszkę szybciej niż faktyczny odczyt z czujnika, ale finalnie 90' stopni zostało bez problemu osiągnięte. Na postoju temperatura spadła do 86', ale to było po 10 minutach pracy na luzie pod domem, przy +5' na zewnątrz, więc chłodno. Po ponownym ruszeniu temperatura prawie od razu ponownie podniosła się do 90 stopni. Więc termostat i kwestia dogrzewania się też raczej nie. Trochę podejrzane z tymi wtryskami i ich korektami bo wyglądają naprawdę OK. Długoterminowych korekt nadal nie znalazłem No chyba ze wszystkie działają po równo nie poprawnie, to i korekty nie duże, ale to chyba mało prawdopodobne. Jeśli chodzi o przepływomierz, są jakieś parametry powietrza zadane i faktyczne jakie mógłbym sprawdzić w celu weryfikacji czy ten element dobrze działa? Sprawdziłem jeszcze raz parametry DPF po powrocie z pracy. Wychodzi na to że już sporo sadzy się nazbierało i przy następnej wycieczce będzie regeneracja filtra. Do tego ciśnienie na różnicówce przy tym zapełnieniu sadzą to 19hPa. Z tego co czytałem, to już świadczy o dość zapełnionym filtrze, ale zobaczę jeszcze jaka będzie ta wartość po regeneracji. Ale nadal obstawiam ze DPF jest już na ostatnich nogach Dobrze by było jakby ktoś kto się na tym zna bardziej niż ja się wypowiedział Edytowane 57 minut temu przez 46lukasz
przem8 Opublikowano 49 minut temu Opublikowano 49 minut temu (edytowane) Sprawdź jakie masz ciśnienie roznicowe po wypaleniu przy pełnym obciążeniu. U mnie przy zapelnieniu filtra popiołem 70g mam około 10bar na jałowych różnice ciśnień i przy pełnym obciążeniu nie przekracza 200. Dpf tutaj nie jest problemem wg mnie. Ja kupiłem samochod w holandii od pierwszego właściciela, który miał średnie spalanie z ponad 80tys 5.8 l/100km. Mnie ciężko zejść poniżej 7l, a przy emeryckiej jeździe wychodzi około 6,5l w trasie. Średnio pali mi to 7-8l muskając gaz, co jest nie do przyjęcia wg mnie. Tez nie moge dojść jakim cudem ten paździerz az tak duzo pali. Edytowane 47 minut temu przez przem8
46lukasz Opublikowano 34 minuty temu Autor Opublikowano 34 minuty temu (edytowane) Jutro jeszcze się przejadę, filtr się wypali i dam znać, ale myślę ze pod obciążeniem to raczej przekroczy 200hPa, bo już widziałem wyższe numery. Ja jak kupiłem ten samochód miał 120k km przebiegu i wtedy miał o wiele lepsze wyniki, jeśli chodzi o spalanie, tak jak w pierwszym poście. Mój rekord to trasa drogami nie autostradowymi gdzie można było utrzymać 110km/h, spalanie na komputerze wyszło 4.9L, teraz ta sama trasa to prawie 7L Dlatego to boli że czarno na białym widać że kiedyś mogło lepiej, więc teraz szukam przyczyny. Edytowane 34 minuty temu przez 46lukasz
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się