Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[ALL B5] 1.9 czy 2.5?


lissu

Rekomendowane odpowiedzi

Kupuj A4 model 2000 po face lifcie, silnik AVG 110 PS bez quattro.

W Niemczech dorwiesz takiego z przebiegiem +/- 140 tys. km z książką za 5300 euro.

Prosty, tani w eksploatacji a radocha z jazdy i spalania nieziemska.

Poza tym bardzo szeroko dostępne wszystkie części zamienne, a oryginalne w miarę tanie. :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

98 ->00

To najlepiej AJM i virusa.

AJM fajna jednostka ale bez Q ..

W takim razie ATJ. Ogólnie chodziło mi o jednostkę 115KM :tongue4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja polecam 2.5 TDi ja mam AFB i nie narzekam w quattro, poza tym zobacz sobie wlasnie ten dzial techniczne nikt tu nie ma problemu z AFB z 2.5tdi a jak ma to wałki rozrzadu czyli standart za to 1.9 TDi jest 200str z 238 stron to nie jedzie to nie rowno chodzi to znowu cos innego, nagonka na 2.5 tdi to czysta bzdura, wiem ze 2.5 jest mniej ale bez przesady !!! w tej chwili nawet jakbys zatarl wałki kupujesz je nowe z gwarancja na allegro oryginaly za 1700pln na co dostajesz jeszcze f-VAt za robote placisz 400-500zl i masz auto na kolejne 500.000 co najmniej a jak dbasz to nawet nie zdarzysz tego przejeździć, jak do Polski przyjeżdżają 2.5 licznikowe 180.000 a na prawdę 600.000 to nic dziwnego ze wytarte wałki maja, wałki wycieraja sie jak sie chce oszczedzic na oleju w 90% i wymienia sie go co 20.000km i zaniedbuje podstawowa eksploatacje

droższe części ? niewiele ja po max rabatach za paski DAYCO a rolki SKF płaciłem 800zl za kompletny rozrząd w 110 kumpel płacił 400 z hakiem, ale to wydatek raz na 100.000km w 1.9 robisz to co 50-60tys, kalkulacja jest prosta wychodzi na to samo :)

zawsze V6 to inna kultura pracy , mam w rodzinie 1.9 TDI AFN po programie na 136KM chodzi ladnie nie psuje sie ale jazda tym a jazda moim audi to przepasc, 2.5 TDI QUATTR bije afn-a na głowe pod wzglede kultury pracy, momentu ktory po wirusie w AFN mam 303NM a u mnie w serii 310nm i jeszcze 4x4

ja mam aktualne 262.000km wałki wygladaja wzorowo a czy byly robione nie wiem ale nie wydaje mi sie

wymieniana mialem turbine przy 250.000km bo poprzedni wlasciciel nawte po ostrzejszej trasie auto gasil od razu bez odczekania nawet 2 minut, ale turbo jest nowe i smiga piekne...

i jak ktos pisal wyzej ze AFn 110 w serii jedzie podonie jak 150 v6 2.5 tdi to naprawde chyba ne jezdzil dwoma, ojciec jak wspominalem ma AFN-a po dobrym programie na 136km i 303NM i naprawde to dopiero jedzie podobnie ale co z tego jak ma przod naped i drapie ten asfalt i drapie, pomodzny AFB z wynikiem 180km i 370~nm w quattro tez do tego porownania miec nie bedzie :cool1: no i 2.5 TDi w wiekszosci miały juz skrzynie 6 w trasie poezja, wrzucam 6 i zapominam o biegach a spalam 6.5 litra ropy jadac normalnie w miescie 8.5-9 to juz max

no wiec na cała to krytyke na 2.5tdi ode mnie masz kilka słow z autopsji bo uzytkuje oba te samochody i co nieco wiem

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam wszystko co w poscie powyżej, nie mam dosw. z Q ale dysponuje również czasami AFN w serii, 1.9 jezdzi podobnie jak 2.5 ??? kto to napisał??? nie ma żadnych szans pod kazdym względem a kultura pracy to poprostu przepasc, wystarczy troche zadbac o motor a bedzie chodził jak lala, Dobry olej - wymiana max co 10 tys, pilnować odme i wałki nie mają prawa sie zjechac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taki wspaniały ten 2,5 że aż bym sobie taki kupił po tych pochwałach... szkoda że nie jedzie :gwizdanie:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te tematy 1.9 vs 2.5 sa juz nudne... :gwizdanie:

REJCZEL !!!

