Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 1Z] Drgania karoseri przy 90km


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

co może byc przyczyną, że przy 90 km\h drży cała buda!? masakra

Opublikowano

Miałem kiedyś taki objaw po wymianie końcówki drążka kierowniczego, po ustawieniu zbieżności problem znikł :) .

Opublikowano

zbieżnosc i wyważenie robiłlem i to nic nie zmieniło

Opublikowano

90km/h ale na jakim biegu? tzn. ile masz obrotów?

Sprawdź poduszki, jak koledzy radzą.

Opublikowano

przyczyną mogą też być przeguby wewnętrzne :mysli: a jak wciśniesz sprzęgło to ma to wpływ na drgania?

Opublikowano

na 4 jak rozpędzam to drgania są w granicach od 90 do 100 km potem ustają. muszę chyba te poduszki pod skrzynią sprawdzic.

Opublikowano

teraz to nie pamiętam dokładnie ale na niskich obrotach

Opublikowano

kolego mogą być też uszkodzone poduszki pod silnikiem nie koniecznie musi z nich wyciekać olej , jeszcze z przodu pod chłodnicą masz tam taką gumę może ona być uszkodzona . w moim przypadku bardziej z prawej strony trzepało wymieniłem i się skończyło.

Opublikowano

Miałem to samo.Mi akurat pompa wtryskowa ciekła, ale miałem też zły kąt wtrysku. Po uszczelnieniu i ustawieniu kąta wszystko gra i teraz nawet na V biegu mogę jechać 90km, a wcześniej tragedia była.

Zrób logi to zobaczysz.

Pozdrawiam

Opublikowano

a jak miałeś uszkodzoną pompę i zły kąt to jak był zimny silnik to szarpał? bo u mnie szarpie przy ruszaniu ale tylko jak jest zimny.

Opublikowano

Ja mam to samo delikatne drgania pomiędzy 1800 a 2000 obr/min na IV i V biegu powyżej 2000 obr przestaje wymieniłem wszystkie poduszki silnika i skrzyni sprawdzany był kąt wtrysku sprawdzane były korekty wtrysków sprawdzałem plecionkę czy nie dziurawa wpakowałem kilka stówek i dalej bez efektów dałem sobie z tym spokój bo pewnie bym wymienił pół samochodu i dale by było to samo..( Nieraz w zimie przy niskich temperaturach nic nie drży ale nie zawsze a w lecie drgania są cały czas)..Przy ruszaniu nic u mnie nie drży tylko podczas jazdy...

Opublikowano

Ja mam to samo delikatne drgania pomiędzy 1800 a 2000 obr/min na IV i V biegu powyżej 2000 obr przestaje wymieniłem wszystkie poduszki silnika i skrzyni sprawdzany był kąt wtrysku sprawdzane były korekty wtrysków sprawdzałem plecionkę czy nie dziurawa wpakowałem kilka stówek i dalej bez efektów dałem sobie z tym spokój bo pewnie bym wymienił pół samochodu i dale by było to samo..( Nieraz w zimie przy niskich temperaturach nic nie drży ale nie zawsze a w lecie drgania są cały czas)..Przy ruszaniu nic u mnie nie drży tylko podczas jazdy...

ja walcze juz z drugim autem z tymi drganiami i nic obecnie sa bardzo delikatne i malo wyczuwalne ale w BLB bylo o wile gorzej nie do wytrzymania zwlaszcza w aucie za tyle pieniedzy.

Kontaktowalem sie nawet z pewnym specem w tej sprawie i powiedizal ze z tym sie za bardzo nie da sie nic zrobic.

Tak charakterystyka silnikow PD.I mimo ze korekcje na vagu sa ok i jest to wynikiem braku synchronizacji , ulozeniu silnika , przelozen skrzyni ( im wyzszy boeg tym bardzej czuc ) plus tego ze caly system jest oparty na dzialaniu mechanicznym gdzie pracujace elementy sie zuzywaja z czasem inie jest to tak dokladne jak CR.

Mowil ze moze nad tym popracowac + plus drobana korekta programu ale na dluzsza mete i tak powroci.

Niby tak piardola ale dla mnie praca tego silnika zdyskwalifikowala polaczenie A4 i 2,0 TDI na dlugie lata.

