kod_m Opublikowano 2 Marca 2010 Opublikowano 2 Marca 2010 Panowie, od jakiegoś czasu borykam się z następującym problemem. Jadę sobie prosto i z okolic prawego koła słychać jednostajne rytmiczne stuki, które zależne są od prędkości (tzn. ich częstotliwość). Dodatkowo skręcę lekko koła w lewo to się nasilają, w prawo cichną, a najlepsze że jak wcisnę pedał hamulca ale w dalszym ciągu jeszcze jadę to nie słychać już tych stuków. Jak wjadę w jakąś dziurę bądź dołek to słychać głośne metaliczne dźwięki jakby coś o siebie "waliło" i tu również podobna sytuacja, jak wcisnę hamulec metaliczne odgłosy ustają. Byłem u mechaniora, sprawdził zawiechę i jest OK, klocki, tarcze OK, nigdzie nie ma żadnych luzów. Wahacze niedawno wymienione. No to "w mordę jeża" co to jest i dlaczego zależne od hamowania? zaczyna to być bardzo denerwujące i coraz głośniejsze. Jak to zdiagnozować? Skłaniałbym się ku przegubowi bo od kilku miesięcy pyka przy ruszaniu i jednoczesnym skręcaniu, ale mechanik powiedział żebym spokojnie na tym przegubie jeszcze jeździł. No i czy przegub daje o sobie znać podczas normalnej jazdy na wprost i czy wydaje metaliczne odgłosy na nierównościach, które cichną podczas naciśnięcia pedału hamulca? Mam nadzieję że znajdą się eksperci na forum którzy coś mi pomogą
soolek Opublikowano 2 Marca 2010 Opublikowano 2 Marca 2010 Nie mam pewności, czy przyczyną jest przegub, ale jest to prawdopodobne. Przy hamowaniu nie jest przekazywaniu napęd, czyli przegub "nie działa". Skoro już puka przy ruszaniu to wysypie się prędzej niż później - i tak musisz go wymienić, więc w ramach poszukiwań wymieniłbym ten przegub. Tylko dokładnie ustal która strona.
jasam Opublikowano 2 Marca 2010 Opublikowano 2 Marca 2010 Najczęstsze objawy padającego przegubu zewnętrznego to owe miarowe metaliczne pukanie najczęściej przy ruszaniu i skręcaniu. Przy przegubach wewnętrznych objawy występują przy jeździe na wprost. Upierał bym się przy przegubach, lecz jeśli Twój mechanik to wyklucza...
soolek Opublikowano 2 Marca 2010 Opublikowano 2 Marca 2010 Najczęstsze objawy padającego przegubu zewnętrznego to owe miarowe metaliczne pukanie najczęściej przy ruszaniu i skręcaniu. Przy przegubach wewnętrznych objawy występują przy jeździe na wprost. Upierał bym się przy przegubach, lecz jeśli Twój mechanik to wyklucza... ... to zmieniłbym mechanika...
Miszka82 Opublikowano 2 Marca 2010 Opublikowano 2 Marca 2010 miałem identyczne objawy tzn moja A4 :> przegub zewnętrzny, wymień jak najszybciej bo później jak usłyszysz odgłosy to będziesz płakał
kod_m Opublikowano 3 Marca 2010 Autor Opublikowano 3 Marca 2010 Ok, to w takim razie jutro wymiana prawego przegubu. Modlę się żeby to było to bo ostatnio moja czarnula ma jakiś apetyt na kase Dam znać czy pomogło. pozdro
Piotrek Ateny Opublikowano 3 Marca 2010 Opublikowano 3 Marca 2010 Siemanko mam ten sam problem przy hamowaniu mi stuka i tylko przy wolnej jeździe i na dziurach asz czuje w pedałach po prawej stronie sprawdzałem zawieszenie i mówią że wszystko jest ok wymieniłem wahacz poduszkę pod amortyzator klocki i dalej mi sutka mówili mi ponoć że to jest maglownica odpowedzcie mi co mm robić i co jeszcze mówił mi że mogę z tym jeździć bo to nic groźnego
Miszka82 Opublikowano 4 Marca 2010 Opublikowano 4 Marca 2010 jeszcze mówił mi że mogę z tym jeździć bo to nic groźnego kto tak mówił mechanik ? chyba jakiś dziwny z leksza bo przecież jak coś stuka i hałasuje to jak z czymś takim jeździć
Szuszu Opublikowano 4 Marca 2010 Opublikowano 4 Marca 2010 U mnie jest podobny problem co pisał kolega kod_m, tyle tylko że ja jestem przekonany iż są to górne wachacze. Co prawda wymieniałem wszystkie na Febi jakiś rok temu, lecz ostatnio w czasie wymiany amortyzatorów przyuważyłem iż mają lekki luz. Na dzień dzisiejszy stukają na lekkich dziurach, przy hamowaniu cichną w czasie skrętu kierą słychać lekki stuk.
