Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Jakie oleje do silników TDI montowanych w Audi?


Hugo

Rekomendowane odpowiedzi

Jacek zapytałem się czy autko było długo w Twoich rękach, co było lane wcześniej etc. Jeśli kupiłeś autko niedawno, ktoś wcześniej zapodał przed sprzedażą moto doktor to mogą być jakieś jaja.

Pisz co i jak.

Masz racie DZIK autko mam od nie dawna i nie wiem co było lane wcześniej, ale wydaje mi się że chodziło bardziej "kulturalnie" :confused4:

Opowiadaj o tym "moto doktor" co z tym może być?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 12.5 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Jacek zapytałem się czy autko było długo w Twoich rękach, co było lane wcześniej etc. Jeśli kupiłeś autko niedawno, ktoś wcześniej zapodał przed sprzedażą moto doktor to mogą być jakieś jaja.

Pisz co i jak.

Masz racie DZIK autko mam od nie dawna i nie wiem co było lane wcześniej, ale wydaje mi się że chodziło bardziej "kulturalnie" :confused4:

Opowiadaj o tym "moto doktor" co z tym może być?

bardzo czesta praktyka przy sprzedazy auta. twoje auto moze miec spokojnie 400 tys km.

http://www.mondeoklubpolska.pl/showthread.php/53062-Moto-Doktor

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ten moto doktor, to jeżeli już handlarzyna zalał przed sprzedażą to potem trzeba w jakiś specyficzny sposób się tego pozbyć ??

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ten moto doktor, to jeżeli już handlarzyna zalał przed sprzedażą to potem trzeba w jakiś specyficzny sposób się tego pozbyć ??

zlać olej i przepłukać wszystko specyfikiem np. Motul Engine Clean i zalac porzadny olej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne - nie ma to jak Motul Engine Clean, który ma temperaturę zapłonu 40 stopni :> Zwłaszcza, że olej wymieniamy gorący. Motul Engine Clean jest na bazie rozpuszczalników,co powoduje, że: 1) jest agresywny dla uszczelek 2) pali się właśnie w 40 stopniach. Więc skoro do gorącego oleju o temp. około 60 - 80 stopni dodajemy to cudo - czyści, dopóki się nie zapali.

Płukanka - tak, Motul Engine Clean - nie. Musi to być płukanka, której bazą jest olej lub ropa, i czyści, bo ma detergenty, a nie rozpuszczalnik. Taką płukanką jest Millers Oils Engine Flush, choć zapewne zaraz będę zbanowany, bo tutaj coś, co nie jest Motulem, jest fe. I nikt na świecie nic lepszego od Motula nie zrobi :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jasne - nie ma to jak Motul Engine Clean, który ma temperaturę zapłonu 40 stopni :> Zwłaszcza, że olej wymieniamy gorący. Motul Engine Clean jest na bazie rozpuszczalników,co powoduje, że: 1) jest agresywny dla uszczelek 2) pali się właśnie w 40 stopniach. Więc skoro do gorącego oleju o temp. około 60 - 80 stopni dodajemy to cudo - czyści, dopóki się nie zapali.

Płukanka - tak, Motul Engine Clean - nie. Musi to być płukanka, której bazą jest olej lub ropa, i czyści, bo ma detergenty, a nie rozpuszczalnik. Taką płukanką jest Millers Oils Engine Flush, choć zapewne zaraz będę zbanowany, bo tutaj coś, co nie jest Motulem, jest fe. I nikt na świecie nic lepszego od Motula nie zrobi :wink4:

dlaczego nie spodziewałbym sie innej opinii niż szkalująca z Twojej strony?

Motul Engine Clean to środek z wszelkimi certyfikatami, włączne z TUV. Jesli jest na rozpuszczalniku to widocznie tak ma być. Auta w mojej firmie (Octavie) maja po 400 tys. km i zawsze sa czyszczone co 15 tys Motul Engine Cleanem. Nic nie cieknie, uszczelki ok, oleju biorą ok 1L na 15 tys - jak kazdy PDek na autobanhnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Endriuu to ,że Motul ma certyfikaty i TUV nie świadczy o tym , że nie ma produktów lepszych od niego. Nie wiem , ale ty strasznie opornie przyjmujesz wiedzę i jesteś bezgranicznie zapatrzony w markę Motul i wszystko co z pod jej ręki wychodzi od razu jest najlepsze :cool1:

Jeśli polecasz jakąś płukankę to polecaj taką która będzie za rozsądne pieniądze najlepsza a nie Motul której jakość do ceny jest kiepska.

