Nowy rok, nowy sezon letni, nowe plany i postanowienia co do quattrowozu.
Na początek przy okazji wymiany kół na letnie wpadł komplet nowych śrub - mam nadzieję, że rozwiążą problem z zapiekaniem się, z którym dosyć ciężko borykałem się przez ostatnie 1,5 roku ze starymi śrubami przy każdej zmianie felg - nie sposób opisać ile brzydkich słów i nerwów szło przy takiej akcji. Zatem niby mała rzecz a cieszy i daje nadzieje na mniejszą szarpaninę następnym razem
Krótko plany na 2023:
- wymiana zmatowiałych lamp na bi-ledy (do tego montaż samopoziomowania)
- dalsze prace konserwacyjne i eliminacje drobnych ognisk rdzy (opcjonalnie korekta lakieru)
- eliminacje drobnych innych niedomagań bepiątki pojawiających się z czasem
- wymiana przednich hebli na większe
Na pewno coś jeszcze sporadycznie wypadnie do zrobienia, jak to przy takim aucie, a o zwykłych czynnościach serwisowych nie będę się rozpisywał, bo to nie nie książka serwisowa
Ogólnie autko ma się dobrze i cały czas jeździ na co dzień - mimo, że temat tutaj na forum jest spokojny, bez większych aktualizacji. Jak widać najbliższe plany też nie są zbyt obszerne ani przesadnie ambitne, ale postanowiłem podejść do tematu realistycznie.
Przy okazji pozdrowienia dla wszystkich, którzy mają jeszcze siłę i energię do grzebania przy temacie B5