Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Strefa Śmiechu


Hugo

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 18.4 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Sposoby na ptasią grypę:

1) nie bawić się ptaszkiem

2) nie chodzić spać z kurami

3) nie siadać na jajach

4) nie rzucać pawia

5) nie wycinać orła w progu

6) uważać na wylatujące gile

7) nie pić na sępa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Grigorij0

Facetowi zona zaczela mówic przez sen. Jakies jeki i imie: Rysiek :lol: .

Bez dwóch zdan doprawiala mu rogi.

Aby to sprawdzic, pewnego dnia udal, ze wychodzi do pracy i schowal sie w szafie. Patrzy, a tu zona idzie pod

prysznic, uklada sobie wlosy, maluje sie, perfumuje i w samej koszulce nocnej wraca do lózka. W tym momencie otwieraja sie drzwi i wchodzi Rysiek... Super przystojny, wysoki, sniada cera, czarne, bujne wlosy - jednym slowem bóstwo. Facet w szafie mysli: "Musze przyznac, ze ten Rysiek ma klase!". Rysiek zdejmuje powoli koszule i spodnie, a na nim stylowe ciuchy, najmodniejsze i najdrozsze w tym sezonie. Facet w szafie mysli: "ku..a,ale ten Rysiek, to jednak jest za***isty!". Rysiek konczy sie rozbierac od pasa w góre, a tu na brzuchu krateczka-kaloryfer, wysportowany, a na klacie graja miesnie. Facet w szafie mysli: "ku..a, ten Rysiek, to ekstra gosc!". Rysiek zdejmuje super-trendy bokserki, a tu pala az do kolan. Facet w szafie mysli: "Ja pi...., Rysiek to za***isty buhaj!".

W tym momencie zona zdejmuje koszule nocna i pojawia sie obwisly brzuch, piersi az do pasa i cellulitis. Facet w szafie mysli: "Ja pier**le! Ale wstyd przed Ryskiem".

:mrgreen: :D :mrgreen: :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 stycznia 2006 r. W akademickiej stołówce rozmawia trzech studentów.

- Ja Sylwestra spędziłem na "Kanarach". Mówię wam, super laseczki, kąpiel

w morzu, drinki z parasolkami, cudo. - zagaja pierwszy

- A ja - przechwala się drugi - byłem w Alpach. Narty, dziewczyny

zarumienione od mrozu, grzane wino do łóżka, cos wspaniałego. A co ty

robiłeś ? - pyta trzeciego

- A ja siedziałem razem z wami w pokoju, tylko nie paliłem tego gówna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:D - Ta amnezja ogranicza calkowicie Pana zdolnosc do zapamietywania?

- Tak.

- W jaki sposob sie ona objawia?

- Ja zapominam.

- Pan zapomina. Moze nam Pan podac jakis przyklad czegos, co Pan zapomnial?

- Ile lat ma Pani syn, ten, ktory z Pania mieszka?

- 38 albo 35, stale mi sie myli.

- Jak dlugo on juz z Pania mieszka

- 45 lat.

:mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gościu jedzie tramwajem i co jakiś czas mówi głośno "o k**wa" Pasażerowie, coraz bardziej poddenerwowani, zwracają mu uwagę i żądaja,żeby przestał.Nic nie pomaga. Kiedy gościu znów wypowiada w przestrzeń swoje "o k**wa", motorniczy zatrzymuje tramwaj,podchodzi do gościa i grozi mu wyrzuceniem z tramwaju lub zawiazieniem na policję jeśli nie przestanie.Gościu opowiada coś motorniczemu na ucho a ten głosno

wypowiada "o k**wa" Nastepnie motorniczy zwraca sie do pasaażerów i mówi: prosze państwa, żona tego pana wczoraj urodziła bliźniaki (ludzie bija brawo) i nazwała je.... Jarosław i Lech :!: :?: :!:

Pasażerowie zgodnie: O k**wa!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat: czarny chumor

Do domu wraca po pracy bardzo zmęczony grabarz. Żona zapytuje go o przyczynę:

- Co ci się Heniu? ..dużo pogrzebów? ...że taki padnięty jesteś??

