Skocz do zawartości
IGNOROWANY

[B5 AFN] Zwiększone zużycie paliwa


TUTENHAMON

Rekomendowane odpowiedzi

Mi pali okolo 5.5-6l.Teraz na 70litrach zrobilem 1400.Na baku robie-1200.Dawka ustawiona 2.4 zeby lepiej sie zwijal.EGR zaslepiony,kat wyciety.Klima tez nieraz wlaczona.Nie jezdzilem ostro,nie bylo gdzie max moze 140km/h.WIKTORSAM troche ze spalaniem przesadziles,no chyba ze silnik osiaga 50-60 stopni i masz zepsuty potencjometr gazu i ciagle jest 100% :polew: :polew:

Robisz na baku 2x więcej niż ja... :blink:

Zamiast ciągle pisać o własnych spalaniach napiszcie jakieś sensowne wypowiedzi co zrobić, żeby spalanie wróciło do normy. Poza wymianą wężyków podciśnienia.

Przygadał kocioł garnkowi :kox:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi pali okolo 5.5-6l.Teraz na 70litrach zrobilem 1400.Na baku robie-1200.Dawka ustawiona 2.4 zeby lepiej sie zwijal.EGR zaslepiony,kat wyciety.Klima tez nieraz wlaczona.Nie jezdzilem ostro,nie bylo gdzie max moze 140km/h.WIKTORSAM troche ze spalaniem przesadziles,no chyba ze silnik osiaga 50-60 stopni i masz zepsuty potencjometr gazu i ciagle jest 100% :polew: :polew:

Robisz na baku 2x więcej niż ja... :blink:

Zamiast ciągle pisać o własnych spalaniach napiszcie jakieś sensowne wypowiedzi co zrobić, żeby spalanie wróciło do normy. Poza wymianą wężyków podciśnienia.

Przygadał kocioł garnkowi :kox:

Nie mądrz się, tylko napraw mi samochód :decayed:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

vauxhall95 napisz mi gdzie masz takie spalanie i jakie trasy robisz. Miałem się w tym temacie nie odzywać ale robi się on powoli coraz śmieszniejszy. Jak chcesz się pochwalić spalaniem napisz dokładnie jak wygląda Twoja codzienna jazda.

Moja wygląda tak - rano 6 km do pracy, bez korków, przejeżdżam w jakieś 13 minut, czyli średnia niespełna 30 km/h.

Po drodze stoję minimum na 3 światłach. Silnik osiąga 90 stopni po około 4 km, czyli większość drogi niedogrzany.

Droga powrotna - 6 km ale w korku, jadę 30 minut, przejeżdżam całe miasto. Teraz robię nawet dłuższą trasę czyli jakieś 8 km ale w jeszcze gorszych korkach bo zabieram dziewczynę z pracy, więc spokojnie jakieś 40 minut jadę. Silnik osiąga 90 stopni już po pierwszym km, ale co z tego jak większość trasy stoję.

I teraz jeżdżę tak cały miesiąc, tras nie robię żadnych, jedynie czasami jakieś przejażdżki do sklepu/rodziców/załatwiać sprawy ale wszystko 100% miasto. Spala mi w takim trybie około 7 - 7.5 litra, miesięcznie robię tak do 1000 km.

I jeżeli ktoś mi powie że auto w takich warunkach spala mi dużo to go śmiechem zabiję ...

I teraz - miasto dla mnie wygląda właśnie tak - czyli korki. A że ktoś nazywa jazdą po mieście traskę 15 km bez postojów i korków tylko dlatego że się odbywa w mieście, to sorry ...

Więc jak jesteś takim mistrzem ecodrivingu to powiedz mi jaką trasę robisz a nie insynuujesz że mam zepsuty gaz i termostat.

Na trasie spokojnie schodzę do 5 litrów latem przy delikatnej jeździe.

Policzyłem ile auto mi spala dodatkowo na samym staniu w korku i wyszło że gdybym nie musiał tyle stać to w mieście spaliłby mi około 6.3 na sto.