A najgorsze jest to ze z auto byl bym mega zadowolony jest sliczne slidzny srodek a wrazz odpaleniem silnika i przejechaniem paru km cale do wrazei idzie w diably :evil:

Opublikowano

co do kolegi co założył temat to jak ci drga to auto przy np tych 90 km/h to dodaj gazu na maxa lub puść jeżeli będzie zmiana to obstawian na nastawnik pompy

Opublikowano

Też mam drgania, ale przy 100km/h na piątce. Jak przyśpieszę, albo zwolnię to jest ok. Ale najlepszy skecz jest taki, że wymieniałem silnik i w poprzednim miałem to samo. Może to tylko plecionka. A te drgania są takie jakbym na kapciu jechał.

Opublikowano

Mam audi już rok czasu, zawsze marzyłem o takim samochodzie i pomimo, ze ma już 15 lat (trochę stare ale nie stac mnie na młodsze) to szczerze mówiąc jestem zawiedziony marką audi. Myślałem, ze audi to jest samochód niezawodny a przez ten rok to cały czas coś trzeba było naprawiac. Jak nie wahacze(1000zł) to nawiew w kabinie(360zł) to rolka ,to drgania kabiny to katalizator, swiece żarowe itp. Do tego dochodzą podstawowe wymiany jak: olej, filtry, rozrząd(bardzo drogi), nabicie klimy. Pomału zaczyna mnie wk***iac moja niunia! może pora ja sprzedac??????????????? Wydaje mi się ze to będzie najlepsze wyjscie a wogóle to jest zamólonym(za mało koników), drgającym :( dieslem! podoba mi się tylko wygląd! a tak to nic po zatym. :thumbdown: :thumbdown: :thumbdown: nie polecam a4

Opublikowano

Też mam drgania, ale przy 100km/h na piątce. Jak przyśpieszę, albo zwolnię to jest ok. Ale najlepszy skacz jest taki, że wymieniałem silnik i w poprzednim miałem to samo. Może to tylko plecionka. A te drgania są takie jakbym na kapciu jechał.

No widzisz ja melem to samo w BLB.Serwis wymienil caly silnik na gwarancji a drania jak byly tak byly.

Maj c na mili silnik co dokladnie wymieniles.Kompletny z osprzetem bez , z kolem dwumasowym bez ? z PD czy zostawiles stare ?

Opublikowano

Też mam drgania, ale przy 100km/h na piątce. Jak przyśpieszę, albo zwolnię to jest ok. Ale najlepszy skacz jest taki, że wymieniałem silnik i w poprzednim miałem to samo. Może to tylko plecionka. A te drgania są takie jakbym na kapciu jechał.

No widzisz ja melem to samo w BLB.Serwis wymienił cały silnik na gwarancji a drania jak były tak były.

Maj c na mili silnik co dokładnie wymieniłeś.Kompletny z osprzętem bez , z kolem dwumasowym bez ? z PD czy zostawiłeś stare ?

Wymieniłem kompletny silnik z osprzętem. Mam 1Z nie mam dwumasa ani PD.

Opublikowano

z pompą również ? jeżeli chodzi chodzi o 1z to jak pisałem wcześniej obstawiam nastawnik pompy.

Mam audi już rok czasu, zawsze marzyłem o takim samochodzie i pomimo, ze ma już 15 lat (trochę stare ale nie stac mnie na młodsze) to szczerze mówiąc jestem zawiedziony marką audi. Myślałem, ze audi to jest samochód niezawodny a przez ten rok to cały czas coś trzeba było naprawiac. Jak nie wahacze(1000zł) to nawiew w kabinie(360zł) to rolka ,to drgania kabiny to katalizator, swiece żarowe itp. Do tego dochodzą podstawowe wymiany jak: olej, filtry, rozrząd(bardzo drogi), nabicie klimy. Pomału zaczyna mnie wk***iac moja niunia! może pora ja sprzedac??????????????? Wydaje mi się ze to będzie najlepsze wyjscie a wogóle to jest zamólonym(za mało koników), drgającym :( dieslem! podoba mi się tylko wygląd! a tak to nic po zatym. :thumbdown: :thumbdown: :thumbdown: nie polecam a4

kupiłeś po prostu dorypane auto - wahacze, nabicie klimy, katalizator (nie wiem co w nim robiłeś, wycina się go, sprzedaje i wstawia normalną rurkę :mysli: ), zamulony , to są rzeczy które nie psują się często tylko jak ktoś długo nic przy aucie nie robił i chyba sie nadziałeś ....

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...