kod_m Opublikowano 5 Marca 2010 Autor Opublikowano 5 Marca 2010 Witam kolegów, no to przegub wymieniony....ale niestety nie pomogło. Co prawda nie "strzela" już przy skręcaniu i jednoczesnym ruszaniu więc chociaż tyle dobrego Ale jeśli chodzi o metaliczne stuki na nierównościach a czasem o to dziwne stukanie podczas jazdy na wprost to nic się nie zmieniło...dalej to samo. Ale wczoraj przed zaśnięciem naszła mnie pewna myśl. Otóż problem z tymi metalicznymi odgłosami zaczął mi się 2 tygodnie temu w dniu w którym odebrałem auto od mechanika z wymiany 2 górnych wahaczy właśnie w tym kole. I teraz tak, z tego co wiem to żeby wymienić górne wahacze trzeba wyciągnąć amorek ze sprężyną...Więc może tu szukać powodów stukania, może mechanik po prostu jak mi włożył spowrotem amor to coś nie dokręcił albo sprężyna jakoś krzywo siedzi i na nierównościach mi stuka. Może jakieś mocowanie jest luźne Więc teraz kolejne pytanie do Was, co sprawdzić żeby wykluczyć taką ewentualność lub znaleźć przyczynę
jasam Opublikowano 5 Marca 2010 Opublikowano 5 Marca 2010 ...problem z tymi metalicznymi odgłosami zaczął mi się 2 tygodnie temu w dniu w którym odebrałem auto od mechanika z wymiany 2 górnych wahaczy... Ja bym nie darował i pojechał z powrotem do niego, niech sprawdza co zepsuł
kod_m Opublikowano 8 Marca 2010 Autor Opublikowano 8 Marca 2010 ...problem z tymi metalicznymi odgłosami zaczął mi się 2 tygodnie temu w dniu w którym odebrałem auto od mechanika z wymiany 2 górnych wahaczy... Ja bym nie darował i pojechał z powrotem do niego, niech sprawdza co zepsuł No niestety ale robiłem to w Kłodzku, a nie jestem tam za często. No koledzy, nikt nie ma żadnego pomysłu gdzie jeszcze szukać przyczyny? A czy w automacie tzn chodzi mi skrzynie konkretnie jest coś co może wydawać takie odgłosy na dołkach (aczkolwiek skrzynia zmienia mi biegi bez żadnych problemów, nie czuje żeby było z nią coś nie tak...)??
dixon39 Opublikowano 8 Marca 2010 Opublikowano 8 Marca 2010 kolego mialem tez taki problem z metalicznymi stukami na dolkach i okazalo sie ze to lacznik stabilizatora poszedl i nie uwierzylem dopóki mechanik mi nie pokazal na kanale :>
Copywriter Opublikowano 8 Marca 2010 Opublikowano 8 Marca 2010 U mnie też waliły łączniki stabilizatora... Koszt niewielki a po wymianie cisza;]
Doman13 Opublikowano 10 Marca 2010 Opublikowano 10 Marca 2010 kumpel też tak miał jak Wy jechał i tłukło się metalicznie jak wjechał w jakąś nierówność. Jak hamował to nic się nie tłukło Też chciał wymieniać pól zawieszenia.... Jednak wjechał na kanał, zdjęliśmy koła (tłukł się przód) i zacząłem badać... I znalazłem latające klocki w rozbitych jarzmach. Po wymianie jarzm na nie rozbite nastała cisza. ------- doczytałem ze wymieniałeś górne wahacze. Żeby te wahacze wymienić to najprościej wyjąć całą kolumnę. I tak to mechanicy robią. I sam też tak zrobiłem. Jednak skręcanie tego jest proste i raczej ciężko tam źle coś poskręcać... Jedź do mechanika samochód na podnośnik i niech sprawdza co jest luźne. pamiętaj jednak ze po wymianie górnych wahaczy zmieniły się naprężenia w kole i przez to mógł pójść inny wahacz. Moim zdaniem - podnośnik i jakaś wajcha do sprawdzania luzów powinny wykryć winowajcę stukania. ------- ps. Sprężyna nie stuka nawet jak źle leży. Przy wyjmowaniu kolumny kierowniczej nie rozkręca się amortyzatora i nie rusza się sprężyny.
duluki Opublikowano 11 Marca 2010 Opublikowano 11 Marca 2010 ja wlaśnie dziś wymieniłem wahacz dolny tylny prawy ( banan) i końcówkę drążka i nastała cisza
manioaudi82 Opublikowano 11 Marca 2010 Opublikowano 11 Marca 2010 do doman13 jakie miałeś objawy tych latających klocków? u mnie chyba tez dzieje sie to samo podczas jazdy słychać jakby klocek był luźny jak delikatnie nacisne na peadł chamulca stukanie znika czy miałeś tak samo ?i jak rozpoznać ze jażma są wywalone? same jażma można kupić czy cały zacisk trzeba?
Doman13 Opublikowano 11 Marca 2010 Opublikowano 11 Marca 2010 do doman13 jakie miałeś objawy tych latających klocków? u mnie chyba tez dzieje sie to samo podczas jazdy słychać jakby klocek był luźny jak delikatnie nacisne na peadł chamulca stukanie znika czy miałeś tak samo ?i jak rozpoznać ze jażma są wywalone? same jażma można kupić czy cały zacisk trzeba? Dokładnie tak było jak opisujesz Auto na podnośnik i trzeba zdjąć koło. Wtedy masz dostęp do jarzm. I wtedy bierzesz płaski śrubokręt i badasz każdy klocek czy nie ma luzów góra-dół. (powinien takiego luzu nie mieć) Te co ja badałem miały właśnie taki luz i tłukły się na wybojach. Poprzedni właściciel miał parę niezłych hamowań i rozbił jarzma... a to było Quatro.... Miałem pomysł żeby te jarzma nadspawać i zlikwidować w nich luzy ale właściciel auta poszedł po rozum do głowy i jarzma wymienił. I nastała cisza.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się