Obecnie godne polecenia płukanki (tj. o wysokiej temp zapłonu powyżej 100C a nie 40C jak Motul Engine Clean oraz Valvo Engine Flush czy 60C jak Liqui Moly Engine Flush , dobre mają sporo powyżej 100C a Lubegard a także Millers nawet 200C i wyżej bo to nie są rozpuszczalniki !!! ) -Przepraszam "wyznawców" Motula, lecz nie mogłem się powstrzymac, - zwłaszcza, że ta płukanka do najtańszych rarytasów nie należy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla mnie zarówno Ty Carlos jak i Ty Olejowiec możecie lać nawet Mixola - whatever. Nie raz w tym wątku udowodniłem Wam obu, że racji nie macie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Że co proszę....przytocz mi , jeśli możesz w którym miejscu pisałem nieprawdę i nie miałem racji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NIe będę teraz przegladal 254 stron watku. Wiem tylko ze strasznie demonizujesz dodatki HC w olejach. Olejowcowi jakis czas temu udowodnilem na konkretnych parametrach, ze przedrogi Millers ma gorsze parametry niż Motul. Najlepszym dowodem niech będą auta firmowe, ktore u mnie jedza na X-Cleanie 5W-40, zblizaja sie do pół mln km i sladu zuzycia nie widac. To jest dla mnie wyznacznik dobrego oleju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest tego masa na forum.Skorzystaj z opcji -Szukaj- a później z tego wszystkiego weź pod uwagę Motula,njlepiej od Dzika a nie będziesz narzekał :wink4:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla mnie zarówno Ty Carlos jak i Ty Olejowiec możecie lać nawet Mixola - whatever. Nie raz w tym wątku udowodniłem Wam obu, że racji nie macie.

Jest różnica pomiędzy Millersem i Lubegaardem a Mixolem, i w tym przypadku jest ona znacznie większa niż pomiędzy Motulem a Mixolem. Nic nie udowodniłeś, i dalej HANDLUJ sobie Motulem na forum. Zapewne gdybyś był bardziej wiarygodny i rzetelny - sprzedawałbyś więcej. Ale przybrałeś startegię - wszystko co nie Motul - dziadostwo i dużo na tym tracisz, więc nerwy puszczają.

P.S. Nic nie udowodniłeś. Jaki masz zastrzeżenia do płukanki Millers Oils? Argument taki, że w Twoich autach nic się nie dzieje? Wyobraź sobie, że ja we wszystkich autach firmowych stosuję produkty Millers Oils, łącznie z płukanką i też nic się nie dzieje.

I nie uważam, że Motul to g..wno, wręcz przeciwnie - są to bardzo dobre oleje (pod warunkiem, że nie podrabiane) lepsze od wielu innych HC rozlewanych w PL (EU) i nazywanych Full Synthetic.

Jednak w tym konkretnym przypadku płukanka motula po prostu polega przy millersie i to nie moja wina. Używam olejów Millersa i akurat u mnie, co już podkreślałem, sprawują się lepiej niż Motul. I tyle. Co nie oznacza, że u kogoś w samochodzie (np. u ciebie) może być odwrotnie.

I nie jestem aż takim prostakiem, aby tym, którzy leją Motula mówić, że jak dla mnie, to mogą sobie lać Mixola. Trochę szacunku.[br]Dopisany: 25 Sierpień 2011, 12:47_________________________________________________

NIe będę teraz przegladal 254 stron watku. Wiem tylko ze strasznie demonizujesz dodatki HC w olejach. Olejowcowi jakis czas temu udowodnilem na konkretnych parametrach, ze przedrogi Millers ma gorsze parametry niż Motul. Najlepszym dowodem niech będą auta firmowe, ktore u mnie jedza na X-Cleanie 5W-40, zblizaja sie do pół mln km i sladu zuzycia nie widac. To jest dla mnie wyznacznik dobrego oleju.

Skoro dodatki HC są takie znakomite, to dlaczego oleje Motul 300V, Millers Oils Motorsport przeznaczone do sportu ich nie zawierają i są na bazie PAO i estrowej? I dlaczego najtańsze oleje typu GM, Ford i podobne są na bazie HC bez PAO? Odpowiem za Ciebie - bo tam, gdzie liczy się jakość - nie ma HC, a tam gdzie liczy się cena - jest HC, czyli przypomnę - poddany obróbce olej MINERALNY.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NIe będę teraz przegladal 254 stron watku. Wiem tylko ze strasznie demonizujesz dodatki HC w olejach. Olejowcowi jakis czas temu udowodnilem na konkretnych parametrach, ze przedrogi Millers ma gorsze parametry niż Motul. Najlepszym dowodem niech będą auta firmowe, ktore u mnie jedza na X-Cleanie 5W-40, zblizaja sie do pół mln km i sladu zuzycia nie widac. To jest dla mnie wyznacznik dobrego oleju.

Kolego Endriuu Ty żeś się chyba z kimś na głowy pozamieniał ,jeśli piszesz ,że ja demonizuję dodatki HC.

W całej naszej dyskusji nie chodziło o dodatki HC, a o bazę główną oleju a to jest zasadnicza różnica jak byś chciał wiedzieć.

Pisałem również że w większości olei MOTUL główną bazą jest HC z czym się nadal nie chcesz wyraźnie zgodzić , Ty natomiast pisałeś ,że np. Motul X-cess To baza PAO + dodatki HC co jest oczywiście nieprawdą i nie tylko na tym forum od dawna już o tym piszą , lecz Ty tego nie przyjmujesz do wiadomości bo byś musiał postawić na równi olej Motul z olejami marketowymi gdzie główną bazą takich olei to właśnie baza HC.

