Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 18.4 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano
:polew: :polew: :polew: :polew: :polew: nie moge z tego filmiku o policji hahahaha mistrzostwo! :notworthy:
Opublikowano

:polew: :polew: :polew: :polew: :polew: nie moge z tego filmiku o policji hahahaha mistrzostwo! :notworthy:

pomysł fajny... ale głos we tle na koniec "cut! next scene" raczej jasno pokazuje że to fake

Opublikowano

:polew: :polew: :polew: :polew: :polew: nie moge z tego filmiku o policji hahahaha mistrzostwo! :notworthy:

pomysł fajny... ale głos we tle na koniec "cut! next scene" raczej jasno pokazuje że to fake

FAKE bankowo :polew: ja na początku jak oglądałem myslalem ze to w realu jest :polew: :polew:

Opublikowano

panowie to jest akcja z komedii gdzieś w filmie ją widziałem ale nie wiem w którym :mysli:

Opublikowano

a ja w robocie siedze i głośników nie mam wiec nie słyszałem ;p

Opublikowano

Pewnego Bożego Narodzenia, bardzo dawno temu, Święty Mikołaj

przygotowywał się do swojej corocznej podroży. Jednak wszędzie

piętrzyły się problemy...

Czterech z jego elfów zachorowało, a zastępcy nie produkowali zabawek

tak szybko jak elfy, więc Mikołaj zaczął podejrzewać, ze może nie

zdążyć... Następnie pani Mikołajowa oświadczyła mu, ze jej Mama ma

zamiar wkrótce ich odwiedzić, co bardzo zdenerwowało Mikołaja. Na

domiar złego, kiedy poszedł zaprzęgać renifery, okazało się, że trzy z

nich są w zaawansowanej ciąży, a dwa inne przeskoczyły przez płot i

zwiały Bóg jeden wie dokąd. Mikołaj zdenerwował się jeszcze bardziej

... Kiedy zaczął pakować sanie, jedna z płóz złamała się. Worek runął

na ziemię, a zabawki rozsypały się dookoła. Wkurzony Mikołaj

postanowił wrócić do domu na kawę i szklaneczkę whisky. Kiedy jednak

otworzył barek, okazało się, ze elfy ukryły cały alkohol i nic nie

było do wypicia... Roztrzęsiony Mikołaj upuścił dzbanek do kawy, który

roztrzaskał się na kawałeczki na podłodze w kuchni. Poszedł wiec po

szczotkę, ale okazało się, ze myszy zjadły włosie, z którego była

zrobiona... I właśnie wtedy zadzwonił dzwonek do drzwi... Mikołaj

poszedł otworzyć. Za drzwiami stał mały aniołek z piękną, wielką

choinką. Aniołek radośnie zawołał:

- Wesołych Świąt, Mikołaju! Czyż nie piękny mamy dziś dzień?

Przyniosłem dla Ciebie choinkę. Prawda, że jest wspaniała? Gdzie

chciałbyś, żebym ją wsadził?

....

I stąd wzięła się tradycja aniołka na czubku choinki....

Opublikowano

chyba nie było...

Nowa służąca Jancia (baba z wiochy) sprzątając rano pokój hrabiny znalazław łóżku prezerwatywę.Zaczerwieniła się i brakło jej oddechu, w tym momencie weszła hrabina:

- Cóż to Jancia? Nigdy miłości nie uprawiałaś?

- Tak jaśnie pani - mówi Jancia - ...ale nigdy tak mocno żeby skora zlazła

Opublikowano

Pierwsza klasa podstawówki, 30 chłopców, wśród nich jeden murzyn. Kto ma najdłuższego?

Czarny, bo właśnie skończył 20 lat.

Opublikowano

http://www.smog.pl/wideo/31368/75_letnia_babcia_tanczaca_salse_wygrala_hiszpanski_mam_talent/ :buahaha: :buahaha: :buahaha: :buahaha:[br]Dopisany: 16 Grudzień 2009, 21:06_________________________________________________babcia pierwsza klasa :decayed:

coś dla Poźka :polew: :polew:
Opublikowano

http://www.smog.pl/wideo/31368/75_letnia_babcia_tanczaca_salse_wygrala_hiszpanski_mam_talent/ :buahaha: :buahaha: :buahaha: :buahaha:[br]Dopisany: 16 Grudzień 2009, 21:06_________________________________________________babcia pierwsza klasa :decayed:

coś dla Poźka :polew: :polew:

Poziek taki Milf Hunter?

Opublikowano

Idzie facio po lesie... deszcz zacina, wiatr wieje, noc czarna...

zmarzł cały, patrzy - stoi samochód.

Podszedł, zagląda do środka - nikogo, drzwi otworzył, wsiadł na tylne siedzenie chroniąc się przed deszczem. Nagle samochód ruszył...facio zgłupiał.... samochód jedzie, on siedzi sam, za kierownicą nikogo...

Nagle pojawia się owłosiona ręka, kręci kierownicą i znika...

Facio w coraz większym strachu.... Patrzy wystraszony, pojawiają się

pierwsze zabudowania, w końcu samochód zatrzymuje się przed

zapuszczonym domem na skraju wsi.

Drzwi się otwierają, zarośnięty mężczyzna zagląda do

środka i widząc skulonego ze strachu facia pyta:

- Co tu kur*a robisz!?!

- Eeee... nic... jadę... - duka przestraszony pasażer.

- No ku*wa można och*jeć!!! Ja pcham a ten k*rwa sobie jedzie!

[br]Dopisany: 17 Grudzień 2009, 17:44_________________________________________________

Opublikowano

znana reklama tylko...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...