Zacznijmy od tego ze chwalic spalaniem sie nie chce,tylko wyprowadzic pare osob z bledu ze AFN miasto to 8 od razu.A guzik prawda moja trasa.A wiec tak prawie codziennie trasa braniewo-elblag okolo godziny 8 jestem w e-g i godziny 14-16 wyjezdzam z e-g nadmieniam ze sa to godziny szczytu w elblagu.Przejezdzam krolewiecka,grunwaldzka,prawie caly elblag.Moze racjonalnie wytlumaczysz mi dlaczego moj poprzedni 1Z na 100zł robil 600km,z gory pisze ze nie sa to zarty.Wtedy wchodzilo za 100 27litrow.W dodatku zima i wiekszosc w miescie,nie byla to zmiana biegow przy 2tyś obr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

vauxhall95 napisz mi gdzie masz takie spalanie i jakie trasy robisz. Miałem się w tym temacie nie odzywać ale robi się on powoli coraz śmieszniejszy. Jak chcesz się pochwalić spalaniem napisz dokładnie jak wygląda Twoja codzienna jazda.

Moja wygląda tak - rano 6 km do pracy, bez korków, przejeżdżam w jakieś 13 minut, czyli średnia niespełna 30 km/h.

Po drodze stoję minimum na 3 światłach. Silnik osiąga 90 stopni po około 4 km, czyli większość drogi niedogrzany.

Droga powrotna - 6 km ale w korku, jadę 30 minut, przejeżdżam całe miasto. Teraz robię nawet dłuższą trasę czyli jakieś 8 km ale w jeszcze gorszych korkach bo zabieram dziewczynę z pracy, więc spokojnie jakieś 40 minut jadę. Silnik osiąga 90 stopni już po pierwszym km, ale co z tego jak większość trasy stoję.

I teraz jeżdżę tak cały miesiąc, tras nie robię żadnych, jedynie czasami jakieś przejażdżki do sklepu/rodziców/załatwiać sprawy ale wszystko 100% miasto. Spala mi w takim trybie około 7 - 7.5 litra, miesięcznie robię tak do 1000 km.

I jeżeli ktoś mi powie że auto w takich warunkach spala mi dużo to go śmiechem zabiję ...

I teraz - miasto dla mnie wygląda właśnie tak - czyli korki. A że ktoś nazywa jazdą po mieście traskę 15 km bez postojów i korków tylko dlatego że się odbywa w mieście, to sorry ...

Więc jak jesteś takim mistrzem ecodrivingu to powiedz mi jaką trasę robisz a nie insynuujesz że mam zepsuty gaz i termostat.

Na trasie spokojnie schodzę do 5 litrów latem przy delikatnej jeździe.

Policzyłem ile auto mi spala dodatkowo na samym staniu w korku i wyszło że gdybym nie musiał tyle stać to w mieście spaliłby mi około 6.3 na sto.

Zacznijmy od tego ze chwalic spalaniem sie nie chce,tylko wyprowadzic pare osob z bledu ze AFN miasto to 8 od razu.A guzik prawda moja trasa.A wiec tak prawie codziennie trasa braniewo-elblag okolo godziny 8 jestem w e-g i godziny 14-16 wyjezdzam z e-g nadmieniam ze sa to godziny szczytu w elblagu.Przejezdzam krolewiecka,grunwaldzka,prawie caly elblag.Moze racjonalnie wytlumaczysz mi dlaczego moj poprzedni 1Z na 100zł robil 600km,z gory pisze ze nie sa to zarty.Wtedy wchodzilo za 100 27litrow.W dodatku zima i wiekszosc w miescie,nie byla to zmiana biegow przy 2tyś obr.

