[B7 BRD] Dziwny dźwięk silnika

[El Crack]

Witam,

Od pewnego czasu w moim 2.0 tdi quattro (170km) słyszę jakiś szum dochodzący z lewej strony silnika(z prawej siedząc w samochodzie). Dzwiek przypomina coś kręcącego się tj z łozyskiem w rozsypce i pojawia się przy dodawaniu gazu zarówno na luzie jak i na pierwszych biegach. Swobodnie pracujący silnik na niskich obrotach tego dzwieku nie wydaje. Szczególnie jest to słyszalne gdy na luzie gwałtownie dodaję gazu, zwalniam pedał i wtedy silnik schodzi na niskie obroty ale coś jeszcze się tam z lewej strony kręci i wydaje ten szum- tak jakby jakaś turbina... Nie zauwazylem spadku mocy podczas normalnej jazdy. Czy jest to coś powaznego?

Proszę o pomoc

[wrclaguna]

turbinka BRD tak ma

[El Crack]

hmm, tyle, że wcześniej tego szumu nie było wiec nie wydaje mi się żeby była to typowa przypadłość turbin BRD tym bardziej, że nie jest to typowy dla turbin świst. Aha, jeszcze zapomniałem dodać, że samochód ma przejechane dopiero 80tys km wiec nie za wcześnie jak na tego typu defekt?

[turdzi]

El Crack uwierz mi wszystko w porzadku turbina BRD wydaje z siebie taki charakterystyczny dźwięk ( metaliczne sapanie , grzechotanie rzężenie ) nielyszalny w innych turbinach.Zwłaszcza przy zchodzeniu z obrotow.

[Sleepknot]

Dokładnie tak - to turbo tak gra ;-)

[siemian]

El Crack uwierz mi wszystko w porzadku turbina BRD wydaje z siebie taki charakterystyczny dźwięk ( metaliczne sapanie , grzechotanie rzężenie ) nielyszalny w innych turbinach.Zwłaszcza przy zchodzeniu z obrotow.

kurcze a ja tego nie słysze... :mysli: aczkolwiek to prawda żę turbo od BRD charakterystycznie brzmi...

hmm, tyle, że wcześniej tego szumu nie było wiec nie wydaje mi się żeby była to typowa przypadłość turbin BRD tym bardziej, że nie jest to typowy dla turbin świst. Aha, jeszcze zapomniałem dodać, że samochód ma przejechane dopiero 80tys km wiec nie za wcześnie jak na tego typu defekt?

tym się nie przejmuj. Kolega PoPo ma takie autko jak Twoje, przebieg niecałe 100 tys. a przez rok już zdąrzył pól silnika wymienić (pęknięta głowica, rozleciany EGR, padnięte wtryski...) do tego nadal ma problem z poszarpywaniem i trwa obecnie diagnostyka...

[RS]

Tez tak mam. Jakby takie tarcie gusmetalu o gusmetal. Tez mnie to niepokoi, no ale jak wszyscy to maja to chyba nie ma wiekszego problemu, co?

[norka]

ja tez mam turbine BRD i nie wydaje ona zadnych charakterystycznych dzwieków kiedys bylo cos slychac przy puszczaniu pedalu gazu, ale to byla wina nieszczelnego dolotu

[RS]

Moze to jest wina innego dolotu jak ty masz, Norka?

[turdzi]

Tez tak mam. Jakby takie tarcie gusmetalu o gusmetal. Tez mnie to niepokoi, no ale jak wszyscy to maja to chyba nie ma wiekszego problemu, co?

nie masz co kombinowac , jezdzilem z dziesiecioma BRD i kazde tak mialo , moj tez tak ma.

Osobisie lubie ten dzwiek jest podobny do wastegate lub BOV ktorego w dyszlu nie ma ;(

[norka]

Moze to jest wina innego dolotu jak ty masz, Norka?

to bylo na seryjnym dolocie, teraz jest

[turdzi]

to bylo na seryjnym dolocie, teraz jest

moze niekoniecznie myslicie o tym samym dzwieku

[RS]

no latwo go nie zdefiniowac, ale juz ktos to dobrze opisal...

[wojtek123]

ja też mam taki dźwięk

[haczyk31]

nie przejmuj sie tez tak mam, poczatkowo myslalem ze cos sie rozsypuje z lozyskiem albo czyms podobnym, ale ziom, ktory pracuje u szewczyka powiedzial mi ze te brd tak maja, moj ma juz prawie 200tys przelotu