zlota1977 Opublikowano 21 Listopada 2009 Opublikowano 21 Listopada 2009 Panowie zmieniamy temat, koniec o klockach hamulcowych, silnikach, turbinach i całej reszcie!!! Panie zmotoryzowane pragną gorąco dowiedzieć się Waszych opini na temat ich jazdy samochodami :gwizdanie: czekamy na konkrety i obiecuję że nie będe komentować :evilPozdro faceci :>
Góral.tz Opublikowano 21 Listopada 2009 Opublikowano 21 Listopada 2009 cóż kobieta za kierownicą jest czasem jak ta blondynka: http://www.youtube.com/watch?v=Y4pA3U5kDxg :doh1:czasem złośliwe jak ta :tongue4: http://www.youtube.com/watch?v=pISGb9W9Hck a czasem takie gadatliwe: ale też jesteście jak ta Kobietka :evil: http://www.youtube.com/watch?v=MJNb1-8ayK8 a więc jesteście tak różne za kierownicą jak w życiu :gwizdanie: :gwizdanie: Ja swojej kobiecie daje kółko bez obaw :naughty: :wink4:
Cristoforo Opublikowano 21 Listopada 2009 Opublikowano 21 Listopada 2009 ja swojej daje tylko sam drązek ale jak wymiata moją audi to aż ciarki przechodzą
Azunia Opublikowano 21 Listopada 2009 Opublikowano 21 Listopada 2009 Pierwszy filmik wymiata Fakt, sporo jest na drodze Pań które tak jeżdżą, ale są też takie, że niejeden facet by się wstydził :gwizdanie:
FAFAL Opublikowano 22 Listopada 2009 Opublikowano 22 Listopada 2009 Pierwszy filmik mada faka :kox: :polew: Jak by to było moje autko to już bym dawno tą kobitkę pogonił :bicz: Na szczęście moja kobieta zdrowo śmiga a kolega Góral.tz ma rację "jesteście tak różne za kierownicą jak i w życiu"
bobek80081 Opublikowano 22 Listopada 2009 Opublikowano 22 Listopada 2009 jesteście tak różne za kierownicą jak w życiu Ale przeważnie zdeko zakręcone za kółkiem, :doh1: oczywiście nie wszystkie Panie ale z 65% nie ma pojęcia o sprawnym przemieszczaniu sie ,zresztą totyczy to też tej drugiej strony chodz w mniejszm stopniu
boseron Opublikowano 22 Listopada 2009 Opublikowano 22 Listopada 2009 kobiety za kółkiem to tak jak z mezczyznami raz lepiej raz gorzej ale nie ulega watpliwosci ze jezdza bezpieczniej niz męzczyźńi... ups ja to powiedziałem
domjenick Opublikowano 22 Listopada 2009 Opublikowano 22 Listopada 2009 moje zdanie na temat kobiet za kolkiem jest taki-znam kilka kobiet,z ktorymi bez obaw wsiadam do auta ,jako pasazer,ale znam tez kilka,ktore oblewaja egzaminy 30 razy teorie i 10 praktyczny-takim osoba po ktoryms razie uda sie zaliczyc egzaminy-ale niestety mam obawy co do pojecia na temat prowadzenia auta-jesli ktos umie jezdzic-wsiadzie i pojedzie,ale jesli nie umie-to i lata praktyki nie pomoga,zaliczyc kiedys zaliczy,ale czy ona umie jezdzic?...ale i tak z mezczyznami jest...jedni jezdza,a drudzy nie wiedza ,gdzie jest ich miejsce na drodze...kiedys moja idolką byla Martyna Wojciechowska,zaczynala od motorow,a konczyla na rajdzie Paryz-Dacar ale dla smiechu-popatrzcie tu- http://patrz.pl/filmy/kobiety-za-kolkiem-na-parkingach
Wihajster Opublikowano 22 Listopada 2009 Opublikowano 22 Listopada 2009 pierwszy film to typowa blondyna jest nie reformowalna...Ją ratuje tylko automat
domjenick Opublikowano 22 Listopada 2009 Opublikowano 22 Listopada 2009 nawet parkowanie Smart'em moze sprawiac problemy ...jak widac ponizej,wlaścicielka zgrabnej nóżki ,odzianej w "szpileczke"-tez potrafi operowac stopą.... http://www.youtube.com/watch?v=LpdOt019tEg&NR=1 http://www.youtube.com/watch?v=4989aFkhKvE&feature=related takie dziewczyny z odrobina smaru na rękach-zawsze mnie bedą krecic...