Wyglada to tak ... Ci od 1.9 co nigdy nie jezdzili 2.5 pisza ze to syf ze sie psuje ze nie jedzie i ze ogolnie to Fiat Panda go robi :naughty:

Ci co jezdza 2.5 probuja bronic tych z d*py wyssanych argumentow ale ... jesli chodzi o mozliwosci rezania to niestety ...rozkladaja rece ...1.9 moze wiecej w temacie moc / niuty / przyspieszenie i niestety to jest prawda nie do podwazenia :cool1: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Te tematy 1.9 vs 2.5 sa juz nudne... :gwizdanie:

REJCZEL !!!

Wyglada to tak ... Ci od 1.9 co nigdy nie jezdzili 2.5 pisza ze to syf ze sie psuje ze nie jedzie i ze ogolnie to Fiat Panda go robi :naughty:

Ci co jezdza 2.5 probuja bronic tych z d*py wyssanych argumentow ale ... jesli chodzi o mozliwosci rezania to niestety ...rozkladaja rece ...1.9 moze wiecej w temacie moc / niuty / przyspieszenie i niestety to jest prawda nie do podwazenia :cool1: .

Jedyny sprawiedliwy :naughty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie, a z rolki czyli jadać na 2-ce trojce itp i nagle but, odchodzi mu jak odrzutowiec swoim momentem jak ma jeszcze Q to pozamiatane, seryjny AFN nie ma najmniejszej szansy, pomodzony AFn 136 konny idzie dopiero podobnie jak moje AFb natomist wydaje mi sie ze 4 i 5 AFN 136 jest juz wyraznie słabsza niz w AFB który galopuje do 230km/h :)

poza tym AFb modzimy samym wirusem na 180-190 KM i blisko 400NM jak jst zdrowy zeby z 1.9TDi tyle wykrzesac to juz sa grube inwestyce jak turbo wtryski wydajniejsza pompa 11 + FM IC i wtedy 1.9 faktycznie ładnie jezdza ale koszta koszta koszta :naughty:

i nigdy nie brzmi to jak V6 :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja nie bronie AFB i v6 bo mam tez paska TDi AFN 110-136KM 303NM obiektywnie tylko oceniam i wybieram AFB , chyba ze zacznie mi sie AFB sypać to beda go mial dosc bo AFN od półtora roku jest bezawaryjny :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2,5 TDi w wiekszosci miały juz skrzynie 6 w trasie poezja, wrzucam 6 i zapominam o biegach a spalam 6.5 litra ropy jadac normalnie w miescie 8.5-9 to juz max

Siema

Tak czytam i czytam i jak do tego doczytałem to az mnie przytkało. Wychodzi na to ze v6 pali nie wiele więcej niż R4 i cyt:"to juz max" hehe. Szczerze to juz nie bede reszty komentował bo takich postów dyło wiele i naprawde nie ma co tu porównywać bo agumentów przeciw V6 jest tak wiele ze sam zrezygnowałem z V6 na rzecz R4. Wiem ze to pięknie pracuje ale jak jest zdrowe. A zdrowych jest bardzo mało. I naprawde by utrzymać V6 w zdrowej kondycji trzeba naprawde mieć troche więcej kasy niż przeciętnie. A z tym nie zawsze jest jak by sie chiało.

Pozdro

ZC

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

taki wspaniały ten 2,5 że aż bym sobie taki kupił po tych pochwałach... szkoda że nie jedzie :gwizdanie:

to może paliwa w baku nie miał :polew:

bo zdrowy AFB AJM-a robi zawsze i wszędzie

robi tak że moja pierdoła z małymi modami obskakuje jak chce zdrowe 180konne 2.5 :decayed:

o taki 150koni nawet nie wspominam bo szkoda na nie opon :naughty::decayed:

No i to tyle dla mnie w temacie :wink4:

Żeby nie było to ja sam szukałem V6 byłem miłosnikiem tego silnika i..... co się stało widać jaki mam teraz :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżeli chodzi o wrażenia i kulturę pracy to na pewno v6 jest górą mam również afn'a, teraz widzę jaka jest przepaść jeżeli chodzi o pracę silnika, wewnątrz auta cichutko nie to co w r4 itd.wiadomo że przy tym silniku trzeba się liczyć z kosztami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dźwięk V6 jest piękny natomiast R4 bije go na głowe pod względem bezawaryjności, ewentualnych kosztówi cześci i spalania. Mając 2.5 zapomnij o spalaniu <7 l/100 km mając ten silnik trzeba po prostu o niego dbać, wtedy ci jeszcze sporo kilometrów nim zrobisz. Kupując B5 z tym silnikiem szukałbym zadbanej sztuki warto dołożyć 2-3 tys. zł do inwestycji aby potem cieszyć się przez najbliższe lata. noj 150 km robi wiekszą robote niż 115 km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...