domjenick Opublikowano 6 Sierpnia 2009 Opublikowano 6 Sierpnia 2009 ...to juz lepiej strzelbe pod kiera zamontowac,jakas srutowke,czy cos,zeby tapicery przy odpaleniu nie zapackal...
Ambro Opublikowano 6 Sierpnia 2009 Opublikowano 6 Sierpnia 2009 Znajomy miał kiedyś w aucie taki patent że jak złodziej odjeżdżał autem (bez karty chipowej) to po pewnej chwili fotel automatycznie przycikał klienta do kierownicy z taką siłą że dusiło Problem w tym że jego raz też tak załapało
domjenick Opublikowano 6 Sierpnia 2009 Opublikowano 6 Sierpnia 2009 a kto byl wlascicielem? Batman? sory za OT,ale pierwszy raz slysze o czyms takim-elektryczne materace-slyszalem,ale o sciskajacych fotelach? a niby jak to mialoby dzialac?....
Ambro Opublikowano 6 Sierpnia 2009 Opublikowano 6 Sierpnia 2009 Natychmiastowo przesuwa fotel do przodu i oparcie ustawia w przód na maxa
domjenick Opublikowano 6 Sierpnia 2009 Opublikowano 6 Sierpnia 2009 ale to jakis elektryczny silownik tam byl?
hubec Opublikowano 6 Sierpnia 2009 Opublikowano 6 Sierpnia 2009 dobra a recznie wtedy nie odunie fotela troche to dziwne a jak nie to pchasz plecy do tylu i lamiesz oparcie
Ambro Opublikowano 6 Sierpnia 2009 Opublikowano 6 Sierpnia 2009 Nie powiem Wam dokładnie jak to działało ale wiem że coś takiego miał i zamontowane zostało przez profesjonalną firmę. Bajer polega właśnie na tym że mało kto wie że coś takiego można zamontować więc jest to zaskok dla złodzieja. A według mnie najlepszym zabezpieczeniem jest nadajnik
Cristoforo Opublikowano 6 Sierpnia 2009 Opublikowano 6 Sierpnia 2009 zrobię małe OT tylko się nie śmiejcie z tym fotelem to nie żarty na salonie w Subaru bawiłem sie w legacy elektrycznym fotelem ale że auto stało dość długo to aku szybko sie wyładowywał zacząłem przysuwać sobie fotel na maxa do kierownicy we wszystkich możliwych położeniach.Ledwo oddychałem kiedy już fotel był na maxa przysunięty do kierownicy a ja wnim robiłem sie zielony postanowiłem cofnąć fotel, jakie było moje zdziwienie jak elektryka przestała działać.Na salonie nie było nikogo kto by mógł mi pomóc (zabawa z samego rana) ledwo sięgnąłem po telefon komórkowy i szybko zadzwoniłem do serwisu. koleś szybko przybiegł z akumulatorem i podłączył.myślałem, że skonam na tym fotelu dobrze, że żaden klient nie przyszedł na salony bo by zobaczył pracownika sinego uwięzionego w fotelu kierowcy koleś z serwisu omija mnie dużym kołem a ja jemu jestem wdzięczny za uratowanie tyłka więc zabawa fotelem jest niebezpieczna zwłaszcza jak dojdą do tego jakieś inne cuda
Robert Golebiowski Opublikowano 6 Sierpnia 2009 Opublikowano 6 Sierpnia 2009 Panowie, moim i nie tylko moim zdaniem jest tak , zabezpieczenia działają a i owszem , samoróbki jeszcze lepiej ....ale niestety nie na wszystkich złodzieji....! jak juz pisałem zaje...li mi auto z trzema zabezpieczeniami gdzie jak zostawiałem u mechanika to musieli auto przepychac bo nie mogli odpalic ( jak zapomniałem pokazac gdzie i co...), na gówniarzy i amatorów to i może wystarczy ale ś przecierz zawodowcy i naprawdę specjalisci....nawet chyba niejednokrotnie lepsi nirz ci w fabrykach, na tych nie ma rady....! niestety. Mam kolege gliniarza ...kurcze co on opowiada jak , w jakich okolicznosciach...jakie zabezpieczenia rozpracowuja.....to sie w głowie nie miesci! Człowiek sie stara dopieszcza swoje autko, upieksza....a tu spodoba sie jakiemuś skur....synowi i d*pa! maja nawet ekranowane naczepy w tirach...pakują sprzeta i żadne gpsy czy inne wynalazki nie pomogą.... szkoda gadac...brac klamke i jak sie trafi jak ktos komus rąbie auto....to najpierw w kolano a potem w głowe....![br]Dopisany: 07 Sierpień 2009, 01:13_________________________________________________...a pewnie jakis jeden z takiej branży czyta fora i sie smieje z naszych wywodów.... pozdrawiam
OLO_GDA Opublikowano 7 Sierpnia 2009 Opublikowano 7 Sierpnia 2009 brac klamke i jak sie trafi jak ktos komus rąbie auto....to najpierw w kolano a potem w głowe tia, tylko Ty sie pewnie zawachasz dwie sekundy i koles wycagnie swoje gnata i nie bedzie sie meczyl z kolanem tylko od razu Cie odstrzeli... fajne te wszystkie zabezpieczenia, tylko ze jak ktos sie uprze to wpadnie do Was ze spluwa i powie dawaj chlopie kluczyki, i powiedz jak go odpalic.... naprawde dalibyscie sie zastrzelic w obronie auta??