Cristoforo Opublikowano 22 Listopada 2009 Opublikowano 22 Listopada 2009 ale widać tendencje do trzymania szpileczki na sprzęgle no ta w tym czerwonym bolidzie może udzielać lekcji
nike21 Opublikowano 22 Listopada 2009 Opublikowano 22 Listopada 2009 z moich obserwacji wynika ze 70% kierowcow nie umie sprawnie poruszac sie pojazdem bez wzgledu na plec. sprawnie - chodzi mi o umiejetnosc plynnego poruszania sie, wlaczania do ruchu, zmiany pasa ruchu, nie blokowania skrzyzowania stojac w korkach, ulatwienia tym ktorym "ciezko" sie wlaczyc do ruchu (wyjazd z miejsca o slabej widocznosci), ruszania z pod swiatel w chwili zapalenia sie sygnalu zielonego, utrzymywania takiego odstepu za pojazdem zeby na "zielonym" przejechalo wiecej aut niz na zoltym i czerwonym (jak zielone polowa kierowcow spi a jak sie zapali zólte to kazdy chce jeszcze zdazyc - debilizm ), w sytuacji gdzie jest zwezenie jezdni badz zamkniety jest jeden z pasow ruchu umiejetnosci wjezdzania na ten "wolny" pas na przemian (a nie zlosliwie "nie wpuszcze nikogo")... gdyby ludzie nie potrafiacy jezdzic autem i zdac egzaminu na prawo jazdy nie mogli go kupic za czapke sliwek to osmiele sie powiedziec ze nie bylo by tak zakorkowanych ulic. wiekszosc sie slamazarzy, wlecze, blokuje tych "szybszych/sprytniejszych" tylko dlatego zeby zrobic na zlosc a jesli chodzi o kobiety za kolkiem to radza sobie jak mezczyzni - raz lepiej raz gorzej... co prawda % kobiet ktore jezdza dobrze jest mniej wiecej taki jak % mezczyzn ktorzy sobie nie radza ale to chyba kwestia predyspozycji do prowadzenia pojazdu - jedni lubia inni musza albo chca na sile bez wzgledu na wszystko. jesli chodzi o to kto jezdzi bezpieczniej (patrzac na statystyki) to oczywiscie kazdy powie ze kobiety a dlaczego? bo kobiety to ok 30% kierowcow a mezczyzni 70%. druga sprawa to to ze u nas "samcow" pojawia sie cos takiego co kaze udowodnic "co to nie ja"... jezdzimy znacznie szybciej i dynamiczniej niz kobiety (przynajmniej w ruchu miejskim), jak tylko pas ruchu sie troszke poszerzy to wskazowka smielej wychyla sie dobrze powyzej 100km/h, a za tym idzie wieksze prawdopodobienstwo zdarzen drogowych. pozatym zadna kobieta nie zdaje sobie sprawy ze patrzac jedynie do przodu moze komus zajechac droge, wyjechac przed "nos" i zrobic wiele innych manewrow przez ktore ktos inny spowoduje kolizje badz wypadek. podobnie jak faceci po 70-ce do tego dochadza problemy z szybkim rozronieniem ktora to strona prawa a ktora lewa, chec zobaczenia w lusterku wewnetrznym "jak ladnie prowadze" i "czy mi sie makijarz nie rozjechal" lub chec wysluchania co ciekawego ma do powiedzenia wspoltowarzyszka podrozy zamiast skupic sie na jezdzie a wszedzie mowia zeby jezdzic z WYOBRAZNIA i miec oczy dookola glowy :gwizdanie: i jeszcze lektura: http://wyborcza.pl/1,100503,6828746,Morderca_jest_kim_innym_niz_to_opisuja_media.html - dluga ale warto przeczytac...