ja moge nawiaząć do wypowiedzi kolegów wyzej. robie bardzo podobna trase: 7km rano do pracy bez korkow w 10min jestem. potem w korkach o 14 ta sama trasa, jakies 25min. plus wlasnie wyjazdy do sklepow, po dziewczyne itd, same miasto 100%. silnik tez oczywiscie jest niedogrzany. pali mi okolo 7litrow i nigdy nie uwierzę ze komus pali 5 litrow.. trasa oczywiscie, sam jezdze nie za szybko 80-100 na 5 biegu i spalanie mi wychodzi zawsze jakies 4,5litra. dawek nic nie zmienialem, turbo wyczyszczone niedawno (pali tak samo) . a co do stylu jazdy,to jedynka do 2k obrotow, potem 2bieg do okolo 2,5-3k (tak do 40-50km/h) a potem toczenie sie na 3 biegu (okolice 2k obrotow) . hamowanie silnikiem. aha i co najwazniejsze : za 100zl kupuje 21litrow i przejezdzam okolo 300km .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja robie na poczatku trase okolo 30-40kilometrow silnik dogrzany po 4km.Aha i duzo hamuje silnikiem,generalnie nigdy do 7litrow mi nie doszlo.Tak jak ja jezdze to okolo 5.5-6litra wciagnie.Jazda malo dynamiczna chyba ze wracam przez berlinke to wtedy :evil: :evil: .Dziwie sie ze wam 7wciaga,ale jesli silnik wiecznie niedogrzany,w dodatku 100% miasto.To jestem w stanie uznac taki wynik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

to Twoj wynik nie jest do konca z samego miasta... :evil: raczej mozna to zaliczyc do jazdy mieszanej, a wtedy to jest to bardzo prawdopodobny wynik. dodam,ze po samym miescie najlepszy wynik jaki zrobilem to bylo 6,5 litra,ale wtedy to nie byla jazda.. nie wiem,czy do 2k obrotow dochodzilem silnikiem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy moze ktos pochwailic sie spalaniem w A4 B6, 1.9 TDI..?

Moja 131 konna z 2003 roku palila mi okolo 9 w miescie i 7,7 na trasie. Nawet pare razy pisalem maksymalnie wkurzony o tym na forum.

Zmienilo sie wszystko kiedy... dopompowalem kola. Nie wiem jak moglem to pominac, ale jezdzilem z cisnieniem od 1.6-1.7 we wszystkich oponach. Podpompowalem do 2.4 i auto pali mi teraz o wiele mniej, lecz sam nie wiem czy jest to dobry wynik czytajac osiagi kolegow w B5.

Otoz w trasie przy sredniej predkosci 150 km/h spalanie wyszlo mi jakies 6,5L, przy 120 okolo 6, a miasto teraz to cos ponizej 8.

Jak wyglada to u Was w B6 1.9 TDI?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamiast ciągle pisać o własnych spalaniach napiszcie jakieś sensowne wypowiedzi co zrobić, żeby spalanie wróciło do normy. Poza wymianą wężyków podciśnienia.

Węzyki cudów nie zrobią, już większe zdziała wyrzucenie najcześćiej zapchanego katalizatora i wyczyszczenie o ile ktos ma żaluzji VTG, do tego czyszczenie kolektorów. No i oczywiscie filtry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A czy moze ktos pochwailic sie spalaniem w A4 B6, 1.9 TDI..?

Moja 131 konna z 2003 roku palila mi okolo 9 w miescie i 7,7 na trasie. Nawet pare razy pisalem maksymalnie wkurzony o tym na forum.

Zmienilo sie wszystko kiedy... dopompowalem kola. Nie wiem jak moglem to pominac, ale jezdzilem z cisnieniem od 1.6-1.7 we wszystkich oponach. Podpompowalem do 2.4 i auto pali mi teraz o wiele mniej, lecz sam nie wiem czy jest to dobry wynik czytajac osiagi kolegow w B5.

Otoz w trasie przy sredniej predkosci 150 km/h spalanie wyszlo mi jakies 6,5L, przy 120 okolo 6, a miasto teraz to cos ponizej 8.