domjenick Opublikowano 7 Sierpnia 2009 Opublikowano 7 Sierpnia 2009 naprawde dalibyscie sie zastrzelic w obronie auta?? no jasne ...nikt madry chyba :gwizdanie: nie strzeli do Ciebie za kilkaset pln ,czy kilka tysiecy,bo auto wcale nie jest takie drogie jakby sie wydawalo-strzelac bedzie desperat,lub idiota,alenigdy nic niewiadomo....
Cristoforo Opublikowano 7 Sierpnia 2009 Opublikowano 7 Sierpnia 2009 jak mają zagrozić bronią , nożem mi i mojej rodzinie bo chcą mi gwizdnąć auto i widzę, że będę bezsilny to tylko głupiec broniłby blaszanej puszki za cene zdrowia i życia jak im zalęży to się z Tobą nie cackają
fayera Opublikowano 7 Sierpnia 2009 Opublikowano 7 Sierpnia 2009 jak mają zagrozić bronią , nożem mi i mojej rodzinie bo chcą mi gwizdnąć auto i widzę, że będę bezsilny to tylko głupiec broniłby blaszanej puszki za cene zdrowia i życia jak im zalęży to się z Tobą nie cackają Dokładnie... Oczywiście strata auta by bolała jakiś czas,ale gdyby miało stać się coś rodzinie to ból i wyrzuty sumienia do końca życia...
domjenick Opublikowano 7 Sierpnia 2009 Opublikowano 7 Sierpnia 2009 ...to oni mieliby do konca zycia wyrzuty,ze cos zrobili mojej rodzinie...
mlodyy Opublikowano 8 Sierpnia 2009 Opublikowano 8 Sierpnia 2009 bo kazdego zlodzieja ktorego zlapia powinni mu ucinac palce reke albo cos,moze by inni sie troszke bali
variocustoms Opublikowano 8 Sierpnia 2009 Autor Opublikowano 8 Sierpnia 2009 Powinni ucinać "wacka", żaden by nie zaryzykował
hubec Opublikowano 9 Sierpnia 2009 Opublikowano 9 Sierpnia 2009 na pewno znalazl by sie idiota co by ryzykowal wkoncu to jest zadza pieniadza
HiRide Opublikowano 9 Sierpnia 2009 Opublikowano 9 Sierpnia 2009 za to poczucie bezkarnosci odpowiada polskie beznadziejne i glupie prawo Gdyby powiedzmy za kradziez auta odcinano reke to napewno znalazlo by sie o wiele wiele mniej takiej bandy. Juz nie mowiac o prawdziwych przestepstwach typu zabojstwo czy gwalt-wtedy kastracja,amputacja reki i nogi. Watpie zeby bylo tylu odwaznych co obecnie.Niestety takiego prawa sie nie doczekamy w Polsce mimo tego ze juz dawno sa miejsca na ziemi gdzie takie prawo istnieje. i sprawdza sie
Muskel1 Opublikowano 9 Sierpnia 2009 Opublikowano 9 Sierpnia 2009 Powinni ucinać "wacka", żaden by nie zaryzykował Naukowcy udowodnili, ze grozba kary smierci nie wplywa na zmniejszenie przestepczosci. Jest jeszcze tylko kilka krajow na swiecie gdzie sie ja egzekwuje, wiec nie mysle zeby odcinanie jakiejkolwiek czesci siala mialo przyczynic sie do spadku przestpczosci. Jedynym rozwiazaniem w tym przypadku, byloby konsekwentne, ale to przez wszystkich ludzi, nie kupywanie skradzionych przedmiotow. To niestety utopia bo to lezy w ludzkiej naturze, okazyjnie mniej pieniedzy wydac na cos obojetnie z jakiego zrodlai i jaka ma jakosc. Wystarczy zaobserwowac zachowania ludzi gdy w supermarketach sa promocje. Gonia tam i kupuja badziewia bo w promocji
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się