Gość rob Opublikowano 21 Stycznia 2007 Opublikowano 21 Stycznia 2007 270 KM dużo, ale jest to rozłożone na cztery buty, czyli nie jest tak strasznie
pet3r Opublikowano 21 Stycznia 2007 Opublikowano 21 Stycznia 2007 lcslooney, moj ojciec przy wyborze pierwszego auta dla mnie uwazal inaczej - lepiej miec pod noga kilka koni wiecej i mozliwosc ucieczki ze skrzyzowania lub szybszego wyprzedzenia w razie nieprawidlowej oceny odleglosci, co bardzo czesto zdarza sie mlodym kierowcom. dlatego wolal kupic mi mocniejsze i bezpieczniejsze (quattro) auto. tylko do jazdy takim autem potrzebna jest rozwaga i umiejetne wykorzystywanie mocy PS ale zeszlismy z tematu...
Traviz Opublikowano 22 Stycznia 2007 Opublikowano 22 Stycznia 2007 Żeby nie oceniać większości , bo to nie , ładnie niech każdy sobie przypomni jak jeździł w momencie dostania prawa jazdyW pierwszą zimę wybiłem głową przednią szybę w moim rumaku 60KM na dwa buty Od tamtej pory jeździłem "z głową" na karku i moce rzędu 300KM dały się opanować rządzy szybkości... Choć przyznam szczerze, że im mocniejsze auto tym trudniej się powstrzymać...
Gość MorgothDBMA Opublikowano 22 Stycznia 2007 Opublikowano 22 Stycznia 2007 no ja pomykałem kaszlem o potwornej, trudnej do opanowania moczy..... ale żadnych bliskich spokan nie miałem, raz tylko zarysowałem tylni zderzak przy cofaniu u wujka na podwórku (wiadomo - ogromny pojazd, ciężko się wyrobić poza tym ta niesamowita wrecz mocz - latwo dac sie poniesc wyobrazni) ciekawostka: kaszlem tym jezdzi teraz moj ojciec i pali mu podobno 4.2 l / 100 km, dziwne bo mi palil tak okolo 6.5 l / 100 km
Gość Kaziu_Wichura Opublikowano 23 Stycznia 2007 Opublikowano 23 Stycznia 2007 a tam bzdury niektórzy gadacie... . Niektórzy mogą mieć nalatane i 100tys km i być cieciami, których by zabiło 270 km. Zależy wszystko od podejścia do sprawy, dojżałości i paru innych czynników. Osobiście uczyłem się jeździć na A6 2.8 ośce, w zimie i żyję. Minął rok odkąd mam prawko i żadnych przykrych incydentów nie miałem a jak widziecie od 50 koni nie zaczynałem. Pozdro
ZIOOLKO Opublikowano 23 Stycznia 2007 Opublikowano 23 Stycznia 2007 a tam bzdury niektórzy gadacie... . Niektórzy mogą mieć nalatane i 100tys km i być cieciami, których by zabiło 270 km. Zależy wszystko od podejścia do sprawy, dojżałości i paru innych czynników. Osobiście uczyłem się jeździć na A6 2.8 ośce, w zimie i żyję. Minął rok odkąd mam prawko i żadnych przykrych incydentów nie miałem a jak widziecie od 50 koni nie zaczynałem.Pozdro Ja mam nalatane ponad 200 tyś od zrobienia prawka (8 lat), cieciem nie jestem i nie byłem, uwazam że doswiadczenie przychodzi wraz z przejechanymi kilometrami i doświadczeniem, nie sztuka rozpedzić się do 200 i więcej kilometrów (przy odpowiedniej mocy). To, że wydaje Ci się iz jestes mistrzem kierownicy nie musi tego oznaczać. Zaraz po zrobieniu prawka jeździłem sierrą 1.4 CVH i escortem 1.6 16V z prędkościami 190 km/h po naszych "autostradach", z perspektywy czasu uwazam, iż to nie było wcale mądre - nie znaczy to, że jeżdze teraz wolniej, wiem teraz coś czego wtedy nie wiedziałem EXPECT THE UNEXPECTED A żeby nie było, że jestem stary dziadek to mam 29 lat.
spanky Opublikowano 24 Stycznia 2007 Opublikowano 24 Stycznia 2007 Zaraz po zrobieniu prawka jeździłem sierrą 1.4 CVH chyba 1.6 .... albo 1.3 .... o ile pamietam nie było silnika 1.4 w scierach ... chyba ze to był jakis swapik ....
ZIOOLKO Opublikowano 24 Stycznia 2007 Opublikowano 24 Stycznia 2007 Zaraz po zrobieniu prawka jeździłem sierrą 1.4 CVH chyba 1.6 .... albo 1.3 .... o ile pamietam nie było silnika 1.4 w scierach ... chyba ze to był jakis swapik .... to było 8 lat temu i nie pamiętam dokładnie pojemności, wydawało mi się ,że 1.4 pamiętam że miał 75 kucy i był CVH (bo się rozrzad sypnał - szukałem zaworów i szklanek do CVH i były dużo droższe niż do OHC:) )
spanky Opublikowano 25 Stycznia 2007 Opublikowano 25 Stycznia 2007 Zaraz po zrobieniu prawka jeździłem sierrą 1.4 CVH chyba 1.6 .... albo 1.3 .... o ile pamietam nie było silnika 1.4 w scierach ... chyba ze to był jakis swapik .... to było 8 lat temu i nie pamiętam dokładnie pojemności, wydawało mi się ,że 1.4 pamiętam że miał 75 kucy i był CVH no to był to 1.6 ..... sory za dociekliwosć ale też kiedys miałem scierke i cos mi sie nie zgadzało ....
Gość rob Opublikowano 4 Kwietnia 2007 Opublikowano 4 Kwietnia 2007 miło się słucha dźwięku V8 http://www.petrolhead.nl/2006/07/video_petrolhead_test_akelig_snelle_allrounder.php
Szewczenko7 Opublikowano 5 Kwietnia 2007 Opublikowano 5 Kwietnia 2007 miło się słucha dźwięku V8 To jest dzwiek ktorzy wszyscy lubia :twisted:
Gość MorgothDBMA Opublikowano 5 Kwietnia 2007 Opublikowano 5 Kwietnia 2007 Co prawda nie RS4 ale silnik V8 to niedługo bedę miał :twisted: :twisted:
pre_pl Opublikowano 22 Kwietnia 2007 Opublikowano 22 Kwietnia 2007 Audi RS4 samochodem roku 2007 pod względem osiągów. http://www.fourtitude.com/news/publish/Audi_News/article_3039.shtml
Szewczenko7 Opublikowano 22 Kwietnia 2007 Opublikowano 22 Kwietnia 2007 Audi RS4 samochodem roku 2007 pod względem osiągów. To bylo do przewidzenia
Gość rob Opublikowano 23 Kwietnia 2007 Opublikowano 23 Kwietnia 2007 zdziwił bym się, jak by było inaczej jury doceniło też mruczenie silnika
ykk Opublikowano 1 Listopada 2007 Opublikowano 1 Listopada 2007 http://www.autokrata.pl/ogien/2733/zegnaj_audi_rs4/
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się