- Nie miałem tylko jeden.

- No to nie przesadzaj...

- No, ale chowalismy kierownika skarbówki... i jak go zakopaliśmy to były takie brawa, że musieliśmy bisować siedem razy!!!

Przychodzi facet do lekarza z teczką wyników badań. Lekarz przegląda, przegląda, przegląda i w końcu mówi:

- Mam dla pana dwie wiadomości dobra i złą.

Na co pacjent:

- To ja tę zła najpierw poproszę.

- Ma pan raka prostaty...

- Ooch!... A ta dobra?

- Rozejdzie się po kościach...

Basia przybiega do domu:

- Tatusiu, dostałam szóstkę z biologii!

- Świetnie! W nagrodę pójdziemy do cukierni popatrzeć jak ludzie jedzą ciastka.

Facet czeka na porodowce na swoje pierwsze dziecko. nagle z sali wychodzi lekarz z zawiniatkiem w rekach. Idzie do ojca idzie i nagle

> upuszcza dziecko. probuje je podniesc ale niechcaco kopnal je. Wkoncu udalo mu sie je podniesc lech zachacza glowa dziecka o parapet. Ojciec

> patrzy na to wszystko przerazony! Na co lekarz

> mowi: zartowalem i tak bylo martwe

>

>

> Pewna kobieta przechodziła obok domu publicznego, gdzie odbywała się

> wyprzedaż sprzętów. Kupiła papugę w klatce, przyniosła ją do domu.

> Klatka była przykryta płachtą, którą kobieta podniosła.

> - O, nowy burdel, nowa burdel-mama - odzywa się papuga.

> Kobieta szybko zakryła z powrotem klatkę płachtą. Po jakimś czasie ze

> szkoły przychodzą córki i dopominają się, aby im pokazać papugę.

> Matka postanawia zaryzykować i odkrywa klatkę:

> - O, nowy burdel, nowa burdel-mama i nowe panienki...

> Klatka zostaje z powrotem zakryta. Przychodzi z pracy mąż i też chce

> widzieć papugę. Kobieta postanawia dąć jej ostatnia szansę i odkrywa

> klatkę:

> - O, nowy burdel, nowa burdel-mama, nowe panienki, tylko Zygmuś ten

> sam stary, wierny klient...

>

> Jasio podejrzał, jak jego dziadek "załatwiał się" za stodołą. Po

> chwili pyta:

> - Dziadku, co to było takiego, co ci z rozporka zwisało?

> Dziadek nie bardzo wie, jak Jasiowi odpowiedzieć, więc mówi:

> - To był ślimak.

> - Tak też myślałem - mówi Jasio - bo to do ch... nie było podobne!

>

>

>

> Siedzi Janko muzykant na wzgórku nad Wisłą i wzdycha:

> - Echhh... Bach umarł.

> Po chwili:

> - Echhh... Beethoven nie żyje.

> I jeszcze po chwili:

> - Kurde i ja się coś źle czuję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość pbogusz13
: ...prosze państwa, żona tego pana wczoraj urodziła bliźniaki (ludzie bija brawo) i nazwała je.... Jarosław i Lech :!: :?: :!:

Pasażerowie zgodnie: O k**wa!!!

Dzieki Dzieki, to mnie rozbawilo :lol:

Mamo, czy ja aby nie jestem adoptowany?

- Byłeś. Ale cię oddali...........

U seksuologa:

- Panie doktorze, jak uprawiać seks, żeby nie bylo dzieci?

- Wysłać je do dziadków.....

Mamo, mamo jestem silny jak tata! Też złamałem widelec!

