oley86 Opublikowano 16 Maja 2009 Opublikowano 16 Maja 2009 Witam, korzystałem z opcji szukaj ale nie znalazłem nic w podobie. W czym problem. Po zakupie auta tylnie hamulce szumiały... a po zaledwie 100km tylnie koło zablokowało się (prawe). Po postoju (dłuższym) nie byłem w stanie jechać. Przyczyn podejrzewam jest kilka... 1) pęknięty klocek... 2) rozwarstwiony przewód hamulcowy - został płyn pod ciśnieniem i nie puszcza 3) zblokowana linka od ręcznego i najgorszy 4) zacisk skończył żywot... dodam że wcześniej ręczny łapał na 10ząbków telar - 5! i chodzi dużo ciężej. Miał ktoś podobne perypetie? Będę zajedwabiście wdzięczny za pomoc.
Szuszu Opublikowano 16 Maja 2009 Opublikowano 16 Maja 2009 Ja miałem problem z tylnymi hamulcami i okazała się pęknięta osłona tłoczka, co spowodowało jego zatarcie. Wymieniłem cały zacisk na używany. Koszt zacisku 150zł
oley86 Opublikowano 17 Maja 2009 Autor Opublikowano 17 Maja 2009 A jest możliwość uruchomienia auta - żeby tylko dojechać do warsztatu? Nie chce ruszyć ABSu - bo wiem że łatwo uszkodzić demontując co kolwiek.
vikis4 Opublikowano 18 Maja 2009 Opublikowano 18 Maja 2009 Nic nie uszkodzisz! Śmiało zwalaj zacisk-najprawdopodobniej zapieczony cylinderek!
ALBINEK Opublikowano 18 Maja 2009 Opublikowano 18 Maja 2009 Zgadzam się z opinią wyżej zapieczony zacisk.
adadur Opublikowano 19 Maja 2009 Opublikowano 19 Maja 2009 Dokładnie trzeba zwalić zacisk kupić reperaturki rozebrać wyczyścić nasmarować i będize jak nowy
oley86 Opublikowano 24 Maja 2009 Autor Opublikowano 24 Maja 2009 SPRAWA SIĘ ROZWIĄZAŁA. Dla zainteresowanych: Śruby od koła były tak zapieczone że koniec świata, nie dało się go zdjąć. Zrobili to dopiero na warsztacie - pneumatykiem i zrywakiem. Problem stanowiły klocki od wewnętrznej strony (więc nie było ich widać) a w zasadzie ich brak. Skończyły się i przemieściły pod kątem blokując się o tarcze. Zaciski zdrowiutkie. Tarcze, łożyska i klocki wymienione - szafa gra. dzięki wszystkim którzy starali się pomóc. POZDRO
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się