Więc teraz sam sobie odpowiedz kto komu co udowodnić musi , a kto jest w wielkim błędzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla mnie zarówno Ty Carlos jak i Ty Olejowiec możecie lać nawet Mixola - whatever. Nie raz w tym wątku udowodniłem Wam obu, że racji nie macie.

Nic nie udowodniłeś, i dalej HANDLUJ sobie Motulem na forum.

:> Strasznie sie spinasz. Jesli ja handluje Motulem - to Ty Millersem wraz z Carlosem.

I nie jestem aż takim prostakiem, aby tym, którzy leją Motula mówić, że jak dla mnie, to mogą sobie lać Mixola.

To już zakrawa o pkt 11 Regulaminu Forum. Interpretujesz moje słowa w tendencyjny, szkalujący sposób.

Skoro dodatki HC są takie znakomite, to dlaczego oleje Motul 300V, Millers Oils Motorsport przeznaczone do sportu ich nie zawierają i są na bazie PAO i estrowej?

Nie wiem czemu Millers nie ma HC. Motul 300V to PAO+Estry + trochę HC. Zaden nowoczesny olej nie obedzie sie bez dodatkow HC (nie mylic z Olejami robionymi w tech. HC - Castrol, Shell, Mobil)

Dodatki HC lepiej tłumią halasy - ta cecha akurat jest zbedna w sporcie ale:

Po co w olejach sportowych HC?

Działają jako rozpuszczalnik dodatków uszlachetniających, które z kolei chronia Twój silnik..

Naturalną zaletą dodatków HC jest naturalna polaryzacja, która owocuje przyleganiem do metalu - w olejach opartych o PAO dodaje się odrobinę HC aby uzyskac odpowiedni efekt.

Grupa VAG wrecz zaleca aby oleje spelniajace ich normy mialy dodatki HC - oleje do PDkow nie uzyskaja normy 505.01 jesli nie będą mialy dodatkow HC.

Koniec rozmowy bo nie dojdziemy do consensusu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dla mnie zarówno Ty Carlos jak i Ty Olejowiec możecie lać nawet Mixola - whatever. Nie raz w tym wątku udowodniłem Wam obu, że racji nie macie.

Nic nie udowodniłeś, i dalej HANDLUJ sobie Motulem na forum.

:> Strasznie sie spinasz. Jesli ja handluje Motulem - to Ty Millersem wraz z Carlosem.

I nie jestem aż takim prostakiem, aby tym, którzy leją Motula mówić, że jak dla mnie, to mogą sobie lać Mixola.

To już zakrawa o pkt 11 Regulaminu Forum. Interpretujesz moje słowa w tendencyjny, szkalujący sposób.

Skoro dodatki HC są takie znakomite, to dlaczego oleje Motul 300V, Millers Oils Motorsport przeznaczone do sportu ich nie zawierają i są na bazie PAO i estrowej?

Nie wiem czemu Millers nie ma HC. Motul 300V to PAO+Estry + trochę HC. Zaden nowoczesny olej nie obedzie sie bez dodatkow HC (nie mylic z Olejami robionymi w tech. HC - Castrol, Shell, Mobil)

Dodatki HC lepiej tłumią halasy - ta cecha akurat jest zbedna w sporcie ale:

Po co w olejach sportowych HC?

Działają jako rozpuszczalnik dodatków uszlachetniających, które z kolei chronia Twój silnik..

Naturalną zaletą dodatków HC jest naturalna polaryzacja, która owocuje przyleganiem do metalu - w olejach opartych o PAO dodaje się odrobinę HC aby uzyskac odpowiedni efekt.

Grupa VAG wrecz zaleca aby oleje spelniajace ich normy mialy dodatki HC - oleje do PDkow nie uzyskaja normy 505.01 jesli nie będą mialy dodatkow HC.

Koniec rozmowy bo nie dojdziemy do consensusu

Prawie wszystko fajnie, tylko że naturalna polaryzacja jest także cechą dodatków Anti-wear chroniących przed użyciem. Polaryzacją charakteryzują się także estry. Stąd do olejów wyczynowych dodaje się do PAO estry i anti wear, a nie dodaje HC, bo po co komu dodatek, który będzie walczył z estrami, i konkurował z dodatkami chroniącymi przed zużyciem?

JEDEN (505.01) (a nie kilka, jak twierdzisz) olej VW wymaga dodatku HC i w millersie jest nazwany pólsyntetykiem, a nie tak jak w motulu - 100% syntehtic (a sam przed chwilą przyznałeś, że nim nie jest).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a nie dodaje HC, bo po co komu dodatek, który będzie walczył z estrami, i konkurował z dodatkami chroniącymi przed zużyciem?

Przestan juz. HC z niczym nie bedzie walczyl. Dowcip polega na tym aby tak skonstruowac olej aby składniki nie walczyly, a wspolpracowaly na zasadzie synergii i komplementarnosci ze sobą. Jesli nie byloby to wskazane - spece z Motula nie dodawaliby HC.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...