- Następny debil rośnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1/4 mili po polsku :lol:

http://www.motokopytko.pl/zlot/1/images/IM000400.JPG

http://www.motokopytko.pl/zlot/1/images/IM000843.JPG

[ Dodano: 2006-03-24, 17:27 ]

no i kto ma lepsze odejscie :wink:

http://www.motokopytko.pl/zlot/1/imagepages/image41.html

[ Dodano: 2006-03-25, 03:59 ]

1/4 mili 8,83 :shock:

http://www.metacafe.com/watch/40935/bmw_from_hell/

ktos wrzuci filmas z lepszym czasem ? 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepper z kierowcą wracali pewnej nocy swą limuzyną z dalekiej

podróży, nagle wyskoczyła im świnia. Nie przezyla tego spotkania.

Lepper widzac co sie stalo, kazal kierowcy isc wytlumaczyc

wszystko rolnikowi i powiedziec, ze wszelkie straty zostana

zrekompensowane.

Kierowca wrócil dopiero po godzinie z cygarem w zebach, butelka

wina w reku, usmiech na twarzy, potargane wlosy, poszarpane ubranie...

- Mój Boze, co ci sie stalo? - pyta Lepper.

- No cóz, rolnik dal mi wino, jego zona obiad, a ich 19 letnia

córka, chwile szalonej niezapomnianej rozkoszy.

- Cos ty im powiedzial?

- Ze jestem kierowca Andrzeja Leppera, byl wypadek i swinia nie zyje... :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

:mrgreen:

http://img79.imageshack.us/my.php?image=272913665drzewo10cx.jpg

http://img105.imageshack.us/my.php?image=romantycznyzachodslonca2oz.jpg

http://img105.imageshack.us/my.php?image=pic063341di.jpg

http://img57.imageshack.us/my.php?image=wife9zy.gif

Syn przychodzi do ojca i mówi:

- Tato odbyłem dziś swój pierwszy stosunek seksualny!

- Naprawdę? - pyta ojciec - Siadaj, więc szybko i opowiadaj jak było!

- Nie tato, lepiej postoję...- odpowiada syn.

Do McDonalda wchodzi małżeństwo struszków (ok. 90 lat)

Babcia siada przy stoliku, a Dziadek idzie zamówić >zestaw (pepsi, hamburger i frytki).

Dziadek siada >przy stoliku, bierze dwa kubeczi i patrząc nalewa do nich równiutko po połowie, następnie bierze frytki i robi dwie równiutkie porcje, następnie wyjmuje nożyk i kroi równiutko hamburgera na pół.

Całą tą sytuację obserwuje student, żal mu sie ich zrobiło podchodzi i mówi

- Przepraszam, że przeszkadzam, ale może kupić państwu drugi taki zestaw?

Babcia: Bardzo pan uprzejmy, ale dziękujemy, jesteśmy małżeństwem od 70 lat i my sie tak wszystkim po równo dzielimy. Student odchodzi, ale zauważa że babcia siedzi cichutako, a dziadek sie zajada.Podchodzi i pyta:

- Dlaczego pani nie je?

Babcia na to:

- Czekam na zęby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Katechizm wzorowego kierowcy.

> Pamiętaj, ze celem każdego kierowcy jest być pierwszym, cokolwiek to

> oznacza Im szybciej przejedziesz na czerwonym świetle, tym mniejsze

> prawdopodobieństwo, ze ktoś cię stuknie z boku.

> Włączenie kierunkowskazu ujawnia wszystkim twój zamiar wykonania

> manewru. prawdziwy kierowca nigdy tego nie zdradza.

> Nigdy nie wymuszaj pierwszeństwa, ani nie zajeżdżaj drogi starszemu

> samochodowi. tamten gość prawdopodobnie nie ma nic do stracenia.

> Jeżeli jedziesz lewym pasem bez żadnej możliwości wyprzedzenia auta

> przed tobą, lub zjechania na prawo a gość z tylu trąbi i błyska

> światłami, oznacza to, ze ma on dodatkowe możliwości.

> Prędkość w kilometrach na godzinę widniejąca na znakach drogowych jest

> jedynie wielkością sugerowana i w żadnym wypadku nie należy jej

> sztywno stosować.