Jak wyglada to u Was w B6 1.9 TDI?

u mnie teraz w mieście z 9, nawet 10l wciągnie. Odczyty z fisa. I troche mnie to boli, bo pol roku temu auto tyle nie paliło. Może wymiana filtra paliwa pomoże?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja trasa po mieście to ok 5km do roboty i trzy skrzyżowania za światłami - rano bez problemu 5:30 po południu 14:15 te same skrzyżowania i stanie po ok 5min na każdych światłach - 7-5/100 i nie ma bata żeby było mniej ,ale na trasie - norma 5-5,5l przy 130-150 :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czesc, ja mysle ze to przeplywomierz powietrza jest do wymiany, ja mialem taki problem u siebie w AFNie (auto mi wiecej spalalo i nie mialo mocy, na kompie sprawdzalem i bylo niby wszystko ok, wymienilem przeplywomierz, jazda probna i od razu bylo czuc roznice, moc wrocila i spalanie spadlo), oczywiscie nie jestem do konca pewny ze u Ciebie bedzie tak samo ale warto sprobowac, pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale uwierz mi że moje auto bynajmniej nie jest zmulone :decayed: z tym że po rozgrzaniu dostaje do 3tys oborotow...bo po to są :naughty: i spalenie wyjdzie okolo 7-7,5 w Krakowie...w korkach

AHU w trasie nad morze w obydwie strony przy spokojnej jezdzie w 5 osob spalilo 5,2 na klimie

1Z spalil w 4 osoby nad morze z klimatzyacja 5,1 w drugą strone 5,3 (bardziej dostawal po tylku)

AFN pochwale sie za 2 tyg... :naughty:

dla odmiany Stilo 1.4 PB nad morze spaliło mi 5,4 :hi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czesc, ja mysle ze to przeplywomierz powietrza jest do wymiany, ja mialem taki problem u siebie w AFNie (auto mi wiecej spalalo i nie mialo mocy, na kompie sprawdzalem i bylo niby wszystko ok, wymienilem przeplywomierz, jazda probna i od razu bylo czuc roznice, moc wrocila i spalanie spadlo), oczywiscie nie jestem do konca pewny ze u Ciebie bedzie tak samo ale warto sprobowac, pozdrawiam

Na swoim przykładzie mogę zaprzeczyć temu, bo wymieniłem przepływkę i bez zmian...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podwiesze i odpowiem jak obiecałem... uwaga... AFN w drodze USTKA-> Kraków + ~100km nad morzem z klimatyzacją: 3,96l/100 km :gwizdanie:

Fakt faktem jazda przepisowa...spowodowana duzym natezeniem ruchu i burzami przez całą niemal drogę...ale jednak. Genralnie Przepisowe 90+20km/h w tych granicach dalo sie podróżować. Autostrada tak samo 130km/h +20km/h od siebie, a miejscami nawet 70 autostrada...kto był w nocy niedaleko Częstochowy w kierunku Katowic ten wie jak sie rozpadało:naughty:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam kolegów, czytam tą zażartą dyskusję i nasuwa mi się pewna myśl która wcześniej zdawała się być tylko złudzeniem. Otóż odkąd mam AFN- a przez jakieś 1.5 roku pokonuję codziennie tą samą trasę. Kiedyś jak zatankowałem pod korek robiłem ok. 1000 km, teraz jak zrobię 850 to jest już dobrze. Filtry itd. wymieniam często, o auto dbam, wymieniałem wężyki itd. Ale teraz samochód pali więcej niż palił. Co jest tego przyczyną ??? Na Vag-u błędów nie ma, spalanie średnie wychodzi 6.8,czy to aby przypadkiem nie za dużo???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A stylu jazdy nie zmieniłeś ?

Ja właśnie robię eksperyment i jeżdżę tą samą trasę co zawsze po mieście ale staram się jeździć bardzo oszczędnie. Efekty już widzę, do połowy baku zostało mi "półtora kreski" a zrobiłem już 400 km, więc do połowy powinno wyjść jakieś 550 km, gdzie wcześniej robiłem około 480 km. Jazda nudna, może nie powolna, bo na to bym się nie zdecydował, ale staram się nie przyciskać mocniej gazu, ruszać delikatnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może wtryski leją, spróbuj zalać jakieś STP do diesla na pełny zbiornik. Rozumiem że filtr paliwa wymieniany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem czy wtryski leją czy nie, styl jazdy wciąż ten sam, może mi ktoś podpowiedzieć jak za pomocą vaga posprawdzać to co się da, jakiś link, chętnie poczytam bo myślę że gra jest warta świeczki, po czym poznać że wtryski leją???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...