Nowak_zg Opublikowano 22 Listopada 2009 Opublikowano 22 Listopada 2009 z moich obserwacji wynika ze 70% kierowcow nie umie sprawnie poruszac sie pojazdem bez wzgledu na plec. sprawnie - chodzi mi o umiejetnosc plynnego poruszania sie, wlaczania do ruchu, zmiany pasa ruchu, nie blokowania skrzyzowania stojac w korkach, ulatwienia tym ktorym "ciezko" sie wlaczyc do ruchu (wyjazd z miejsca o slabej widocznosci), ruszania z pod swiatel w chwili zapalenia sie sygnalu zielonego, utrzymywania takiego odstepu za pojazdem zeby na "zielonym" przejechalo wiecej aut niz na zoltym i czerwonym (jak zielone polowa kierowcow spi a jak sie zapali zólte to kazdy chce jeszcze zdazyc - debilizm ), w sytuacji gdzie jest zwezenie jezdni badz zamkniety jest jeden z pasow ruchu umiejetnosci wjezdzania na ten "wolny" pas na przemian (a nie zlosliwie "nie wpuszcze nikogo")... gdyby ludzie nie potrafiacy jezdzic autem i zdac egzaminu na prawo jazdy nie mogli go kupic za czapke sliwek to osmiele sie powiedziec ze nie bylo by tak zakorkowanych ulic. wiekszosc sie slamazarzy, wlecze, blokuje tych "szybszych/sprytniejszych" tylko dlatego zeby zrobic na zlosc a jesli chodzi o kobiety za kolkiem to radza sobie jak mezczyzni - raz lepiej raz gorzej... co prawda % kobiet ktore jezdza dobrze jest mniej wiecej taki jak % mezczyzn ktorzy sobie nie radza ale to chyba kwestia predyspozycji do prowadzenia pojazdu - jedni lubia inni musza albo chca na sile bez wzgledu na wszystko. jesli chodzi o to kto jezdzi bezpieczniej (patrzac na statystyki) to oczywiscie kazdy powie ze kobiety a dlaczego? bo kobiety to ok 30% kierowcow a mezczyzni 70%. druga sprawa to to ze u nas "samcow" pojawia sie cos takiego co kaze udowodnic "co to nie ja"... jezdzimy znacznie szybciej i dynamiczniej niz kobiety (przynajmniej w ruchu miejskim), jak tylko pas ruchu sie troszke poszerzy to wskazowka smielej wychyla sie dobrze powyzej 100km/h, a za tym idzie wieksze prawdopodobienstwo zdarzen drogowych. pozatym zadna kobieta nie zdaje sobie sprawy ze patrzac jedynie do przodu moze komus zajechac droge, wyjechac przed "nos" i zrobic wiele innych manewrow przez ktore ktos inny spowoduje kolizje badz wypadek. podobnie jak faceci po 70-ce do tego dochadza problemy z szybkim rozronieniem ktora to strona prawa a ktora lewa, chec zobaczenia w lusterku wewnetrznym "jak ladnie prowadze" i "czy mi sie makijarz nie rozjechal" lub chec wysluchania co ciekawego ma do powiedzenia wspoltowarzyszka podrozy zamiast skupic sie na jezdzie a wszedzie mowia zeby jezdzic z WYOBRAZNIA i miec oczy dookola glowy :gwizdanie: i jeszcze lektura: http://wyborcza.pl/1,100503,6828746,Morderca_jest_kim_innym_niz_to_opisuja_media.html - dluga ale warto przeczytac... zgadzam sie w 100%
Thom4s Opublikowano 22 Listopada 2009 Opublikowano 22 Listopada 2009 No to ja też dodam swoje trzy grosze. Tego nic nie przebije!!!!!! :wallbash: Ta jest też dobra, zwróćcie uwagę ile ma miejsca na zawrócenie. Baba po prostu nie umie jeździć. http://www.youtube.com/watch?v=3AXLzyiI7CE
zlota1977 Opublikowano 22 Listopada 2009 Autor Opublikowano 22 Listopada 2009 Tomasz ale dla niej auto się nie liczy!!! Najważniejsza torebka
lapek85 Opublikowano 22 Listopada 2009 Opublikowano 22 Listopada 2009 raz mialem taką sytuację że jechałem jako pasażer z laską, ładną blondi ale ile jej jazda mi nerwów i wstydu przyniosła to szkoda gadać kilka razy fura gasła podczas ruszania, biegi zmieniala patrząc na drążek szarpiąc niemiłośniernie, a parkując głową prawie dziure w dachu zrobiła na moje pytanie od kiedy ma prawko, odpowidziała "nie mam jeszcze, jeżdże na prawku bliźniaczki... nikt nas nie rozróżnia"
Buba Opublikowano 22 Listopada 2009 Opublikowano 22 Listopada 2009 http://www.youtube.com/watch?v=LpdOt019tEg&feature=player_embedded ja wam powiem tyle ze patrzac jak ona operuje gałką (zmiany biegow oczywiscie) to moja tez moglaby poruszac (gałką). szczegolnie patrzac na jej przejeta minę jak na 1.40 redukuje :kox:
Thom4s Opublikowano 22 Listopada 2009 Opublikowano 22 Listopada 2009 Co ona za buty założyła do prowadzenia Ferrari...
domjenick Opublikowano 22 Listopada 2009 Opublikowano 22 Listopada 2009 Co ona za buty założyła do prowadzenia Ferrari... jak to jakie-szpileczki,przeciez to kobieta,a nie Raceboy... :gwizdanie:
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się