> Nigdy nie utrzymuj takiego odstępu od poprzedzającego pojazdu, aby

> mogło tam wjechać inne auto. nawet jeżeli uważasz ze ten odstęp jest

> zbyt mały by ktokolwiek mógł się tam wcisnąć, zmniejsz go o połowę.

> Hamować należy w ostatniej chwili i tak mocno, aby bezwzględnie

> zadziałał ABS, powodując odprężający masaż stopy. W przypadku aut bez

> ABSu ćwiczymy rozciąganie nogi.

> Nigdy nie podczepiaj się pod karetkę jadąca na sygnale. Z reguły na

> miejsce przyjedziesz ostatni.

> Wpuszczając przed siebie auto wyjeżdżające z podporządkowanej

> uszczęśliwiasz jednego a wkurzasz dziesiątki jadących za tobą.

> Pamiętaj, że wśród pieszych, których przepuszczasz na pasach lub

> wysepce tramwajowej może być terrorysta.

> Zauważ, że jeżeli zaparkujesz samochód na środku trawnika, na pewno

> żaden pies nie zrobi w tym miejscu kupy.

> Jeżeli nie potrafisz prowadzić samochodu jednocześnie nadając SMSa,

> jedząc hamburgera, pijąc cole, paląc papierosa i zmieniając cd - nigdy

> nie zostaniesz sales representative.

> Kobiety dodatkowo musza posiąść umiejętność karmienia dzieci piersią

> podczas jazdy Blondynka napotkana za kierownica innego pojazdu jest

> równoważna 100 czarnym kotom przebiegającym drogę.

> Znaki drogowe informujące o niebezpieczeństwie na określonym odcinku

> drogi pojawiają się zaraz po tym, kiedy przejedziesz już ten odcinek.

> Wyrzucanie śmieci za okno samochodu urozmaica krajobraz oraz nadaje

> sens istnieniu służb porządkowych.

> Blondynko - jeżeli w czasie godzin szczytu na skrzyżowaniu, z kratki

> wentylacyjnej wyjdzie ci pająk - nie panikuj, tylko spokojnie opuść

> samochód.

> Inteligentna sygnalizacja drogowa nie jest po to aby ułatwić ci życie,

> ale po to by pokazać, iż odpowiednie służby są na bieżąco z postępem

> technicznym.

> Miej świadomość, ze najlepszy kierowca, to taki który ma w aucie

> najgłośniejszy klakson.

> Pamiętaj, ze zmienne warunki pogodowe nie są w żądnym wypadku powodem

> dla zmiany powyższych reguł. Są one naturalnym czynnikiem wzrostu

> gospodarczego w biznesie mechaników samochodowych, lakierników,

> dealerow oraz w przemyśle medycznym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z powodu sytuacji politycznej oraz stanu polskich dróg, Episkopat polski w porozumieniu z Ministrem transportu wprowadzili nowe wytyczne.

TY DECYDUJESZ CO ŚPIEWAć

Oto wykaz pieśni, jakie należy śpiewać podczas jazdy samochodem, gdy rozwija się następujące prędkości:

- 90 km/godz. - To szczęśliwy dzień...

- 100 km/godz. - Cóż Ci, Jezu damy...

- 110 km/godz. - Ojcze, Ty kochasz mnie...

- 120 km/godz. - Liczę na Ciebie, Ojcze...

- 130 km/godz. - Panie, przebacz nam...

- 140 km/godz. - Zbliżam się w pokorze...

- 150 km/godz. - Być bliżej Ciebie chcę...

- 160 km/godz. - Pan Jezus już się zbliża...

- 170 km/godz. - U drzwi Twoich stoję Panie...

- 180 km/godz. - Jezus jest tu...

- 200 km/godz. - Witam Cię, Ojcze...

- 220 km/godz. - Anielski orszak niech Twą duszę przyjmie...

UWAGA! Warning! Achtung! Wnimanie! Św. Krzysztof jeździ z Tobą tylko do 120 km/godz. Przy większych prędkościach swoje miejsce oddaje Św. Piotrowi! Św. Krzysztofie, módl się za nami!

:lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...